Bp Artur Ważny w czasie ingresu: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść

– Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa – powiedział bp Artur Ważny w swojej homilii. W Bazylice Katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu odbył się dziś ingres bp. Artura Ważnego. Mszy św. przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.
Bp Artur Ważny Bp Artur Ważny w czasie ingresu: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść
Bp Artur Ważny / (aldg) PAP/Jarosław Olesiński/diecezja sosnowiecka HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALES

Słowa powitania wygłosił ks. dr Mariusz Karaś, wikariusz i kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, który powitał obecnych biskupów, nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazziego, przedstawiciela prezydenta RP, księży przybyłych z kraju i zagranicy, z rocznika święceń biskupa, przedstawicieli Polskiej Rady Ekumenicznej i inne osoby. W uroczystości bierze także udział m.in. metropolita katowicki abp Adrian Galbas, metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, biskup tarnowski Andrzej Jeż, krakowski biskup pomocniczy Robert Chrząszcz,  biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Adam Bab. Modlą się także przedstawiciele wiernych i rodzina bp. Artura Ważnego – rodzice, brat i siostry z rodzinami. 

– Dziś Bogu zawierzamy, a tobie oddajemy ster łodzi, której na imię diecezja sosnowiecka. Poprowadź tę łódź sosnowieckiego Kościoła. Przeprowadź nas przez burzę i sztormy. Pomóż nam cieszyć się blaskiem żywej prostej i radosnej wiary dla Chrystusa, i z Chrystusem. Razem z tobą popłyniemy od dzisiaj tą łodzią – podsumował ks. Karaś. 

Pierwszym znakiem objęcia diecezji przez nowego biskupa sosnowieckiego było odczytanie przez ks. Marcina Kruszaka, notariusza kurii diecezjalnej w Sosnowcu, bulli nominacyjnej papieża Franciszka. Na znak łączności biskupa ze Stolicą Apostolską przekazano pismo nominacyjne bp. Arturowi Ważnemu.

– Już we wspólnocie Kościoła tarnowskiego, wypełniałeś biskupie obowiązki z nadzwyczajną starannością i dobrocią. Posiadasz również konieczne przymioty chrześcijańskie i kapłańskie oraz miłość do Bożego ludu – napisał Ojciec Święty. Następnie nuncjusz apostolski w Polsce przekazał nowemu ordynariuszowi diecezji sosnowieckiej pastorał, będący symbolem władzy pasterskiej oraz zaprosił go do zajęcia miejsca na katedrze biskupiej. Jest ona symbolem jedności i wspólnoty wiernych diecezji z jej biskupem.

Zakończeniem kanonicznego obrzędu objęcia urzędu ordynariusza kaliskiego było homagium, czyli znak czci, szacunku i posłuszeństwa nowemu biskupowi. Złożyli je przedstawiciele różnych stanów Kościoła sosnowieckiego: duchowieństwa, osoby życia konsekrowanego i wiernych świeckich.

Ludzie w drodze

W homilii bp Ważny przypomniał, że chrześcijanie powinni być osobami w całej drodze. – Nikt z tej jerozolimskiej drogi, którą szedł Jezus, nie został wykluczony, bo jest to droga Miłości, a w miłości nie ma wykluczenia. Droga Jezusa jest zatem drogą niewykluczającej miłości. Jeśli chcemy iść tą drogą, to na nowo, jako Kościół idący za Chrystusem, musimy to odkryć i uświadomić sobie tę prawdę. Także tutaj – w diecezji sosnowieckiej. Chcemy być Kościołem w drodze. Odważnie idącym w kierunku nowej przyszłości. Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa – podkreślił biskup, dodając, że nieodłącznym towarzyszem tej "jerozolimskiej drogi" jest sam Jezus. 
Duchowny zaakcentował jednocześnie, że bez krzyża Chrystusa prawdziwa miłość jest niemożliwa, a Kościół staje się fałszywym znakiem i skostniałą instytucją, która nie ma nic do zaoferowania współczesnemu człowiekowi.

Cnoty synodalne

Zachęcił, by za papieżem Franciszkiem, rozpocząć praktykowanie „cnót synodalnych”. – Musimy otworzyć się na Bożą perspektywę, na Boże myślenie, które nie ogranicza, ale pozwala przekraczać nasze zranienia, niewysłuchania czy nadszarpnięte, zerwane relacje – zaznaczył. Dodał, że Kościół powinien rozwijać zdolność rozglądania się wokół, by móc dostrzec więcej. – To istota synodalności. Kościół, który nie ma sztywnego karku, ale rozgląda się wokół, otulając tych, którzy są poza jego wzrokiem. Kościół ludzi, którzy ponownie odkryją pokorę, jako czynnik uzdrawiający z samozadowolenia i myślenia tylko o swoim dobrobycie. Pokorny nie oznacza słaby, naiwny, ale to jest ten słuchający mocniej, nastawiający czulej swoje ucho, aby usłyszeć cichy szept siostry i brata. Kościół pokorny, nie jest wspólnotą ludzi słabych i przegranych. To Kościół przyznający się do błędów, szukający prawdy i stojący za tymi, którzy tej prawdy, także w nim szukają – podkreślił.

Katedra

Biskup przypomniał, że katedra, w której odbywa się uroczystość, jest miejscem doświadczonym pożarem, po którym dziś już nie ma śladu. – Przyszli tutaj ludzie, którzy mieli pomysł i odwagę odnowić zniszczony ogniem dach. Działali razem, wymieniając się swoimi talentami, umiejętnościami, doświadczeniem, kreatywnością. Wszystko dlatego, że wyruszyli w drogę, mając wspólny cel, to jest odnowienie sosnowieckiej katedry po wielkim pożarze – podkreślił. Zauważył, że dziś potrzeba kolejnej odbudowy tego sosnowieckiego miejsca. – Dzisiaj Jezus wyrusza w drogę właśnie tutaj, z Sosnowca, aby objawić swój plan miłości. Zaprowadził z Tarnowa, także i mnie, właśnie tutaj. Wiem, że nie jestem sam, że wielu z Was, tak jak było to do tej pory duchowo czy też fizycznie jest ze mną – zaakcentował.

– Jezus patrzy dzisiaj także z miłością na obecnych pośród nas rodziców śp. dk. Mateusza. Bardzo Wam dziękuję za przybycie, za Waszą wiarę i wytrwałość, za nasze wspólne spotkanie i rozmowę. Wiem, jak bardzo cierpicie z powodu tragicznej śmierci Waszego jedynego syna. (…) Wiem, jak bardzo bolały Was wtedy i jak bolą was nadal niesprawiedliwe i kłamliwe informacje rozpowszechniane także w mediach o niemoralnym kontekście odejścia Waszego syna Mateusza z tego świata – powiedział bp Ważny, dodając, że stanowczo sprzeciwia się tego rodzaju kłamliwym insynuacjom.
Kaznodzieja nadmienił, jak ważna jest pamięć o tym, że każdy człowiek jest dzieckiem Boga i jest to jego największą godnością.

– Często myślimy, że różnego rodzaju, godności, urzędy dadzą nam szczęście i pozycję, tymczasem najważniejsze jest usłyszeć od Boga słowo: dziecko i być przekonanym oraz doświadczać, że się nim naprawdę jest. Potrzebujemy wciąż na nowo tego prostego, a jakże głębokiego przekonania, że nasze szczęście płynie głównie z właściwie przeżywanej relacji z Bogiem. Bądźmy dziećmi i nie bójmy się tego, że staniemy się mało ważni, czy będziemy taktowani mniej poważnie w społeczeństwie – podkreślił.

Apel do diecezjan

Zwrócił się także bezpośrednio do sosnowieckich diecezjan z apelem, by nie bali się wznosić swoich rąk do Boga z prośbą o pomoc i dodanie siły. – Wejść do Królestwa Bożego, to tak naprawdę wejść w ramiona Jezusa. Trudno jest przytulić się i dotknąć policzka Boga, kiedy ma się ręce zajęte wieloma dostatkami i nadmiernym zaangażowaniem – zauważył duchowny. – Proszę nas wszystkich, drodzy diecezjanie, abyśmy budowali piękne więzi między sobą w naszych parafiach i innych wspólnotach kościelnych. Zaczynajmy od Chrystusa, od regularnej i wiernej relacji z Nim, na modlitwie osobistej i wspólnotowej, zwłaszcza coniedzielnej Eucharystii – dodał.

Biskup podkreślił, że liczy na otwartość, dialog i współpracę między wiernymi świeckimi a kapłanami w parafialnych wspólnotach. Zapewnił, że jest gotowy, by wspólnie szukać właściwych i przemyślanych rozwiązań pastoralnych dla budowania tutejszych parafii jako żywych, ewangelizujących i ewangelizowanych wspólnot uczniów-misjonarzy. 

– Zachęcam nas wszystkich i o to się modlę, abyśmy w naszych rodzinach, parafiach, w diecezji i w naszej kochanej ojczyźnie poszli tą drogą, którą idzie Jezus. Jest to droga przebaczenia i pojednania. Wielu od lat mówi, że to niemożliwe, że jesteśmy już tak dramatycznie podzieleni, pokłóceni, wzajemnie sobie nieprzychylni czy nawet wrodzy, że jedność jest już niemożliwa. Tak, u ludzi jest to niemożliwe, ale nie u Boga – podkreślił.

Nadmienił również, że Kościół nie może stawać się korporacyjną organizacją, której celem jest wypracowanie zysku, zamiast być wspólnotą bliskich sobie ludzi. – Nasz Kościół ma swoje problemy: jest szereg spraw do załatwienia, wiele jest też prawdy do odkrycia oraz ran do zagojenia, krzywd do zadośćuczynienia, win do przebaczenia oraz zerwanych relacji, które wymagają pojednania. To prawda. Tym trzeba się zająć i wciąż zajmować, ponieważ jesteśmy Kościołem w drodze. Zapewne nie da się uniknąć błędów, pomyłek, słabości, upadków, grzechów, nawet zgorszenia – chociaż dzięki łasce Bożej i naszej duchowej rozumnej pracy może ich być jak najmniej – ocenił.

Przypomniał słowa papieża Franciszka. – "Jesteśmy wezwani do marzenia o Kościele będącym sługą wszystkich, sługą najmniejszych. O Kościele, który nigdy nie domaga się dobrego sprawowania, ale przyjmuje, służy, miłuje. O Kościele otwartych drzwi, będącym portem miłosierdzia". Takim Kościołem chcemy być, chcemy się stawać – podsumował bp Artur Ważny. 

Słowa nuncjusza

Na zakończenie uroczystości głos zabrał abp Antonio Filipazzi, który podziękował bp. Arturowi Ważnemu. – Jesteśmy mu wdzięczni, ponieważ natychmiast odpowiedział z gotowością i otwartością na wezwanie Papieża, aby zostać waszym pasterzem i prowadzić was drogami Ewangelii – zaakcentował nuncjusz apostolski w Polsce. – Diecezji sosnowieckiej życzę, aby był to nowy rozdział w jej historii, w którym ci, którzy pełnili dobro, będą trwali w nim i będą nadal się doskonalili, zaś ci, którzy popełnili zło, oby zrozumieli, że mają szansę na zmianę i pozytywne działanie w przyszłości – dodał.

Następnie w mieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy głos zabrała jego doradca, Agnieszka Lenartowicz-Łysik. – Cieszę się, że wierni tutejszego Kościoła otrzymali w osobie ekscelencji przewodnika i opiekuna duchowego, znakomitego duszpasterza młodzieży, człowieka mediów, sprawnego organizatora i kapłana dialogu – przekazał prezydent.

Nowy biskup sosnowiecki

Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”).
Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

ar


 

POLECANE
Wybuch gazu w Chełmnie. Nie żyje jedna osoba, są ranni z ostatniej chwili
Wybuch gazu w Chełmnie. Nie żyje jedna osoba, są ranni

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne po wybuchu gazu w jednym z domów w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie). Akcja ratunkowa zakończyła się. Budynek wymaga dodatkowego sprawdzenia, więc tymczasowo został wyłączony z użytkowania. Mieszkańcy trafili do rodzin.

