„Wolność reprodukcyjna”, czyli co proponuje Kamala Harris?

Kamala Harris od lat jest zaangażowaną agitatorką na rzecz aborcji i finansowania programów aborcyjnych na całym świecie - pisze Ewa Kowalewska z Human Life International Polska. Po rezygnacji prezydenta Bidena, Kamala Harris, od 2021 roku pełniąca funkcję wiceprezydenta USA, ma duże szanse na certyfikację Partii Demokratycznej jako kandydatka na prezydenta USA.
Kamala Harris „Wolność reprodukcyjna”, czyli co proponuje Kamala Harris?
Kamala Harris / EPA/JEFFREY PHELPS Dostawca: PAP/EPA

Kim jest Kamala Harris i jaki jest jej program? 

Jest powszechnie znana jako ekstremalna, proaborcyjna lewaczka, która dotychczas żadnym pozytywnym działaniem się nie zasłużyła. Jest mało lubiana – poparcie dla niej w czasie kadencji oscylowało w okolicach 34%. Delegowana przez prezydenta Bidena do rozwiązania problemów nielegalnych imigrantów na południowej granicy praktycznie nic nie zrobiła, aby chociaż załagodzić ten problem. Wygwizdano ją wówczas, wróciła więc do Waszyngtonu i zajęła się... promowaniem ekstremalnej aborcji. 

Jej główna aktywność – wystąpienia, organizowanie środowisk i spotkań – jest związana z promocją aborcji na żądanie kobiety, bez przyczyny, nawet w czasie porodu. To wszystko pod propagandowymi hasłami „praw reprodukcyjnych”, „ochrony zdrowotnej kobiet”, a ostatnio „wolności reprodukcyjnej”.
Jej ojciec pochodził z Indii, a matka z Jamajki, czyli jest dzieckiem imigrantów. Oficjalnie jest uznawana za czarnoskórą. Wychowywana była na łączu hinduizmu i chrześcijaństwa w wersji baptystycznej. 

Proaborcyjna i antykatolicka

Deklaruje, że jest baptystką, ale zabijanie dzieci w łonach matek zupełnie jej nie przeszkadza, ponieważ twierdzi, że jest to prawo kobiet. Liberalne media przedstawiają ją jako osobę umiarkowaną, co nie jest prawdą. Ona sama usiłuje przestawiać się jako współczująca chrześcijanka, która troszczy się o ludzi w potrzebie. Twierdzi, że nawiązuje do aktywności Martina Luthera Kinga i Mahatmy Gandhiego. Oni jednak nie promowali zabijania dzieci w łonach matek, więc o tym jej zaangażowaniu się milczy. Cytuje Biblię i opowiada, jak niegdyś śpiewała w kościelnym chórze. Większość kościołów baptystycznych w USA jest za życiem, więc z pewnością nie będą jej popierać. Harris twierdzi nawet, że Pan Bóg popiera aborcję, gdyż jest po stronie kobiet.

Jest znana z wyjątkowo zaciekłego atakowania wszystkiego co katolickie. Podczas dyskusji przed nominacją kolejnego sędziego Sądu Najwyższego, proponowanego przez prezydenta Trumpa, atakowała go za przynależność do Rycerzy Kolumba, nazywając tę tradycyjną kościelną organizację ekstremistyczną.

Biznes aborcyjny

Należy przypomnieć, że Kamala Harris jako prawniczka w latach 2011–2017 była prokuratorem generalnym w Kalifornii. W tym czasie we współpracy z Planned Parenthood (największym w USA biznesem aborcyjnym) oskarżyła z powództwa stanowego prokuratora generalnego  (czyli własnym) dziennikarzy śledczych Sandrę Merrit i Davida Deleidena za „naruszenie prywatności ośrodków aborcyjnych Planned Parenthood. Była to „zemsta” za nagrania z ukrytej kamery procederu handlu organami abortowanych dzieci i sprzedaży ich przez przedstawicielki Planned Parenthood do ośrodków badawczych i do przeszczepów, co narusza amerykańskie prawo. Sprawa nadal toczy się w kolejnych instancjach sądowych, a dziennikarzom grożą poważne wyroki więzienia i milionowe odszkodowania.

W 2015 roku Kamala Harris, wówczas jako senator stanu Kalifornia oraz Xavier Becerra sekretarz HHS połączyli siły, aby nakazać poradniom pro-life promowanie aborcji w obowiązkowych ogłoszeniach umieszczanych na ścianach poczekalni. Nieprzestrzeganie tego nakazu skutkowałoby wysokimi grzywnami. Z biegiem czasu finansowe restrykcje musiałyby doprowadzić do bankructwa tych ośrodków, które w sposób oczywisty nie mogły wykonać tego nakazu, gdyż było to całkowicie sprzeczne z ich misją społeczną. Sprawa ta pod nazwą NIFLA przeciwko Becerra długo toczyła się w sądach i ostatecznie została zamknięta przełomową decyzją Sądu Najwyższego, który przyznał rację stronie pro-life.

Współpraca z Bidenem

Harris była jedną z kandydatek Partii Demokratycznej na prezydenta USA. Atakowała wówczas Joe Bidena. Nie odniosła jednak sukcesu, więc się wycofała twierdząc, że zabrakło jej środków. Nie jest tajemnicą, że przyjmowała potężne darowizny na swoją kampanię od Planned Parenthood. Już jako wiceprezydent była gorącą i zaangażowaną agitatorką na rzecz ekstremalnej aborcji. To była jej „najważniejsza misja społeczna”. Agitowała za finansowaniem programów aborcyjnych na całym świecie oraz w ramach ubezpieczeń zdrowotnych przymusowo opłacanych nie tylko przez amerykańskich podatników, ale również przez pracodawców. 

Ustawodawstwo proaborcyjne

Z wszystkich sił oponowała przeciwko decyzji Sądu Najwyższego USA podważającego aborcyjny precedens z 1973 roku „Roe przeciwko Wade”. Po jego ogłoszeniu robiła wszystko, aby aborcja nadal była dostępna, np. na terenie jednostek wojskowych, w kontenerach ustawianych w parkach narodowych, czy poprzez łatwy dostęp do pigułki aborcyjnej w aptekach. Przykładowo, w wywiadzie dla MSNBC kłamliwie twierdziła. że prawo pro-life zabrania opieki medycznej wobec kobiet cierpiących na poronienia naturalne i inne powikłania podczas ciąży. Organizowała komitety proaborcyjne, które spotykały się w Białym Domu debatując, jak obejść decyzję Sądu Najwyższego. 

Była współtwórcą radykalnego projektu ustawy aborcyjnej, która miała na celu zalegalizowanie w USA na poziomie federalnym wszystkich aborcji z dowolnego powodu aż do urodzenia (w miejsce orzeczenia Roe przeciwko Wade). Ustawa ta upadła w Kongresie, ale gdyby przeszła, unieważniłaby prawie wszystkie stanowe i federalne przepisy antyaborcyjne, w tym okresy karencji, wymogi świadomej zgody, zakazy późnych aborcji oraz selekcję z powodu płci. Z pewnością nadal będzie dążyć do przyjęcia takiej ustawy, co już wcześniej deklarował Joe Biden.

Kierunek Partii Demokratycznej

Partia Demokratyczna w USA zdecydowanie przeszła na lewą stronę sceny politycznej i obecnie ekstremalnie popiera zabijanie poczętych dzieci w łonach matek! Fundamentem ich programu wyborczego jest promowanie, wspieranie aborcji i kibicowanie aborcji. Narodowy Komitet Demokratów (DNC) w imieniu Partii Demokratycznej zobowiązał się przekazać w bieżącym cyklu wyborczym 8,3 miliona dolarów na promowanie zabijania poczętych dzieci pod propagandowym hasłem „wolności reprodukcyjnej”.

Po rezygnacji Joe Bidena opublikowano dane, że skoro ponad 50% amerykańskiego społeczeństwa popiera aborcję, więc będzie głosować na Harris. Tak jednak nie jest! Kolejne badania opinii publicznej wskazują, że tylko 10% Amerykanów zgadza się z ekstremalną aborcją na żądanie aż do porodu, które reprezentuje Kamala Harris.

Dla środowisk aborcyjnych, popierających kandydaturę Harris, dużym problemem jest głosowanie katolików. Starają się więc wmawiać, że każdy katolik powinien opowiadać się za wolnością czyli wolnym wyborem aborcji. W tym celu spreparowano nowy termin propagandowy „wolność reprodukcyjna”. 

W Pensylwanii i Michigan mieszka ponad trzy czwarte miliona Polaków; w Wisconsin jest ich prawie pół miliona. Praktycznie wszyscy są katolikami. Przerobienie każdego z nich na katolika za wolnym wyborem i przekonanie go do głosowania na Harris jest kluczowym celem kampanii. Bez tych głosów Demokraci nie wygrają! 

Ewa Kowalewska


 

POLECANE
Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom

12 listopada 2025 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt U 4/25) uznał za niezgodne z Konstytucją rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 29 września 2025 r., które zmieniało Regulamin urzędowania sądów powszechnych i dopuszczało możliwość odstępstw od ustawowej zasady losowego przydziału spraw sędziom.

Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby tylko u nas
Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby

Ilekroć rozmawiałam ze znajomymi w Niemczech, przekonywali mnie, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest partią wyłącznie obliczoną na poradzenie sobie z ruchami muzułmańskimi. Znam też posłów z tego ugrupowania, którzy przychylnie wypowiadają się na temat Polski. Tymczasem jeden z polityków AfD sformułował wprost: Polska stanowi zagrożenie. I niejeden zachodzi w głowę, co się właściwie stało...

Paulina Matysiak usunięta z partii Razem z ostatniej chwili
Paulina Matysiak usunięta z partii Razem

Partia Razem oświadczyła w środę, że skreśliła z listy swoich członków posłankę Paulinę Matysiak, która - jak czytamy w komunikacie ugrupowania - „od dłuższego czasu nie współpracowała z partią”. W komunikacie partia dodała ponadto, że Matysiak nie uwzględniała w swoich działaniach wartości związanych z Razem.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W piątek na Stadionie Narodowym odbędzie się mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Holandią. Spotkanie jest traktowane jako mecz podwyższonego ryzyka. „Przy meczu podwyższonego ryzyka organizator kieruje większą ilość służb porządkowych, a policja planując zabezpieczenie uwzględnia to, aby skutecznie przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom biorącym udział w imprezie masowej” – przekazała stołeczna policja.

Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu Wiadomości
Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu

Książę William i król Karol uczestniczyli w nabożeństwie z okazji Niedzieli Pamięci, które odbyło się w Londynie. Kilka dni później, 11 listopada, spotkali się ponownie podczas przyjęcia w Zamku Windsor, upamiętniającego Dzień Pamięci - w 107. rocznicę zakończenia I wojny światowej.

Niemcy mają poważne kłopoty ze sformowaniem brygady pancernej na Litwie tylko u nas
Niemcy mają poważne kłopoty ze sformowaniem brygady pancernej na Litwie

Niemcy napotkały poważne problemy przy tworzeniu brygady pancernej, którą obiecały stacjonować na Litwie. Panzerbrigade 45 „Litauen” – kluczowy element wzmocnienia wschodniej flanki NATO i symbol niemieckiej „Zeitenwende” – wciąż nie osiągnęła pełnej gotowości. Braki kadrowe, opóźnienia w dostawach sprzętu i biurokracja podważają wiarygodność Berlina jako filaru obrony Europy.

„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK z ostatniej chwili
„Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK

Wirtualna Polska opublikowała w środę nowy materiał Szymona Jadczaka o kulisach sprzedaży 160 ha ziemi w Zabłotni – terenu na którym miała powstać Kolej Dużych Prędkości, kluczowa do prawidłowego funkcjonowania CPK. Z tekstu wyłania się wątek spotkań polityków KO z przedstawicielami firmy Dawtona oraz pytania o to, czemu zawiadomienie do prokuratury złożono tak późno. Co ciekawe, podczas pracy nad tekstem do dziennikarza miał zadzwonić... Sławomir Nitras, próbując odwieść redakcję od publikacji.

Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów

– Żaden sędzia, który kwestionuje porządek prawny RP, nie może liczyć na nominację – powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej.

PKP Intercity wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał ważny komunikat

W środę 12 listopada PKP Intercity podpisało wartą miliardy złotych umowę z firmą Alstom Polska na dostawę nowoczesnych, dwupoziomowych pociągów. Produkcja ruszy w Chorzowie i Nadarzynie, a pierwsze składy mają trafić na tory za 3,5 roku. Będą to najszybsze i najpojemniejsze pojazdy w historii polskiego przewoźnika.

Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN z ostatniej chwili
Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN

Jak informuje gdański oddział IPN, trwają prace archeologiczne w Lesie Piaśnickim. Badania mają wyjaśnić przebieg niemieckiej operacji „Aktion 1005” – tajnej akcji zacierania śladów masowych zbrodni na Pomorzu.

REKLAMA

„Wolność reprodukcyjna”, czyli co proponuje Kamala Harris?

