KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich

W Unii Europejskiej ma powstać nowa jednostka wywiadowcza „spinająca” wywiady poszczególnych państw członkowskich. Tymczasem powstanie takiego tworu zagroziłoby bezpieczeństwu poszczególnych państw członkowskich oraz ich służb wywiadowczych.
Zdjęcie ilustracyjne KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Jednostka ma zatrudniać pracowników z całej wspólnoty wywiadowczej UE i gromadzić dane wywiadowcze do wspólnych celów
  • Projekt stworzenia nowej jednostki spotkał się ze sprzeciwem wysokich rangą urzędników służby dyplomatycznej UE
  • Pretekstem do stworzenia nowej jednostki wywiadowczej stała się agresja Rosji na Ukrainę

 

Nowa jednostka ma zatrudniać pracowników z całej wspólnoty wywiadowczej UE i gromadzić dane wywiadowcze do „wspólnych celów”.

Należy zacząć od tego, że Unia Europejska nie stanowi monolitu, zatem nie ma czegoś takiego, jak „wspólne interesy” czy „wspólne cele”. Te ostatnie w przypadku niektórych państw mogą się do pewnego stopnia pokrywać, ale tylko niektóre i niekoniecznie w całości. Podobnie jest ze służbami wywiadowczymi. Wprawdzie nie jest tajemnicą, że służby wywiadowcze różnych państw współpracują ze sobą, dzieląc się informacjami, ale wszystko dzieje się w granicach bezpieczeństwa narodowego i na zasadzie dobrowolności. To jednak miałoby się – zgodnie z nowym pomysłem Komisji Europejskiej – zmienić i wszystkie wywiady państw członkowskich zostałyby zobligowane do przekazywania wszystkich danych wywiadowczych do unijnej centrali.

 

Szereg zagrożeń

Takie rozwiązanie niesie za sobą szereg zagrożeń. Po pierwsze Komisja Europejska otrzymałaby potężne narzędzie kontroli nad państwami członkowskimi i to w sposób zupełnie pozatraktatowy, ponieważ sprawy bezpieczeństwa nadal pozostają w gestii poszczególnych państw członkowskich. Nie jest nowym fakt, że KE chce to zmienić – w zapisach nowych propozycji traktatowych, forsowanych ze złamaniem prawa unijnego, kwestie bezpieczeństwa miałyby zostać przeniesione na poziom unijny. Dostęp do pełnych danych wywiadowczych mógłby zostać – i zapewne zostałby – wykorzystany przez Komisję Europejską do własnych celów, niekoniecznie zgodnych z celami i interesami poszczególnych państw członkowskich.

 

KE brak osłony kontrwywiadowczej

Kolejnym zagrożeniem jest naszpikowanie struktur unijnych rosyjską agenturą, nad czym Komisja Europejska zupełnie nie panuje. Wprawdzie od 2015 roku funkcjonuje w Unii Europejskiej Centrum Wywiadowcze i Sytuacyjne UE (ang. European Union Intelligence and Situation Centre; EU IntCen) - organ wywiadowczy Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ) (ang. External Action Service) bezpośrednio podległej Wysokiemu Przedstawicielowi UE, ale nie pełni ono funkcji kontrwywiadowczej. Oznacza to, że w sytuacji gdyby spełnione zostało żądanie Komisji Europejskiej i zarówno komisarze, jak i sama przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, mieliby dostęp do wszystkich informacji niejawnych znajdujących się w posiadaniu służb wywiadowczych państw członkowskich, mogłyby następować niekontrolowane wycieki tych informacji na przykład do rosyjskich służb wywiadowczych.

Rosja ma w zasadzie na całym Zachodzie, ale również w Brukseli, rozbudowaną sieć różnego rodzaju agentury. Komisja Europejska zaś, nie mając osłony kontrwywiadowczej, siłą rzeczy nie jest w stanie tej agentury zidentyfikować i zneutralizować. Działania agenturalne znacząco ułatwia obowiązujący w UE system lobbystyczny – lobbyści, występując w charakterze ekspertów w różnych dziedzinach, mają dostęp zarówno do europarlamentarzystów, jak i wysokich rangą unijnych urzędników.

 

Możliwa dekonspiracja

Wyciek informacji w niepowołane ręce może skutkować dekonspiracją pracujących w terenie agentów wywiadów poszczególnych państw członkowskich i poczynić poważne szkody. Znamienne, że KE nie chce, aby nowa jednostka wywiadowcza wysyłała w teren swoją własną kadrę, ale chce bazować na zatrudnionej w służbach poszczególnych państw członkowskich. Może to przyczynić się do chaosu kompetencyjnego, z którego zresztą unijne struktury są dość znane w innych obszarach niż wywiad.

 

W sytuacji wojny możemy pozostać bez osłony wywiadu

Takie nonszalanckie przekazywanie unijnym urzędnikom informacji niejawnych może przynieść fatalne konsekwencje w sytuacji potencjalnej wojny, gdzie osłona wywiadowcza i kontrwywiadowcza jest na wagę złota. W szczególności, jeżeli weźmiemy pod uwagę skłonności do mniej lub bardziej zawoalowanej korupcji w unijnym establishmencie.

 

Poświadczenie bezpieczeństwa

Komisja Europejska chętnie widzi się w roli odbiorcy informacji niejawnych, ale nic nie mówi o konieczności zapewnienia poświadczenia bezpieczeństwa czyli rękojmi, że informacje niejawne nie przedostaną się nigdzie dalej. Nie mówi nic o szkoleniu komisarzy w tym zakresie, ani o tym, że w ogóle mieliby mieć takie szkolenie. Nie ma też wskazanej instytucji, która ewentualnie miałaby wydać poświadczenie bezpieczeństwa, jakby komisarze z samego faktu sprawowania urzędu mieli prawo do dostępu do informacji niejawnych. Nie ma też mowy o szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa teleinformatycznego i technologicznego, co w sytuacji tak gwałtownego rozwoju technologii i technik pozyskiwania informacji jest po prostu niezbędne.

 

Tworzenie unijnego superpaństwa

Pretekstem do stworzenia nadrzędnej nad wywiadami państw członkowskich komórki wywiadowczej stała się agresja Rosji na Ukrainę. KE chce rzekomo bronić Europę przed rosyjskimi aktami agresji czy działań hybrydowych. Problem w tym, iż działania KE wskazują na to, iż jest to jedynie pusta retoryka, a sama instytucja chce sprawować nad państwami członkowskimi totalną kontrolę, w dalszej perspektywie pozbawiając je suwerenności poprzez zbudowanie unijnego superpaństwa pod egidą Niemiec. Handel z Rosją – mimo trwającej wojny – kwitnie w najlepsze. Fakt, iż niektóre produkty zostały objęte sankcjami, ale jeżeli spojrzymy na historię tych sankcji, to widać wyraźnie, iż były one nakładane tak, aby zaszkodzić Rosji jak najpóźniej i jak najmniej. Nawet dano czas Władimirowi Putinowi, aby ulokował w bezpiecznym miejscu rosyjskie zasoby pieniężne czy kruszcowe, zanim zamrożono konta. Ze strony unijnych instytucji mamy zatem do czynienia z ewidentną grą pozorów, która powinna budzić poważne obawy.

W tej sytuacji dopuszczenie Ursuli von der Leyen i innych unijnych komisarzy do informacji niejawnych służb wywiadowczych państw członkowskich to samobójstwo, na które państwa członkowskie nie mogą sobie pozwolić. Nie można również pozwolić na centralizację służb wywiadowczych w rękach unijnych urzędników, ponieważ to oznaczałoby de facto utratę przez państwa członkowskie UE niepodległości. Gwarantem bowiem istnienia państwa jest posiadanie przez nie struktur siłowych zdolnych do jego obrony, w tym również służb specjalnych, wywiadowczych i kontrwywiadowczych.