Nie żyje znana amerykańska aktorka Wiadomości
Nie żyje znana amerykańska aktorka

Sally Kirkland, wybitna amerykańska aktorka, zmarła 11 listopada 2025 roku w Palm Springs w Kalifornii. Informację o jej śmierci potwierdził menadżer artystki, Michael Greene. Ostatnie miesiące życia spędziła w hospicjum, walcząc z postępującą demencją.

Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk kłamał ws. zwolnienia Polski z paktu migracyjnego Wiadomości
Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk kłamał ws. zwolnienia Polski z paktu migracyjnego

Serwis Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk podał nieprawdziwe informacje na temat paktu migracyjnego. Szef polskiego rządu niedawno twierdził, że Polska „nie będzie przyjmować migrantów” i że „to już decyzja”.

Krzysztof Stanowski zagroził Elizie Michalik procesem, usunęła wpis, ale w sieci nic nie ginie Wiadomości
Krzysztof Stanowski zagroził Elizie Michalik procesem, usunęła wpis, ale w sieci nic nie ginie

Eliza Michalik odniosła się na platformie X do publikacji użytkownika o pseudonimie Pan Tony. Jego wpis dotyczył rzekomych nieprawidłowości wokół sponsora Kanału Zero, firmy UncensorVPN. Autor posta sugerował, że osoby powiązane z tym projektem mogły mieć w przeszłości problemy z prawem. Dziennikarka po tym, jak Krzysztof Stanowski zagroził jej pozwem, szybko usunęła swój wpis, jednak w sieci nic nie ginie.

Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Nawet Orwell tego nie przewidział z ostatniej chwili
Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Nawet Orwell tego nie przewidział

Komisja Europejska przedstawiła szczegóły Europejskiej Tarczy Demokracji. Przewiduje ona cenzurę oraz finansowanie określonej grupy mediów ze środków unijnych.

Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom

12 listopada 2025 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt U 4/25) uznał za niezgodne z Konstytucją rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 29 września 2025 r., które zmieniało Regulamin urzędowania sądów powszechnych i dopuszczało możliwość odstępstw od ustawowej zasady losowego przydziału spraw sędziom.

Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby tylko u nas
Polacy mogą zagrozić niemieckim planom? Oby

Ilekroć rozmawiałam ze znajomymi w Niemczech, przekonywali mnie, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest partią wyłącznie obliczoną na poradzenie sobie z ruchami muzułmańskimi. Znam też posłów z tego ugrupowania, którzy przychylnie wypowiadają się na temat Polski. Tymczasem jeden z polityków AfD sformułował wprost: Polska stanowi zagrożenie. I niejeden zachodzi w głowę, co się właściwie stało…

Paulina Matysiak usunięta z partii Razem z ostatniej chwili
Paulina Matysiak usunięta z partii Razem

Partia Razem oświadczyła w środę, że skreśliła z listy swoich członków posłankę Paulinę Matysiak, która - jak czytamy w komunikacie ugrupowania - „od dłuższego czasu nie współpracowała z partią”. W komunikacie partia dodała ponadto, że Matysiak nie uwzględniała w swoich działaniach wartości związanych z Razem.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W piątek na Stadionie Narodowym odbędzie się mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Holandią. Spotkanie jest traktowane jako mecz podwyższonego ryzyka. „Przy meczu podwyższonego ryzyka organizator kieruje większą ilość służb porządkowych, a policja planując zabezpieczenie uwzględnia to, aby skutecznie przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom biorącym udział w imprezie masowej” – przekazała stołeczna policja.

Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu Wiadomości
Pałac Buckingham: Rodzina królewska na wyjątkowym spotkaniu

Książę William i król Karol uczestniczyli w nabożeństwie z okazji Niedzieli Pamięci, które odbyło się w Londynie. Kilka dni później, 11 listopada, spotkali się ponownie podczas przyjęcia w Zamku Windsor, upamiętniającego Dzień Pamięci - w 107. rocznicę zakończenia I wojny światowej.

REKLAMA

Bp Artur Ważny w czasie ingresu: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść

– Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa – powiedział bp Artur Ważny w swojej homilii. W Bazylice Katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu odbył się dziś ingres bp. Artura Ważnego. Mszy św. przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.
Bp Artur Ważny Bp Artur Ważny w czasie ingresu: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść
Bp Artur Ważny / (aldg) PAP/Jarosław Olesiński/diecezja sosnowiecka HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALES

Słowa powitania wygłosił ks. dr Mariusz Karaś, wikariusz i kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, który powitał obecnych biskupów, nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazziego, przedstawiciela prezydenta RP, księży przybyłych z kraju i zagranicy, z rocznika święceń biskupa, przedstawicieli Polskiej Rady Ekumenicznej i inne osoby. W uroczystości bierze także udział m.in. metropolita katowicki abp Adrian Galbas, metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, biskup tarnowski Andrzej Jeż, krakowski biskup pomocniczy Robert Chrząszcz,  biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Adam Bab. Modlą się także przedstawiciele wiernych i rodzina bp. Artura Ważnego – rodzice, brat i siostry z rodzinami. 

– Dziś Bogu zawierzamy, a tobie oddajemy ster łodzi, której na imię diecezja sosnowiecka. Poprowadź tę łódź sosnowieckiego Kościoła. Przeprowadź nas przez burzę i sztormy. Pomóż nam cieszyć się blaskiem żywej prostej i radosnej wiary dla Chrystusa, i z Chrystusem. Razem z tobą popłyniemy od dzisiaj tą łodzią – podsumował ks. Karaś. 

Pierwszym znakiem objęcia diecezji przez nowego biskupa sosnowieckiego było odczytanie przez ks. Marcina Kruszaka, notariusza kurii diecezjalnej w Sosnowcu, bulli nominacyjnej papieża Franciszka. Na znak łączności biskupa ze Stolicą Apostolską przekazano pismo nominacyjne bp. Arturowi Ważnemu.

– Już we wspólnocie Kościoła tarnowskiego, wypełniałeś biskupie obowiązki z nadzwyczajną starannością i dobrocią. Posiadasz również konieczne przymioty chrześcijańskie i kapłańskie oraz miłość do Bożego ludu – napisał Ojciec Święty. Następnie nuncjusz apostolski w Polsce przekazał nowemu ordynariuszowi diecezji sosnowieckiej pastorał, będący symbolem władzy pasterskiej oraz zaprosił go do zajęcia miejsca na katedrze biskupiej. Jest ona symbolem jedności i wspólnoty wiernych diecezji z jej biskupem.

Zakończeniem kanonicznego obrzędu objęcia urzędu ordynariusza kaliskiego było homagium, czyli znak czci, szacunku i posłuszeństwa nowemu biskupowi. Złożyli je przedstawiciele różnych stanów Kościoła sosnowieckiego: duchowieństwa, osoby życia konsekrowanego i wiernych świeckich.

Ludzie w drodze

W homilii bp Ważny przypomniał, że chrześcijanie powinni być osobami w całej drodze. – Nikt z tej jerozolimskiej drogi, którą szedł Jezus, nie został wykluczony, bo jest to droga Miłości, a w miłości nie ma wykluczenia. Droga Jezusa jest zatem drogą niewykluczającej miłości. Jeśli chcemy iść tą drogą, to na nowo, jako Kościół idący za Chrystusem, musimy to odkryć i uświadomić sobie tę prawdę. Także tutaj – w diecezji sosnowieckiej. Chcemy być Kościołem w drodze. Odważnie idącym w kierunku nowej przyszłości. Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa – podkreślił biskup, dodając, że nieodłącznym towarzyszem tej "jerozolimskiej drogi" jest sam Jezus. 
Duchowny zaakcentował jednocześnie, że bez krzyża Chrystusa prawdziwa miłość jest niemożliwa, a Kościół staje się fałszywym znakiem i skostniałą instytucją, która nie ma nic do zaoferowania współczesnemu człowiekowi.