Kamala Harris od lat jest zaangażowaną agitatorką na rzecz aborcji i finansowania programów aborcyjnych na całym świecie - pisze Ewa Kowalewska z Human Life International Polska. Po rezygnacji prezydenta Bidena, Kamala Harris, od 2021 roku pełniąca funkcję wiceprezydenta USA, ma duże szanse na certyfikację Partii Demokratycznej jako kandydatka na prezydenta USA.
Kamala Harris „Wolność reprodukcyjna”, czyli co proponuje Kamala Harris?
Kamala Harris / EPA/JEFFREY PHELPS Dostawca: PAP/EPA

Kim jest Kamala Harris i jaki jest jej program? 

Jest powszechnie znana jako ekstremalna, proaborcyjna lewaczka, która dotychczas żadnym pozytywnym działaniem się nie zasłużyła. Jest mało lubiana – poparcie dla niej w czasie kadencji oscylowało w okolicach 34%. Delegowana przez prezydenta Bidena do rozwiązania problemów nielegalnych imigrantów na południowej granicy praktycznie nic nie zrobiła, aby chociaż załagodzić ten problem. Wygwizdano ją wówczas, wróciła więc do Waszyngtonu i zajęła się... promowaniem ekstremalnej aborcji. 

Jej główna aktywność – wystąpienia, organizowanie środowisk i spotkań – jest związana z promocją aborcji na żądanie kobiety, bez przyczyny, nawet w czasie porodu. To wszystko pod propagandowymi hasłami „praw reprodukcyjnych”, „ochrony zdrowotnej kobiet”, a ostatnio „wolności reprodukcyjnej”.
Jej ojciec pochodził z Indii, a matka z Jamajki, czyli jest dzieckiem imigrantów. Oficjalnie jest uznawana za czarnoskórą. Wychowywana była na łączu hinduizmu i chrześcijaństwa w wersji baptystycznej. 

Proaborcyjna i antykatolicka

Deklaruje, że jest baptystką, ale zabijanie dzieci w łonach matek zupełnie jej nie przeszkadza, ponieważ twierdzi, że jest to prawo kobiet. Liberalne media przedstawiają ją jako osobę umiarkowaną, co nie jest prawdą. Ona sama usiłuje przestawiać się jako współczująca chrześcijanka, która troszczy się o ludzi w potrzebie. Twierdzi, że nawiązuje do aktywności Martina Luthera Kinga i Mahatmy Gandhiego. Oni jednak nie promowali zabijania dzieci w łonach matek, więc o tym jej zaangażowaniu się milczy. Cytuje Biblię i opowiada, jak niegdyś śpiewała w kościelnym chórze. Większość kościołów baptystycznych w USA jest za życiem, więc z pewnością nie będą jej popierać. Harris twierdzi nawet, że Pan Bóg popiera aborcję, gdyż jest po stronie kobiet.

Jest znana z wyjątkowo zaciekłego atakowania wszystkiego co katolickie. Podczas dyskusji przed nominacją kolejnego sędziego Sądu Najwyższego, proponowanego przez prezydenta Trumpa, atakowała go za przynależność do Rycerzy Kolumba, nazywając tę tradycyjną kościelną organizację ekstremistyczną.

Biznes aborcyjny

Należy przypomnieć, że Kamala Harris jako prawniczka w latach 2011–2017 była prokuratorem generalnym w Kalifornii. W tym czasie we współpracy z Planned Parenthood (największym w USA biznesem aborcyjnym) oskarżyła z powództwa stanowego prokuratora generalnego  (czyli własnym) dziennikarzy śledczych Sandrę Merrit i Davida Deleidena za „naruszenie prywatności ośrodków aborcyjnych Planned Parenthood. Była to „zemsta” za nagrania z ukrytej kamery procederu handlu organami abortowanych dzieci i sprzedaży ich przez przedstawicielki Planned Parenthood do ośrodków badawczych i do przeszczepów, co narusza amerykańskie prawo. Sprawa nadal toczy się w kolejnych instancjach sądowych, a dziennikarzom grożą poważne wyroki więzienia i milionowe odszkodowania.

