Jacek Matysiak: Amerykańska bieżączka…

Cóż, jak wiemy Trump zdecydowanie oczekuje zakończenia bezsensownej wojny na Ukrainie, oskarżając Bidena, że to on zachęcił Putina do ataku (pisałem o tym wcześniej). Trzeba przyznać, że za prezydencji Obamy przez 8 lat Biden był mocno “zamoczony” w korupcyjnych interesach na Ukrainie, którą politycy traktowali jako dochodową pralnię pieniędzy. Z powodu możliwych dochodzeń w Kongresie potrzebujący amerykańskiego wsparcia finansowego i militarnego prezydent Żeleński zabrał się dość pokazowo za czyszczenie ukraińskiej stajni Augiasza.
Donald Trump Jacek Matysiak: Amerykańska bieżączka…
Donald Trump / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / Gage Skidmore

Życie polityczne Ameryki zawieszone jest pomiędzy ostatnimi połówkowymi wyborami w których Republikanie zdobyli  wątłą przewagę w Izbie Reprezentantów Kongresu, a już rozpoczętą kampanią prezydencką, której apogeum doświadczymy w końcu 2024 r. Poszczególne komisje republikańskiego (wreszcie) Kongresu mają zająć się sytuacją kryzysową na południowej granicy, podejrzanym upartyjnieniem FBI, nadmiernym zadłużeniem, niebezpiecznymi wpływami, ingerowaniem w wybory lewicowych mass mediów i mediów społecznościowych (Google,Facebook, Twitter itp). Jest to o tyle ważne, że to Kongres decyduje o wydatkach budżetowych jak i posiada moc prowadzenia rozmaitych dochodzeń. Donald Trump ruszył ze swoją kampanią wyborczą winiąc administrację Bidena za wzrastającą inflację, niebezpieczne otwarcie południowej granicy, zaniedbanie polityki energetycznej, gwałtownie narastającej przestępczości, nieporadne opuszczenie Afganistanu i powodujący recesję wzrost stóp procentowych.

Doświadczamy coraz to nowych medialnych eksplozji “ściśle tajnych” dokumentów, która to zorganizowana afera miała rozłożyć wyborcze szanse Trumpa, choć mogła też być próbą przykrycia skandalu odnajdywanych w wielu  miejscach tychże dokumentów  w posiadłościach Bidena. Ówczesny wiceprezydent Biden po ukończeniu kadencji w styczniu 2017 r. zabrał ze sobą 1,850 pudeł dokumentów i 415 gigabajtów dokumentów w formie elektronicznej. Jest podejrzenie, że dostęp do tych niefrasobliwie przechowywanych dokumentów (niektóre “ściśle tajne” rzucone w garażu!) mieli przedstawiciele innych krajów (np. Chiny, Ukraina) odwdzięczając się rozmaitymi darowiznami i kontraktami dla klanu Bidenów, co znajduje potwierdzenie w niesławnym laptopie Huntera Bidena. Więc można przyjąć, że głośny medialny najazd FBI na posiadłość Trumpa z sierpnia ub. roku był przygotowaniem przykrywki do spodziewanego skandalu wokół “handlowego” traktowania tajnych państwowych dokumentów przez Bidena. Więcej brudu w tej sprawie wyjdzie podczas nadchodzących przesłuchań komisji w Kongresie.