 

POLECANE
Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE] z ostatniej chwili
Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE]

O godz. 14:00 z ronda Dmowskiego w Warszawie rozpoczął się Marsz Niepodległości 2025. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i biorą w nim udział m.in prezydent RP Karol Nawrocki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, a także najważniejsi politycy prawicy. Relację na żywo można oglądać na portalu Tysol.pl. Zapraszamy!

Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków z ostatniej chwili
Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków

„Rząd Merza najwyraźniej nie jest w stanie powstrzymać przybyszów, stając w obliczu aktywizmu sędziowskiego” - alarmuje portal European Conservative.

Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS z ostatniej chwili
Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS

Uschi Glas, popularna niemiecka aktorka, przez lata była przekonana, że w jej rodzinie mogły być żydowskie korzenie. Zamiast tego genealog ujawnił, że jej ojciec był oficerem Waffen-SS. Sprawę opisał niemiecki dziennik „Bild”.

Prezydent Nawrocki wręczył awanse generalskie oficerom wojska, straży pożarnej i policji z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wręczył awanse generalskie oficerom wojska, straży pożarnej i policji

W Święto Niepodległości prezydent Karol Nawrocki wręczył nominacje generalskie jedenastu oficerom Wojska Polskiego, oficerowi Policji, oficerowi Straży Granicznej oraz oficerowi Państwowej Straży Pożarnej.

KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich tylko u nas
KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich

W Unii Europejskiej ma powstać nowa jednostka wywiadowcza „spinająca” wywiady poszczególnych państw członkowskich. Tymczasem powstanie takiego tworu zagroziłoby bezpieczeństwu poszczególnych państw członkowskich oraz ich służb wywiadowczych.

Znamienny wpis Beaty Szydło w rocznicę odzyskania niepodległości z ostatniej chwili
Znamienny wpis Beaty Szydło w rocznicę odzyskania niepodległości

Była premier opublikowała z okazji 11 listopada wpis, w którym przypomniała, że odzyskanie niepodległości było wynikiem wspólnego wysiłku różnych środowisk politycznych.

Prezydent Karol Nawrocki odznaczył Waldemara Łysiaka i Andrzeja Poczobuta Orderem Orła Białego z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odznaczył Waldemara Łysiaka i Andrzeja Poczobuta Orderem Orła Białego

Pisarz Waldemar Łysiak oraz dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut zostali we wtorek odznaczeni przez prezydenta Karola Nawrockiego Orderem Orła Białego.

W ramach UE ma powstać nowa jednostka wywiadowcza z ostatniej chwili
W ramach UE ma powstać nowa jednostka wywiadowcza

Unia Europejska zaczęła tworzyć nową jednostkę wywiadowczą w celu usprawnienia wykorzystania informacji gromadzonych przez służby krajów unijnych; nowy organ ma działać w ramach Sekretariatu Generalnego Komisji Europejskiej - podał we wtorek dziennik „Financial Times”, powołując się na źródła.

Jan Krzysztof Ardanowski ostrzega: Oddając monopol na żywność w ręce koncernów, oddajemy im władzę nad sobą tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski ostrzega: Oddając monopol na żywność w ręce koncernów, oddajemy im władzę nad sobą

„Jeżeli będziemy trwać przy naszych wartościach to bardzo możliwe, że za chwilę nie tylko pieniędzy unijnych nie dostaniemy, ale również zostanie przykręcony kurek z jedzeniem" - mówi portalowi Tysol.pl przyszły przewodniczący Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP Karolu Nawrockim, były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych

Patriotyzm jest stanem emocjonalnym, a to uczucie charakteryzuje ludzi, którzy są moralnie wyżej rozwinięci - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z młodzieżą, w dniu Narodowego Święta Niepodległości. Polityk zaznaczył, że odrębność Polski jest bardzo istotna i należy ją pielęgnować.

REKLAMA

KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich

W Unii Europejskiej ma powstać nowa jednostka wywiadowcza „spinająca” wywiady poszczególnych państw członkowskich. Tymczasem powstanie takiego tworu zagroziłoby bezpieczeństwu poszczególnych państw członkowskich oraz ich służb wywiadowczych.
Zdjęcie ilustracyjne KE chce scentralizować służby wywiadowcze. To poważnie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu państw członkowskich
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Jednostka ma zatrudniać pracowników z całej wspólnoty wywiadowczej UE i gromadzić dane wywiadowcze do wspólnych celów
  • Projekt stworzenia nowej jednostki spotkał się ze sprzeciwem wysokich rangą urzędników służby dyplomatycznej UE
  • Pretekstem do stworzenia nowej jednostki wywiadowczej stała się agresja Rosji na Ukrainę

 

Nowa jednostka ma zatrudniać pracowników z całej wspólnoty wywiadowczej UE i gromadzić dane wywiadowcze do „wspólnych celów”.

Należy zacząć od tego, że Unia Europejska nie stanowi monolitu, zatem nie ma czegoś takiego, jak „wspólne interesy” czy „wspólne cele”. Te ostatnie w przypadku niektórych państw mogą się do pewnego stopnia pokrywać, ale tylko niektóre i niekoniecznie w całości. Podobnie jest ze służbami wywiadowczymi. Wprawdzie nie jest tajemnicą, że służby wywiadowcze różnych państw współpracują ze sobą, dzieląc się informacjami, ale wszystko dzieje się w granicach bezpieczeństwa narodowego i na zasadzie dobrowolności. To jednak miałoby się – zgodnie z nowym pomysłem Komisji Europejskiej – zmienić i wszystkie wywiady państw członkowskich zostałyby zobligowane do przekazywania wszystkich danych wywiadowczych do unijnej centrali.

 

Szereg zagrożeń

Takie rozwiązanie niesie za sobą szereg zagrożeń. Po pierwsze Komisja Europejska otrzymałaby potężne narzędzie kontroli nad państwami członkowskimi i to w sposób zupełnie pozatraktatowy, ponieważ sprawy bezpieczeństwa nadal pozostają w gestii poszczególnych państw członkowskich. Nie jest nowym fakt, że KE chce to zmienić – w zapisach nowych propozycji traktatowych, forsowanych ze złamaniem prawa unijnego, kwestie bezpieczeństwa miałyby zostać przeniesione na poziom unijny. Dostęp do pełnych danych wywiadowczych mógłby zostać – i zapewne zostałby – wykorzystany przez Komisję Europejską do własnych celów, niekoniecznie zgodnych z celami i interesami poszczególnych państw członkowskich.

 

KE brak osłony kontrwywiadowczej

Kolejnym zagrożeniem jest naszpikowanie struktur unijnych rosyjską agenturą, nad czym Komisja Europejska zupełnie nie panuje. Wprawdzie od 2015 roku funkcjonuje w Unii Europejskiej Centrum Wywiadowcze i Sytuacyjne UE (ang. European Union Intelligence and Situation Centre; EU IntCen) - organ wywiadowczy Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ) (ang. External Action Service) bezpośrednio podległej Wysokiemu Przedstawicielowi UE, ale nie pełni ono funkcji kontrwywiadowczej. Oznacza to, że w sytuacji gdyby spełnione zostało żądanie Komisji Europejskiej i zarówno komisarze, jak i sama przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, mieliby dostęp do wszystkich informacji niejawnych znajdujących się w posiadaniu służb wywiadowczych państw członkowskich, mogłyby następować niekontrolowane wycieki tych informacji na przykład do rosyjskich służb wywiadowczych.

Rosja ma w zasadzie na całym Zachodzie, ale również w Brukseli, rozbudowaną sieć różnego rodzaju agentury. Komisja Europejska zaś, nie mając osłony kontrwywiadowczej, siłą rzeczy nie jest w stanie tej agentury zidentyfikować i zneutralizować. Działania agenturalne znacząco ułatwia obowiązujący w UE system lobbystyczny – lobbyści, występując w charakterze ekspertów w różnych dziedzinach, mają dostęp zarówno do europarlamentarzystów, jak i wysokich rangą unijnych urzędników.

 

Możliwa dekonspiracja

Wyciek informacji w niepowołane ręce może skutkować dekonspiracją pracujących w terenie agentów wywiadów poszczególnych państw członkowskich i poczynić poważne szkody. Znamienne, że KE nie chce, aby nowa jednostka wywiadowcza wysyłała w teren swoją własną kadrę, ale chce bazować na zatrudnionej w służbach poszczególnych państw członkowskich. Może to przyczynić się do chaosu kompetencyjnego, z którego zresztą unijne struktury są dość znane w innych obszarach niż wywiad.

 

W sytuacji wojny możemy pozostać bez osłony wywiadu

Takie nonszalanckie przekazywanie unijnym urzędnikom informacji niejawnych może przynieść fatalne konsekwencje w sytuacji potencjalnej wojny, gdzie osłona wywiadowcza i kontrwywiadowcza jest na wagę złota. W szczególności, jeżeli weźmiemy pod uwagę skłonności do mniej lub bardziej zawoalowanej korupcji w unijnym establishmencie.

 

Poświadczenie bezpieczeństwa

Komisja Europejska chętnie widzi się w roli odbiorcy informacji niejawnych, ale nic nie mówi o konieczności zapewnienia poświadczenia bezpieczeństwa czyli rękojmi, że informacje niejawne nie przedostaną się nigdzie dalej. Nie mówi nic o szkoleniu komisarzy w tym zakresie, ani o tym, że w ogóle mieliby mieć takie szkolenie. Nie ma też wskazanej instytucji, która ewentualnie miałaby wydać poświadczenie bezpieczeństwa, jakby komisarze z samego faktu sprawowania urzędu mieli prawo do dostępu do informacji niejawnych. Nie ma też mowy o szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa teleinformatycznego i technologicznego, co w sytuacji tak gwałtownego rozwoju technologii i technik pozyskiwania informacji jest po prostu niezbędne.

 

Tworzenie unijnego superpaństwa

Pretekstem do stworzenia nadrzędnej nad wywiadami państw członkowskich komórki wywiadowczej stała się agresja Rosji na Ukrainę. KE chce rzekomo bronić Europę przed rosyjskimi aktami agresji czy działań hybrydowych. Problem w tym, iż działania KE wskazują na to, iż jest to jedynie pusta retoryka, a sama instytucja chce sprawować nad państwami członkowskimi totalną kontrolę, w dalszej perspektywie pozbawiając je suwerenności poprzez zbudowanie unijnego superpaństwa pod egidą Niemiec. Handel z Rosją – mimo trwającej wojny – kwitnie w najlepsze. Fakt, iż niektóre produkty zostały objęte sankcjami, ale jeżeli spojrzymy na historię tych sankcji, to widać wyraźnie, iż były one nakładane tak, aby zaszkodzić Rosji jak najpóźniej i jak najmniej. Nawet dano czas Władimirowi Putinowi, aby ulokował w bezpiecznym miejscu rosyjskie zasoby pieniężne czy kruszcowe, zanim zamrożono konta. Ze strony unijnych instytucji mamy zatem do czynienia z ewidentną grą pozorów, która powinna budzić poważne obawy.

W tej sytuacji dopuszczenie Ursuli von der Leyen i innych unijnych komisarzy do informacji niejawnych służb wywiadowczych państw członkowskich to samobójstwo, na które państwa członkowskie nie mogą sobie pozwolić. Nie można również pozwolić na centralizację służb wywiadowczych w rękach unijnych urzędników, ponieważ to oznaczałoby de facto utratę przez państwa członkowskie UE niepodległości. Gwarantem bowiem istnienia państwa jest posiadanie przez nie struktur siłowych zdolnych do jego obrony, w tym również służb specjalnych, wywiadowczych i kontrwywiadowczych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe