[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Szymborska i Mrożek popierają komunę

27 stycznia 1953 r. przed komunistycznym trybunałem śmierci (Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie) zakończył się haniebny, pokazowy proces księży kurii krakowskiej, których władze komunistyczne oskarżyły o szpiegostwo; zapadły wyroki śmierci i kary długoletniego więzienia.
/ Fundacja Łączka

„Działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję” – taką rezolucję Związku Literatów Polskich podpisali m.in. Sławomir Mrożek i Wisława Szymborska, wspierając kłamliwe, zbrodnicze oskarżenia wobec księży.

„Agentów Watykanu i USA” oskarżał naczelny prokurator wojskowy, kat Polaków Stanisław Zarako-Zarakowski. „Sądzili” kolejni mordercy: Mieczysław Widaj, Roman Waląg i Bazyli Mielnik. Oskarżonych – Edwarda Chachlicę, Michała Kowalika i księdza Józefa Lelitę, skazali na śmierć. Ks. Franciszka Szymonka na dożywocie, ks. Wita Brzyckiego na 15 lat, ks. Jana Pochopienia na 8 lat, Stefanię Rospond na 6 lat więzienia. Rada Państwa złagodziła wyroki. Ten bezprawny spektakl poprzedziły brutalne przesłuchania. W III RP jednemu z funkcjonariuszy – Janowi Łukaszewskiemu IPN zarzucił tortury fizyczne i psychiczne: „znieważanie wulgarnymi słowami, wielogodzinne nocne przesłuchania w pozycji stojącej oraz grożenie pozbawieniem życia i długotrwałym pozbawieniem wolności”. Nieosądzony Łukaszewski do końca życia pobierał wysoką emeryturę.

Jedną z ofiar bolszewickich metod był ks. Józef Fudali. Ostatecznie staliniści nie włączyli go do procesu kurii krakowskiej i był sądzony osobno. Krakowski WSR 20 maja 1953 r. skazał go na 13 lat więzienia. Podczas rozprawy ksiądz odwoływał swoje zeznania ze śledztwa, podkreślając, że jest niewinny. Stefania Rospond, doprowadzona na rozprawę jako świadek, wspominała, iż „zeznawał, trzęsąc się, ledwie stojąc na nogach. Mówił niewyraźnie, bo wybili mu zęby. Nagle zaczął odwoływać swoje zeznania. Sędzia zwrócił mu uwagę, że przecież podczas śledztwa przyznał się do winy. Wtedy on zaczął tak strasznie krzyczeć, że go w śledztwie bili żelaznym drągiem, że miażdżyli mu przyrodzenie. Obronę oskarżonego uznał Sąd za wykrętną i kłamliwą”.

O co chodziło w śledztwie i procesie kurii krakowskiej? Po krwawej rozprawie z polskim podziemiem politycznym i zbrojnym komuniści przystąpili do „ostatecznego rozwiązania kwestii Kościoła katolickiego” – jedynej siły, która realnie przeciwstawiała się jeszcze sowietyzacji kraju. Na przełomie lat 1952/1953 aresztowano około tysiąca kapłanów, razem z prymasem Stefanem Wyszyńskim. Czystki dotknęły m.in. Katowice, skąd wygnani zostali biskupi: Stanisław Adamski, Herbert Bednorz i Juliusz Bieniek. We wrześniu 1953 r., po ciężkim śledztwie i pokazowym procesie, czerwoni faszyści skazali na 12 lat więzienia ordynariusza kieleckiego Czesława Kaczmarka. Główną twierdzę oporu – kurię krakowską – rozbiła centrala bezpieki, przy gorliwym (patrz na wstępie) wsparciu literatów.

 

 

 

 


 

POLECANE
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Szymborska i Mrożek popierają komunę

27 stycznia 1953 r. przed komunistycznym trybunałem śmierci (Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie) zakończył się haniebny, pokazowy proces księży kurii krakowskiej, których władze komunistyczne oskarżyły o szpiegostwo; zapadły wyroki śmierci i kary długoletniego więzienia.
/ Fundacja Łączka

„Działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję” – taką rezolucję Związku Literatów Polskich podpisali m.in. Sławomir Mrożek i Wisława Szymborska, wspierając kłamliwe, zbrodnicze oskarżenia wobec księży.

„Agentów Watykanu i USA” oskarżał naczelny prokurator wojskowy, kat Polaków Stanisław Zarako-Zarakowski. „Sądzili” kolejni mordercy: Mieczysław Widaj, Roman Waląg i Bazyli Mielnik. Oskarżonych – Edwarda Chachlicę, Michała Kowalika i księdza Józefa Lelitę, skazali na śmierć. Ks. Franciszka Szymonka na dożywocie, ks. Wita Brzyckiego na 15 lat, ks. Jana Pochopienia na 8 lat, Stefanię Rospond na 6 lat więzienia. Rada Państwa złagodziła wyroki. Ten bezprawny spektakl poprzedziły brutalne przesłuchania. W III RP jednemu z funkcjonariuszy – Janowi Łukaszewskiemu IPN zarzucił tortury fizyczne i psychiczne: „znieważanie wulgarnymi słowami, wielogodzinne nocne przesłuchania w pozycji stojącej oraz grożenie pozbawieniem życia i długotrwałym pozbawieniem wolności”. Nieosądzony Łukaszewski do końca życia pobierał wysoką emeryturę.

Jedną z ofiar bolszewickich metod był ks. Józef Fudali. Ostatecznie staliniści nie włączyli go do procesu kurii krakowskiej i był sądzony osobno. Krakowski WSR 20 maja 1953 r. skazał go na 13 lat więzienia. Podczas rozprawy ksiądz odwoływał swoje zeznania ze śledztwa, podkreślając, że jest niewinny. Stefania Rospond, doprowadzona na rozprawę jako świadek, wspominała, iż „zeznawał, trzęsąc się, ledwie stojąc na nogach. Mówił niewyraźnie, bo wybili mu zęby. Nagle zaczął odwoływać swoje zeznania. Sędzia zwrócił mu uwagę, że przecież podczas śledztwa przyznał się do winy. Wtedy on zaczął tak strasznie krzyczeć, że go w śledztwie bili żelaznym drągiem, że miażdżyli mu przyrodzenie. Obronę oskarżonego uznał Sąd za wykrętną i kłamliwą”.

O co chodziło w śledztwie i procesie kurii krakowskiej? Po krwawej rozprawie z polskim podziemiem politycznym i zbrojnym komuniści przystąpili do „ostatecznego rozwiązania kwestii Kościoła katolickiego” – jedynej siły, która realnie przeciwstawiała się jeszcze sowietyzacji kraju. Na przełomie lat 1952/1953 aresztowano około tysiąca kapłanów, razem z prymasem Stefanem Wyszyńskim. Czystki dotknęły m.in. Katowice, skąd wygnani zostali biskupi: Stanisław Adamski, Herbert Bednorz i Juliusz Bieniek. We wrześniu 1953 r., po ciężkim śledztwie i pokazowym procesie, czerwoni faszyści skazali na 12 lat więzienia ordynariusza kieleckiego Czesława Kaczmarka. Główną twierdzę oporu – kurię krakowską – rozbiła centrala bezpieki, przy gorliwym (patrz na wstępie) wsparciu literatów.

 

 

 

 



 

Polecane