Ewangelia na III Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

"Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie". Komentarz biblisty - ks. Paweł Rytel-Andrianik, kazanie - o. Krzysztof Pałys OP.
kard z serialu
kard z serialu "The Chosen" / YT print screen/The Chosen

Ewangelia

Mt 4, 12-23

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziem Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, na drodze ku morzu, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło».

Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim.

A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.

I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.

Oto słowo Pańskie.

Komentarz biblisty

Czym różnił się Jezus od Jana Chrzciciela w podejściu do ludzi?
Postawy Jezusa i Jana w stosunku do ludzi były odmienne, uzupełniały się. Do Jana przychodzili ludzie z różnych zakątków pobożnej Judei. Jezus szedł do tych, którzy byli daleko nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim duchowym. Naśladowanie Jezusa to wyjście do drugiego człowieka z dobrym słowem, życzliwością i troską także o życie duchowe, o czym pisze biblista ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu do niedzielnej Ewangelii z 22 stycznia.
 
1. Wstęp
Jan Chrzciciel zapowiadał przyjście Jezusa. Wskazywał na Niego. Jednak różnili się w podejściu do ludzi. Te różnice jednak nie polegają na przeciwstawianiu się sobie, ale na wzajemnym uzupełnianiu się. Pokazuje to dobrze dzisiejsza ewangelia.
 
2. Słowa Klucze
 
I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
 
Jezus szukał człowieka. On obchodził całą Galileę. To znaczy tę część Izraela, która była daleko od Jerozolimy, od świątyni, na północy kraju. Nie chodzi tu tylko o odległość, ale o sposób życia, który dość często był daleki od Boga. Stąd mówi się „Galilea pogan”. Jezus wychodził do ludzi, którzy byli na peryferiach wiary, daleko od Boga. Co więcej, on dalej szuka człowieka zagubionego. 
 
Jan Chrzciciel nie tyle wychodził do ludzi, co ludzie przychodzili do niego jak jest napisane w Ewangelii wg św. Mateusza: „Przychodzili do niego mieszkańcy Jerozolimy, całej Judei i całej okolicy nadjordańskiej”. On czekał na człowieka. A jego misja była skupiona nie tyle na mieszkańcach „Galilei pogan” co na tych, którzy mieszkali w świętym mieście i na terenie znanej z wierności Bogu Judei. 
 
To pokazuje, że osoby będące blisko Boga przyjdą do Niego, ale trzeba szukać – jak Jezus – tych, którzy są daleko od Pana. 
 
 
Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. Jezus i Jan Chrzciciel wzywają do jednego, do nawrócenia. Papież Franciszek w komentarzu do tego fragmentu Ewangelii podkreśla, że to nawrócenie to zmiana myślenia. Nie chodzi o to, aby zmieniać się zewnętrznie, ale wewnętrznie.
 
3. Dziś

Czasami czekamy, aż ktoś do nas przyjdzie, aby mu pomóc. Jezus jednak nie czeka, ale sam wychodzi do ludzi. Skoro Bóg szuka człowieka, to tym bardziej każdy z nas nie powinien czekać na telefon czy emaila. Naśladowanie Jezusa to właśnie wyjście do drugiego człowieka z dobrym słowem, życzliwością i troską także o życie duchowe. Jak często wychodzę do drugiego człowieka? Jak często dzwonię do tych, którzy potrzebują mojej pomocy czy dobrego słowa? 
 
Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Kazanie


 

POLECANE
Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Niemcy: Blisko trzy czwarte Niemców niezadowolonych z pracy kanclerza Merza [SONDAŻ]

Po pół roku urzędowania kanclerza Niemiec Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych - 25 proc. - wynika z badania instytutu Forsa. W sondażu partyjnym blok chadecki Merza, CDU/CSU, pozostaje o dwa punkty procentowe za prawicowo-populistyczną AfD.

RCB alarmuje. Komunika dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
RCB alarmuje. Komunika dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Alert RCB w woj. podkarpackim: od 6 do 15 listopada 2025 r .z samolotów będą zrzucane przynęty ze szczepionką przeciw wściekliźnie dla lisów wolno żyjących. Ostrzeżenie wysłano do osób przebywających na terenie regionu.

Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat z ostatniej chwili
Jesteś klientem PGE? Pilny komunikat

Ostrzegamy przed e-mailami o "zwrocie z PGE". To zwykły phishing. Fałszywa korekta faktury i "dekret" o obniżkach cen prądu mają skłonić do podania danych karty oraz kodu 3D Secure.

„Zbigniew Ziobro wie, jak walczyć z mafią, więc poradzi sobie z mafią Tuska” z ostatniej chwili
„Zbigniew Ziobro wie, jak walczyć z mafią, więc poradzi sobie z mafią Tuska”

W czwartek sejmowa komisja regulaminowa zajmie się wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Głos w sprawie zabrał Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości, który w ostrych słowach odniósł się do działań rządu i prokuratury.

Nie żyje 4-letnie dziecko. Tragedia w Kujawsko-Pomorskiem z ostatniej chwili
Nie żyje 4-letnie dziecko. Tragedia w Kujawsko-Pomorskiem

Tragiczny wypadek na DW 252 w Dąbrowie Biskupiej w woj. kujawsko-pomorskim: po zderzeniu bmw z fordem zmarło 4-letnie dziecko, a 30-letnia matka trafiła do szpitala.

IMGW wydał komunikat. Pogoda zaskoczy z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Pogoda zaskoczy

Wyż z centrum nad północno-wschodnią Ukrainą przynosi Polsce pogodny, dość ciepły dzień: temperatura od 10°C do 15°C. W piątek więcej chmur i zamgleń, chłodniej na północnym wschodzie (6–8°C).

„Śmieci”, „wataha psów”. Dziś wyrok ws. Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie żołnierzy z ostatniej chwili
„Śmieci”, „wataha psów”. Dziś wyrok ws. Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie żołnierzy

Sąd Okręgowy we Wrocławiu ma ogłosić w czwartek wyrok w procesie apelacyjnym byłego opozycjonisty Władysława Frasyniuka oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy. Chodzi o wypowiedź na temat mundurowych zabezpieczających polsko-białoruską granicę w 2021 r.

Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" – zaznaczył.

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

REKLAMA

Ewangelia na III Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

"Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie". Komentarz biblisty - ks. Paweł Rytel-Andrianik, kazanie - o. Krzysztof Pałys OP.
kard z serialu
kard z serialu "The Chosen" / YT print screen/The Chosen

Ewangelia

Mt 4, 12-23

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu ziem Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, na drodze ku morzu, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło».

Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».

Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, Jezus ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast, zostawiwszy sieci, poszli za Nim.

A idąc stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.

I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.

Oto słowo Pańskie.

Komentarz biblisty

Czym różnił się Jezus od Jana Chrzciciela w podejściu do ludzi?
Postawy Jezusa i Jana w stosunku do ludzi były odmienne, uzupełniały się. Do Jana przychodzili ludzie z różnych zakątków pobożnej Judei. Jezus szedł do tych, którzy byli daleko nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim duchowym. Naśladowanie Jezusa to wyjście do drugiego człowieka z dobrym słowem, życzliwością i troską także o życie duchowe, o czym pisze biblista ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu do niedzielnej Ewangelii z 22 stycznia.
 
1. Wstęp
Jan Chrzciciel zapowiadał przyjście Jezusa. Wskazywał na Niego. Jednak różnili się w podejściu do ludzi. Te różnice jednak nie polegają na przeciwstawianiu się sobie, ale na wzajemnym uzupełnianiu się. Pokazuje to dobrze dzisiejsza ewangelia.
 
2. Słowa Klucze
 
I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
 
Jezus szukał człowieka. On obchodził całą Galileę. To znaczy tę część Izraela, która była daleko od Jerozolimy, od świątyni, na północy kraju. Nie chodzi tu tylko o odległość, ale o sposób życia, który dość często był daleki od Boga. Stąd mówi się „Galilea pogan”. Jezus wychodził do ludzi, którzy byli na peryferiach wiary, daleko od Boga. Co więcej, on dalej szuka człowieka zagubionego. 
 
Jan Chrzciciel nie tyle wychodził do ludzi, co ludzie przychodzili do niego jak jest napisane w Ewangelii wg św. Mateusza: „Przychodzili do niego mieszkańcy Jerozolimy, całej Judei i całej okolicy nadjordańskiej”. On czekał na człowieka. A jego misja była skupiona nie tyle na mieszkańcach „Galilei pogan” co na tych, którzy mieszkali w świętym mieście i na terenie znanej z wierności Bogu Judei. 
 
To pokazuje, że osoby będące blisko Boga przyjdą do Niego, ale trzeba szukać – jak Jezus – tych, którzy są daleko od Pana. 
 
 
Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. Jezus i Jan Chrzciciel wzywają do jednego, do nawrócenia. Papież Franciszek w komentarzu do tego fragmentu Ewangelii podkreśla, że to nawrócenie to zmiana myślenia. Nie chodzi o to, aby zmieniać się zewnętrznie, ale wewnętrznie.
 
3. Dziś

Czasami czekamy, aż ktoś do nas przyjdzie, aby mu pomóc. Jezus jednak nie czeka, ale sam wychodzi do ludzi. Skoro Bóg szuka człowieka, to tym bardziej każdy z nas nie powinien czekać na telefon czy emaila. Naśladowanie Jezusa to właśnie wyjście do drugiego człowieka z dobrym słowem, życzliwością i troską także o życie duchowe. Jak często wychodzę do drugiego człowieka? Jak często dzwonię do tych, którzy potrzebują mojej pomocy czy dobrego słowa? 
 
Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Kazanie



 

Polecane
Emerytury
Stażowe