Ewangelia na II Niedzielę Wielkiego Postu z komentarzem [video]
![Roczna szopka w kościele franciszkanów w Bad Tölz, stworzona przez mistrza ciesielstwa Antona Kreisa z figurami wyrzeźbionymi przez Georga Anderla Ewangelia na II Niedzielę Wielkiego Postu z komentarzem [video]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/137113/1742129751cb47f9130a38876a1d6fd2.jpg)
Ewangelia
Łk 9, 28b-36
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim.
Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok.
A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam.
A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
- Patriarcha Konstantynopoal ufa, że w ciągu kilku lat usunięte zostaną przeszkody w jedności chrześcijan
- 400. Zebranie Plenarne KEP. Wyniki wyborów do gremiów Episkopatu
- Komunikat po obradach biskupów: wyrażamy swój zdecydowany sprzeciw
- Czy ks. Kontny zostanie uznany za męczennika? Zabity przez Sowietów za ratowanie kobiet przed gwałtem
- Rekolekcje Kurii Rzymskiej: nasze życie nie jest bezsensownym filmem, lecz dziełem
- Papież na Anioł Pański: Nasze ciała są słabe, ale mimo to, nic nie może nam przeszkodzić w miłowaniu
Komentarz
W komentarzu do dzisiejszej Ewangelii o. Łukasz Janik OP zachęca słuchaczy do kalibracji wzroku, która pomoże nam dostrzec rzeczywistość, która nas przekracza.
W owej kalibracji nie ma chodzić o to, by pozostać zapatrzonym w gwiazdy, odrywając na stałe oczy od prochu ziemi, lecz o to, by w ferworze i trudach życia, poszerzać je o perspektywę wieczności.