Monika Rutke zapytała WOŚP o pieniądze dla powodzian
Owsiak miał przekazać z konta WOŚP 40 mln na pomoc powodzianom, a kolejne 34 mln wpłynęło na specjalnie utworzone konto "powodziowe" WOŚP. "Na działania związane z walką ze skutkami powodzi wydaliśmy dotąd 24 862 155,43 zł" – pisze pracownik biura prasowego WOŚP. Kwota ta stanowi ok. 34 proc tej sumy. Co z pozostałymi pieniędzmi?
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Harry i Meghan oskarżeni
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
- Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji
- Dwucyfrowy mróz i silne śnieżyce. Taka pogoda nas czeka
- Razem z PKP Cargo polska armia może stracić krytyczny potencjał logistyczny
- Co się dzieje między Kate i Williamem? Pilne doniesienia z Pałacu Buckingham
"Najwybitniejszy na świecie specjalista od pomocy"
Skontaktowaliśmy się z Jerzym Owsiakiem jako pewnie najwybitniejszym w świecie specjalistą od szybkiej, dobrej pomocy dla ludzi. Staramy się koordynować pomoc, ponieważ jest to bardzo trudne przedsięwzięcie logistyczne z oczywistych względów. Drogi są zalane, trzeba znaleźć miejsca, tak jak tutaj we Wrocławiu jesteśmy na stadionie. Trzeba znaleźć miejsca w wielu miejscowościach, gdzie będzie mogła dotrzeć pomoc. Pomoc zorganizowana m.in. przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy
– mówił podczas konferencji prasowej we wrześniu premier Donald Tusk w obecności szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na tej samej konferencji Jerzy Owsiak poinformował, że:
Już wczoraj Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oświadczyła, że przekazuje 40 mln do dyspozycji na zakupy na takie najbardziej potrzebne środki, które można od razu kupić i przekazać do tych wszystkich miejsc, które tych środków potrzebują. Z tych środków, z tych 40 mln zł będziemy kupowali to, co jest na listach takich powtarzających się, bo zaglądamy na listy, które są publikowane w internecie, a więc to samorządowcy o tym piszą, na tych listach będziemy się opierali, aby tworzyć transporty. Pierwszy transport już za chwilę wyjeżdża z Warszawy. Wczoraj także utworzyliśmy konto na zbiórkę. Jeżeli te 40 mln skończą się, będziemy z tego konta, z tej zbiórki korzystali. Ale także ta zbiórka ma na celu, żeby stworzyć fundusze na zakup materiałów i sprzętu medycznego, w tych miejscach, które uległy zniszczeniu.
Ze słów Jerzego Owsiaka można wnioskować, że w pierwszej kolejności wydawane będą środki z zadeklarowanej na ten cel kwoty 40 mln, a w dalszej kolejności ze zbiórki.
Gdy kilka tygodni temu reporter wPolsce24 Jakub Maciejowski podczas spotkania wojewody z samorządowcami i Jerzym Owsiakiem (na której zresztą samorządowcy podziękowali WOŚP za wsparcie) zadał pytanie szefowi WOŚP o to, ile pieniędzy przekazała Fundacja PZU na zbiórkę, odpowiedzi nie uzyskał. Za to Jerzy Owsiak powiedział, że na zbiórkę wpłynęło 32 mln i potwierdził, że WOŚP przeznaczył także (poza zbiórką) 40 mln złotych na pomoc powodzianom.
Ile pieniędzy WOŚP przekazał potrzebującym?
Zapytałam WOŚP o to, ile z tych pieniędzy przez te dwa miesiące zostało wydanych na pomoc poszkodowanym. Przypomnijmy, że kwota, jaką dysponuje WOŚP na ten cel, to łącznie 72 mln zł (40 mln zadeklarowanych przez Jerzego Owsiaka i 32 mln ze zbiórki). Otrzymaliśmy następującą odpowiedź:
Na działania związane z walką ze skutkami powodzi wydaliśmy dotąd 24 862 155,43 zł.
Kwota ta stanowi ok. 34 proc tej sumy, która według szefa fundacji miała trafić do powodzian. Co z pozostałymi pieniędzmi? Co z prawie 48 mln zł? Czy powodzianie już nie potrzebują pomocy? 21 listopada dostałam odpowiedź z biura prasowego WOŚP następującej treści:
Oczywiście będą sukcesywnie wydawane.
Zapytałam także o te 40 mln złotych, o których Jerzy Owsiak mówił podczas konferencji z premierem Donaldem Tuskiem, na jakie cele zostały przekazane.
Te środki – zgodnie z wcześniejszą deklaracją – zostaną przeznaczone m.in. na zakupy sprzętu medycznego do remontowanych szpitali. Jeśli miałaby Pani jeszcze jakieś pytania, prosimy o wiadomość mailem, dobrego dnia.
Dlaczego te środki jeszcze nie zostały wydatkowane przez "najwybitniejszego na świecie specjalistę od szybkiej pomocy", jak nazwał Jerzego Owsiaka Donald Tusk? Oczywiście pytań jest więcej, a wśród nich to najważniejsze: kiedy i w jakim trybie środki te będą przekazywane potrzebującym? Niestety pomimo upływu dwóch tygodni od wysłania maila, takiej informacji nadal nie otrzymałam.
Kolejne miliony od państwowych spółek na WOŚP
Po dwóch tygodniach otrzymaliśmy za to odpowiedź od Fundacji PZU na pytania, czy pieniądze przekazane z państwowej spółki zostały wykorzystane przez WOŚP zgodnie z przeznaczeniem i dlaczego fundacja nie przekazuje tych pieniędzy bezpośrednio gminom.
Biuro prasowe pisze:
Umowa z WOŚP gwarantuje otrzymanie szczegółowego rozliczenia z wykorzystania środków wraz ze wskazaniem celów i przedmiotów zakupionych ze środków Fundacji PZU.
Fundacja PZU przekazała Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 2,5 mln zł. O wyborze Fundacji WOŚP zadecydowało jej ponad 30-letnie doświadczenie w organizacji wielkich zbiórek publicznych, ale także w organizacji i koordynacji działań pomocowych w obliczu zdarzeń kryzysowych. Fundacja WOŚP otrzymała od Fundacji PZU wsparcie finansowe z przeznaczeniem na pomoc mieszkańcom obszarów popowodziowych. Podkreślamy, że fundacja jest w kontakcie z zarządem WOŚP i otrzyma pełną dokumentację z rozliczeniem na co konkretnie zostały wykorzystane przekazane środki.
Z powyższej wypowiedzi można wnioskować, że WOŚP nie przekazał takiej dokumentacji, pomimo że, jak deklarują anonimowe osoby z biura prasowego Fundacji PZU, fundacje są w stałym kontakcie.
Tymczasem kolejna państwowa spółka zapowiada wsparcie fundacji. Orlen zapowiedział, że od stycznia od każdej sprzedanej na stacjach paliw kawy jedna złotówka będzie przeznaczana na WOŚP. Mówi się o kwocie nawet 4 mln złotych miesięcznie.
Nadchodzi zima.