Kanada: Kilkadziesiąt Tesli uszkodzonych na jednym parkingu

Policja z Hamilton wydała komunikat
Uszkodzenia to m.in. przecięte opony i głębokie zarysowania na karoseriach - poinformowała w czwartek komunikacie prasowym policja miasta Hamilton, na zachód od Toronto. Obecnie trwa przegląd nagrań z kamer, o samym wydarzeniu policja została poinformowana w środę.
Kanadyjskie media podkreślają, że dotychczas ataki na salony Tesli w Kanadzie miały mniejszą skalę. W poniedziałek informowano np. o podejrzanym pożarze samochodu tesla na parkingu przy jednym z centrów handlowych w mieście London w prowincji Ontario.
Z kolei w środę wejście i ściany salonu Tesli w Montrealu zostały spryskane różową farbą. Policja zatrzymała w związku z tym wydarzeniem 21-letnią kobietę i 21-letniego mężczyznę, a odpowiedzialność za akt wandalizmu wzięła na siebie grupa „Last Generation Canada”. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej grupa napisała, że Kanada musi „przeciwstawić się” Elonowi Muskowi, który „niszczy demokracje i rozpowszechnia negowanie zmian klimatu”. „To jest jasne – miliarderzy i koncerny paliwowe wydają wojnę ludzkości” - dodano.
We wtorek Vancouver International Auto Show poinformowało o swojej decyzji o wycofaniu Tesli z tego salonu samochodowego, „po tym, gdy producent miał wiele możliwości, by wycofać się dobrowolnie” - wyjaśnili organizatorzy w komunikacie. Dodali, że podjęli decyzję z myślą o bezpieczeństwie uczestników, wystawców i pracowników. Międzynarodowy salon samochodowy w Vancouver rozpoczął się w środę i zakończy w weekend.
- Zaskakujący obrót sprawy w kwestii ew. produkcji czołgów przez Volkswagen
- Politico szydzi z niecodziennego zachowania Donalda Tuska na unijnym szczycie
- Konto X Doroty Kani zawieszone
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nowa funkcja w Google Maps. Użytkownicy będą zachwyceni
Liczne protesty w Kanadzie
W minionych dniach w Kanadzie odbywały się protesty, czasem kilkuosobowe, przeciwko Tesli i jej właścicielowi Elonowi Muskowi. Od 20 lutego br. trwa też zbieranie podpisów pod parlamentarną petycją w sprawie odebrania Muskowi kanadyjskiego obywatelstwa, które ma dzięki temu, że jego matka urodziła się w Kanadzie. W piątek pod petycją było już prawie 376,5 tys. podpisów. Musk początkowo zareagował na petycję wpisem na należącej do niego platformie X, że „Kanada nie jest prawdziwym krajem”. Wpis, jak podawały media, został potem usunięty.
Tesla ma też problem z opisywanym przez media w ostatnich tygodniach wnioskiem czterech salonów, które w styczniu br., po informacji, że federalny program dopłat do zakupów samochodów elektrycznych dobiega końca, zwróciły się o 43 mln dolarów kanadyjskich po jednym weekendzie. Jeden z tych salonów miał twierdzić, że w ciągu jednego dnia sprzedał ponad 1200 samochodów Tesla. Federalne ministerstwo transportu sprawdza rzetelność tych informacji, pojawiły się też wnioski o przeprowadzenie dochodzenia.
Według danych ze strony Shop4tesla.com sprzedaż Tesli w Kanadzie spadła w styczniu br. o 70 proc. w porównaniu z grudniem ub.r. Jest to efekt zakończenia programu subsydiów federalnych i wzrostu cen aut, który z kolei spowodował utratę przez Teslę dopłat do zakupu oferowanych w Kolumbii Brytyjskiej i Quebeku. Inne samochody elektryczne też sprzedają się słabiej, ale w przypadku Chevroleta spadek wyniósł 65 proc., a w przypadku Hyundaya – 30 proc.