"Sparaliżowało mnie". Znany muzyk przekazał niepokojące wieści

Znany muzyk podzielił się osobistym wyznaniem
W poście na Facebooku opisał, co się wydarzyło:
„Po ponad miesięcznej walce z infekcją i pobycie w szpitalu wróciłem na 5 dni do domu, niestety wczoraj miałem udar i chociaż trwał krótko, to był przerażający, straciłem wzrok i mowę oraz sparaliżowało mnie od pasa w górę. Dziś już jest dużo lepiej, ale oczywiście wylądowałem na SOR i na oddziale neurologii.”
To kolejny cios dla muzyka, który od lat zmaga się z poważnymi chorobami. Wcześniej informował o walce z rakiem płuc, a także o problemach z sercem związanych z zespołem Eisenmengera. Na początku 2025 roku okazało się jednak, że diagnoza nowotworu mogła być błędna - lekarze podejrzewają, że był to stan zapalny.
"Nikomu na świecie nie życzę takiego strachu"
Mimo przeciwności losu, Adam Konkol nie poddaje się i podkreśla, jak ważna jest dla niego walka o zdrowie:
„Nie mam lekko, ale nigdy nie miałem, bardzo tęsknię za rodziną i za domem, ale muszę tutaj spędzić trochę czasu. Powiem Wam, że 'walka', którą toczę, jest nieporównywalnie trudniejsza od każdej z moich walk, żaden mój problem życiowy nie jest nawet w jednym procencie tak istotny jak moje zdrowie.”
Muzyk przyznał, że jego organizm jest silny, ale psychicznie bywa ciężko. Stara się jednak myśleć pozytywnie i przekazał fanom pełne nadziei słowa:
„Nie ma we mnie już nienawiści do nikogo, co nie oznacza, że do końca nie będę walczył o swoje, jednak nikomu, nikomu na świecie nie życzę takiego 'strachu przed jutrem' jaki mam w sobie, ale zawsze tak było, pamiętajcie..... Najmniej 106 lat i jeszcze wiele przebojów. Kocham Was.".
- Zaskakujący obrót sprawy w kwestii ew. produkcji czołgów przez Volkswagen
- Politico szydzi z niecodziennego zachowania Donalda Tuska na unijnym szczycie
- Konto X Doroty Kani zawieszone
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nowa funkcja w Google Maps. Użytkownicy będą zachwyceni