Sprawiedliwość gwarancją pokoju i rozwoju

Gościem 107. Sesji Międzynarodowej Konferencji Pracy w dn. 1 czerwca 2018 r. był prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos Caldéron, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, który podkreślał znaczenie sprawiedliwości społecznej w budowie pokoju. Prezydent przedstawił również filary budowy krajów, opartych na solidaryzmie społecznym.
 Sprawiedliwość gwarancją pokoju i rozwoju
/ fot.A.Gliksman

Witając gościa Guy Ryder, dyrektor generalny MOP, podkreślał jego zasługi na rzecz pokoju w Kolumbii, przypominając słowa najsłynniejszego powieściopisarza pochodzącego z tego kraju Gabriela Garcíi Márqueza: „Łatwiej  zacząć  wojnę,  niż  ją skończyć”. Trwająca ponad 50 lat (1964-2016) wojna domowa w Kolumbii pozbawiła życia ponad 250 tys. osób. W jej wyniku ponad 6 milionów ludzi straciło dach nad głową. Dzięki rozpoczętym przez prezydenta Santosa rozmowom pokojowym doszło do podpisania w 2016 r. traktatu pokojowego pomiędzy rządem a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii. To właśnie za zaangażowanie w ten proces Juan Santos został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla w 2016 r.


W przemówieniu skierowanym do delegatów na 107. Sesję Międzynarodowej Konferencji Pracy Prezydent Kolumbii zwrócił uwagę na fakt, że sprawiedliwość społeczna stanowi podstawowy warunek do osiągnięcia i zachowania pokoju na świecie. Przez sprawiedliwość Prezydent Kolumbii rozumie m.in. prawo do wolności, równości, do godnego życia i gwarancję podstawowych praw.


„Budowanie pokoju jest trudne – mówił człowiek, który doprowadził do zakończenia trwającego ponad pół wieku krwawego  konfliktu – Można go porównać do budowanie katedry. To długi proces, na który potrzeba czasu. To stawianie cegły na cegle. My to zaczęliśmy. W tej budowie konieczne jest uwzględnienie wszystkich aspektów: politycznych, ekonomicznych i socjalnych. One muszą być razem uwzględnione. Tylko wtedy ten cel, jakim jest budowa naszych sprawiedliwych społecznie krajów, bez bied i bez nierówności, będzie możliwa”.


Laureat Nagrody Nobla podkreślał, że godna pracy to podstawa do rozwoju społecznego i gospodarczego. Jednoznacznie Prezydent Santos zaznaczył, że działania polityczne trzeba odpowiedzialnie projektować. W tym zakresie konieczny jest dialog społeczny, które pozwala na uwzględnienie praw pracowniczych.


 „Ludzie pracy zawsze byli za budową pokoju. Uznawanie praw pracowników jest więc niezbędnym jego warunkiem. W ekonomii musimy uwzględniać także wskaźniki społeczne” - mówił gość Konferencji. Podkreślał, że te zasady stara się wdrażać w Kolumbii. „Uważamy, że rozwój kraju jest możliwy poprzez ograniczanie biedy i budowę silnej klasy średniej. Dzięki naszym działaniom w okresie od 2010 do 2017 r. ilość osób żyjących w biedzie spadła z 30,4% do 17%. To oznacza, że 5,5 milion Kolumbijczyków wyszło w tym okresie z biedy.”

 
„Widzimy ten progres i wiemy jak się dalej rozwijać. Uznaliśmy 5 obszarów za kluczowe: dostęp do dobrej jakości edukacji, poszanowanie praw dzieci, dostęp do mieszkalnictwa, opieka zdrowotna i dostęp do pracy. Dzięki temu zmniejsza się dystans między najbogatszymi i najbiedniejszymi” - mówił Santos.


Prezydent Kolumbii przyznał, że w tym procesie pokojowym i odbudowy kraju ważne dla niego było wsparcie również Międzynarodowej Organizacji Pracy, której Kolumbia jest współzałożycielem. Niestety w ostatnich latach Kolumbia była wielokrotnie wskazywana jako kraj, w którym konwencje MOP są łamane. W szczególności dotyczyło to prawa do tworzenia i działania związków zawodowych. Od 1986 r. związkowcy w Kolumbii byli bowiem obiektem ataków oddziałów paramilitarnych, których lider Carlos Castaño zapowiedział, że będą zabijać związkowców, ponieważ ci „podburzają ludzi pracy”. W rezultacie w ostatnich 20 latach w Kolumbii zginęły tysiące członków związków zawodowych. Ostatnie morderstwo miało miejsce kilka miesięcy temu, choć rząd doprowadził m.in. do skazania osób odpowiedzialnych za część tych mordów i łamanie praw związkowych (ponad 120 osób), do unieważnienia niesprawiedliwych wyroków i do zwolnienia osób przetrzymywanych w więzieniach za działalność związkową”.


Na zakończenie Juan Manuel Santos Caldéron podkreślił znaczenie MOP: „Świat pracy się zmienia, ale nasze cele! Nimi zawsze będzie poprawa warunków życia i pracy i zmniejszanie nierówności. Musimy tę współpracę międzynarodową doceniać i jej bronić, bo to jest duża wartość”.


