Związki zawodowe krytycznie o projekcie nowelizacji kodeksu pracy

NSZZ Solidarność i OPZZ uważają nowelizację kodeksu pracy za potrzebną, jednakże wymagającą wielu poprawek. Związkowcy uważają, że wprowadzenie pracy zdalnej w formie porozumienia stron jest szansą na stworzenie lub poprawę dialogu społecznego w zakładzie pracy.
 Związki zawodowe krytycznie o projekcie nowelizacji kodeksu pracy
/ fot. pixabay.com

W Sejmie trwają prace nad nowelizacją kodeksu pracy, która wprowadzi do kodeksu definicję pracy zdalnej. Praca zdalna będzie możliwa w formie całkowicie zdalnej, hybrydowej, jak i okazjonalnej. Nowelizacja określa także, kto i na jakich zasadach będzie mógł wystąpić o pracę w takiej formie.

- To, co jest w projekcie, to jest tak naprawdę połączenie dotychczasowych regulacji dotyczących telepracy i pracy zdalnej wprowadzonej w czasie COVID–19

– powiedziała PAP dr Anna Reda-Ciszewska, ekspertka NSZZ Solidarność.

Pracodawcy w czasie pandemii wprowadzili w swoich firmach pracę zdalną na podstawie art. 3 Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem, COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Ustawa przewiduje, że pracodawca może polecić pracownikowi pracę zdalną w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii spowodowanego COVID-19 oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu. Do tej pory stan zagrożenia epidemicznego nie został zniesiony.

Nowelizacja potrzebna, ale wymaga poprawek

Według związków zawodowych, nowelizacja kodeksu pracy jest potrzebna, jednakże wymaga poprawek. Ustalanie zasad pracy zdalnej powinno odbywać się w porozumieniu ze związkami zawodowymi na poziomie zakładowym, lub ogólnopolskim. Koszty pracy zdalnej powinny być jasno określone, a wprowadzenie katalogu kosztów mogłoby pomóc uniknąć nadużyć.

- Obecnie projekt przewiduje całkowitą pracę zdalną, częściową i okazjonalną. Najprawdopodobniej najpopularniejsza będzie częściowa praca zdalna

– zauważyła dr Anna Reda-Ciszewska.

NSZZ Solidarność była przeciwna całkowitej pracy zdalnej w formie proponowanej w projekcie nowelizacji. Zdaniem przedstawicieli Solidarności całkowita praca zdalna mogłaby być dopuszczalna w ponadzakładowych porozumieniach zbiorowych.

"Jeżeli pracodawca chciałby pracę zdalną całkowitą wprowadzić, powinien zawrzeć porozumienie ponadzakładowe z przedstawicielem strony związkowej. Proponowaliśmy, żeby był to jakiś przedstawiciel WRDS-u (Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego – PAP) czy też Komisji Dialogu Społecznego" – powiedziała PAP dr Reda-Ciszewska.

Dyrektor wydziału prawno–interwencyjnego OPZZ Paweł Śmigielski przekazał PAP, że praca zdalna powinna być wprowadzana wyłącznie za pomocą porozumienia zawartego pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcą. Porozumienie w sprawie wprowadzenia pracy zdalnej w konkretnej firmie może być - według niego - bardzo dobrą płaszczyzną na poprawę, bądź w niektórych przypadkach, na stworzenie dialogu społecznego w zakładzie pracy.

"Wprowadzenie pracy zdalnej w formie porozumienia stron jest szansą na wypracowanie nowego dialogu społecznego w zakładzie pracy" – powiedział PAP Śmigielski.

W ustawie przewidziane jest rozwiązanie, gdy do takowego porozumienia nie dojdzie. Ustawodawca przewiduje wtedy możliwość, by pracodawca określił zasady wykonywania pracy zdalnej przy jednoczesnym uwzględnieniu wypracowanych ustaleń ze stroną związkową.

Praca zdalna podlega wszystkim normom prawa pracy

Zdaniem NSZZ Solidarność, koszty pracy zdalnej powinny być uregulowane w przepisach powszechnie obowiązujących.

- Pracodawca będzie wydawał regulamin pracy zdalnej, jeżeli nie uda mu się dogadać ze stroną związkową. Należy mieć na uwadze, że w wielu zakładach pracy nie ma związków zawodowych

– powiedziała PAP dr Reda-Ciszewska.

OPZZ wskazuje, że w nowelizacji warto by było poszerzyć katalog kosztów pracownika związanych z wykonywaniem pracy zdalnej, które powinny być pracownikowi zwracane przez pracodawcę.

Jak zauważa Paweł Śmigielski z OPZZ, projekt wymienia tylko część kosztów, które będą się wiązały z pracą zdalną, tj. koszty energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej. Według niego, brakuje wprost wskazanych w treści projektu innych kosztów, za które pracownik wykonujący pracę zdalną powinien otrzymać od pracodawcy rekompensatę. Wymienia między innymi media takie jak ogrzewanie, wodę, czy wywóz śmieci.

"To mogą być dosyć wysokie koszty ponoszone przez pracownika przy wykonywaniu pracy zdalnej. Dobrze by było, by ustawodawca wprost wskazał na te koszty, a nie dopiero przewidywał możliwość ich uwzględnienia w porozumieniu, czy też w regulaminie" – powiedział PAP Śmigielski.

- Należy pamiętać, że praca zdalna podlega wszystkim normom prawa pracy, czyli pracownikowi gwarantuje się normy odpoczynku, normy czasu pracy, czyli to wszystko co mamy w kodeksie pracy

– przekazała PAP dr Anna Reda-Ciszewska. W projekcie nie ma jednak szczególnego rozwiązania, które gwarantowałoby pracownikowi prawo do odłączenia się. Tak jak to inne kraje wprowadziły – zauważyła.

OPZZ także opowiada się, by przy okazji nowelizacji kodeksu pracy, wprowadzić prawo do odłączenia się pracownika (prawo do bycia offline).

"Od początku prac legislacyjnych w obszarze pracy zdalnej wnioskowaliśmy, aby wprowadzić przy okazji tej nowelizacji przepisy stanowiące o prawie do odłączenia się pracownika. To jest ważny temat, który pojawił się w szczególności przy pracy zdalnej. Wykonywanie pracy zdalnej w wielu przypadkach prowadzi bowiem do zatarcia granicy pomiędzy czasem pracy a czasem prywatnym pracownika. (...) Niestety żadna ze stron nie przyjęła tych postulatów" – powiedział PAP Paweł Śmigielski z OPZZ.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Związki zawodowe krytycznie o projekcie nowelizacji kodeksu pracy

NSZZ Solidarność i OPZZ uważają nowelizację kodeksu pracy za potrzebną, jednakże wymagającą wielu poprawek. Związkowcy uważają, że wprowadzenie pracy zdalnej w formie porozumienia stron jest szansą na stworzenie lub poprawę dialogu społecznego w zakładzie pracy.
 Związki zawodowe krytycznie o projekcie nowelizacji kodeksu pracy
/ fot. pixabay.com

W Sejmie trwają prace nad nowelizacją kodeksu pracy, która wprowadzi do kodeksu definicję pracy zdalnej. Praca zdalna będzie możliwa w formie całkowicie zdalnej, hybrydowej, jak i okazjonalnej. Nowelizacja określa także, kto i na jakich zasadach będzie mógł wystąpić o pracę w takiej formie.

- To, co jest w projekcie, to jest tak naprawdę połączenie dotychczasowych regulacji dotyczących telepracy i pracy zdalnej wprowadzonej w czasie COVID–19

– powiedziała PAP dr Anna Reda-Ciszewska, ekspertka NSZZ Solidarność.

Pracodawcy w czasie pandemii wprowadzili w swoich firmach pracę zdalną na podstawie art. 3 Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem, COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Ustawa przewiduje, że pracodawca może polecić pracownikowi pracę zdalną w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii spowodowanego COVID-19 oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu. Do tej pory stan zagrożenia epidemicznego nie został zniesiony.

Nowelizacja potrzebna, ale wymaga poprawek

Według związków zawodowych, nowelizacja kodeksu pracy jest potrzebna, jednakże wymaga poprawek. Ustalanie zasad pracy zdalnej powinno odbywać się w porozumieniu ze związkami zawodowymi na poziomie zakładowym, lub ogólnopolskim. Koszty pracy zdalnej powinny być jasno określone, a wprowadzenie katalogu kosztów mogłoby pomóc uniknąć nadużyć.

- Obecnie projekt przewiduje całkowitą pracę zdalną, częściową i okazjonalną. Najprawdopodobniej najpopularniejsza będzie częściowa praca zdalna

– zauważyła dr Anna Reda-Ciszewska.

NSZZ Solidarność była przeciwna całkowitej pracy zdalnej w formie proponowanej w projekcie nowelizacji. Zdaniem przedstawicieli Solidarności całkowita praca zdalna mogłaby być dopuszczalna w ponadzakładowych porozumieniach zbiorowych.

"Jeżeli pracodawca chciałby pracę zdalną całkowitą wprowadzić, powinien zawrzeć porozumienie ponadzakładowe z przedstawicielem strony związkowej. Proponowaliśmy, żeby był to jakiś przedstawiciel WRDS-u (Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego – PAP) czy też Komisji Dialogu Społecznego" – powiedziała PAP dr Reda-Ciszewska.

Dyrektor wydziału prawno–interwencyjnego OPZZ Paweł Śmigielski przekazał PAP, że praca zdalna powinna być wprowadzana wyłącznie za pomocą porozumienia zawartego pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcą. Porozumienie w sprawie wprowadzenia pracy zdalnej w konkretnej firmie może być - według niego - bardzo dobrą płaszczyzną na poprawę, bądź w niektórych przypadkach, na stworzenie dialogu społecznego w zakładzie pracy.

"Wprowadzenie pracy zdalnej w formie porozumienia stron jest szansą na wypracowanie nowego dialogu społecznego w zakładzie pracy" – powiedział PAP Śmigielski.

W ustawie przewidziane jest rozwiązanie, gdy do takowego porozumienia nie dojdzie. Ustawodawca przewiduje wtedy możliwość, by pracodawca określił zasady wykonywania pracy zdalnej przy jednoczesnym uwzględnieniu wypracowanych ustaleń ze stroną związkową.

Praca zdalna podlega wszystkim normom prawa pracy

Zdaniem NSZZ Solidarność, koszty pracy zdalnej powinny być uregulowane w przepisach powszechnie obowiązujących.

- Pracodawca będzie wydawał regulamin pracy zdalnej, jeżeli nie uda mu się dogadać ze stroną związkową. Należy mieć na uwadze, że w wielu zakładach pracy nie ma związków zawodowych

– powiedziała PAP dr Reda-Ciszewska.

OPZZ wskazuje, że w nowelizacji warto by było poszerzyć katalog kosztów pracownika związanych z wykonywaniem pracy zdalnej, które powinny być pracownikowi zwracane przez pracodawcę.

Jak zauważa Paweł Śmigielski z OPZZ, projekt wymienia tylko część kosztów, które będą się wiązały z pracą zdalną, tj. koszty energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej. Według niego, brakuje wprost wskazanych w treści projektu innych kosztów, za które pracownik wykonujący pracę zdalną powinien otrzymać od pracodawcy rekompensatę. Wymienia między innymi media takie jak ogrzewanie, wodę, czy wywóz śmieci.

"To mogą być dosyć wysokie koszty ponoszone przez pracownika przy wykonywaniu pracy zdalnej. Dobrze by było, by ustawodawca wprost wskazał na te koszty, a nie dopiero przewidywał możliwość ich uwzględnienia w porozumieniu, czy też w regulaminie" – powiedział PAP Śmigielski.

- Należy pamiętać, że praca zdalna podlega wszystkim normom prawa pracy, czyli pracownikowi gwarantuje się normy odpoczynku, normy czasu pracy, czyli to wszystko co mamy w kodeksie pracy

– przekazała PAP dr Anna Reda-Ciszewska. W projekcie nie ma jednak szczególnego rozwiązania, które gwarantowałoby pracownikowi prawo do odłączenia się. Tak jak to inne kraje wprowadziły – zauważyła.

OPZZ także opowiada się, by przy okazji nowelizacji kodeksu pracy, wprowadzić prawo do odłączenia się pracownika (prawo do bycia offline).

"Od początku prac legislacyjnych w obszarze pracy zdalnej wnioskowaliśmy, aby wprowadzić przy okazji tej nowelizacji przepisy stanowiące o prawie do odłączenia się pracownika. To jest ważny temat, który pojawił się w szczególności przy pracy zdalnej. Wykonywanie pracy zdalnej w wielu przypadkach prowadzi bowiem do zatarcia granicy pomiędzy czasem pracy a czasem prywatnym pracownika. (...) Niestety żadna ze stron nie przyjęła tych postulatów" – powiedział PAP Paweł Śmigielski z OPZZ.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe