Leszek Walczak w „Rozmowie dnia” m.in. o sytuacji w bydgoskim MZK i o świątecznej wyrozumiałości dla pracowników handlu

Gościem środowego wydania programu „Rozmowa Dnia” emitowanego w TVP3 Bydgoszcz był przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” Leszek Walczak. W programie omówiono kwestie sporu w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych w Bydgoszczy, narastającego konfliktu o odpady między Bydgoszczą, a Toruniem oraz przedświątecznego apelu Sekcji Handlu „Solidarności”.
 Leszek Walczak w „Rozmowie dnia” m.in. o sytuacji w bydgoskim MZK i o świątecznej wyrozumiałości dla pracowników handlu
/ screen youtube

Pytanie o możliwość powrotu paraliżu komunikacji miejskiej w Bydgoszczy powraca w związku z brakiem porozumienia na linii Zarząd MZK – Prezydent Bydgoszczy w kwestii zawarcia nowej umowy między miastem a przewoźnikiem. Ta aktualnie obowiązująca kończy się 31 grudnia. W środę dymisję złożył prezes MZK Piotr Szałkowski, a wcześniej członek zarządu Paweł Czyrny. Spór dotyczy wysokości opłaty jakie miasto będzie uiszczać MZK za każdy przejechany kilometr.

Czy mieszkańców Bydgoszczy znowu czeka paraliż komunikacji miejskiej?

Zdaniem Leszka Walczaka sytuacja jest wyjątkowo trudna – Dymisja prezesa i członka zarządu jest zrozumiałym ruchem. Jako „Solidarność” uczestniczyliśmy w negocjacjach związanych z realizacją porozumienia zawartego z prezydentem Rafałem Bruskim, które zakończyło niedawny protest pracowników. Realizacja programu naprawczego, który prezes przedstawił radzie nadzorczej miała doprowadzić, że MZK wyjdzie z długów, ale zachowana na takim samym poziomie zostanie jakość usług. Jednak propozycje ZDMiKP w zakresie nowej umowy, która ma obowiązywać od 1 stycznia nie zadawala, ani zarządu spółki, ani „Solidarności”. Proponowane stawki nie gwarantują realizacji celów jakie postawił sobie dotychczasowy prezes – mówił w TVP przewodniczący.

Przewodniczący Walczak dodał, że proponowane stawki wpłyną na pogorszenie świadczonych przez MZK usług – Te stawki spowodują, że będzie trzeba zwalniać pracowników i wprowadzać kolejne ograniczenia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Odbije się to negatywnie na mieszkańcach Bydgoszczy. Może jednak pan Prezydent znajdzie osobę, która w ramach tej stawki da radę utrzymać całą strukturę w niezmienionym kształcie i bez spadku jakości realizowanych usług, życzę powodzenia – mówił szef bydgoskiej „Solidarności”

Zapytany o dalsze kroki „Solidarności” w tym konflikcie przewodniczący odpowiedział – „Solidarność” czeka na decyzję rady nadzorczej oraz pana Prezydenta. Oczekujemy, że przyjdzie osoba, która zrealizuje nasze porozumienie w takim kształcie w jakim zostało wynegocjowane. I od tego uzależniamy dalsze postępowanie – powiedział Leszek Walczak.

Utylizacja odpadów podzieliła Bydgoszcz z Toruniem

Sprawą konfliktu dotyczącego utylizacji toruńskich śmieci zajmowała się wczoraj Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego. Do porozumienia jednak nie doszło – 28 grudnia odbędzie się kolejne spotkanie WRDS, żeby ustalić wspólne zasady funkcjonowania od 1 stycznia spółek zajmujących się miejskimi odpadami. Stwierdzono wadliwe porozumienie podpisane w 2009 roku i ze wszystkimi tego skutkami należy sobie teraz poradzić, również i z ceną, która jest zaproponowana przez miasto Bydgoszcz w stosunku do miasta Torunia – relacjonował przebieg spotkania przewodniczący Walczak.

Miasto Bydgoszcz domaga się wyższej opłaty od Torunia za spalanie śmieci, głównie w zakresie ceny za transport. O chęci i woli porozumienie pytał redaktor Mariusz Kluszczyński – Każdy deklaruje wolę porozumienia, ale od samego mówienia porozumienia się nie wypracuje. Zaproponowaliśmy, żeby rozmawiać o konkretach. Trzeba wypracować kompromis dla dobra mieszkańców zarówno Bydgoszczy jak i Torunia oraz gmin ościennych, które w tym partycypują – dodał Leszek Walczak

Przedświąteczny apel do klientów

Przedświąteczna zakupowa gorączka ogarnia sklepy i centra handlowe. „Solidarność” apeluje do klientów o nie robienie zakupów na ostatnią chwilę tylko rozłożenie ich na kilka dni. Pracownicy są obciążeni pracą na kasie, w magazynach, sieci handlowe nie zapewniają odpowiedniej liczby pracowników względem potrzeb. Dlatego – jak podkreśla przewodniczący Walczak – „Solidarność” zwróciła się z prośbą o rozłożenie zakupów i wyrozumiałość klientów w stosunku do pracowników handlu.

Cały program można obejrzeć tutaj: https://bydgoszcz.tvp.pl/65223332/rozmowa-dnia-21122022


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Leszek Walczak w „Rozmowie dnia” m.in. o sytuacji w bydgoskim MZK i o świątecznej wyrozumiałości dla pracowników handlu

Gościem środowego wydania programu „Rozmowa Dnia” emitowanego w TVP3 Bydgoszcz był przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” Leszek Walczak. W programie omówiono kwestie sporu w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych w Bydgoszczy, narastającego konfliktu o odpady między Bydgoszczą, a Toruniem oraz przedświątecznego apelu Sekcji Handlu „Solidarności”.
 Leszek Walczak w „Rozmowie dnia” m.in. o sytuacji w bydgoskim MZK i o świątecznej wyrozumiałości dla pracowników handlu
/ screen youtube

Pytanie o możliwość powrotu paraliżu komunikacji miejskiej w Bydgoszczy powraca w związku z brakiem porozumienia na linii Zarząd MZK – Prezydent Bydgoszczy w kwestii zawarcia nowej umowy między miastem a przewoźnikiem. Ta aktualnie obowiązująca kończy się 31 grudnia. W środę dymisję złożył prezes MZK Piotr Szałkowski, a wcześniej członek zarządu Paweł Czyrny. Spór dotyczy wysokości opłaty jakie miasto będzie uiszczać MZK za każdy przejechany kilometr.

Czy mieszkańców Bydgoszczy znowu czeka paraliż komunikacji miejskiej?

Zdaniem Leszka Walczaka sytuacja jest wyjątkowo trudna – Dymisja prezesa i członka zarządu jest zrozumiałym ruchem. Jako „Solidarność” uczestniczyliśmy w negocjacjach związanych z realizacją porozumienia zawartego z prezydentem Rafałem Bruskim, które zakończyło niedawny protest pracowników. Realizacja programu naprawczego, który prezes przedstawił radzie nadzorczej miała doprowadzić, że MZK wyjdzie z długów, ale zachowana na takim samym poziomie zostanie jakość usług. Jednak propozycje ZDMiKP w zakresie nowej umowy, która ma obowiązywać od 1 stycznia nie zadawala, ani zarządu spółki, ani „Solidarności”. Proponowane stawki nie gwarantują realizacji celów jakie postawił sobie dotychczasowy prezes – mówił w TVP przewodniczący.

Przewodniczący Walczak dodał, że proponowane stawki wpłyną na pogorszenie świadczonych przez MZK usług – Te stawki spowodują, że będzie trzeba zwalniać pracowników i wprowadzać kolejne ograniczenia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Odbije się to negatywnie na mieszkańcach Bydgoszczy. Może jednak pan Prezydent znajdzie osobę, która w ramach tej stawki da radę utrzymać całą strukturę w niezmienionym kształcie i bez spadku jakości realizowanych usług, życzę powodzenia – mówił szef bydgoskiej „Solidarności”

Zapytany o dalsze kroki „Solidarności” w tym konflikcie przewodniczący odpowiedział – „Solidarność” czeka na decyzję rady nadzorczej oraz pana Prezydenta. Oczekujemy, że przyjdzie osoba, która zrealizuje nasze porozumienie w takim kształcie w jakim zostało wynegocjowane. I od tego uzależniamy dalsze postępowanie – powiedział Leszek Walczak.

Utylizacja odpadów podzieliła Bydgoszcz z Toruniem

Sprawą konfliktu dotyczącego utylizacji toruńskich śmieci zajmowała się wczoraj Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego. Do porozumienia jednak nie doszło – 28 grudnia odbędzie się kolejne spotkanie WRDS, żeby ustalić wspólne zasady funkcjonowania od 1 stycznia spółek zajmujących się miejskimi odpadami. Stwierdzono wadliwe porozumienie podpisane w 2009 roku i ze wszystkimi tego skutkami należy sobie teraz poradzić, również i z ceną, która jest zaproponowana przez miasto Bydgoszcz w stosunku do miasta Torunia – relacjonował przebieg spotkania przewodniczący Walczak.

Miasto Bydgoszcz domaga się wyższej opłaty od Torunia za spalanie śmieci, głównie w zakresie ceny za transport. O chęci i woli porozumienie pytał redaktor Mariusz Kluszczyński – Każdy deklaruje wolę porozumienia, ale od samego mówienia porozumienia się nie wypracuje. Zaproponowaliśmy, żeby rozmawiać o konkretach. Trzeba wypracować kompromis dla dobra mieszkańców zarówno Bydgoszczy jak i Torunia oraz gmin ościennych, które w tym partycypują – dodał Leszek Walczak

Przedświąteczny apel do klientów

Przedświąteczna zakupowa gorączka ogarnia sklepy i centra handlowe. „Solidarność” apeluje do klientów o nie robienie zakupów na ostatnią chwilę tylko rozłożenie ich na kilka dni. Pracownicy są obciążeni pracą na kasie, w magazynach, sieci handlowe nie zapewniają odpowiedniej liczby pracowników względem potrzeb. Dlatego – jak podkreśla przewodniczący Walczak – „Solidarność” zwróciła się z prośbą o rozłożenie zakupów i wyrozumiałość klientów w stosunku do pracowników handlu.

Cały program można obejrzeć tutaj: https://bydgoszcz.tvp.pl/65223332/rozmowa-dnia-21122022



 

Polecane
Emerytury
Stażowe