Papież wyznaje, gdzie chce zostać pochowany

O planowanym miejscu swego pochówku, uproszczeniu papieskich ceremonii pogrzebowych, ale też o relacjach ze swoim poprzednikiem oraz niektórych planach pielgrzymkowych na 2024 r. mówił papież Franciszek w wywiadzie na antenie meksykańskiej telewizji N+. Rozmowa odbyła się przy okazji liturgicznego wspomnienia NMP z Guadalupe – patronki Meksyku.
Papież Franciszek Papież wyznaje, gdzie chce zostać pochowany
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

W serdecznej rozmowie z Valentiną Alazraki, dziennikarką, należącą do grona najstarszych stażem watykanistów, papież Franciszek podjął szereg aktualnych tematów, a także wspominał swojego poprzednika, Benedykta XVI. Sporo uwagi poświęcił też nabożeństwu do Matki Bożej, czczonej w wizerunku z Guadalupe i będącej patronką Meksyku, której wspomnienie obchodzone było w Kościele 12 grudnia.

Stan zdrowia

Jedne z pierwszych pytań dotyczyło stanu zdrowia obecnego papieża. Franciszek podkreślił, że czuje się „dość dobrze”, jednak nie ukrywał, że starzejąc się odczuwa coraz większe ograniczenia. - Trzeba umieć przyjąć dary starości. Trzeba zaakceptować fakt, że można zrobić wiele dobrego, [choć – przyp. KAI] z innej perspektywy. To prawda, że wszystkie podróże są teraz na nowo rozważane.  Mogą być dalsze, ale są na nowo rozważane – mówił, zauważając, że pojawiające się ograniczenia prowadzą też do dojrzałości i poczucia, że „tutaj wszystko się kończy, a zaczyna coś nowego”.

Ewentualna rezygnacja

Odpowiadając na pytanie o list rezygnacyjny, który przygotował na początku pontyfikatu na wypadek, gdyby stan zdrowia uniemożliwił mu dalsze sprawowanie urzędu, papież oznajmił, że zdeponował ten dokument u kard. Tarsicio Bertone, ówczesnego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, natomiast do tej pory nie rozważał skorzystania z tego pisma i złożenia dymisji. - Nie przyszło mi to do głowy, widziałem męstwo Benedykta, kiedy zdał sobie sprawę, że nie może [kontynuować swej posługi – przyp. KAI], wolał powiedzieć ‘wystarczy’, i to jest dla mnie dobrym przykładem. Proszę Pana o to, by w pewnym momencie powiedzieć ‘wystarczy’, ale wtedy, kiedy On tego zechce - stwierdził.

Papieski pogrzeb

Franciszek powiedział też, że wspólnie z ceremoniarzem „znacznie uprościł” obrzędy papieskiego pochówku. Zapowiedział też, że chciałby zostać pochowany w bazylice Santa Maria Maggiore. - Mam [do niej – przyp. KAI] wielkie nabożeństwo. Wcześniej, kiedy przyjeżdżałem do Rzymu, zawsze udawałem się tam w niedzielny poranek – wspominał.

Relacje z Benedyktem XVI

Podczas rozmowy kilkakrotnie powracały pytania o Benedykta XVI, m.in. w kontekście relacji, łączących obu papieży. Franciszek zaznaczył, że jego relacje z poprzednikiem były „bardzo bliskie” i, że papież-emeryt, proszony przez niego o konsultacje, „z wielką mądrością dzielił się swoją opinią”, pozostawiając jednak podjęcie decyzji w rękach swego następcy. - Zawsze mi pomagał. Był w tym bardzo hojny – wspominał - był wspaniałym człowiekiem, pokornym, prostym, który kiedy zdał sobie sprawę, miał odwagę powiedzieć: ‘wystarczy’. Podziwiam go - wyznał.

Odpowiadając na pytanie o to, czy prawdą jest, że po śmierci swego poprzednika stał się bardziej surowy, przyznał: „jestem skomplikowany i czasem trochę niecierpliwy, ale [współpracownicy – przyp. KAI] mnie znoszą. Ludzie w Kurii są bardzo dobrzy”.

Argentyna

Odnosząc się do planów na 2024 r. papież potwierdził, że zaplanowana jest jego pielgrzymka do Belgii, a w fazie ustaleń pozostają dwie kolejne: do Argentyny oraz Polinezji. Zaś nawiązując do obraźliwych komentarzy, jakie pod jego adresem kierował w czasie kampanii prezydenckiej nowowybrany przywódca Argentyny, Javier Milei, papież podkreślił, że należy rozróżniać wypowiedzi będące częścią gry wyborczej, od tych, które są prawdziwymi deklaracjami. - Zawsze wierzę w polityków, ponieważ wierzę, że polityka – i nie mówię tego od siebie, mówił to poprzedni papież – jest najwyższą formą miłości, to znaczy miłości do ludu, miłości politycznej – dodał Franciszek, krytykując przy tym tych polityków, którzy powierzoną im misję sprowadzają do prywatnych interesów.

Wojny

Odnosząc się do trwających na świecie wojen i konfliktów, papież potępił przyzwyczajenie się opinii publicznej do wojny na Ukrainie, która spowszedniała „niczym kawa z mlekiem”, a także przypomniał, że „wojna zawsze jest porażką” i, że inwestowanie w fabryki broni jest łakomym kąskiem dla osób pozbawionych moralności, które pragną szybkich zysków. Zapewnił też, że jest w codziennym kontakcie telefonicznym ze Strefą Gazy, gdzie księża i siostry zakonne opiekują się ponad 600 osobami. Podkreślił, że „dzięki wojnie zyskuje się jedynie zniszczenie” i z żalem podkreślił, że od czasu zakończenia II wojny światowej, działania wojenne toczą się nieprzerwanie w różnych częściach świata. Nawiązując zaś do tematu migracji, bliskiego społeczeństwu meksykańskiemu, Ojciec Święty ponowił apel, by, każdego migranta przyjąć, towarzyszyć mu, promować go oraz integrować ze społeczeństwem. „Jestem synem migrantów, którzy niegdyś udali się do Argentyny, aby dotrzeć do Ameryki... Migrant musi być przyjęty. Jezus był migrantem” - mówił papież. 

azr


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Papież wyznaje, gdzie chce zostać pochowany

O planowanym miejscu swego pochówku, uproszczeniu papieskich ceremonii pogrzebowych, ale też o relacjach ze swoim poprzednikiem oraz niektórych planach pielgrzymkowych na 2024 r. mówił papież Franciszek w wywiadzie na antenie meksykańskiej telewizji N+. Rozmowa odbyła się przy okazji liturgicznego wspomnienia NMP z Guadalupe – patronki Meksyku.
Papież Franciszek Papież wyznaje, gdzie chce zostać pochowany
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

W serdecznej rozmowie z Valentiną Alazraki, dziennikarką, należącą do grona najstarszych stażem watykanistów, papież Franciszek podjął szereg aktualnych tematów, a także wspominał swojego poprzednika, Benedykta XVI. Sporo uwagi poświęcił też nabożeństwu do Matki Bożej, czczonej w wizerunku z Guadalupe i będącej patronką Meksyku, której wspomnienie obchodzone było w Kościele 12 grudnia.

Stan zdrowia

Jedne z pierwszych pytań dotyczyło stanu zdrowia obecnego papieża. Franciszek podkreślił, że czuje się „dość dobrze”, jednak nie ukrywał, że starzejąc się odczuwa coraz większe ograniczenia. - Trzeba umieć przyjąć dary starości. Trzeba zaakceptować fakt, że można zrobić wiele dobrego, [choć – przyp. KAI] z innej perspektywy. To prawda, że wszystkie podróże są teraz na nowo rozważane.  Mogą być dalsze, ale są na nowo rozważane – mówił, zauważając, że pojawiające się ograniczenia prowadzą też do dojrzałości i poczucia, że „tutaj wszystko się kończy, a zaczyna coś nowego”.

Ewentualna rezygnacja

Odpowiadając na pytanie o list rezygnacyjny, który przygotował na początku pontyfikatu na wypadek, gdyby stan zdrowia uniemożliwił mu dalsze sprawowanie urzędu, papież oznajmił, że zdeponował ten dokument u kard. Tarsicio Bertone, ówczesnego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, natomiast do tej pory nie rozważał skorzystania z tego pisma i złożenia dymisji. - Nie przyszło mi to do głowy, widziałem męstwo Benedykta, kiedy zdał sobie sprawę, że nie może [kontynuować swej posługi – przyp. KAI], wolał powiedzieć ‘wystarczy’, i to jest dla mnie dobrym przykładem. Proszę Pana o to, by w pewnym momencie powiedzieć ‘wystarczy’, ale wtedy, kiedy On tego zechce - stwierdził.

Papieski pogrzeb

Franciszek powiedział też, że wspólnie z ceremoniarzem „znacznie uprościł” obrzędy papieskiego pochówku. Zapowiedział też, że chciałby zostać pochowany w bazylice Santa Maria Maggiore. - Mam [do niej – przyp. KAI] wielkie nabożeństwo. Wcześniej, kiedy przyjeżdżałem do Rzymu, zawsze udawałem się tam w niedzielny poranek – wspominał.

Relacje z Benedyktem XVI

Podczas rozmowy kilkakrotnie powracały pytania o Benedykta XVI, m.in. w kontekście relacji, łączących obu papieży. Franciszek zaznaczył, że jego relacje z poprzednikiem były „bardzo bliskie” i, że papież-emeryt, proszony przez niego o konsultacje, „z wielką mądrością dzielił się swoją opinią”, pozostawiając jednak podjęcie decyzji w rękach swego następcy. - Zawsze mi pomagał. Był w tym bardzo hojny – wspominał - był wspaniałym człowiekiem, pokornym, prostym, który kiedy zdał sobie sprawę, miał odwagę powiedzieć: ‘wystarczy’. Podziwiam go - wyznał.

Odpowiadając na pytanie o to, czy prawdą jest, że po śmierci swego poprzednika stał się bardziej surowy, przyznał: „jestem skomplikowany i czasem trochę niecierpliwy, ale [współpracownicy – przyp. KAI] mnie znoszą. Ludzie w Kurii są bardzo dobrzy”.

Argentyna

Odnosząc się do planów na 2024 r. papież potwierdził, że zaplanowana jest jego pielgrzymka do Belgii, a w fazie ustaleń pozostają dwie kolejne: do Argentyny oraz Polinezji. Zaś nawiązując do obraźliwych komentarzy, jakie pod jego adresem kierował w czasie kampanii prezydenckiej nowowybrany przywódca Argentyny, Javier Milei, papież podkreślił, że należy rozróżniać wypowiedzi będące częścią gry wyborczej, od tych, które są prawdziwymi deklaracjami. - Zawsze wierzę w polityków, ponieważ wierzę, że polityka – i nie mówię tego od siebie, mówił to poprzedni papież – jest najwyższą formą miłości, to znaczy miłości do ludu, miłości politycznej – dodał Franciszek, krytykując przy tym tych polityków, którzy powierzoną im misję sprowadzają do prywatnych interesów.

Wojny

Odnosząc się do trwających na świecie wojen i konfliktów, papież potępił przyzwyczajenie się opinii publicznej do wojny na Ukrainie, która spowszedniała „niczym kawa z mlekiem”, a także przypomniał, że „wojna zawsze jest porażką” i, że inwestowanie w fabryki broni jest łakomym kąskiem dla osób pozbawionych moralności, które pragną szybkich zysków. Zapewnił też, że jest w codziennym kontakcie telefonicznym ze Strefą Gazy, gdzie księża i siostry zakonne opiekują się ponad 600 osobami. Podkreślił, że „dzięki wojnie zyskuje się jedynie zniszczenie” i z żalem podkreślił, że od czasu zakończenia II wojny światowej, działania wojenne toczą się nieprzerwanie w różnych częściach świata. Nawiązując zaś do tematu migracji, bliskiego społeczeństwu meksykańskiemu, Ojciec Święty ponowił apel, by, każdego migranta przyjąć, towarzyszyć mu, promować go oraz integrować ze społeczeństwem. „Jestem synem migrantów, którzy niegdyś udali się do Argentyny, aby dotrzeć do Ameryki... Migrant musi być przyjęty. Jezus był migrantem” - mówił papież. 

azr



 

Polecane
Emerytury
Stażowe