Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'” - napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Polska jest liderem w branży futrzarskiej.
  • Od lat trwa intensywny lobbing różnych środowisk, aby wyeliminować Polskę z konkurencji w tej gałęzi rolnictwa.
  • Hodowcy mówią, że nie pogodzili się z zakazem hodowli, zostali zmuszeni do zaakceptowania warunków
  • Wszystkie zwierzęta mają zostać wymordowane

 

„Dziękujemy, Panie Marszałku, za jasny i odważny głos w tej sprawie. Dziękujemy również wszystkim Posłom, którzy przez lata stali po stronie polskich gospodarstw: Posłom Konfederacji, a także tym Posłom Prawa i Sprawiedliwości oraz Wolnych Republikanów, którzy bronili nas konsekwentnie do końca”

- napisał na platformie X Szczepan Wójcik.

 

Przedsiębiorcy nie pogodzili się z zakazem

„Mówimy wprost: nie 'pogodziliśmy się' z zakazem. Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'. To nie jest dialog z rolnikami. To jest mechanizm, który nie ma nic wspólnego ze standardami państwa prawa”

- nie krył rozgoryczenia.

 

„Mniejsze zło”

„Dlatego podpis ustawy traktujemy jako wybór mniejszego zła wyłącznie z jednego powodu: zabezpiecza ona okres przejściowy i daje branży minimum stabilności do 31 grudnia 2033 r. Te osiem lat to czas niezbędny, by spłacić zobowiązania, dokończyć inwestycje i odpowiedzialnie przekształcić gospodarstwa – bez natychmiastowego bankructwa i katastrofy dla rodzin oraz lokalnych społeczności”

- przyznał.

 

Metoda faktów dokonanych

„Zapowiadamy jedno: będziemy twardo pilnować, aby rząd wywiązał się z danego słowa oraz aby przez cały okres przejściowy hodowla mogła funkcjonować zgodnie z ustawą, na niezmienionych warunkach. I będziemy mówić głośno o tym, jak wyglądały kulisy tego procesu – bo to dotyczy nie tylko naszej branży, ale bezpieczeństwa całej produkcji zwierzęcej w Polsce. To nie koniec. To jest początek obrony polskiej hodowli przed kolejnymi 'wygaszeniami' robionymi metodą faktów dokonanych”

- skonstatował.

 

 

Ustawa o zakazie hodowli

Głosami posłów PiS, KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy w połowie października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada zakazanie hodowli zwierząt na futra. Zgodnie z nowelą przedsiębiorcy prowadzący fermy będą zobowiązani do wygaszenia działalności do końca 2033 r., a ci, którzy zrobią to do 2031 r., będą mogli uzyskać odszkodowanie. Wysokość odszkodowania zależeć będzie od średniego rocznego przychodu hodowcy oraz daty zakończenia działalności. Im później działalność zostanie zakończona, tym mniejsze ma być odszkodowanie. Zwierzęta mają zostać wymordowane, a hodowcy – otrzymać odszkodowania. Tym samym zniknie branża, w której Polska jest światowym liderem. Ustawa uzyskała podpis prezydenta Karola Nawrockiego.


 

POLECANE
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Choć Polska pozostaje pod wpływem spokojniejszego wyżu, najbliższe godziny przyniosą mieszankę jesiennej aury: od przejaśnień na południu po gęste mgły i miejscowe opady, a wszystko w rytmie dynamicznych zmian pogodowych nad Europą – zapowiada IMGW.

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Byliśmy szantażowani z ostatniej chwili
Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'” - napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.

Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu z ostatniej chwili
Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu

W środę wieczorem posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Komisji Handlu Zagranicznego i duńskiej prezydencji w Radzie zgodzili się na zakaz importu rosyjskiego gazu ziemnego od wejścia w życie rozporządzenia na początku 2026 r. w odniesieniu do gazu ziemnego skroplonego (LNG) dostępnego na rynku kasowym, a od 30 września 2027 r. zakaz importu gazu rurociągowego.

Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. Polska wykonuje ogromny wysiłek z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. "Polska wykonuje ogromny wysiłek"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki odwiedził dziś port lotniczy Rzeszów–Jasionka im. Rodziny Ulmów oraz centrum logistyczne POLLOGHUB. Zapoznał się z działalnością hubu i spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę w tym kluczowym dla bezpieczeństwa regionu centrum logistycznym.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

REKLAMA

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'” - napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • Polska jest liderem w branży futrzarskiej.
  • Od lat trwa intensywny lobbing różnych środowisk, aby wyeliminować Polskę z konkurencji w tej gałęzi rolnictwa.
  • Hodowcy mówią, że nie pogodzili się z zakazem hodowli, zostali zmuszeni do zaakceptowania warunków
  • Wszystkie zwierzęta mają zostać wymordowane

 

„Dziękujemy, Panie Marszałku, za jasny i odważny głos w tej sprawie. Dziękujemy również wszystkim Posłom, którzy przez lata stali po stronie polskich gospodarstw: Posłom Konfederacji, a także tym Posłom Prawa i Sprawiedliwości oraz Wolnych Republikanów, którzy bronili nas konsekwentnie do końca”

- napisał na platformie X Szczepan Wójcik.

 

Przedsiębiorcy nie pogodzili się z zakazem

„Mówimy wprost: nie 'pogodziliśmy się' z zakazem. Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'. To nie jest dialog z rolnikami. To jest mechanizm, który nie ma nic wspólnego ze standardami państwa prawa”

- nie krył rozgoryczenia.

 

„Mniejsze zło”

„Dlatego podpis ustawy traktujemy jako wybór mniejszego zła wyłącznie z jednego powodu: zabezpiecza ona okres przejściowy i daje branży minimum stabilności do 31 grudnia 2033 r. Te osiem lat to czas niezbędny, by spłacić zobowiązania, dokończyć inwestycje i odpowiedzialnie przekształcić gospodarstwa – bez natychmiastowego bankructwa i katastrofy dla rodzin oraz lokalnych społeczności”

- przyznał.

 

Metoda faktów dokonanych

„Zapowiadamy jedno: będziemy twardo pilnować, aby rząd wywiązał się z danego słowa oraz aby przez cały okres przejściowy hodowla mogła funkcjonować zgodnie z ustawą, na niezmienionych warunkach. I będziemy mówić głośno o tym, jak wyglądały kulisy tego procesu – bo to dotyczy nie tylko naszej branży, ale bezpieczeństwa całej produkcji zwierzęcej w Polsce. To nie koniec. To jest początek obrony polskiej hodowli przed kolejnymi 'wygaszeniami' robionymi metodą faktów dokonanych”

- skonstatował.

 

 

Ustawa o zakazie hodowli

Głosami posłów PiS, KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy w połowie października Sejm uchwalił nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada zakazanie hodowli zwierząt na futra. Zgodnie z nowelą przedsiębiorcy prowadzący fermy będą zobowiązani do wygaszenia działalności do końca 2033 r., a ci, którzy zrobią to do 2031 r., będą mogli uzyskać odszkodowanie. Wysokość odszkodowania zależeć będzie od średniego rocznego przychodu hodowcy oraz daty zakończenia działalności. Im później działalność zostanie zakończona, tym mniejsze ma być odszkodowanie. Zwierzęta mają zostać wymordowane, a hodowcy – otrzymać odszkodowania. Tym samym zniknie branża, w której Polska jest światowym liderem. Ustawa uzyskała podpis prezydenta Karola Nawrockiego.



 

Polecane