Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Co robią samozwańczy „ekolodzy” w Puszczy Karpackiej?

Nie ustaje temat Puszczy Karpackiej i utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Lewicowi ekolodzy nie zamierzają odpuścić leśnikom. Cały ruch aktywistów spaja Inicjatywa Dzikie Karpaty.
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Co robią samozwańczy „ekolodzy” w Puszczy Karpackiej?
/ pixabay.com

Mówiąc w skrócie, ekologiczni aktywiści domagają się zaprzestania wycinki drzew w Puszczy Karpackiej, utworzenia tam rezerwatu przyrody oraz powołania wspomnianego Turnickiego Parku Narodowego. W tym celu organizują protesty w lasach, przeszkadzając drwalom w pracy czy blokując wywóz drewna. Jak podały w sierpniu media, policja wkroczyła do jednego z nielegalnych obozów „ekologów” z tzw. Kolektywu Wilczyc w Nadleśnictwie Stuposiany. Na miejscu znaleziono narkotyki w ilościach handlowych, broń gazową oraz kusze. Natomiast sam las został zdewastowany i zanieczyszczony. Zdaniem rzecznika Lasów Państwowych Michała Gzowskiego nie mamy tu do czynienia z proekologicznymi protestami, a zwykłym ekoterroryzmem. Warto zadać jeszcze pytanie, kto sponsoruje działalność tych ludzi, skoro mogą sobie pozwolić na takie koczowanie w lasach i delektowanie się używkami.

„W latach 70. i 80. wielu ludzi kupowało na tych terenach działki, aby móc żyć w naturalnym miejscu, w otoczeniu lasów. Teraz widzimy, że część właścicieli chce ograniczyć prawa innym, powołując się na ekologię. Nie złapałem nikogo za rękę, ale są relacje leśników, że aktywiści wbijają gwoździe w drzewa, co stanowi ogromne zagrożenie dla drwali. Taki gwóźdź może sprawić, że pilarka się odbije i zabije człowieka. To jest zwykły ekoterroryzm. Byłem niedawno na szkoleniu i miałem do czynienia z różnymi pseudoekologami. Czystej postaci dogmatyzm w stylu marksistowskim. Oni wiedzą wszystko o ochronie środowiska, a leśników to najlepiej pozamykać do więzień. Jako Stowarzyszenie staramy się chronić przyrodę, np. opiniując różne projekty, ale oni po prostu posuwają się do działalności terrorystycznej” – komentuje sprawę Stefan Traczyk, prezes Zarządu Stowarzyszenie Leśników i Właścicieli Lasów.


Do najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli Inicjatywy Dzikie Karpaty należy dr Antoni Kostka, geolog, który reprezentuje również Fundację Dziedzictwo Przyrodnicze. Jest bardzo aktywny i często udziela wywiadów różnym lewicowym mediom. W wielu wpisach atakuje Lasy Państwowe, twierdząc, że jest to „kapitalistyczna korporacja”, która zarabia na wycince publicznych lasów. Jego stosunek jest jednoznacznie negatywny, na co wskazują inne sformułowania, np. „państwo w państwie” albo „największy obszarnik współczesnej Europy”. Jak pochwalił się w lutym 2020 roku, wraz z innymi obrońcami przyrody wybrał się do Brukseli, aby odbyć spotkanie z unijnym komisarzem Fransem Timmermansem i domagać się stanowczej reakcji ze strony Komisji Europejskiej. Swoją skargę aktywiści opatrzyli wiele mówiącym sloganem: „Nie ma ochrony przyrody bez praworządności”.

 

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Co robią samozwańczy „ekolodzy” w Puszczy Karpackiej?

Nie ustaje temat Puszczy Karpackiej i utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Lewicowi ekolodzy nie zamierzają odpuścić leśnikom. Cały ruch aktywistów spaja Inicjatywa Dzikie Karpaty.
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Co robią samozwańczy „ekolodzy” w Puszczy Karpackiej?
/ pixabay.com

Mówiąc w skrócie, ekologiczni aktywiści domagają się zaprzestania wycinki drzew w Puszczy Karpackiej, utworzenia tam rezerwatu przyrody oraz powołania wspomnianego Turnickiego Parku Narodowego. W tym celu organizują protesty w lasach, przeszkadzając drwalom w pracy czy blokując wywóz drewna. Jak podały w sierpniu media, policja wkroczyła do jednego z nielegalnych obozów „ekologów” z tzw. Kolektywu Wilczyc w Nadleśnictwie Stuposiany. Na miejscu znaleziono narkotyki w ilościach handlowych, broń gazową oraz kusze. Natomiast sam las został zdewastowany i zanieczyszczony. Zdaniem rzecznika Lasów Państwowych Michała Gzowskiego nie mamy tu do czynienia z proekologicznymi protestami, a zwykłym ekoterroryzmem. Warto zadać jeszcze pytanie, kto sponsoruje działalność tych ludzi, skoro mogą sobie pozwolić na takie koczowanie w lasach i delektowanie się używkami.

„W latach 70. i 80. wielu ludzi kupowało na tych terenach działki, aby móc żyć w naturalnym miejscu, w otoczeniu lasów. Teraz widzimy, że część właścicieli chce ograniczyć prawa innym, powołując się na ekologię. Nie złapałem nikogo za rękę, ale są relacje leśników, że aktywiści wbijają gwoździe w drzewa, co stanowi ogromne zagrożenie dla drwali. Taki gwóźdź może sprawić, że pilarka się odbije i zabije człowieka. To jest zwykły ekoterroryzm. Byłem niedawno na szkoleniu i miałem do czynienia z różnymi pseudoekologami. Czystej postaci dogmatyzm w stylu marksistowskim. Oni wiedzą wszystko o ochronie środowiska, a leśników to najlepiej pozamykać do więzień. Jako Stowarzyszenie staramy się chronić przyrodę, np. opiniując różne projekty, ale oni po prostu posuwają się do działalności terrorystycznej” – komentuje sprawę Stefan Traczyk, prezes Zarządu Stowarzyszenie Leśników i Właścicieli Lasów.


Do najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli Inicjatywy Dzikie Karpaty należy dr Antoni Kostka, geolog, który reprezentuje również Fundację Dziedzictwo Przyrodnicze. Jest bardzo aktywny i często udziela wywiadów różnym lewicowym mediom. W wielu wpisach atakuje Lasy Państwowe, twierdząc, że jest to „kapitalistyczna korporacja”, która zarabia na wycince publicznych lasów. Jego stosunek jest jednoznacznie negatywny, na co wskazują inne sformułowania, np. „państwo w państwie” albo „największy obszarnik współczesnej Europy”. Jak pochwalił się w lutym 2020 roku, wraz z innymi obrońcami przyrody wybrał się do Brukseli, aby odbyć spotkanie z unijnym komisarzem Fransem Timmermansem i domagać się stanowczej reakcji ze strony Komisji Europejskiej. Swoją skargę aktywiści opatrzyli wiele mówiącym sloganem: „Nie ma ochrony przyrody bez praworządności”.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe