Janusz Komenda prawomocnie przywrócony do pracy w IKEA

 

Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił apelację firmy IKEA od wyroku nakazującego przywrócenie do pracy Janusza Komendy – pracownika zwolnionego z pracy za cytowanie Biblii.W grudniu 2022 r. Sąd Rejonowy w Krakowie uznał, że zwolnienie było bezprawne                           i nakazał przywrócenie Janusza Komendy do pracy. Sąd drugiej instancji potwierdził, że wypowiedzenie było niezasadne.Sąd Okręgowy wskazał, że miejsce pracy powinno być wolne od indoktrynacji światopoglądowej, Janusz Komenda zaś mógł odebrać działanie IKEI jako godzące w jego system wartości.W ocenie sądu, pracodawca powinien uwzględnić, że duża część Polaków jest chrześcijanami i mają oni prawo do swoich przekonań i ich obrony.Sąd Okręgowy zaznaczył, że IKEA nie może powoływać się na naruszenie przez Janusza Komendę zasad współżycia społecznego, skoro sama te zasady naruszyła. Janusza Komendę reprezentował Instytut Ordo Iuris.

W 2019 r. na wewnętrznym forum sieci IKEA został umieszczony przez kierownictwo artykuł formujący obowiązek każdego pracownika do „włączania LGBT+”. Janusz Komenda wyraził swoją krytyczną opinię na temat treści tekstu, posiłkując się dwoma cytatami z Biblii, dotyczącymi praktyk homoseksualnych. W reakcji na ten wpis, władze firmy zdecydowały się zwolnić pracownika. Pomocy prawnej Januszowi Komendzie udzielił Instytut Ordo Iuris. W grudniu 2022 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty uznał, że rozwiązanie umowy było bezprawne i nakazał przywrócenie Janusza Komendy do pracy.

IKEA złożyła apelację od tego orzeczenia. Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał jednak rację sądowi pierwszej instancji, wskazując, że wypowiedzenie było niezasadne. Sąd Okręgowy wskazał, że miejsce pracy powinno być wolne od indoktrynacji światopoglądowej, Janusz Komenda mógł zaś odebrać działanie IKEA jako godzące w jego system wartości. Powód działał w obronie swoich wartości. W ocenie sądu, pracodawca powinien uwzględnić, że duża część Polaków jest chrześcijanami i mają oni prawo do swoich przekonań i ich obrony. Sąd Okręgowy zaznaczył, że IKEA nie może powoływać się na naruszenie przez Janusza Komendę zasad współżycia społecznego, skoro sama te zasady naruszyła.

Podczas rozprawy, jeden z pełnomocników firmy IKEA wygłosił mowę przypominającą manifest polityczny, charakterystyczny dla ruchu LGBT, wychodząc poza przedmiot postępowania, co też podkreślił adw. Paweł Szafraniec, reprezentujący Ordo Iuris. Adw.Szafraniec w replice zwrócił uwagę, że za akronimem LGBT kryje się szereg postulatów głębokiej zmiany społecznej, w szczególności dążenie do „dekonstrukcji i destabilizacji kategorii płci i seksualności” i zapytał, czy pracownicy IKEA mają również włączyć te postulaty do swojego postrzegania świata. Zestawił również sposób postępowania pozwanej spółki z mechanizmami funkcjonowania zakładu pracy w czasach komunistycznych, wskazując na praktyki łamania sumień „nieprawomyślnych” robotników.

Apelację od ubiegłorocznego orzeczenia Sądu Rejonowego złożył również Instytut Ordo Iuris. Sąd uznał bowiem, że decyzja pracodawcy nie stanowiła dyskryminacji Janusza Komendy na tle religijnym i oddalił roszczenie o zasądzenie odszkodowania na rzecz pracownika. Instytut Ordo Iuris podkreślał, że powodem zwolnienia Janusza Komendy było wyrażenie przez niego przywiązania do chrześcijańskich wartości. Prawnicy zwrócili uwagę, że sam sąd uznał zeznania Janusza Komendy za w pełni wiarygodne, a przecież wynikało z nich, że w trakcie rozmowy poprzedzającej zwolnienie kierownictwo miało pretensje właśnie o cytaty z Pisma Świętego. Instytut wskazał zatem, że jeśli sąd uznał zeznania pracownika za wiarygodne, to powinien też dojść do wniosku, iż został on wydalony z pracy właśnie za te cytaty. Pracownik w przeszłości cieszył się dobrą opinią przełożonych, współpracowników i klientów. Jego wynagrodzenie było wielokrotnie podnoszone, otrzymywał także różne nagrody.

Sąd Okręgowy oddalił jednak także apelację Instytutu. Zdaniem sądu przyczyną zwolnienia Janusza Komendy nie było pochodzenie cytatów, ale ich treść.

„Mimo tego, prawomocne rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Krakowie stanowi milowy krok w kierunku ochrony wolności wyrażania swoich poglądów, wolności religijnej. Zdaje się ono stanowić tamę dla wielkich korporacji, które, wychodząc poza ramy stosunku pracy, narzucają swoim pracownikom lewicową ideologię, a tych, którzy jej nie akceptują, karzą dyscyplinarnie, a ostatecznie - wyrzuceniem z pracy. W orzeczeniu sądu wybrzmiewa również prawo chrześcijan do obrony swoich wartości, szczególnie w Rzeczypospolitej, gdzie stanowią oni znaczną część społeczeństwa. Pan Janusz został prawomocnie przywrócony do pracy, a równolegle wzmocniony został fundament demokratycznego państwa, jakim jest wolność słowa” – wskazuje adw. Paweł Szafraniec z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.   

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Gorąco w Birmingham. Legia odpowiada na oskarżenia z ostatniej chwili
Gorąco w Birmingham. Legia odpowiada na oskarżenia

Aston Villa złożyła do UEFA skargę na Legię Warszawa w związku z zamieszkami w czwartek w Birmingham, z udziałem polskich kibiców, przed meczem piłkarskiej Ligi Konferencji. Legia odpowiada na oskarżenia.

Afera wiatrakowa. Schetyna: Nie widzę złego kontekstu tej sprawy z ostatniej chwili
Afera wiatrakowa. Schetyna: "Nie widzę złego kontekstu tej sprawy"

Nie widzę żadnego złego kontekstu tej sprawy, uważam, że wszystko zostało wyjaśnione - powiedział w sobotę w RMF FM senator KO Grzegorz Schetyna, odnosząc się do zapisów projektu dot. wsparcia odbiorców energii. Podkreślił, że projekt będzie szczegółowo omawiany w parlamencie.

Książę William zdradził Kate Middleton? W Pałacu Buckingham zapadła decyzja z ostatniej chwili
Książę William zdradził Kate Middleton? W Pałacu Buckingham zapadła decyzja

Media od wielu lat spekulują o rzekomym romansie księcia Williama z arystokratką lady Cholmondeley (Rose Hanbury). Królewski ekspert Omid Scobie ujawnił, jaka decyzja zapadła w Pałacu Buckingham.

Znana polska piosenkarka usłyszała zarzuty z ostatniej chwili
Znana polska piosenkarka usłyszała zarzuty

Prokuratura Rejonowa Warszawa–Ochota skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko osobie zaangażowanej w nielegalną reklamę alkoholu. Tym razem do warszawskiego Sądu Rejonowego trafił akt oskarżenia przeciwko Małgorzacie J.

Koniec obławy we Wrocławiu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany z ostatniej chwili
Koniec obławy we Wrocławiu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany

"Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany przez policjantów" - informuje policja. 44-latek był poszukiwany w związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Sudeckiej.

Postrzelił dwóch funkcjonariuszy. Policja publikuje wizerunek i oferuje nagrodę z ostatniej chwili
Postrzelił dwóch funkcjonariuszy. Policja publikuje wizerunek i oferuje nagrodę

W nocy z piątku na sobotę na terenie Wrocławia doszło do strzelaniny, w wyniku której dwóch policjantów trafiło do szpitala.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

30 cudzoziemców próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski – podała w sobotę rano Straż Graniczna. Dodała, że dziewięć osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.

Śmierć 14-latki z Andrychowa.Ktoś musi odpowiedzieć z ostatniej chwili
Śmierć 14-latki z Andrychowa."Ktoś musi odpowiedzieć"

W Andrychowie doszło do śmierci dziecka, ktoś musi za to odpowiedzieć. To musi być jasny sygnał dla innych policjantów, że nie ma przyzwolenia na takie pełnienie służby - mówi PAP emerytowany policjant, były rzecznik prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Maciej Karczyński.

Tadeusz Płużański: „Giń, polska świnio” Wiadomości
Tadeusz Płużański: „Giń, polska świnio”

1 grudnia 1942 r. w Łodzi, na wyodrębnionym terenie Litzmannstadt Ghetto przy ul. Przemysłowej, Niemcy utworzyli obóz dla polskich dzieci i młodzieży. Do stycznia 1945 r. męczyli tu ok. 3 tysiące z nich, w wieku od dwóch do 16 lat.

9 grudnia odbędzie się 1 Kongres Blisko Rodziny Wiadomości
9 grudnia odbędzie się 1 Kongres Blisko Rodziny

9 grudnia odbędzie się 1 Kongres Blisko Rodziny. W wydarzeniu można wziąć udział na żywo lub online. Rozpoczęcie o 10.00 w Auli Schumana UKSW w Warszawie. Nieodłączną częścią tej inicjatywy jest publikacja złożona z tekstów dotyczących rodziny. Są to artykuły poruszające między innymi takie tematy jak: wypalenie rodzicielskie, work – life balance, kondycja rodziny we współczesnym świecie. (Fragmenty tekstów zamieszczamy na poniżej).

REKLAMA

Janusz Komenda prawomocnie przywrócony do pracy w IKEA

 

Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił apelację firmy IKEA od wyroku nakazującego przywrócenie do pracy Janusza Komendy – pracownika zwolnionego z pracy za cytowanie Biblii.W grudniu 2022 r. Sąd Rejonowy w Krakowie uznał, że zwolnienie było bezprawne                           i nakazał przywrócenie Janusza Komendy do pracy. Sąd drugiej instancji potwierdził, że wypowiedzenie było niezasadne.Sąd Okręgowy wskazał, że miejsce pracy powinno być wolne od indoktrynacji światopoglądowej, Janusz Komenda zaś mógł odebrać działanie IKEI jako godzące w jego system wartości.W ocenie sądu, pracodawca powinien uwzględnić, że duża część Polaków jest chrześcijanami i mają oni prawo do swoich przekonań i ich obrony.Sąd Okręgowy zaznaczył, że IKEA nie może powoływać się na naruszenie przez Janusza Komendę zasad współżycia społecznego, skoro sama te zasady naruszyła. Janusza Komendę reprezentował Instytut Ordo Iuris.

W 2019 r. na wewnętrznym forum sieci IKEA został umieszczony przez kierownictwo artykuł formujący obowiązek każdego pracownika do „włączania LGBT+”. Janusz Komenda wyraził swoją krytyczną opinię na temat treści tekstu, posiłkując się dwoma cytatami z Biblii, dotyczącymi praktyk homoseksualnych. W reakcji na ten wpis, władze firmy zdecydowały się zwolnić pracownika. Pomocy prawnej Januszowi Komendzie udzielił Instytut Ordo Iuris. W grudniu 2022 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Nowej Huty uznał, że rozwiązanie umowy było bezprawne i nakazał przywrócenie Janusza Komendy do pracy.

IKEA złożyła apelację od tego orzeczenia. Sąd Okręgowy w Krakowie przyznał jednak rację sądowi pierwszej instancji, wskazując, że wypowiedzenie było niezasadne. Sąd Okręgowy wskazał, że miejsce pracy powinno być wolne od indoktrynacji światopoglądowej, Janusz Komenda mógł zaś odebrać działanie IKEA jako godzące w jego system wartości. Powód działał w obronie swoich wartości. W ocenie sądu, pracodawca powinien uwzględnić, że duża część Polaków jest chrześcijanami i mają oni prawo do swoich przekonań i ich obrony. Sąd Okręgowy zaznaczył, że IKEA nie może powoływać się na naruszenie przez Janusza Komendę zasad współżycia społecznego, skoro sama te zasady naruszyła.

Podczas rozprawy, jeden z pełnomocników firmy IKEA wygłosił mowę przypominającą manifest polityczny, charakterystyczny dla ruchu LGBT, wychodząc poza przedmiot postępowania, co też podkreślił adw. Paweł Szafraniec, reprezentujący Ordo Iuris. Adw.Szafraniec w replice zwrócił uwagę, że za akronimem LGBT kryje się szereg postulatów głębokiej zmiany społecznej, w szczególności dążenie do „dekonstrukcji i destabilizacji kategorii płci i seksualności” i zapytał, czy pracownicy IKEA mają również włączyć te postulaty do swojego postrzegania świata. Zestawił również sposób postępowania pozwanej spółki z mechanizmami funkcjonowania zakładu pracy w czasach komunistycznych, wskazując na praktyki łamania sumień „nieprawomyślnych” robotników.

Apelację od ubiegłorocznego orzeczenia Sądu Rejonowego złożył również Instytut Ordo Iuris. Sąd uznał bowiem, że decyzja pracodawcy nie stanowiła dyskryminacji Janusza Komendy na tle religijnym i oddalił roszczenie o zasądzenie odszkodowania na rzecz pracownika. Instytut Ordo Iuris podkreślał, że powodem zwolnienia Janusza Komendy było wyrażenie przez niego przywiązania do chrześcijańskich wartości. Prawnicy zwrócili uwagę, że sam sąd uznał zeznania Janusza Komendy za w pełni wiarygodne, a przecież wynikało z nich, że w trakcie rozmowy poprzedzającej zwolnienie kierownictwo miało pretensje właśnie o cytaty z Pisma Świętego. Instytut wskazał zatem, że jeśli sąd uznał zeznania pracownika za wiarygodne, to powinien też dojść do wniosku, iż został on wydalony z pracy właśnie za te cytaty. Pracownik w przeszłości cieszył się dobrą opinią przełożonych, współpracowników i klientów. Jego wynagrodzenie było wielokrotnie podnoszone, otrzymywał także różne nagrody.

Sąd Okręgowy oddalił jednak także apelację Instytutu. Zdaniem sądu przyczyną zwolnienia Janusza Komendy nie było pochodzenie cytatów, ale ich treść.

„Mimo tego, prawomocne rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Krakowie stanowi milowy krok w kierunku ochrony wolności wyrażania swoich poglądów, wolności religijnej. Zdaje się ono stanowić tamę dla wielkich korporacji, które, wychodząc poza ramy stosunku pracy, narzucają swoim pracownikom lewicową ideologię, a tych, którzy jej nie akceptują, karzą dyscyplinarnie, a ostatecznie - wyrzuceniem z pracy. W orzeczeniu sądu wybrzmiewa również prawo chrześcijan do obrony swoich wartości, szczególnie w Rzeczypospolitej, gdzie stanowią oni znaczną część społeczeństwa. Pan Janusz został prawomocnie przywrócony do pracy, a równolegle wzmocniony został fundament demokratycznego państwa, jakim jest wolność słowa” – wskazuje adw. Paweł Szafraniec z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.   

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe