Ordo Iuris: Czwarty wyrok Sądu Najwyższego uniewinniający działacza pro-life

Sąd Najwyższy uniewinnił ukaranego przez sąd we Wrocławiu Mariusza Dzierżawskiego, prezesa Fundacji Pro - prawo do życia. Powodem obwinienia działacza było prezentowanie przez niego zdjęć pokazujących skutki aborcji, co, zdaniem sądów niższych instancji, miało być czynem „nieprzyzwoitym”. Sąd Najwyższy uznał kasację wywiedzioną przez Prokuratora Generalnego jako „oczywiście zasadną”. Obwinionego reprezentowali prawnicy z Ordo Iuris. Jest to czwarty, uniewinniający wyrok Sądu Najwyższego, dotyczący prezentowania treści przedstawiających skutki aborcji w przestrzeni publicznej.
 Ordo Iuris: Czwarty wyrok Sądu Najwyższego uniewinniający działacza pro-life
/ pixabay.com

„Od wielu lat obserwowaliśmy procesowe działania aktywistów aborcyjnych, których celem było wyeliminowanie z przestrzeni publicznej prawdy o okrucieństwach aborcji. Ich sukces na tym polu oznaczałby nie tylko znaczące ograniczenia wolności słowa w Polsce, ale prowadziłby również do zmniejszenia świadomości i wrażliwości na życie polskiego społeczeństwa. Długofalowym skutkiem takiego stanu rzeczy mogłoby być ograniczenie prawnej ochrony życia w Polsce. Konsekwentna obrona działaczy pro-life w ponad stu postępowaniach sprawiła, że dziś możemy śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia z ugruntowaną linią orzeczniczą sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w tego typu sprawach, a organizacje pro-life mogą być dalej pełnoprawnymi uczestnikami polskiego życia publicznego”

– komentuje adw. Magdalena Majkowska dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris

Po wcześniejszych wyrokach uniewinniających działaczy Fundacji Pro – prawo do życia, Sąd Najwyższy ponownie orzekł, że prezentowanie w przestrzeni publicznej zdjęć przedstawiających skutki aborcji, nie spełnia znamion wykroczenia. Wyrok ten nie został wydany na rozprawie jak dotychczasowe orzeczenia, lecz na posiedzeniu bez udziału stron, gdyż Sąd Najwyższy uznał kasację za „oczywiście zasadną”.

Sąd drugiej instancji dokonał błędnej wykładni przepisów prawa materialnego

Podobnie jak w poprzednich orzeczeniach, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie została dochowana należyta kontrola odwoławcza od orzeczenia sądu pierwszej instancji. Tak samo jak przy wcześniejszych wyrokach, kontrola ta była nieprawidłowa, gdyż sąd drugiej instancji dokonał błędnej wykładni przepisów prawa materialnego, mianowicie art. 141 kodeksu wykroczeń. W szczególności nieprawidłowo uznano, że fakt drastyczności zdjęcia przedstawiającego martwy płód ludzki i nieprzyjemne uczucia jakie wywołuje u niektórych odbiorców nie może być „nieprzyzwoite”, a co za tym idzie nie spełnia przesłanki „nieprzyzwoitości” zawartej w art. 141 kodeksu wykroczeń.

Sąd Najwyższy zauważył, że słowo „nieprzyzwoity” w znaczeniu powszechnym ma znaczenie jako m.in. „nieskromny”, „bezwstydny”, „niezgodnymi z panującymi obyczajami”, zatem drastyczność zachowania nie jest samoistnie powiązana z jego nieprzyzwoitością. Podobnie w doktrynie prawa wykroczeń, „nieprzyzwoitość” jest „niezgodnością z panującymi normami moralnymi, obyczajami przyjętymi w danym środowisku”. Jak zauważył Sąd Najwyższy, „nie sposób znaleźć normy moralnej o powszechnym zakresie funkcjonowania w społeczeństwie, której cechą byłoby z kolei potępienie ochrony życia”.

„Analizując argumentację z ostatniego wyroku Sądu Najwyższego, możemy zauważyć, że jest ona zbliżona do wcześniejszych orzeczeń w tego typu sprawach. Orzeczenie to niejako potwierdziło występowanie linii orzeczniczej w takich sprawach, a zarazem uznało, że oczywistą jest legalność prezentowania zdjęć abortowanych dzieci w przestrzeni publicznej. Do Instytutu wciąż wpływają tego typu sprawy, choć po orzeczeniach Sądu Najwyższego ich ilość systematycznie maleje. Liczymy, że są to już jedne z ostatnich jakimi będziemy musieli się zajmować, co pozwoli nam przekierować siły na inne, niemniej ważne sprawy”

– zaznacza Kamil Smulski z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.


 

POLECANE
Zatopione samochody na drogach. Do akcji przystępuje wojsko z ostatniej chwili
Zatopione samochody na drogach. Do akcji przystępuje wojsko

Do godziny 15:00 strażacy w całym kraju interweniowali 183 razy w związku z trudnymi warunkami pogodowymi. Najwięcej zgłoszeń napłynęło z województw podkarpackiego, opolskiego i mazowieckiego - poinformował serwis remiza.pl. Na nagraniach umieszczonych w sieci widać samochody. pod wodą. Do akcji przystępują żołnierze m.in. z Wojsk Obrony Terytorialnej.

W wyścigu zbrojeń z Chinami Wlk. Brytania stawia na flotę balonów szpiegowskich Wiadomości
W wyścigu zbrojeń z Chinami Wlk. Brytania stawia na flotę balonów szpiegowskich

Wielka Brytania wkracza w nową erę wywiadu – rozwija flotę nowoczesnych balonów szpiegowskich, zdolnych do pokonywania tysięcy kilometrów i operowania na wysokości nawet 26 km. Jak donosi „The Telegraph”, prototypy testowano na początku roku w Dakocie Południowej, a ich zasięg pozwala na lot z Londynu do Timbuktu.

Ulewy nad Polską. Komunikat dla mieszkańców woj. opolskiego z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Komunikat dla mieszkańców woj. opolskiego

Ze względu na podtopienie ulicy Sikorskiego w Głuchołazach zamknięty został wjazd na most tymczasowy w ciągu drogi krajowej nr 40 - powiedział PAP Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.

Czarna seria wypadków na Śląsku. Wśród ofiar kobieta w ciąży i jej dziecko Wiadomości
Czarna seria wypadków na Śląsku. Wśród ofiar kobieta w ciąży i jej dziecko

Katowickie drogi stały się w sobotę 26 lipca miejscem tragicznych wydarzeń – w trzech poważnych wypadkach życie straciły cztery osoby. Wśród ofiar była kobieta w zaawansowanej ciąży, a mimo natychmiastowej pomocy i wysiłków lekarzy, nie udało się uratować także jej dziecka – poinformowała policja.

Trzaskowski: W tym roku Campus Polska Przyszłości się nie odbędzie z ostatniej chwili
Trzaskowski: W tym roku Campus Polska Przyszłości się nie odbędzie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował w niedzielę, że Campus Polska Przyszłości w 2025 r. się nie odbędzie.

Niepokojące informacje z Głuchołaz. Ulice znowu zalane, most zamknięty z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z Głuchołaz. Ulice znowu zalane, most zamknięty

Most tymczasowy w Głuchołazach został zamknięty, w sieci krążą nagrania z zalanych ulic. - Tak państwo „zabezpieczyło” miasto niecały rok po powodzi - pisze na platformie X europoseł Michał Dworczyk.

Niemcy usiłują odesłać nielegalnych imigrantów do Grecji. Grecja odmawia ich przyjęcia pilne
Niemcy usiłują odesłać nielegalnych imigrantów do Grecji. Grecja odmawia ich przyjęcia

Tysiące uchodźców, którym przyznano już ochronę międzynarodową w Grecji, przyjechało w 2025 r. do Niemiec, gdzie ponownie składało wnioski o azyl - informuje grupa medialna Funke, powołując się na dane Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Deportacje do Grecji napotykają na zdecydowany opór ze strony Aten.

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. pomorskim i zachodniopomorskim z ostatniej chwili
Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. pomorskim i zachodniopomorskim

Zakwit sinic sprawił, że w niedzielę zamkniętych jest 11 kąpielisk w północnej Polsce. Takie dane opublikował Główny Inspektorat Sanitarny. Średnia temperatura wody w Bałtyku wynosi ok. 20 st. C.

Chcesz pozwać władzę przed sądem administracyjnym? Teraz będzie Cię to kosztowało o wiele więcej tylko u nas
Chcesz pozwać władzę przed sądem administracyjnym? Teraz będzie Cię to kosztowało o wiele więcej

Ledwo człowiek na chwilę wakacyjnie odwróci wzrok, zajmie się czymś pożytecznym, a już nasi urzędnicy, w swej niezmordowanej trosce o nasze dobro, wymyślą coś nowego.

Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki z ostatniej chwili
Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki

Podczas drugiej połowy spotkania Lechii Gdańsk z Lechem Poznań, zakończonego wynikiem 3:4, doszło do niecodziennego incydentu. W 66. minucie meczu na murawę wbiegł aktywista związany z ruchem "Ostatnie Pokolenie". Mężczyzna próbował przypiąć się do słupka jednej z bramek.

REKLAMA

Ordo Iuris: Czwarty wyrok Sądu Najwyższego uniewinniający działacza pro-life

Sąd Najwyższy uniewinnił ukaranego przez sąd we Wrocławiu Mariusza Dzierżawskiego, prezesa Fundacji Pro - prawo do życia. Powodem obwinienia działacza było prezentowanie przez niego zdjęć pokazujących skutki aborcji, co, zdaniem sądów niższych instancji, miało być czynem „nieprzyzwoitym”. Sąd Najwyższy uznał kasację wywiedzioną przez Prokuratora Generalnego jako „oczywiście zasadną”. Obwinionego reprezentowali prawnicy z Ordo Iuris. Jest to czwarty, uniewinniający wyrok Sądu Najwyższego, dotyczący prezentowania treści przedstawiających skutki aborcji w przestrzeni publicznej.
 Ordo Iuris: Czwarty wyrok Sądu Najwyższego uniewinniający działacza pro-life
/ pixabay.com

„Od wielu lat obserwowaliśmy procesowe działania aktywistów aborcyjnych, których celem było wyeliminowanie z przestrzeni publicznej prawdy o okrucieństwach aborcji. Ich sukces na tym polu oznaczałby nie tylko znaczące ograniczenia wolności słowa w Polsce, ale prowadziłby również do zmniejszenia świadomości i wrażliwości na życie polskiego społeczeństwa. Długofalowym skutkiem takiego stanu rzeczy mogłoby być ograniczenie prawnej ochrony życia w Polsce. Konsekwentna obrona działaczy pro-life w ponad stu postępowaniach sprawiła, że dziś możemy śmiało powiedzieć, że mamy do czynienia z ugruntowaną linią orzeczniczą sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w tego typu sprawach, a organizacje pro-life mogą być dalej pełnoprawnymi uczestnikami polskiego życia publicznego”

– komentuje adw. Magdalena Majkowska dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris

Po wcześniejszych wyrokach uniewinniających działaczy Fundacji Pro – prawo do życia, Sąd Najwyższy ponownie orzekł, że prezentowanie w przestrzeni publicznej zdjęć przedstawiających skutki aborcji, nie spełnia znamion wykroczenia. Wyrok ten nie został wydany na rozprawie jak dotychczasowe orzeczenia, lecz na posiedzeniu bez udziału stron, gdyż Sąd Najwyższy uznał kasację za „oczywiście zasadną”.

Sąd drugiej instancji dokonał błędnej wykładni przepisów prawa materialnego

Podobnie jak w poprzednich orzeczeniach, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie została dochowana należyta kontrola odwoławcza od orzeczenia sądu pierwszej instancji. Tak samo jak przy wcześniejszych wyrokach, kontrola ta była nieprawidłowa, gdyż sąd drugiej instancji dokonał błędnej wykładni przepisów prawa materialnego, mianowicie art. 141 kodeksu wykroczeń. W szczególności nieprawidłowo uznano, że fakt drastyczności zdjęcia przedstawiającego martwy płód ludzki i nieprzyjemne uczucia jakie wywołuje u niektórych odbiorców nie może być „nieprzyzwoite”, a co za tym idzie nie spełnia przesłanki „nieprzyzwoitości” zawartej w art. 141 kodeksu wykroczeń.

Sąd Najwyższy zauważył, że słowo „nieprzyzwoity” w znaczeniu powszechnym ma znaczenie jako m.in. „nieskromny”, „bezwstydny”, „niezgodnymi z panującymi obyczajami”, zatem drastyczność zachowania nie jest samoistnie powiązana z jego nieprzyzwoitością. Podobnie w doktrynie prawa wykroczeń, „nieprzyzwoitość” jest „niezgodnością z panującymi normami moralnymi, obyczajami przyjętymi w danym środowisku”. Jak zauważył Sąd Najwyższy, „nie sposób znaleźć normy moralnej o powszechnym zakresie funkcjonowania w społeczeństwie, której cechą byłoby z kolei potępienie ochrony życia”.

„Analizując argumentację z ostatniego wyroku Sądu Najwyższego, możemy zauważyć, że jest ona zbliżona do wcześniejszych orzeczeń w tego typu sprawach. Orzeczenie to niejako potwierdziło występowanie linii orzeczniczej w takich sprawach, a zarazem uznało, że oczywistą jest legalność prezentowania zdjęć abortowanych dzieci w przestrzeni publicznej. Do Instytutu wciąż wpływają tego typu sprawy, choć po orzeczeniach Sądu Najwyższego ich ilość systematycznie maleje. Liczymy, że są to już jedne z ostatnich jakimi będziemy musieli się zajmować, co pozwoli nam przekierować siły na inne, niemniej ważne sprawy”

– zaznacza Kamil Smulski z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe