Tomasz Terlikowski: Czas oczekiwania

Adwent rozpoczęty. Kolejny rok kościelny przeminął, a każdy z nas jest bliżej końca. Bardzo mocno przypominają o tym dzisiejsze czytania.
Archanioł Michał zwiastuje Najświętszej Marii Pannie
Archanioł Michał zwiastuje Najświętszej Marii Pannie / Wiki

Od jakiegoś czasu, choć to się zmieniało, nie ma we mnie żadnego apokaliptycznego napięcia. Bardziej niż o końcu świata myślę o własnym, o tym, z czym wejdę w śmierć, czy jestem, czy może jednak nie jestem do niej przygotowany. Nostalgicznie uświadamiam sobie, że ten świat i beze mnie będzie istniał, a niepamięć przykryje także moje życie. Pięknie pisze o tym słowacki poeta Štefan Strážay. „Rano zrozumiałem,/ niemal materialnie, że kiedyś/ mnie też nie będzie. I że to/ nie jest niesprawiedliwe./ I beznadziejne” – wskazuje w wierszu „Tancerka”.

I właśnie z tej perspektywy spoglądam na czytania I Niedzieli Adwentu. Ewangelii nie umiem i nie chcę czytać inaczej niż z perspektywy homilii, jaką wiele wieków temu wygłosił św. Augustyn. „Być może do końca tego świata jest daleko, a być może blisko. Pan natomiast chciał, aby nie było wiadomo, kiedy nadejdzie, i by ludzie nie wiedząc, kiedy on nadejdzie, oczekiwali zawsze gotowi. Lecz, jak powiedziałem, ów koniec świata może być odległy lub bliski, natomiast koniec każdego człowieka, przez który rozumie się przejście z tego świata do innego, nie może być odległy, ze względu na krótkotrwałość tej doczesności. I do tego końca każdy z nas powinien się przygotować” – wskazywał Augustyn. 

 

Byśmy się przygotowali

Ewangeliczny opis jest zresztą dokładnie taki. W tej perykopie Jezus nie zapowiada wielkich znaków, ale mówi o zwyczajnej codzienności, z której zostaniemy zabrani. Z pola, z pracy, z domu. Nieoczekiwanie. „Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie” – wskazuje Jezus. I zapewne dla ogromnej większości z nas, być może dla wszystkich, tak jak dla wszystkich poprzednich pokoleń, owo spotkanie będzie bardzo przyziemną śmiercią. Przypadkową, nieheroiczną, do której będziemy lub nie przygotowani. 

Ten Adwent jest nam dany także do tego, byśmy się do śmierci dobrze przygotowali. A jak to zrobić, o tym mówi św. Paweł w Liście do Rzymian. „Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła. Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości” – wskazuje. I w zasadzie nic tu nie ma do dodania. 


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

Tomasz Terlikowski: Czas oczekiwania

Adwent rozpoczęty. Kolejny rok kościelny przeminął, a każdy z nas jest bliżej końca. Bardzo mocno przypominają o tym dzisiejsze czytania.
Archanioł Michał zwiastuje Najświętszej Marii Pannie
Archanioł Michał zwiastuje Najświętszej Marii Pannie / Wiki

Od jakiegoś czasu, choć to się zmieniało, nie ma we mnie żadnego apokaliptycznego napięcia. Bardziej niż o końcu świata myślę o własnym, o tym, z czym wejdę w śmierć, czy jestem, czy może jednak nie jestem do niej przygotowany. Nostalgicznie uświadamiam sobie, że ten świat i beze mnie będzie istniał, a niepamięć przykryje także moje życie. Pięknie pisze o tym słowacki poeta Štefan Strážay. „Rano zrozumiałem,/ niemal materialnie, że kiedyś/ mnie też nie będzie. I że to/ nie jest niesprawiedliwe./ I beznadziejne” – wskazuje w wierszu „Tancerka”.

I właśnie z tej perspektywy spoglądam na czytania I Niedzieli Adwentu. Ewangelii nie umiem i nie chcę czytać inaczej niż z perspektywy homilii, jaką wiele wieków temu wygłosił św. Augustyn. „Być może do końca tego świata jest daleko, a być może blisko. Pan natomiast chciał, aby nie było wiadomo, kiedy nadejdzie, i by ludzie nie wiedząc, kiedy on nadejdzie, oczekiwali zawsze gotowi. Lecz, jak powiedziałem, ów koniec świata może być odległy lub bliski, natomiast koniec każdego człowieka, przez który rozumie się przejście z tego świata do innego, nie może być odległy, ze względu na krótkotrwałość tej doczesności. I do tego końca każdy z nas powinien się przygotować” – wskazywał Augustyn. 

 

Byśmy się przygotowali

Ewangeliczny opis jest zresztą dokładnie taki. W tej perykopie Jezus nie zapowiada wielkich znaków, ale mówi o zwyczajnej codzienności, z której zostaniemy zabrani. Z pola, z pracy, z domu. Nieoczekiwanie. „Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie” – wskazuje Jezus. I zapewne dla ogromnej większości z nas, być może dla wszystkich, tak jak dla wszystkich poprzednich pokoleń, owo spotkanie będzie bardzo przyziemną śmiercią. Przypadkową, nieheroiczną, do której będziemy lub nie przygotowani. 

Ten Adwent jest nam dany także do tego, byśmy się do śmierci dobrze przygotowali. A jak to zrobić, o tym mówi św. Paweł w Liście do Rzymian. „Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła. Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości” – wskazuje. I w zasadzie nic tu nie ma do dodania. 



 

Polecane