Adam Gliksman

 


 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

Sprawiedliwość gwarancją pokoju i rozwoju

Gościem 107. Sesji Międzynarodowej Konferencji Pracy w dn. 1 czerwca 2018 r. był prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos Caldéron, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, który podkreślał znaczenie sprawiedliwości społecznej w budowie pokoju. Prezydent przedstawił również filary budowy krajów, opartych na solidaryzmie społecznym.
 Sprawiedliwość gwarancją pokoju i rozwoju
/ fot.A.Gliksman

Witając gościa Guy Ryder, dyrektor generalny MOP, podkreślał jego zasługi na rzecz pokoju w Kolumbii, przypominając słowa najsłynniejszego powieściopisarza pochodzącego z tego kraju Gabriela Garcíi Márqueza: „Łatwiej  zacząć  wojnę,  niż  ją skończyć”. Trwająca ponad 50 lat (1964-2016) wojna domowa w Kolumbii pozbawiła życia ponad 250 tys. osób. W jej wyniku ponad 6 milionów ludzi straciło dach nad głową. Dzięki rozpoczętym przez prezydenta Santosa rozmowom pokojowym doszło do podpisania w 2016 r. traktatu pokojowego pomiędzy rządem a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii. To właśnie za zaangażowanie w ten proces Juan Santos został uhonorowany Pokojową Nagrodą Nobla w 2016 r.


W przemówieniu skierowanym do delegatów na 107. Sesję Międzynarodowej Konferencji Pracy Prezydent Kolumbii zwrócił uwagę na fakt, że sprawiedliwość społeczna stanowi podstawowy warunek do osiągnięcia i zachowania pokoju na świecie. Przez sprawiedliwość Prezydent Kolumbii rozumie m.in. prawo do wolności, równości, do godnego życia i gwarancję podstawowych praw.


„Budowanie pokoju jest trudne – mówił człowiek, który doprowadził do zakończenia trwającego ponad pół wieku krwawego  konfliktu – Można go porównać do budowanie katedry. To długi proces, na który potrzeba czasu. To stawianie cegły na cegle. My to zaczęliśmy. W tej budowie konieczne jest uwzględnienie wszystkich aspektów: politycznych, ekonomicznych i socjalnych. One muszą być razem uwzględnione. Tylko wtedy ten cel, jakim jest budowa naszych sprawiedliwych społecznie krajów, bez bied i bez nierówności, będzie możliwa”.


Laureat Nagrody Nobla podkreślał, że godna pracy to podstawa do rozwoju społecznego i gospodarczego. Jednoznacznie Prezydent Santos zaznaczył, że działania polityczne trzeba odpowiedzialnie projektować. W tym zakresie konieczny jest dialog społeczny, które pozwala na uwzględnienie praw pracowniczych.


 „Ludzie pracy zawsze byli za budową pokoju. Uznawanie praw pracowników jest więc niezbędnym jego warunkiem. W ekonomii musimy uwzględniać także wskaźniki społeczne” - mówił gość Konferencji. Podkreślał, że te zasady stara się wdrażać w Kolumbii. „Uważamy, że rozwój kraju jest możliwy poprzez ograniczanie biedy i budowę silnej klasy średniej. Dzięki naszym działaniom w okresie od 2010 do 2017 r. ilość osób żyjących w biedzie spadła z 30,4% do 17%. To oznacza, że 5,5 milion Kolumbijczyków wyszło w tym okresie z biedy.”

 
„Widzimy ten progres i wiemy jak się dalej rozwijać. Uznaliśmy 5 obszarów za kluczowe: dostęp do dobrej jakości edukacji, poszanowanie praw dzieci, dostęp do mieszkalnictwa, opieka zdrowotna i dostęp do pracy. Dzięki temu zmniejsza się dystans między najbogatszymi i najbiedniejszymi” - mówił Santos.


Prezydent Kolumbii przyznał, że w tym procesie pokojowym i odbudowy kraju ważne dla niego było wsparcie również Międzynarodowej Organizacji Pracy, której Kolumbia jest współzałożycielem. Niestety w ostatnich latach Kolumbia była wielokrotnie wskazywana jako kraj, w którym konwencje MOP są łamane. W szczególności dotyczyło to prawa do tworzenia i działania związków zawodowych. Od 1986 r. związkowcy w Kolumbii byli bowiem obiektem ataków oddziałów paramilitarnych, których lider Carlos Castaño zapowiedział, że będą zabijać związkowców, ponieważ ci „podburzają ludzi pracy”. W rezultacie w ostatnich 20 latach w Kolumbii zginęły tysiące członków związków zawodowych. Ostatnie morderstwo miało miejsce kilka miesięcy temu, choć rząd doprowadził m.in. do skazania osób odpowiedzialnych za część tych mordów i łamanie praw związkowych (ponad 120 osób), do unieważnienia niesprawiedliwych wyroków i do zwolnienia osób przetrzymywanych w więzieniach za działalność związkową”.


Na zakończenie Juan Manuel Santos Caldéron podkreślił znaczenie MOP: „Świat pracy się zmienia, ale nasze cele! Nimi zawsze będzie poprawa warunków życia i pracy i zmniejszanie nierówności. Musimy tę współpracę międzynarodową doceniać i jej bronić, bo to jest duża wartość”.


Adam Gliksman

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe