Duży problem Ławrowa. Musi dostać się do Serbii, ale kraje sąsiadujące zamknęły niebo dla rosyjskich samolotów

Siergiej Ławrow w następnym tygodniu ma odwiedzić Serbię. Jednak rosyjski dyplomata w osiągnięciu tego celu może napotkać na przeszkody.
/ YouTube: kanał Wirtualna Polska

Od ponad trzech miesięcy trwa wojna na Ukrainie. Od tego czasu Rosja jest okładana sankcjami. Jednak ograniczenia względem Rosji nie dotyczą wyłącznie kwestii gospodarczych. Mianowicie jedną z sankcji jest zamknięcie nieba dla samolotów lecących z Rosji. Taki stan rzeczy jest sporą komplikacją dla rosyjskich dyplomatów o czym aktualnie przekonał się Siergiej Ławrow.

Rosyjski polityk jest spodziewany w serbskiej stolicy, gdzie ma się spotkać z prezydentem Aleksandrem Vuciciem, szefem dyplomacji Nikolą Selakoviciem i patriarchą Porfiriuszem. O trudności związane z przybyciem Ławrowa pytany był serbski prezydent – Aleksandrem Vuciciem, który w rozmowie z telewizją "Pink TV" stwierdził, że sytuacja jest "bardzo skomplikowana".

Nie jestem jeszcze gotów o tym mówić, ale – tak, to się komplikuje… pytanie, jak przyjedzie… zobaczymy 

– oświadczył.

Według wiadomości podanych przez serbskie "Wieczorne Nowosti" wynika, że Bułgaria, Macedonia Północna i Czarnogóra miały odmówić przepuszczenia samolotu, którym miał lecieć Siergiej Ławrow.

W tej sytuacji pojawiło się kilka ewentualnych scenariuszy, które mogłyby pozwolić na podróż Ławrowa. Pierwsza to pozwolenie na lot wydane w ostatniej chwili, druga to wynajęcie komercyjnego samolotu od firmy z kraju, który nie jest objęty sankcjami. Ostatnia możliwość to lot samolotem rejsowym linii Air Serbia.

To byłoby bardzo niezwykłe. Tak wysokiej rangi urzędnik nigdy nie leciał rejsowym samolotem. Nie zdarzyło się to w historii ZSRR i Rosji. Mają one własną specjalną flotę rządową, a Ławrow ma swój własny samolot, którym lata. Nie wiem, czy ich służby bezpieczeństwa pozwoliłyby mu lecieć zwykłą linią. Gdyby tak się stało, byłby to niewiarygodny wyjątek — powiedział gazecie "Nowa" Srecko Djukic, były ambasador Serbii na Białorusi.


 

POLECANE
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe z ostatniej chwili
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe

„Państwa Członkowskie UE mają podjąć decyzję w najbliższy wtorek 16 grudnia w sprawie umowy handlowej z MERCOSUR” - poinformował dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca prezydenta RP do spraw europejskich na platformie X.

Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż

Na półmetku kadencji rząd Donalda Tuska ma 34 proc. zwolenników i 41 proc. przeciwników – wynika z sondażu CBOS. Politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS dr Mateusz Zaremba powiedział PAP, że taka dynamika wpisuje się w trend obserwowany także w przypadku wcześniejszych gabinetów.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

REKLAMA

Duży problem Ławrowa. Musi dostać się do Serbii, ale kraje sąsiadujące zamknęły niebo dla rosyjskich samolotów

Siergiej Ławrow w następnym tygodniu ma odwiedzić Serbię. Jednak rosyjski dyplomata w osiągnięciu tego celu może napotkać na przeszkody.
/ YouTube: kanał Wirtualna Polska

Od ponad trzech miesięcy trwa wojna na Ukrainie. Od tego czasu Rosja jest okładana sankcjami. Jednak ograniczenia względem Rosji nie dotyczą wyłącznie kwestii gospodarczych. Mianowicie jedną z sankcji jest zamknięcie nieba dla samolotów lecących z Rosji. Taki stan rzeczy jest sporą komplikacją dla rosyjskich dyplomatów o czym aktualnie przekonał się Siergiej Ławrow.

Rosyjski polityk jest spodziewany w serbskiej stolicy, gdzie ma się spotkać z prezydentem Aleksandrem Vuciciem, szefem dyplomacji Nikolą Selakoviciem i patriarchą Porfiriuszem. O trudności związane z przybyciem Ławrowa pytany był serbski prezydent – Aleksandrem Vuciciem, który w rozmowie z telewizją "Pink TV" stwierdził, że sytuacja jest "bardzo skomplikowana".

Nie jestem jeszcze gotów o tym mówić, ale – tak, to się komplikuje… pytanie, jak przyjedzie… zobaczymy 

– oświadczył.

Według wiadomości podanych przez serbskie "Wieczorne Nowosti" wynika, że Bułgaria, Macedonia Północna i Czarnogóra miały odmówić przepuszczenia samolotu, którym miał lecieć Siergiej Ławrow.

W tej sytuacji pojawiło się kilka ewentualnych scenariuszy, które mogłyby pozwolić na podróż Ławrowa. Pierwsza to pozwolenie na lot wydane w ostatniej chwili, druga to wynajęcie komercyjnego samolotu od firmy z kraju, który nie jest objęty sankcjami. Ostatnia możliwość to lot samolotem rejsowym linii Air Serbia.

To byłoby bardzo niezwykłe. Tak wysokiej rangi urzędnik nigdy nie leciał rejsowym samolotem. Nie zdarzyło się to w historii ZSRR i Rosji. Mają one własną specjalną flotę rządową, a Ławrow ma swój własny samolot, którym lata. Nie wiem, czy ich służby bezpieczeństwa pozwoliłyby mu lecieć zwykłą linią. Gdyby tak się stało, byłby to niewiarygodny wyjątek — powiedział gazecie "Nowa" Srecko Djukic, były ambasador Serbii na Białorusi.



 

Polecane