Czy Polska będzie płacić migrantom? Są nowe decyzje
Szef MSWiA zauważył też, że "to pytanie, czy bardziej opłaca się utrzymywać imigranta, który miałby pozostawać w ośrodku, czy opłaca się dać mu pieniądze, żeby wyjechał i już nie wracał, często padało już w wielu krajach". Rozwiązanie, które pierwotnie zaproponowano, jest stosowane np. w Wielkiej Brytanii, której rząd oferuje 3 tys. funtów, na Litwie, gdzie podatnicy płacą na reintegrację tysiąc euro na migranta, czy w Szwecji – 10 tys. koron.
Minister Siemoniak podkreślił, że Polacy nie mają świadomości kosztów związanych z utrzymaniem imigrantów.
Państwo powinno dawać sobie różne narzędzia, z których może korzystać i może nie korzystać
– powiedział wówczas Siemoniak, a jego słowa wywołały w mediach burzę.
Zmiana planów
Jednak już wczoraj Maciej Duszczyk, wiceszef MSWiA, poinformował na platformie X, że nie będzie pieniędzy dla nielegalnych migrantów za powrót do swojego kraju pochodzenia. Ministerstwo wystąpiło o wykreślenie tego zapisu.
Zgodnie z zapowiedzią, MSWiA wystąpiło dziś rano o wykreślenie zapisu o możliwości płacenia cudzoziemcom za ich reintegrację po powrocie do państw pochodzenia. Zmiana wpisu w rejestrze prac rządu ma być opublikowana niezwłocznie
– można przeczytać we wpisie.
Do tej informacji odnieśli się wczoraj goście programu "Debata polityczna" w studiu Polsatu. Waldemar Sługocki z PO zgodził się z wycofaniem tego zapisu i stwierdził, że nie ma nic złego w zmianie decyzji, szczególnie jeśli chodzi o nietrafione pomysły.
Dariusz Stefaniuk z PiS zgodził się, że "pomysł był bardzo głupi" i większość Polaków była nastawiona krytycznie do takiego rozwiązania.
Sama propozycja, sam pomysł wywołał bardzo duże kontrowersje. Szczególnie w momencie takich kryzysów jak powódź (…). Rząd, który proponował płacenie migrantom za relokację i powrót do ich kraju, wzbudził olbrzymią falę krytyki
– powiedział poseł PiS.
Czy Polska będzie płacić migrantom? Są nowe decyzje
Paweł Śliz, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Polska 2050, zgodził się z pozostałymi gośćmi programu i stwierdził, że decyzja o wycofaniu się z zapisu jest słuszna
Nie powiedziałbym, że to był głupi pomysł, a raczej nietrafiony. W mojej ocenie to dobrze, że ten zapis będzie wycofany. Uważam, że powinniśmy inaczej radzić sobie z problemem migracyjnym
– powiedział Paweł Śliz z Polski 2050.
Zgodnie z założeniami projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach miał zostać wprowadzony zapis o wypłacie pieniędzy dla migrantów wracających do państwa pochodzenia. Dodatkowe fundusze był przewidziane na "reintegrację".
- Już w lutym obowiązkowe kwalifikacje do służby wojskowej. Kto dostanie wezwanie?
- Zmiana rosyjskiej doktryny nuklearnej. Dosadny komentarz Andrzeja Dudy
- Prawybory w PO. Zamiast ożywczych soków w żyły i krwiobieg partii, weszła zła krew i kwasy
Zgodnie z zapowiedzią, @MSWiA_GOV_PL wystąpiło dziś rano o wykreślenie zapisu o możliwości płacenia cudzoziemcom za ich reintegrację po powrocie do państw pochodzenia. Zmiana wpisu w rejestrze prac rządu ma być opublikowana niezwłocznie.
— Maciek Duszczyk (@MaciekDuszczyk) November 19, 2024