Znana dziennikarka oficjalnie potwierdza, że rozstaje się z TVP

- Po ośmiu latach oficjalnie rozstaję się z TVP. Bardzo dziękuję koleżankom i kolegom z pracy, rozmówcom, a przede wszystkim Widzom za ten czas. Zwłaszcza za życzliwość, której było więcej od hejtu i wsparcie - przekazała Dominika Ćosić w mediach społecznościowych.
TVP Znana dziennikarka oficjalnie potwierdza, że rozstaje się z TVP
TVP / Kocio, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Portal "Wirtualne Media" przekazał, że była korespondentka TVP w Brukseli Dominika Ćosić została zwolniona z telewizji publicznej.

Według ich informacji reporterka otrzymała wypowiedzenie od 1 marca, co oznacza, że będzie ona związana z firmą jeszcze przez trzy miesiące. W rozmowie z portalem przekazała ona, że na razie nie szuka nowej pracy. - Na razie chcę odpocząć, skończyć książkę i wydać, to powieść. Od czerwca, jak skończy się okres wypowiedzenia, zajmę się pracą. Mam jakieś oferty, ale dopóki nie miałam rozwiązanej sytuacji z TVP nie mogłam się do niczego zobowiązać - przekazała. 

Od stycznia tego roku nie była ona obecna na wizji. Nie dostała tkaże żadnej informacji na temat tego, czy wróci na antenę. Jej zadania przejęła Dorota Bawołek, która wcześniej pracowała dla Telewizji Polsat. - Do tej pory nie dostałam wypowiedzenia mojej umowy, nikt z nowych władz Telewizji Polskiej do mnie nie zadzwonił. Formalnie nadal jestem zatrudniona w TVP. Jestem na zaplanowanym wcześniej urlopie, zawsze na okres świąteczny przyjeżdżam do Polski. Liczyłam się z tym, że jak zmienią się władze TVP, firma się ze mną pożegna. Wolałabym dowiadywać się o tym od pracodawcy, a nie z mediów - mówiła w styczniu. 

Czytaj także: Co dzieje się ze środkami z 800 plus?

Potwierdzenie informacji 

Dominika Ćosić teraz potwierdziła te informacje we wpisie zamieszczonym w serwisie X. 

- Po ośmiu latach oficjalnie rozstaję się z TVP. Bardzo dziękuję koleżankom i kolegom z pracy, rozmówcom, a przede wszystkim Widzom za ten czas. Zwłaszcza za życzliwość, której było więcej od hejtu i wsparcie

- napisała. 

Kontekst: Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także niektóre media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

Sądy rejestrowe nie uznały ani „nowych władz” mediów publicznych, ani ich „likwidatorów”.

Od czasu siłowego przejęcie mediów publicznych przez ludzi ministra kultury ppłk. Bartłomieja Sienkiewicza nastroje wokół TVP nieustannie się pogarszają, spada oglądalność. Jak się okazuje, również pracownicy, którzy stanęli po stronie uzurpatorów, nie są zadowoleni z sytuacji.

Czytaj także: Paweł Kukiz ośmiesza komisję do spraw tzw. wyborów kopertowych podczas przesłuchania [WIDEO]


 

POLECANE
Dane z 97 proc. obwodów. Oto wyniki z ostatniej chwili
Dane z 97 proc. obwodów. Oto wyniki

Rafał Trzaskowski przed Karolem Nawrockim po pierwszej turze wyborów prezydenckich. PKW podała dane z 97,06 proc. obwodów.

Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos

Tuż po północy pracownia Ipsos opublikowała wyniki late poll. Rafał Trzaskowski zdobył 31,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Joe Biden ciężko chory. Agresywna forma raka z ostatniej chwili
Joe Biden ciężko chory. "Agresywna forma raka"

Były prezydent USA Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty Gleason 9 z przerzutami do kości.

Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała

- Wynik jest z naszego punktu widzenia bardzo korzystny i dający otwarcie na zwycięstwo - powiedział dziś w rozmowie z Tysol.pl Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż z ostatniej chwili
Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż

Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich może liczyć na 46 proc. głosów. Karol Nawrocki cieszy się poparciem 44 proc. — wynika z sondażu Opinia24 dla TVN24.

Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego pilne
Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Kanadzie - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,65 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - 27,73 proc.

Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy pilne
Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: "Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy"

Jak wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Adrian Zandberg uzyskał 5,2 proc. poparcia zajmując piąte miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa

Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,3 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - niecałe 30 proc.

Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski z ostatniej chwili
Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski

Karol Nawrocki w I turze wyborów prezydenckich zwyciężył w w sześciu województwach, a Rafał Trzaskowski w 10 - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP.

REKLAMA

Znana dziennikarka oficjalnie potwierdza, że rozstaje się z TVP

- Po ośmiu latach oficjalnie rozstaję się z TVP. Bardzo dziękuję koleżankom i kolegom z pracy, rozmówcom, a przede wszystkim Widzom za ten czas. Zwłaszcza za życzliwość, której było więcej od hejtu i wsparcie - przekazała Dominika Ćosić w mediach społecznościowych.
TVP Znana dziennikarka oficjalnie potwierdza, że rozstaje się z TVP
TVP / Kocio, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Portal "Wirtualne Media" przekazał, że była korespondentka TVP w Brukseli Dominika Ćosić została zwolniona z telewizji publicznej.

Według ich informacji reporterka otrzymała wypowiedzenie od 1 marca, co oznacza, że będzie ona związana z firmą jeszcze przez trzy miesiące. W rozmowie z portalem przekazała ona, że na razie nie szuka nowej pracy. - Na razie chcę odpocząć, skończyć książkę i wydać, to powieść. Od czerwca, jak skończy się okres wypowiedzenia, zajmę się pracą. Mam jakieś oferty, ale dopóki nie miałam rozwiązanej sytuacji z TVP nie mogłam się do niczego zobowiązać - przekazała. 

Od stycznia tego roku nie była ona obecna na wizji. Nie dostała tkaże żadnej informacji na temat tego, czy wróci na antenę. Jej zadania przejęła Dorota Bawołek, która wcześniej pracowała dla Telewizji Polsat. - Do tej pory nie dostałam wypowiedzenia mojej umowy, nikt z nowych władz Telewizji Polskiej do mnie nie zadzwonił. Formalnie nadal jestem zatrudniona w TVP. Jestem na zaplanowanym wcześniej urlopie, zawsze na okres świąteczny przyjeżdżam do Polski. Liczyłam się z tym, że jak zmienią się władze TVP, firma się ze mną pożegna. Wolałabym dowiadywać się o tym od pracodawcy, a nie z mediów - mówiła w styczniu. 

Czytaj także: Co dzieje się ze środkami z 800 plus?

Potwierdzenie informacji 

Dominika Ćosić teraz potwierdziła te informacje we wpisie zamieszczonym w serwisie X. 

- Po ośmiu latach oficjalnie rozstaję się z TVP. Bardzo dziękuję koleżankom i kolegom z pracy, rozmówcom, a przede wszystkim Widzom za ten czas. Zwłaszcza za życzliwość, której było więcej od hejtu i wsparcie

- napisała. 

Kontekst: Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także niektóre media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

Sądy rejestrowe nie uznały ani „nowych władz” mediów publicznych, ani ich „likwidatorów”.

Od czasu siłowego przejęcie mediów publicznych przez ludzi ministra kultury ppłk. Bartłomieja Sienkiewicza nastroje wokół TVP nieustannie się pogarszają, spada oglądalność. Jak się okazuje, również pracownicy, którzy stanęli po stronie uzurpatorów, nie są zadowoleni z sytuacji.

Czytaj także: Paweł Kukiz ośmiesza komisję do spraw tzw. wyborów kopertowych podczas przesłuchania [WIDEO]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe