Zaskakujące stanowisko Dykasterii Nauki Wiary ws. przechowywania prochów zmarłych

Czy możliwe jest przechowywanie prochów zmarłych we wspólnych miejscach podobnych do ossuariów i czy możliwe jest przechowywanie niewielkiej części w miejscu znaczącym dla zmarłego? – zapytał Dykasterię Doktryny Wiary kard. Matteo Zuppi. W obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca. Należy przy tym unikać wszelkich panteistycznych, naturalistycznych lub nihilistycznych interpretacji.
zdjęcie poglądowe  Zaskakujące stanowisko Dykasterii Nauki Wiary ws. przechowywania prochów zmarłych
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Benfe

Możliwe będzie zorganizowanie świętego miejsca „do wspólnego gromadzenia i przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych”, czyli wspólnego cinerarium (miejsca składania prochów), w którym zsypuje się poszczególne prochy. Tak twierdzi Dykasteria Nauki Wiary w odpowiedzi na dwa pytania arcybiskupa Bolonii kard. Matteo Zuppiego na temat zmarłych wiernych poddawanych kremacji. 

Druga odpowiedź stwierdza, że władza kościelna może również rozważyć i ocenić prośbę członków rodziny o zachowanie „minimalnej części” prochów zmarłej osoby w miejscu znaczącym dla historii zmarłego.

Pytania kard. Zuppiego

Kardynał Zuppi, w obliczu „mnożących się decyzji o wyborze kremacji zmarłych” i rozsypywania prochów w środowisku naturalnym, również po to, aby „nie pozwolić, by przeważyły względy ekonomiczne, sugerowane przez niższy koszt rozsypania, i aby dać wskazówki dotyczące przeznaczenia prochów po wygaśnięciu warunków ich przechowywania”, pragnąc „odpowiedzieć nie tylko na prośbę członków rodziny, ale przede wszystkim na chrześcijańską zapowiedź zmartwychwstania ciał i należnego im szacunku”, przedstawił następujące pytania. 

Pierwsze: „Mając na uwadze kanoniczny zakaz rozsypywania prochów osoby zmarłej, czy możliwe jest – podobnie jak ma to miejsce w ossuariach – ustanowienie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów zmarłych ochrzczonych, wskazując dane osobowe każdego z nich?”. 

I drugie: „Czy można pozwolić rodzinie na zachowanie części prochów członka rodziny w miejscu znaczącym dla historii zmarłego?”.

Odpowiedzi Dykasterii Nauki Wiary

Dykasteria, w tekście podpisanym przez kardynała prefekta Victora Fernandeza i zatwierdzonym przez Papieża 9 grudnia, odpowiada twierdząco. Przede wszystkim przypomina, że zgodnie z Instrukcją "Ad resurgendum cum Christo" 2016 (nr 5) „prochy zmarłego muszą być przechowywane z zasady w miejscu świętym, czyli na cmentarzu, lub jeśli trzeba w kościele albo na terenie przeznaczonym na ten cel przez odpowiednie władze kościelne”. Powodem tego jest potrzeba „zmniejszenia ryzyka odsunięcia zmarłych od modlitwy i pamięci krewnych i wspólnoty chrześcijańskiej” oraz uniknięcia „zapomnienia czy braku szacunku”, a także „nieodpowiednich czy przesądnych praktyk”.

Następnie przypomina się: „Nasza wiara mówi nam, że zmartwychwstaniemy z tą samą cielesną tożsamością, która jest materialna”, chociaż „ta materia zostanie przemieniona, uwolniona od ograniczeń tego świata. W tym znaczeniu zmartwychwstaniemy w tym ciele, w którym teraz żyjemy”. Ale ta transformacja „nie oznacza odzyskania identycznych cząstek materii, które tworzyły ciało”. Dlatego zmartwychwstałe ciało „niekoniecznie będzie składać się z tych samych elementów, które miało przed śmiercią. Zmartwychwstanie może mieć miejsce nawet wtedy, gdy ciało zostało całkowicie zniszczone lub rozproszone. Pomaga nam to zrozumieć, dlaczego na wielu cmentarzach prochy zmarłych są przechowywane razem, bez umieszczania ich w oddzielnych miejscach”.

Następnie Dykasteria podkreśla, że „prochy zmarłego pochodzą z materialnych szczątków, które były częścią historycznej drogi danej osoby, do tego stopnia, że Kościół ma szczególną troskę i nabożeństwo do relikwii świętych. Ta troska i pamięć prowadzą nas również do postawy świętego szacunku” wobec prochów, które „przechowujemy w świętym miejscu odpowiednim do modlitwy”.

Stałe miejsce gromadzenia prochów i dzielenie prochów

W związku z tym Dykasteria odpowiada kard. Zuppiemu, że „możliwe jest zorganizowanie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych, określając dla każdego z nich dane osobowe, aby nie dopuścić do zakłócenia imiennej pamięci". Kościół dopuszcza zatem możliwość zsypania prochów w jednym wspólnym miejscu, jak ma to miejsce w przypadku ossuariów, zachowując jednak imienną pamięć o każdym z poszczególnych zmarłych. Wreszcie, stwierdza się, że wykluczając „wszelkiego rodzaju nieporozumienia typu panteistycznego, naturalistycznego lub nihilistycznego", zgodnie z normami cywilnymi, jeśli prochy zmarłego są przechowywane w miejscu świętym, władza kościelna „może rozważyć i ocenić prośbę rodziny o należyte przechowanie minimalnej części prochów ich krewnego w miejscu znaczącym” dla jego historii.

W odpowiedzi na pytanie watykańskich mediów, Dykasteria wyjaśniła, że interwencja i ocena władz kościelnych ma nie tylko charakter kanoniczny, ale także duszpasterski, aby pomóc rodzinie w dokonaniu wyboru, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki. 

Biorąc pod uwagę, że niektóre prawodawstwa nie zezwalają na rozdzielanie prochów zmarłego, Dykasteria dodała, że ta druga kwestia jest wynikła z dialogu z biskupami różnych krajów, których głos przywołał kard. Zuppi, a Dykasteria podjęła się oceny możliwości bardziej z punktu widzenia teologicznego niż cywilnego, jak to potem zostało wyjaśnione w odpowiedzi.

Vatican News


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Zaskakujące stanowisko Dykasterii Nauki Wiary ws. przechowywania prochów zmarłych

Czy możliwe jest przechowywanie prochów zmarłych we wspólnych miejscach podobnych do ossuariów i czy możliwe jest przechowywanie niewielkiej części w miejscu znaczącym dla zmarłego? – zapytał Dykasterię Doktryny Wiary kard. Matteo Zuppi. W obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca. Należy przy tym unikać wszelkich panteistycznych, naturalistycznych lub nihilistycznych interpretacji.
zdjęcie poglądowe  Zaskakujące stanowisko Dykasterii Nauki Wiary ws. przechowywania prochów zmarłych
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Benfe

Możliwe będzie zorganizowanie świętego miejsca „do wspólnego gromadzenia i przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych”, czyli wspólnego cinerarium (miejsca składania prochów), w którym zsypuje się poszczególne prochy. Tak twierdzi Dykasteria Nauki Wiary w odpowiedzi na dwa pytania arcybiskupa Bolonii kard. Matteo Zuppiego na temat zmarłych wiernych poddawanych kremacji. 

Druga odpowiedź stwierdza, że władza kościelna może również rozważyć i ocenić prośbę członków rodziny o zachowanie „minimalnej części” prochów zmarłej osoby w miejscu znaczącym dla historii zmarłego.

Pytania kard. Zuppiego

Kardynał Zuppi, w obliczu „mnożących się decyzji o wyborze kremacji zmarłych” i rozsypywania prochów w środowisku naturalnym, również po to, aby „nie pozwolić, by przeważyły względy ekonomiczne, sugerowane przez niższy koszt rozsypania, i aby dać wskazówki dotyczące przeznaczenia prochów po wygaśnięciu warunków ich przechowywania”, pragnąc „odpowiedzieć nie tylko na prośbę członków rodziny, ale przede wszystkim na chrześcijańską zapowiedź zmartwychwstania ciał i należnego im szacunku”, przedstawił następujące pytania. 

Pierwsze: „Mając na uwadze kanoniczny zakaz rozsypywania prochów osoby zmarłej, czy możliwe jest – podobnie jak ma to miejsce w ossuariach – ustanowienie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów zmarłych ochrzczonych, wskazując dane osobowe każdego z nich?”. 

I drugie: „Czy można pozwolić rodzinie na zachowanie części prochów członka rodziny w miejscu znaczącym dla historii zmarłego?”.

Odpowiedzi Dykasterii Nauki Wiary

Dykasteria, w tekście podpisanym przez kardynała prefekta Victora Fernandeza i zatwierdzonym przez Papieża 9 grudnia, odpowiada twierdząco. Przede wszystkim przypomina, że zgodnie z Instrukcją "Ad resurgendum cum Christo" 2016 (nr 5) „prochy zmarłego muszą być przechowywane z zasady w miejscu świętym, czyli na cmentarzu, lub jeśli trzeba w kościele albo na terenie przeznaczonym na ten cel przez odpowiednie władze kościelne”. Powodem tego jest potrzeba „zmniejszenia ryzyka odsunięcia zmarłych od modlitwy i pamięci krewnych i wspólnoty chrześcijańskiej” oraz uniknięcia „zapomnienia czy braku szacunku”, a także „nieodpowiednich czy przesądnych praktyk”.

Następnie przypomina się: „Nasza wiara mówi nam, że zmartwychwstaniemy z tą samą cielesną tożsamością, która jest materialna”, chociaż „ta materia zostanie przemieniona, uwolniona od ograniczeń tego świata. W tym znaczeniu zmartwychwstaniemy w tym ciele, w którym teraz żyjemy”. Ale ta transformacja „nie oznacza odzyskania identycznych cząstek materii, które tworzyły ciało”. Dlatego zmartwychwstałe ciało „niekoniecznie będzie składać się z tych samych elementów, które miało przed śmiercią. Zmartwychwstanie może mieć miejsce nawet wtedy, gdy ciało zostało całkowicie zniszczone lub rozproszone. Pomaga nam to zrozumieć, dlaczego na wielu cmentarzach prochy zmarłych są przechowywane razem, bez umieszczania ich w oddzielnych miejscach”.

Następnie Dykasteria podkreśla, że „prochy zmarłego pochodzą z materialnych szczątków, które były częścią historycznej drogi danej osoby, do tego stopnia, że Kościół ma szczególną troskę i nabożeństwo do relikwii świętych. Ta troska i pamięć prowadzą nas również do postawy świętego szacunku” wobec prochów, które „przechowujemy w świętym miejscu odpowiednim do modlitwy”.

Stałe miejsce gromadzenia prochów i dzielenie prochów

W związku z tym Dykasteria odpowiada kard. Zuppiemu, że „możliwe jest zorganizowanie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych, określając dla każdego z nich dane osobowe, aby nie dopuścić do zakłócenia imiennej pamięci". Kościół dopuszcza zatem możliwość zsypania prochów w jednym wspólnym miejscu, jak ma to miejsce w przypadku ossuariów, zachowując jednak imienną pamięć o każdym z poszczególnych zmarłych. Wreszcie, stwierdza się, że wykluczając „wszelkiego rodzaju nieporozumienia typu panteistycznego, naturalistycznego lub nihilistycznego", zgodnie z normami cywilnymi, jeśli prochy zmarłego są przechowywane w miejscu świętym, władza kościelna „może rozważyć i ocenić prośbę rodziny o należyte przechowanie minimalnej części prochów ich krewnego w miejscu znaczącym” dla jego historii.

W odpowiedzi na pytanie watykańskich mediów, Dykasteria wyjaśniła, że interwencja i ocena władz kościelnych ma nie tylko charakter kanoniczny, ale także duszpasterski, aby pomóc rodzinie w dokonaniu wyboru, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki. 

Biorąc pod uwagę, że niektóre prawodawstwa nie zezwalają na rozdzielanie prochów zmarłego, Dykasteria dodała, że ta druga kwestia jest wynikła z dialogu z biskupami różnych krajów, których głos przywołał kard. Zuppi, a Dykasteria podjęła się oceny możliwości bardziej z punktu widzenia teologicznego niż cywilnego, jak to potem zostało wyjaśnione w odpowiedzi.

Vatican News



 

Polecane
Emerytury
Stażowe