Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Ten Polak stworzył translator, który nie potrzebuje internetu i podbił Japonię
Stworzył jedyny na świecie tłumacz językowy, który nie wymaga od nikogo posiadania Internetu, bo ma wbudowaną kartę SIM. Japończycy tak go pokochali, że na zorganizowanej przez siebie akcji crowdfundingowej zebrał w miesiąc 25 MLN Jenów! Prawie milion złotych wsparcia. Sprzedał też tysiące urządzeń. Przyleciałem do Japonii by przygotować kilka reportaży o Polakach. Ten o Maćku Góralskim i jego Vasco Electronics będzie absolutnie wyjątkowy.
Jest to jedyny tak skuteczny translator na świecie, który urodził się poza Azją. Każdy centymetr tego urządzenia jest wymyślony w Polsce. Sztuczna Inteligencja też. Porozumiewa się w 76 językach a wersja foto tłumaczy w 108. Tłumaczenia podejmowane są w czasie 0,5 sekundy i mają 96 % trafności. Wykorzystuje 10 silników językowych a Maciej podpisał umowę z ponad 200 dostawcami Internetu na świecie, by działał wszędzie. Mało tego, jego urządzenie jako jedyne pozwala na komunikowanie się jednocześnie 100 osób. Oferuje też naukę słownictwa językowego w 28 językach świata w tym arabsku, chińsku czy malezyjsku.
Do tej pory słyszeliśmy, że to Azja zalewa rynek europejski swoją niskojakościową technologią. Czas, by to polskie innowacje zaczęły docierać do Azji. I Maciek tak jak parę dni temu Marcin Dorociński pokazuje, że świat stoi przed nami otworem. Że Polacy jak nigdy wcześniej w historii na taką skalę mogą naprawdę podbijać świat. Wykorzystujmy to. Maciek robi to firmą, której 100 % udziałów należy do niego zarządzając nią z Polski. Gratuluję Ci Maciek wszystkiego, co robisz. Komunikuj ze sobą świat, bo tej komunikacji nam zdecydowanie brakuje.