W 2015 roku Kamala Harris, wówczas jako senator stanu Kalifornia oraz Xavier Becerra sekretarz HHS połączyli siły, aby nakazać poradniom pro-life promowanie aborcji w obowiązkowych ogłoszeniach umieszczanych na ścianach poczekalni. Nieprzestrzeganie tego nakazu skutkowałoby wysokimi grzywnami. Z biegiem czasu finansowe restrykcje musiałyby doprowadzić do bankructwa tych ośrodków, które w sposób oczywisty nie mogły wykonać tego nakazu, gdyż było to całkowicie sprzeczne z ich misją społeczną. Sprawa ta pod nazwą NIFLA przeciwko Becerra długo toczyła się w sądach i ostatecznie została zamknięta przełomową decyzją Sądu Najwyższego, który przyznał rację stronie pro-life.

Współpraca z Bidenem

Harris była jedną z kandydatek Partii Demokratycznej na prezydenta USA. Atakowała wówczas Joe Bidena. Nie odniosła jednak sukcesu, więc się wycofała twierdząc, że zabrakło jej środków. Nie jest tajemnicą, że przyjmowała potężne darowizny na swoją kampanię od Planned Parenthood. Już jako wiceprezydent była gorącą i zaangażowaną agitatorką na rzecz ekstremalnej aborcji. To była jej „najważniejsza misja społeczna”. Agitowała za finansowaniem programów aborcyjnych na całym świecie oraz w ramach ubezpieczeń zdrowotnych przymusowo opłacanych nie tylko przez amerykańskich podatników, ale również przez pracodawców. 

Ustawodawstwo proaborcyjne

Z wszystkich sił oponowała przeciwko decyzji Sądu Najwyższego USA podważającego aborcyjny precedens z 1973 roku „Roe przeciwko Wade”. Po jego ogłoszeniu robiła wszystko, aby aborcja nadal była dostępna, np. na terenie jednostek wojskowych, w kontenerach ustawianych w parkach narodowych, czy poprzez łatwy dostęp do pigułki aborcyjnej w aptekach. Przykładowo, w wywiadzie dla MSNBC kłamliwie twierdziła. że prawo pro-life zabrania opieki medycznej wobec kobiet cierpiących na poronienia naturalne i inne powikłania podczas ciąży. Organizowała komitety proaborcyjne, które spotykały się w Białym Domu debatując, jak obejść decyzję Sądu Najwyższego. 

Była współtwórcą radykalnego projektu ustawy aborcyjnej, która miała na celu zalegalizowanie w USA na poziomie federalnym wszystkich aborcji z dowolnego powodu aż do urodzenia (w miejsce orzeczenia Roe przeciwko Wade). Ustawa ta upadła w Kongresie, ale gdyby przeszła, unieważniłaby prawie wszystkie stanowe i federalne przepisy antyaborcyjne, w tym okresy karencji, wymogi świadomej zgody, zakazy późnych aborcji oraz selekcję z powodu płci. Z pewnością nadal będzie dążyć do przyjęcia takiej ustawy, co już wcześniej deklarował Joe Biden.

Kierunek Partii Demokratycznej

Partia Demokratyczna w USA zdecydowanie przeszła na lewą stronę sceny politycznej i obecnie ekstremalnie popiera zabijanie poczętych dzieci w łonach matek! Fundamentem ich programu wyborczego jest promowanie, wspieranie aborcji i kibicowanie aborcji. Narodowy Komitet Demokratów (DNC) w imieniu Partii Demokratycznej zobowiązał się przekazać w bieżącym cyklu wyborczym 8,3 miliona dolarów na promowanie zabijania poczętych dzieci pod propagandowym hasłem „wolności reprodukcyjnej”.

Po rezygnacji Joe Bidena opublikowano dane, że skoro ponad 50% amerykańskiego społeczeństwa popiera aborcję, więc będzie głosować na Harris. Tak jednak nie jest! Kolejne badania opinii publicznej wskazują, że tylko 10% Amerykanów zgadza się z ekstremalną aborcją na żądanie aż do porodu, które reprezentuje Kamala Harris.

Dla środowisk aborcyjnych, popierających kandydaturę Harris, dużym problemem jest głosowanie katolików. Starają się więc wmawiać, że każdy katolik powinien opowiadać się za wolnością czyli wolnym wyborem aborcji. W tym celu spreparowano nowy termin propagandowy „wolność reprodukcyjna”. 

W Pensylwanii i Michigan mieszka ponad trzy czwarte miliona Polaków; w Wisconsin jest ich prawie pół miliona. Praktycznie wszyscy są katolikami. Przerobienie każdego z nich na katolika za wolnym wyborem i przekonanie go do głosowania na Harris jest kluczowym celem kampanii. Bez tych głosów Demokraci nie wygrają! 

Ewa Kowalewska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe