Mieczysław Gil dla "TS': Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale

Z przeprowadzonego na zlecenie dystrybutora filmu „Wyklęty” badania agencji SW Research wynika, że niemal 60% respondentów wie, kim byli Żołnierze Wyklęci. Zaledwie 4% przepytywanych odpowiedziało, że byli to bandyci i mordercy.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS': Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
To nie najgorszy wynik. Nie najgorszy, bo zwrot świadomości historycznej Polaków nastąpił całkiem niedawno. Stało się to za sprawą podjętej w lutym 2010 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego inicjatywy ustawodawczej o ustanowieniu dnia pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pod wpływem sugestii ówczesnego szefa IPN, Janusza Kurtyki, zadecydowano, by był to dzień 1 marca. Właśnie tego dnia w 1951 r. w mokotowskim więzieniu wykonano 7 wyroków śmierci. W 60. rocznicę zamordowania dowództwa WiN 1 marca 2011 r. po raz pierwszy obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Choć określenie „Żołnierze Wyklęci” po raz pierwszy pojawiło się w 1993 r., na zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim wystawie poświęconej powojennym partyzanckim oddziałom antykomunistycznym, to spopularyzował je uczestnik zbrojnej ucieczki z obozu NKWD w Skrobowie, ppor. AK, ps. „Nieczuja”, członek oddziału partyzanckiego mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”, dziennikarz i pisarz – autor „Żołnierzy Wyklętych” – Jerzy Ślaski.

Gdy alianci zgodzili się na oddanie Polski w radziecką strefę wpływów, niezłomni nie mieli już żadnych szans. Jak podaje Aleksander Gella w „Zagładzie Drugiej Rzeczypospolitej 1945-47”, do walki z polskim państwem podziemnym Państwowy Korpus Bezpieczeństwa skierował: 47 pułków piechoty, 2 brygady artylerii ciężkiej, 18 pułków artylerii lekkiej, 5 samodzielnych dywizjonów artylerii ciężkiej, 5 pułków czołgów, 3 pułki kawalerii, 1 pułk saperów WP, 2 pułki KBW, 14 batalionów operacyjnych, 18 batalionów ochrony i 13 kompanii konwojowych. Z MO skierowano 52 808 milicjantów. Razem z ORMO do walki z podziemiem zaangażowano ponad 250 tys. żołnierzy, milicjantów i ormowców. Szanse na wygranie tej nierównej walki? Nie było żadnych. Ujawnienia kończyły się tragicznie. Z instrukcji KC PPR : „W razie przejawów większej i nieuchwytnej działalności AK w danym terenie należy wykonać ogólną pacyfikację. Wszystkie przestępstwa, jakie zdarzają się na terenie, składać na rachunek AK”.

Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale. W całej Polsce odbywają się uroczystości, koncerty, wykłady i imprezy oddające hołd żołnierzom drugiej konspiracji. Długo przyszło nam czekać na tę historyczną sprawiedliwość. Ale jest!

Mieczysław Gil  

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS': Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale

Z przeprowadzonego na zlecenie dystrybutora filmu „Wyklęty” badania agencji SW Research wynika, że niemal 60% respondentów wie, kim byli Żołnierze Wyklęci. Zaledwie 4% przepytywanych odpowiedziało, że byli to bandyci i mordercy.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS': Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
To nie najgorszy wynik. Nie najgorszy, bo zwrot świadomości historycznej Polaków nastąpił całkiem niedawno. Stało się to za sprawą podjętej w lutym 2010 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego inicjatywy ustawodawczej o ustanowieniu dnia pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pod wpływem sugestii ówczesnego szefa IPN, Janusza Kurtyki, zadecydowano, by był to dzień 1 marca. Właśnie tego dnia w 1951 r. w mokotowskim więzieniu wykonano 7 wyroków śmierci. W 60. rocznicę zamordowania dowództwa WiN 1 marca 2011 r. po raz pierwszy obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Choć określenie „Żołnierze Wyklęci” po raz pierwszy pojawiło się w 1993 r., na zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim wystawie poświęconej powojennym partyzanckim oddziałom antykomunistycznym, to spopularyzował je uczestnik zbrojnej ucieczki z obozu NKWD w Skrobowie, ppor. AK, ps. „Nieczuja”, członek oddziału partyzanckiego mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika”, dziennikarz i pisarz – autor „Żołnierzy Wyklętych” – Jerzy Ślaski.

Gdy alianci zgodzili się na oddanie Polski w radziecką strefę wpływów, niezłomni nie mieli już żadnych szans. Jak podaje Aleksander Gella w „Zagładzie Drugiej Rzeczypospolitej 1945-47”, do walki z polskim państwem podziemnym Państwowy Korpus Bezpieczeństwa skierował: 47 pułków piechoty, 2 brygady artylerii ciężkiej, 18 pułków artylerii lekkiej, 5 samodzielnych dywizjonów artylerii ciężkiej, 5 pułków czołgów, 3 pułki kawalerii, 1 pułk saperów WP, 2 pułki KBW, 14 batalionów operacyjnych, 18 batalionów ochrony i 13 kompanii konwojowych. Z MO skierowano 52 808 milicjantów. Razem z ORMO do walki z podziemiem zaangażowano ponad 250 tys. żołnierzy, milicjantów i ormowców. Szanse na wygranie tej nierównej walki? Nie było żadnych. Ujawnienia kończyły się tragicznie. Z instrukcji KC PPR : „W razie przejawów większej i nieuchwytnej działalności AK w danym terenie należy wykonać ogólną pacyfikację. Wszystkie przestępstwa, jakie zdarzają się na terenie, składać na rachunek AK”.

Po latach niepamięci Żołnierze Wyklęci wrócili w chwale. W całej Polsce odbywają się uroczystości, koncerty, wykłady i imprezy oddające hołd żołnierzom drugiej konspiracji. Długo przyszło nam czekać na tę historyczną sprawiedliwość. Ale jest!

Mieczysław Gil  

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe