Prof. Szwagrzyk o odkrytych na Rakowieckiej grobach: Ktoś chciał by po szczątkach nie zostało śladu
Na terenie byłego Aresztu Śledczego Warszawa – Mokotów przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie, podczas realizowanego od 1 października 2018 r. piątego etapu prac archeologicznych, specjaliści BPiI IPN ujawnili kilkanaście jam grobowych, w których znajdują się ludzkie szczątki. Odnalezione miejsca pochówku zlokalizowane są na tyłach więziennego szpitala. Do sprawy w programie „Siódma-Dziewiąta” nawiązał prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN-u, prowadzący ekshumacje.
– W czasie działań, które w tej chwili kontynuujemy w więzieniu na Rakowieckiej, na tym obszarze, na którym pracowaliśmy jeszcze latem tego roku, tuż za budynkiem szpitala więziennego, na skraju więzienia, odnaleźliśmy kilkanaście jam grobowych, w co najmniej 4 są szczątki ludzkie. Prace trwają, myślę, że kolejne dni ujawnią kolejne szczątki. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie jeszcze określić z jakiego okresu są to szczątki –
powiedział profesor.
– We wszystkich jamach grobowych mamy do czynienia z dużą ilością wapna, ktoś prowadził działania zmierzające do tego, by po tych szczątkach nie zostało śladu”
– dodał gość audycji.
Źródło: siodma9.pl
kos
- Źródło: tysol.pl
- Data: 16.10.2018 13:32
- Tagi: , żołnierze wyklęci, rakowiecka, prof. krzysztof szwagrzyk,