Cnoty synodalne

Zachęcił, by za papieżem Franciszkiem, rozpocząć praktykowanie „cnót synodalnych”. – Musimy otworzyć się na Bożą perspektywę, na Boże myślenie, które nie ogranicza, ale pozwala przekraczać nasze zranienia, niewysłuchania czy nadszarpnięte, zerwane relacje – zaznaczył. Dodał, że Kościół powinien rozwijać zdolność rozglądania się wokół, by móc dostrzec więcej. – To istota synodalności. Kościół, który nie ma sztywnego karku, ale rozgląda się wokół, otulając tych, którzy są poza jego wzrokiem. Kościół ludzi, którzy ponownie odkryją pokorę, jako czynnik uzdrawiający z samozadowolenia i myślenia tylko o swoim dobrobycie. Pokorny nie oznacza słaby, naiwny, ale to jest ten słuchający mocniej, nastawiający czulej swoje ucho, aby usłyszeć cichy szept siostry i brata. Kościół pokorny, nie jest wspólnotą ludzi słabych i przegranych. To Kościół przyznający się do błędów, szukający prawdy i stojący za tymi, którzy tej prawdy, także w nim szukają – podkreślił.

Katedra

Biskup przypomniał, że katedra, w której odbywa się uroczystość, jest miejscem doświadczonym pożarem, po którym dziś już nie ma śladu. – Przyszli tutaj ludzie, którzy mieli pomysł i odwagę odnowić zniszczony ogniem dach. Działali razem, wymieniając się swoimi talentami, umiejętnościami, doświadczeniem, kreatywnością. Wszystko dlatego, że wyruszyli w drogę, mając wspólny cel, to jest odnowienie sosnowieckiej katedry po wielkim pożarze – podkreślił. Zauważył, że dziś potrzeba kolejnej odbudowy tego sosnowieckiego miejsca. – Dzisiaj Jezus wyrusza w drogę właśnie tutaj, z Sosnowca, aby objawić swój plan miłości. Zaprowadził z Tarnowa, także i mnie, właśnie tutaj. Wiem, że nie jestem sam, że wielu z Was, tak jak było to do tej pory duchowo czy też fizycznie jest ze mną – zaakcentował.

– Jezus patrzy dzisiaj także z miłością na obecnych pośród nas rodziców śp. dk. Mateusza. Bardzo Wam dziękuję za przybycie, za Waszą wiarę i wytrwałość, za nasze wspólne spotkanie i rozmowę. Wiem, jak bardzo cierpicie z powodu tragicznej śmierci Waszego jedynego syna. (…) Wiem, jak bardzo bolały Was wtedy i jak bolą was nadal niesprawiedliwe i kłamliwe informacje rozpowszechniane także w mediach o niemoralnym kontekście odejścia Waszego syna Mateusza z tego świata – powiedział bp Ważny, dodając, że stanowczo sprzeciwia się tego rodzaju kłamliwym insynuacjom.
Kaznodzieja nadmienił, jak ważna jest pamięć o tym, że każdy człowiek jest dzieckiem Boga i jest to jego największą godnością.

– Często myślimy, że różnego rodzaju, godności, urzędy dadzą nam szczęście i pozycję, tymczasem najważniejsze jest usłyszeć od Boga słowo: dziecko i być przekonanym oraz doświadczać, że się nim naprawdę jest. Potrzebujemy wciąż na nowo tego prostego, a jakże głębokiego przekonania, że nasze szczęście płynie głównie z właściwie przeżywanej relacji z Bogiem. Bądźmy dziećmi i nie bójmy się tego, że staniemy się mało ważni, czy będziemy taktowani mniej poważnie w społeczeństwie – podkreślił.

Apel do diecezjan

Zwrócił się także bezpośrednio do sosnowieckich diecezjan z apelem, by nie bali się wznosić swoich rąk do Boga z prośbą o pomoc i dodanie siły. – Wejść do Królestwa Bożego, to tak naprawdę wejść w ramiona Jezusa. Trudno jest przytulić się i dotknąć policzka Boga, kiedy ma się ręce zajęte wieloma dostatkami i nadmiernym zaangażowaniem – zauważył duchowny. – Proszę nas wszystkich, drodzy diecezjanie, abyśmy budowali piękne więzi między sobą w naszych parafiach i innych wspólnotach kościelnych. Zaczynajmy od Chrystusa, od regularnej i wiernej relacji z Nim, na modlitwie osobistej i wspólnotowej, zwłaszcza coniedzielnej Eucharystii – dodał.

Biskup podkreślił, że liczy na otwartość, dialog i współpracę między wiernymi świeckimi a kapłanami w parafialnych wspólnotach. Zapewnił, że jest gotowy, by wspólnie szukać właściwych i przemyślanych rozwiązań pastoralnych dla budowania tutejszych parafii jako żywych, ewangelizujących i ewangelizowanych wspólnot uczniów-misjonarzy. 

– Zachęcam nas wszystkich i o to się modlę, abyśmy w naszych rodzinach, parafiach, w diecezji i w naszej kochanej ojczyźnie poszli tą drogą, którą idzie Jezus. Jest to droga przebaczenia i pojednania. Wielu od lat mówi, że to niemożliwe, że jesteśmy już tak dramatycznie podzieleni, pokłóceni, wzajemnie sobie nieprzychylni czy nawet wrodzy, że jedność jest już niemożliwa. Tak, u ludzi jest to niemożliwe, ale nie u Boga – podkreślił.

Nadmienił również, że Kościół nie może stawać się korporacyjną organizacją, której celem jest wypracowanie zysku, zamiast być wspólnotą bliskich sobie ludzi. – Nasz Kościół ma swoje problemy: jest szereg spraw do załatwienia, wiele jest też prawdy do odkrycia oraz ran do zagojenia, krzywd do zadośćuczynienia, win do przebaczenia oraz zerwanych relacji, które wymagają pojednania. To prawda. Tym trzeba się zająć i wciąż zajmować, ponieważ jesteśmy Kościołem w drodze. Zapewne nie da się uniknąć błędów, pomyłek, słabości, upadków, grzechów, nawet zgorszenia – chociaż dzięki łasce Bożej i naszej duchowej rozumnej pracy może ich być jak najmniej – ocenił.

Przypomniał słowa papieża Franciszka. – "Jesteśmy wezwani do marzenia o Kościele będącym sługą wszystkich, sługą najmniejszych. O Kościele, który nigdy nie domaga się dobrego sprawowania, ale przyjmuje, służy, miłuje. O Kościele otwartych drzwi, będącym portem miłosierdzia". Takim Kościołem chcemy być, chcemy się stawać – podsumował bp Artur Ważny. 

Słowa nuncjusza

Na zakończenie uroczystości głos zabrał abp Antonio Filipazzi, który podziękował bp. Arturowi Ważnemu. – Jesteśmy mu wdzięczni, ponieważ natychmiast odpowiedział z gotowością i otwartością na wezwanie Papieża, aby zostać waszym pasterzem i prowadzić was drogami Ewangelii – zaakcentował nuncjusz apostolski w Polsce. – Diecezji sosnowieckiej życzę, aby był to nowy rozdział w jej historii, w którym ci, którzy pełnili dobro, będą trwali w nim i będą nadal się doskonalili, zaś ci, którzy popełnili zło, oby zrozumieli, że mają szansę na zmianę i pozytywne działanie w przyszłości – dodał.

Następnie w mieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy głos zabrała jego doradca, Agnieszka Lenartowicz-Łysik. – Cieszę się, że wierni tutejszego Kościoła otrzymali w osobie ekscelencji przewodnika i opiekuna duchowego, znakomitego duszpasterza młodzieży, człowieka mediów, sprawnego organizatora i kapłana dialogu – przekazał prezydent.

Nowy biskup sosnowiecki

Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”).
Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

ar



 

Polecane
Emerytury
Stażowe