Trump odwiedzający w ub. weekend dwa ważne w procesie wyborczym stany (New Hampshire i South Carolina) zaznaczył, że ewentualny start w wyborach gubernatora Florydy  Rona De Santisa (jako konkurenta) byłby wobec niego aktem braku lojalności. Przypomniał, że to on pomógł De Santisowi w 2018 r. wygrać fotel gubernatora. De Santis jest pod wielką presją ze strony RINO Republikanów i mainstreamowych mediów aby zgłosił swoją kandydaturę i osłabił tym samym pozycję Trumpa. W cieniach przedsionków kampanii czekają jeszcze inni potencjalni konkurenci jak były wiceprezydent Mike Pence i była gubernator South Carolina, którą Trump wydelegował jako ambasadora do ONZ, “himalajska” Nikki Haley, czy były dyr. CIA i sekretarz stanu Mike Pompeyo. Nikki Haley w 2021 r. zapowiedziała, że nie wystartuje jeśli o prezydenturę będzie się ponownie ubiegał Trump. Ostatnio zmieniła zdanie i prawdopodobnie 15 lutego może zgłosić swoją kandydaturę, dlatego podczas wiecu w “swoim” stanie nie była u boku Trumpa. Teraz uważa, że na scenie powinni się pojawić młodzi ludzie, aby naprawić cały system dodając:

 “Nie myślę, że musisz mieć 80 lat, aby być liderem w Waszyngtonie”.

 Oczywiście 51 letnia Nikki, której (Sikhowie) rodzice emigrowali z hinduskiego Punjabu, podkreśla tu, że jej ewentualny konkurent Trump ma już 76 lat, a Biden 80. 

Popularność Trumpa mierzą sondażownie, ostatnio  (Premise)  ogłosił, że 59% Republikanów chciałoby aby ich kandydatem na prezydenta był Trump, a 24% popiera De Santis. Inna sondażownia (Emerson College) ogłosiła, że Trump prowadzi z 55%, a za nim jest De Santis z 29%. Sondaż Harvard-Harris wykazał, że Trump bije De Santis o 20% i prezydenta Bidena o 5%, a De Santis bije Bidena o 3%. Trump sugeruje, że De Santis, który był kongresmenem przez 3 kadencje (6 lat), jest ostatnią deską ratunku RINO i establishmentu Deep State. Prawdą jest, że 44 letni Ron De Santis jest dziś najlepszym gubernatorem w USA, a Floryda jest ostoją zdrowego rozsądku tak w aspekcie braku kowidowych mandatów (twoje ciało, twój wybór: szczepionki, maseczki), jak i w walce z genderową inwazją w szkołach, czy też innych marksistowskich programów jak roszczeniowy, rasowy “Projekt 1619”. W sumie De Santis to trumpizm bez Trumpa, którego lewica nienawidzi…

W swoich ostatnich wypowiedziach Trump podkreśla, że jest wściekły kiedy patrzy na niszczenie Ameryki przez obecną administrację skorumpowanego prezydenta  Bidena. Wylicza tu wtargnięcie przez południową granicę ok. 7 mln nachodźców pod opieką meksykańskich karteli narkotycznych i stale wzrastającą przestępczość i napływ fentanylu (chińskie składniki w rękach meksykańskich karteli narkotycznych), rocznie powodującego śmierć ok 110,000 Amerykanów! Trump odsłania też proces niszczenia Ameryki przez globalistów takich jak Soros (fundator Fundacji Otwartego Społeczeństwa), który finansuje wybory marksistowskich prokuratorów. Ci z kolei odmawiają ukarania zadymiarzy z lewackiej Antify, czy BLM którzy demolują i podpalają amerykańskie miasta (ostatnio Atlanta) i walczą z policją. Były prezydent podkreśla, że Soros w ostatnich latach wydał $40 mln na wybranie 75 radykalnych prokuratorów w USA.

W USA rozgorzała debata o nadużyciach BIG PHARMY w pchaniu niesprawdzonych i jak się okazuje niebezpiecznych szczepionek, które miały blokować COVID, w kolejnych wersjach chronić przed zarażeniem, zapewnić łagodniejsze przejście choroby, dalej chronić przed śmiercią. W rzeczywistości na światło dzienne, pomimo cenzury wielkich mediów dotowanych przez przemysł farmaceutyczny, wypływa rzeka dowodów na szkodliwość szczepień, kolejne urazy i niestety tysiące niepotrzebnych śmierci, również z powodu ówczesnej blokady szpitali. Media do tego stopnia ogłupiły ludzi, że  nawet po przejściu choroby i nabyciu najlepszej możliwej naturalnej odporności, często normalni, wykształceni ludzie biegli się szczepić (!) dając wiarę propagandzie BIG PHARMA i osłabiając swój system odpornościowy. Głośnym przykładem jest sam słynny Elon Musk, który przyznał się do zaszczepienia i nawet do bustera, po którym bezpośrednio niemal nie umarł.

Konserwatyści wiedzą, że Trump podczas masowej psychozy pandemicznej został użyty do pośpiesznego “zorganizowania” szczepionki (“Operation Warp Speed”), czym później jeszcze się chwalił. Choć wcześniej wycofał USA z globalistycznej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), jednak niestety perfekcyjnie zainscenizowany atak pandemią rozłożył go na łopatki. Dziś zarzuca się Trumpowi, że choć głosił konieczność odblokowania gospodarki to mimo napływania niepokojących informacji nie przeciwstawił się polityce mandatów w przeciwieństwie do swojego potencjalnego rywala De Santisa. Gubernator Florydy na początku również poddał się psychozie, ale szybko przeciwstawił się przymusowym mandatom i jego administracja podkreślała brak efektywności szczepionek, jednocześnie odradzając przyjmowania szczepionek przez młodych mężczyzn, a nawet podejmując postępowanie sądowe przeciwko producentom szczepionek (!). Poza tym De Santis ciągle daje odparcie bezczelnej kulturowej inwazji lewicy wypychając ją ze szkół, czy walcząc z pomysłami lewackich programów Disney.

W swojej kampanii prezydenckiej Trump mógłby wyjść z tego zamieszania obronną ręką jeśli obiecał by prezydenckim dekretem zablokowanie wszelkiego przymusu szczepień i wszelkich mandatów i lockdown’ów.  Konserwatyści postulują dochodzenie przez komisję Kongresu całej afery kowidowo-szczepionkowej i przyjrzenie się ogromnym dochodom BIG PHARMY i korupcji świata medycznego.

Prawdopodobnie dla obydwu stron będzie korzystne pozostawienie osłabionego Bidena na pozycji prezydenta, jeśli on sam wytrzyma jeszcze 2 lata. Cóż, jak wiemy Trump zdecydowanie oczekuje zakończenia bezsensownej wojny na Ukrainie, oskarżając Bidena, że to on zachęcił Putina do ataku (pisałem o tym wcześniej). Trzeba przyznać, że za prezydencji Obamy przez 8 lat Biden był mocno “zamoczony” w korupcyjnych interesach na Ukrainie, którą politycy traktowali jako dochodową  pralnię pieniędzy. Z powodu możliwych dochodzeń w Kongresie potrzebujący amerykańskiego wsparcia finansowego i militarnego prezydent Żeleński zabrał się dość pokazowo za czyszczenie ukraińskiej stajni Augiasza.  Już samo pośpieszne wycofanie Amerykanów z Afganistanu mogło być sygnałem o skracaniu frontów i przewidywaniu wojny na Ukrainie. Politycy na całym świecie są podobni, kiedy wstępują na “urzędy” są biedni, kiedy odchodzą opływają w luksusy. 

Zwykli ludzie boją się ewentualnego wybuchu wojny atomowej, czołowi amerykańscy politycy boją się uwolnieniu wysoce toksycznych informacji zawartych na porzuconym słynnym laptopie Huntera Bidena. Te w porę nie zablokowane informacje mogą doprowadzić do ogromnego spustoszenia całej klasy politycznej ukazując jej potwornie skorumpowaną twarz. Oczywiście Biden jest tylko puppetem Obamy i Deep State i to oni teraz sprawują trzecią kadencję Obamy. Być może to oni zdecydują, że nadszedł czas na następne dwie kadencje z prezydentem Michelle Obama. Kto wie co nas czeka, niestety stopień zbiorowej ludzkiej naiwności i głupoty nie raz jeszcze nas zaskoczy…

Jacek K. Matysiak                                                                                                    Kalifornia, 2023/02/03

 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odznaczył Waldemara Łysiaka i Andrzeja Poczobuta Orderem Orła Białego z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odznaczył Waldemara Łysiaka i Andrzeja Poczobuta Orderem Orła Białego

Pisarz Waldemar Łysiak oraz dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut zostali we wtorek odznaczeni przez prezydenta Karola Nawrockiego Orderem Orła Białego.

W ramach UE ma powstać nowa jednostka wywiadowcza z ostatniej chwili
W ramach UE ma powstać nowa jednostka wywiadowcza

Unia Europejska zaczęła tworzyć nową jednostkę wywiadowczą w celu usprawnienia wykorzystania informacji gromadzonych przez służby krajów unijnych; nowy organ ma działać w ramach Sekretariatu Generalnego Komisji Europejskiej - podał we wtorek dziennik „Financial Times”, powołując się na źródła.

Jan Krzysztof Ardanowski ostrzega: Oddając monopol na żywność w ręce koncernów, oddajemy im władzę nad sobą tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski ostrzega: Oddając monopol na żywność w ręce koncernów, oddajemy im władzę nad sobą

„Jeżeli będziemy trwać przy naszych wartościach to bardzo możliwe, że za chwilę nie tylko pieniędzy unijnych nie dostaniemy, ale również zostanie przykręcony kurek z jedzeniem" - mówi portalowi Tysol.pl przyszły przewodniczący Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP Karolu Nawrockim, były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych

Patriotyzm jest stanem emocjonalnym, a to uczucie charakteryzuje ludzi, którzy są moralnie wyżej rozwinięci - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z młodzieżą, w dniu Narodowego Święta Niepodległości. Polityk zaznaczył, że odrębność Polski jest bardzo istotna i należy ją pielęgnować.

Niemieckie firmy biją na alarm. Najgorszy wynik konkurencyjności w historii badania z ostatniej chwili
Niemieckie firmy biją na alarm. Najgorszy wynik konkurencyjności w historii badania

Niemiecki przemysł znalazł się w najgorszej kondycji od lat. Jak wynika z badań niemieckiego instytutu ifo, ponad jedna trzecia firm za Odrą traci przewagę konkurencyjną – zarówno wobec krajów spoza UE, jak i wewnątrz Wspólnoty.

Rząd kapituluje? Ważny minister uprzejmie prosi prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Rząd kapituluje? Ważny minister "uprzejmie prosi" prezydenta Nawrockiego

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w obszernym wpisie zwrócił się do prezydenta Karola Nawrockiego prosząc go o podpisanie nominacji na pierwszy stopień oficerski w ABW i SKW.

Prezydent Nawrocki złożył wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki złożył wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości

Prezydent Karol Nawrocki składa we wtorek, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, wieńce przed znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości.

Trzech nastolatków chciało przemalować tęczowe schody na barwy narodowe. Trafili do aresztu z ostatniej chwili
Trzech nastolatków chciało przemalować tęczowe schody na barwy narodowe. Trafili do aresztu

Jak podaje dziennik „Le Figaro”, w nocy z niedzieli na poniedziałek W centrum francuskiego Nantes trzech nastolatków w wieku od 16 do 17 lat zostało zatrzymanych przez policję, gdy próbowali przemalować tęczowe schody na francuskie barwy narodowe.

11 listopada. Tak 107 lat temu Polska odzyskała niepodległość z ostatniej chwili
11 listopada. Tak 107 lat temu Polska odzyskała niepodległość

11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. To wydarzenie stało się symbolem odzyskania niepodległości.

Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

REKLAMA

Jacek Matysiak: Amerykańska bieżączka…

Cóż, jak wiemy Trump zdecydowanie oczekuje zakończenia bezsensownej wojny na Ukrainie, oskarżając Bidena, że to on zachęcił Putina do ataku (pisałem o tym wcześniej). Trzeba przyznać, że za prezydencji Obamy przez 8 lat Biden był mocno “zamoczony” w korupcyjnych interesach na Ukrainie, którą politycy traktowali jako dochodową pralnię pieniędzy. Z powodu możliwych dochodzeń w Kongresie potrzebujący amerykańskiego wsparcia finansowego i militarnego prezydent Żeleński zabrał się dość pokazowo za czyszczenie ukraińskiej stajni Augiasza.
Donald Trump Jacek Matysiak: Amerykańska bieżączka…
Donald Trump / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / Gage Skidmore

Życie polityczne Ameryki zawieszone jest pomiędzy ostatnimi połówkowymi wyborami w których Republikanie zdobyli  wątłą przewagę w Izbie Reprezentantów Kongresu, a już rozpoczętą kampanią prezydencką, której apogeum doświadczymy w końcu 2024 r. Poszczególne komisje republikańskiego (wreszcie) Kongresu mają zająć się sytuacją kryzysową na południowej granicy, podejrzanym upartyjnieniem FBI, nadmiernym zadłużeniem, niebezpiecznymi wpływami, ingerowaniem w wybory lewicowych mass mediów i mediów społecznościowych (Google,Facebook, Twitter itp). Jest to o tyle ważne, że to Kongres decyduje o wydatkach budżetowych jak i posiada moc prowadzenia rozmaitych dochodzeń. Donald Trump ruszył ze swoją kampanią wyborczą winiąc administrację Bidena za wzrastającą inflację, niebezpieczne otwarcie południowej granicy, zaniedbanie polityki energetycznej, gwałtownie narastającej przestępczości, nieporadne opuszczenie Afganistanu i powodujący recesję wzrost stóp procentowych.

Doświadczamy coraz to nowych medialnych eksplozji “ściśle tajnych” dokumentów, która to zorganizowana afera miała rozłożyć wyborcze szanse Trumpa, choć mogła też być próbą przykrycia skandalu odnajdywanych w wielu  miejscach tychże dokumentów  w posiadłościach Bidena. Ówczesny wiceprezydent Biden po ukończeniu kadencji w styczniu 2017 r. zabrał ze sobą 1,850 pudeł dokumentów i 415 gigabajtów dokumentów w formie elektronicznej. Jest podejrzenie, że dostęp do tych niefrasobliwie przechowywanych dokumentów (niektóre “ściśle tajne” rzucone w garażu!) mieli przedstawiciele innych krajów (np. Chiny, Ukraina) odwdzięczając się rozmaitymi darowiznami i kontraktami dla klanu Bidenów, co znajduje potwierdzenie w niesławnym laptopie Huntera Bidena. Więc można przyjąć, że głośny medialny najazd FBI na posiadłość Trumpa z sierpnia ub. roku był przygotowaniem przykrywki do spodziewanego skandalu wokół “handlowego” traktowania tajnych państwowych dokumentów przez Bidena. Więcej brudu w tej sprawie wyjdzie podczas nadchodzących przesłuchań komisji w Kongresie.

Trump odwiedzający w ub. weekend dwa ważne w procesie wyborczym stany (New Hampshire i South Carolina) zaznaczył, że ewentualny start w wyborach gubernatora Florydy  Rona De Santisa (jako konkurenta) byłby wobec niego aktem braku lojalności. Przypomniał, że to on pomógł De Santisowi w 2018 r. wygrać fotel gubernatora. De Santis jest pod wielką presją ze strony RINO Republikanów i mainstreamowych mediów aby zgłosił swoją kandydaturę i osłabił tym samym pozycję Trumpa. W cieniach przedsionków kampanii czekają jeszcze inni potencjalni konkurenci jak były wiceprezydent Mike Pence i była gubernator South Carolina, którą Trump wydelegował jako ambasadora do ONZ, “himalajska” Nikki Haley, czy były dyr. CIA i sekretarz stanu Mike Pompeyo. Nikki Haley w 2021 r. zapowiedziała, że nie wystartuje jeśli o prezydenturę będzie się ponownie ubiegał Trump. Ostatnio zmieniła zdanie i prawdopodobnie 15 lutego może zgłosić swoją kandydaturę, dlatego podczas wiecu w “swoim” stanie nie była u boku Trumpa. Teraz uważa, że na scenie powinni się pojawić młodzi ludzie, aby naprawić cały system dodając:

 “Nie myślę, że musisz mieć 80 lat, aby być liderem w Waszyngtonie”.

 Oczywiście 51 letnia Nikki, której (Sikhowie) rodzice emigrowali z hinduskiego Punjabu, podkreśla tu, że jej ewentualny konkurent Trump ma już 76 lat, a Biden 80. 

Popularność Trumpa mierzą sondażownie, ostatnio  (Premise)  ogłosił, że 59% Republikanów chciałoby aby ich kandydatem na prezydenta był Trump, a 24% popiera De Santis. Inna sondażownia (Emerson College) ogłosiła, że Trump prowadzi z 55%, a za nim jest De Santis z 29%. Sondaż Harvard-Harris wykazał, że Trump bije De Santis o 20% i prezydenta Bidena o 5%, a De Santis bije Bidena o 3%. Trump sugeruje, że De Santis, który był kongresmenem przez 3 kadencje (6 lat), jest ostatnią deską ratunku RINO i establishmentu Deep State. Prawdą jest, że 44 letni Ron De Santis jest dziś najlepszym gubernatorem w USA, a Floryda jest ostoją zdrowego rozsądku tak w aspekcie braku kowidowych mandatów (twoje ciało, twój wybór: szczepionki, maseczki), jak i w walce z genderową inwazją w szkołach, czy też innych marksistowskich programów jak roszczeniowy, rasowy “Projekt 1619”. W sumie De Santis to trumpizm bez Trumpa, którego lewica nienawidzi…

W swoich ostatnich wypowiedziach Trump podkreśla, że jest wściekły kiedy patrzy na niszczenie Ameryki przez obecną administrację skorumpowanego prezydenta  Bidena. Wylicza tu wtargnięcie przez południową granicę ok. 7 mln nachodźców pod opieką meksykańskich karteli narkotycznych i stale wzrastającą przestępczość i napływ fentanylu (chińskie składniki w rękach meksykańskich karteli narkotycznych), rocznie powodującego śmierć ok 110,000 Amerykanów! Trump odsłania też proces niszczenia Ameryki przez globalistów takich jak Soros (fundator Fundacji Otwartego Społeczeństwa), który finansuje wybory marksistowskich prokuratorów. Ci z kolei odmawiają ukarania zadymiarzy z lewackiej Antify, czy BLM którzy demolują i podpalają amerykańskie miasta (ostatnio Atlanta) i walczą z policją. Były prezydent podkreśla, że Soros w ostatnich latach wydał $40 mln na wybranie 75 radykalnych prokuratorów w USA.

W USA rozgorzała debata o nadużyciach BIG PHARMY w pchaniu niesprawdzonych i jak się okazuje niebezpiecznych szczepionek, które miały blokować COVID, w kolejnych wersjach chronić przed zarażeniem, zapewnić łagodniejsze przejście choroby, dalej chronić przed śmiercią. W rzeczywistości na światło dzienne, pomimo cenzury wielkich mediów dotowanych przez przemysł farmaceutyczny, wypływa rzeka dowodów na szkodliwość szczepień, kolejne urazy i niestety tysiące niepotrzebnych śmierci, również z powodu ówczesnej blokady szpitali. Media do tego stopnia ogłupiły ludzi, że  nawet po przejściu choroby i nabyciu najlepszej możliwej naturalnej odporności, często normalni, wykształceni ludzie biegli się szczepić (!) dając wiarę propagandzie BIG PHARMA i osłabiając swój system odpornościowy. Głośnym przykładem jest sam słynny Elon Musk, który przyznał się do zaszczepienia i nawet do bustera, po którym bezpośrednio niemal nie umarł.

Konserwatyści wiedzą, że Trump podczas masowej psychozy pandemicznej został użyty do pośpiesznego “zorganizowania” szczepionki (“Operation Warp Speed”), czym później jeszcze się chwalił. Choć wcześniej wycofał USA z globalistycznej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), jednak niestety perfekcyjnie zainscenizowany atak pandemią rozłożył go na łopatki. Dziś zarzuca się Trumpowi, że choć głosił konieczność odblokowania gospodarki to mimo napływania niepokojących informacji nie przeciwstawił się polityce mandatów w przeciwieństwie do swojego potencjalnego rywala De Santisa. Gubernator Florydy na początku również poddał się psychozie, ale szybko przeciwstawił się przymusowym mandatom i jego administracja podkreślała brak efektywności szczepionek, jednocześnie odradzając przyjmowania szczepionek przez młodych mężczyzn, a nawet podejmując postępowanie sądowe przeciwko producentom szczepionek (!). Poza tym De Santis ciągle daje odparcie bezczelnej kulturowej inwazji lewicy wypychając ją ze szkół, czy walcząc z pomysłami lewackich programów Disney.

W swojej kampanii prezydenckiej Trump mógłby wyjść z tego zamieszania obronną ręką jeśli obiecał by prezydenckim dekretem zablokowanie wszelkiego przymusu szczepień i wszelkich mandatów i lockdown’ów.  Konserwatyści postulują dochodzenie przez komisję Kongresu całej afery kowidowo-szczepionkowej i przyjrzenie się ogromnym dochodom BIG PHARMY i korupcji świata medycznego.

Prawdopodobnie dla obydwu stron będzie korzystne pozostawienie osłabionego Bidena na pozycji prezydenta, jeśli on sam wytrzyma jeszcze 2 lata. Cóż, jak wiemy Trump zdecydowanie oczekuje zakończenia bezsensownej wojny na Ukrainie, oskarżając Bidena, że to on zachęcił Putina do ataku (pisałem o tym wcześniej). Trzeba przyznać, że za prezydencji Obamy przez 8 lat Biden był mocno “zamoczony” w korupcyjnych interesach na Ukrainie, którą politycy traktowali jako dochodową  pralnię pieniędzy. Z powodu możliwych dochodzeń w Kongresie potrzebujący amerykańskiego wsparcia finansowego i militarnego prezydent Żeleński zabrał się dość pokazowo za czyszczenie ukraińskiej stajni Augiasza.  Już samo pośpieszne wycofanie Amerykanów z Afganistanu mogło być sygnałem o skracaniu frontów i przewidywaniu wojny na Ukrainie. Politycy na całym świecie są podobni, kiedy wstępują na “urzędy” są biedni, kiedy odchodzą opływają w luksusy. 

Zwykli ludzie boją się ewentualnego wybuchu wojny atomowej, czołowi amerykańscy politycy boją się uwolnieniu wysoce toksycznych informacji zawartych na porzuconym słynnym laptopie Huntera Bidena. Te w porę nie zablokowane informacje mogą doprowadzić do ogromnego spustoszenia całej klasy politycznej ukazując jej potwornie skorumpowaną twarz. Oczywiście Biden jest tylko puppetem Obamy i Deep State i to oni teraz sprawują trzecią kadencję Obamy. Być może to oni zdecydują, że nadszedł czas na następne dwie kadencje z prezydentem Michelle Obama. Kto wie co nas czeka, niestety stopień zbiorowej ludzkiej naiwności i głupoty nie raz jeszcze nas zaskoczy…

Jacek K. Matysiak                                                                                                    Kalifornia, 2023/02/03

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe