„S” w YS Autoparts w Zabrzu chce podwyżek. "Rozważamy podjęcie bardziej zaostrzonych działań"

Podwyższenie stawek zasadniczych wszystkich pracowników firmy o 17 proc. i utworzenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych – to najważniejsze postulaty „Solidarności” działającej w spółce YS Autoparts w Zabrzu.
 „S” w YS Autoparts w Zabrzu chce podwyżek.

Żądania te przedstawiciele związku przekazali pracodawcy 16 stycznia, zaznaczyli równocześnie, że jeżeli do 23 stycznia nie zostaną one spełnione, w spółce rozpocznie się spór zbiorowy.

– Rozmawiamy z pracodawcą o podwyżkach inflacyjnych od września zeszłego roku i do tej pory, mimo kilku spotkań, nie udało nam się dojść do porozumienia. Pracodawca zwleka z podjęciem jakiejkolwiek decyzji i przeciąga rozmowy, dlatego podjęliśmy decyzję o zaostrzeniu działań i skierowaniu pisma z żądaniami przedstawionymi w trybie sporu zbiorowego – wyjaśnia Marcin Brzostowski, przewodniczący „Solidarności” w firmie YS Autoparts w Zabrzu.

Jak informuje związkowiec, podczas dotychczasowych rozmów pracodawca powoływał się na wyniki finansowe spółki, które w jego ocenie, nie są najlepsze. – Z drugiej strony firma cały czas się rozwija, kupuje nowe maszyny, więc te pieniądze, gdzieś na pewno są. Niestety nie są inwestowane w pracowników. Ze względu na niskie wynagrodzenia straciliśmy już wielu doświadczonych ludzi – dodaje przewodniczący zakładowej „Solidarności”. Podkreśla, że pracownicy są zdeterminowani i gotowi upomnieć się o podwyżki. – Wiemy, że załoga nas popiera, dlatego rozważamy podjęcie bardziej zaostrzonych działań przewidzianych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – mówi Marcin Brzostowski.

YS Autoparts w Zabrzu to koreańska firma produkująca różnego rodzaju elementy ze stali do samochodów osobowych, m.in. elementy nadwozia, wspomagania kierownicy, foteli i zderzaków. „Solidarność” powstała w zakładzie kilka miesięcy temu. Do związku należy już ponad 70 osób, spośród 150 etatowych pracowników firmy, czy blisko połowa załogi. – Pracownicy pokładają nadzieję w związku, podkreślają, że to jedyna szansa na poprawę wynagrodzeń. Staramy się to dla nich zrobić – dodaje przewodniczący.

ak


 

POLECANE
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź” Wiadomości
Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź”

Wschodnia Straż (Eastern Sentry) to bardzo poważna, jedna z największych operacji w historii NATO oraz twarda i jasna odpowiedź Sojuszu - ocenił w sobotę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że operacja będzie bronić nieba nie tylko przed dronami.

Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia z ostatniej chwili
Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia

Tydzień pełen publicznych wystąpień w Londynie zakończył się dla 43-letniego księcia Williama wizytą, która zwróciła uwagę mediów. Choć celem wydarzenia w Lambeth było zapoznanie się z działalnością organizacji młodzieżowej, największe zainteresowanie wzbudziły jego słowa o edukacji muzycznej własnych dzieci. Arystokrata nawiązał również do własnego dzieciństwa.

Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad z ostatniej chwili
Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad

Londyn przeżywa historyczny moment – gigantyczne tłumy w centrum miasta, flagi powiewające nad Westminsterem i hasła, które odbijają się echem po całej Europie. Wiec „Zjednoczmy Królestwo”, zorganizowany przez Tommy’ego Robinsona, urósł do rangi największej demonstracji narodowej od dekad.

Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali z ostatniej chwili
Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali

Wystąpiła awaria w działaniu usług płatności bezgotówkowych - poinformowała w sobotę po południu w mediach społecznościowych zajmująca się elektronicznymi płatnościami firma eService. Technicy pracują nad przywróceniem sprawności systemu.

Pilne: RCB wysłało alert: odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie” z ostatniej chwili
Pilne: RCB wysłało alert: "odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie”

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców specjalny alert ostrzegający przed strzałami i przelotami helikopterów. Wszystko przez trwające manewry „Żelazny Obrońca-25”, które są największym przedsięwzięciem Wojska Polskiego w 2025 roku.

Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać Wiadomości
Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać

Pożyczki w Niemczech coraz częściej służą do pokrywania codziennych kosztów. Z badania instytutu Civey, przeprowadzonego dla banku Barclays, wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 50 proc. osób poniżej pięćdziesiątki musiało się zadłużyć. Najczęściej prosili o pomoc bliskich (44 proc.), ale wielu korzystało też z kredytów bankowych (40 proc.).

REKLAMA

„S” w YS Autoparts w Zabrzu chce podwyżek. "Rozważamy podjęcie bardziej zaostrzonych działań"

Podwyższenie stawek zasadniczych wszystkich pracowników firmy o 17 proc. i utworzenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych – to najważniejsze postulaty „Solidarności” działającej w spółce YS Autoparts w Zabrzu.
 „S” w YS Autoparts w Zabrzu chce podwyżek.

Żądania te przedstawiciele związku przekazali pracodawcy 16 stycznia, zaznaczyli równocześnie, że jeżeli do 23 stycznia nie zostaną one spełnione, w spółce rozpocznie się spór zbiorowy.

– Rozmawiamy z pracodawcą o podwyżkach inflacyjnych od września zeszłego roku i do tej pory, mimo kilku spotkań, nie udało nam się dojść do porozumienia. Pracodawca zwleka z podjęciem jakiejkolwiek decyzji i przeciąga rozmowy, dlatego podjęliśmy decyzję o zaostrzeniu działań i skierowaniu pisma z żądaniami przedstawionymi w trybie sporu zbiorowego – wyjaśnia Marcin Brzostowski, przewodniczący „Solidarności” w firmie YS Autoparts w Zabrzu.

Jak informuje związkowiec, podczas dotychczasowych rozmów pracodawca powoływał się na wyniki finansowe spółki, które w jego ocenie, nie są najlepsze. – Z drugiej strony firma cały czas się rozwija, kupuje nowe maszyny, więc te pieniądze, gdzieś na pewno są. Niestety nie są inwestowane w pracowników. Ze względu na niskie wynagrodzenia straciliśmy już wielu doświadczonych ludzi – dodaje przewodniczący zakładowej „Solidarności”. Podkreśla, że pracownicy są zdeterminowani i gotowi upomnieć się o podwyżki. – Wiemy, że załoga nas popiera, dlatego rozważamy podjęcie bardziej zaostrzonych działań przewidzianych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – mówi Marcin Brzostowski.

YS Autoparts w Zabrzu to koreańska firma produkująca różnego rodzaju elementy ze stali do samochodów osobowych, m.in. elementy nadwozia, wspomagania kierownicy, foteli i zderzaków. „Solidarność” powstała w zakładzie kilka miesięcy temu. Do związku należy już ponad 70 osób, spośród 150 etatowych pracowników firmy, czy blisko połowa załogi. – Pracownicy pokładają nadzieję w związku, podkreślają, że to jedyna szansa na poprawę wynagrodzeń. Staramy się to dla nich zrobić – dodaje przewodniczący.

ak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe