Co łączy Polskę Wschodnią z amerykańską Wirginią?

Co łączy Polskę Wschodnią z amerykańską Wirginią?

Kreślę te słowa w samym końcu lipca. Lipiec, może trochę przekornie, kojarzy mi się z zapomnianymi w dużej mierze, ale jakże niesłusznie, strajkami na Lubelszczyźnie w lipcu 1980 roku. Kolejarze i inne załogi na tych obecnych kresach wschodnich RP ( jakże się nam ta nasza Polska skurczyła!) mieli historycznego pecha: ich gniew, bunt, protest, strajk choć dodał odwagi wielu ludziom w Polsce to nie przeobraził się w zryw ogólnonarodowy, jakim stały się „ przerwy w pracy” albo „ przestoje”- jak określała to komunistyczna propaganda – na Pomorzu Zachodnim i Gdańskim miesiąc później.
Tak więc dziś wielu z nas z obozu patriotycznego pamięta i świętuje Sierpień1980 – a niewielu pamięta o tych , którzy zastrajkowali parę tygodni wcześniej.

Kreślę te słowa dokładnie 30 lipca i doprawdy powiadam Wam: pies z kulawą nogą w Polsce, poza mną i paroma pasjonatami historii, jak ja wie, że właśnie tego dnia upływa 405 rocznica pierwszego strajku w dziejach Ameryki Północnej. Stało się to w stanie Wirginia w mieście Jamestown.
Zapyta ktoś teraz: gdzie Rzym, gdzie Krym? A ktoś inny doda starym polskim powiedzeniem: „ Co ma piernik do wiatraka?”. Ano ma. Oto bowiem strajk na Lubelszczyźnie 44 lata temu i ten w amerykańskim Jamestown zorganizowali… Polacy ! Tak, tak: przed ponad czteroma wiekami w Wirginii- i dobrze ponad półtora wieku przed powstaniem Stanów Zjednoczonych Ameryki – ów absolutnie pionierski strajk był dziełem naszych rodaków, polskich rzemieślników , którzy przybyli tam niedługo wcześniej.

Piszę dziś o tym, co było raptem 44 lata temu („A imię Jego czterdzieści i cztery”’ – jak wołał bohater „Dziadów” Adama Mickiewicza), ale też o tym co było przed 405 laty niemal na końcu świata, za „ Wielką Wodą”, w brytyjskiej kolonii , której mieszkańcom nawet nie śniło się, że ich prapraprawnukowie będą współtworzyć największe mocarstwo świata. Piszę o historii , która łączy ponad szerokości geograficzne i równoleżniki. Piszę, bo warto czasem spojrzeć na własne dzieje inaczej, niekonwencjonalnie, wydobywając wspólne mianowniki tam, gdzie inni ich nie dostrzegają…

 

 

tekst ukazał się na portalu tematypolitycze.pl (30.07.2024)


 

POLECANE
Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami. Koszmar przed aborcyjną przychodnią w Warszawie [VIDEO] gorące
"Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami". Koszmar przed aborcyjną "przychodnią" w Warszawie [VIDEO]

8 marca, przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie otwarto pierwszą w Polsce "przychodnię" aborcyjną "Abotak". Od tamtej pory przed placówką trwają protesty prolajferów i kontrprotesty aborcjonistów. W sieci pojawiły się nagrania z jednego z protestów.

„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami polityka
„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami

Były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzegł, że Polska stoi na granicy wewnętrznego konfliktu. Jego zdaniem, jeśli wybory prezydenckie wygrają prawicowi kandydaci, kraj może pogrążyć się w chaosie.

Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków Wiadomości
Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków

Księżna Kate, która sama zmagała się z nowotworem, teraz wspiera innych pacjentów onkologicznych w wyjątkowy sposób. Pałac Kensington oraz Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiły niezwykłą inicjatywę - powstała specjalna odmiana róży, nazwana imieniem księżnej.

Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię z ostatniej chwili
Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię

W sobotnie popołudnie we wsi Stopin, w województwie mazowieckim, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem śmigłowca. Mała maszyna runęła na pole podczas próby awaryjnego lądowania. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn.

Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań z ostatniej chwili
Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań

W Niemczech rośnie liczba przypadków przemocy domowej. Według najnowszych danych zebranych przez gazetę „Welt am Sonntag” od urzędów kryminalnych w poszczególnych landach, tylko w ubiegłym roku zgłoszono ponad 266 tysięcy ofiar. To wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem 2023. Eksperci zaznaczają jednak, że skala zjawiska jest znacznie większa – wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie przemocy z obawy przed sprawcą, wstydem lub brakiem wiary w skuteczność pomocy.

Walczyło o nią wielu. Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord Wiadomości
"Walczyło o nią wielu". Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord

Wybita w Bydgoszczy XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 mln koron, czyli ok. 7 mln zł. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost Wiadomości
Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost

FC Barcelona przygotowuje się do wielkiego starcia z Realem Madryt w 35. kolejce La Liga. Przed niedzielnym El Clasico na konferencji prasowej pojawił się trener Hansi Flick, który nie tylko zapowiedział skład, ale też odniósł się do przyszłości Wojciecha Szczęsnego w klubie.

Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA Wiadomości
Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował w sobotę polskim pilotom, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na samolotach F-35 w USA. Podkreślił, że żołnierze ci wzmacniają polskie zdolności obronne.

Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców z ostatniej chwili
Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców

Dożywocie grozi rodzicom 3-letniej dziewczynki, która z rozległymi oparzeniami ciała trafiła w piątek do szpitala w Słupsku. Mimo starań lekarzy dziecko zmarło.

Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo” pilne
Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”

W piątek wieczorem odbyła się debata kandydatów na prezydenta, podczas której Krzysztof Stanowski wezwał Karola Nawrockiego do wyjaśnień dotyczących zakupu kawalerki w Gdańsku. Po wydarzeniu do Stanowskiego podszedł Karol Nawrocki. "Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo" - opisuje swoją rozmowę z Nawrockim dziennikarz.

REKLAMA

Co łączy Polskę Wschodnią z amerykańską Wirginią?

Co łączy Polskę Wschodnią z amerykańską Wirginią?

Kreślę te słowa w samym końcu lipca. Lipiec, może trochę przekornie, kojarzy mi się z zapomnianymi w dużej mierze, ale jakże niesłusznie, strajkami na Lubelszczyźnie w lipcu 1980 roku. Kolejarze i inne załogi na tych obecnych kresach wschodnich RP ( jakże się nam ta nasza Polska skurczyła!) mieli historycznego pecha: ich gniew, bunt, protest, strajk choć dodał odwagi wielu ludziom w Polsce to nie przeobraził się w zryw ogólnonarodowy, jakim stały się „ przerwy w pracy” albo „ przestoje”- jak określała to komunistyczna propaganda – na Pomorzu Zachodnim i Gdańskim miesiąc później.
Tak więc dziś wielu z nas z obozu patriotycznego pamięta i świętuje Sierpień1980 – a niewielu pamięta o tych , którzy zastrajkowali parę tygodni wcześniej.

Kreślę te słowa dokładnie 30 lipca i doprawdy powiadam Wam: pies z kulawą nogą w Polsce, poza mną i paroma pasjonatami historii, jak ja wie, że właśnie tego dnia upływa 405 rocznica pierwszego strajku w dziejach Ameryki Północnej. Stało się to w stanie Wirginia w mieście Jamestown.
Zapyta ktoś teraz: gdzie Rzym, gdzie Krym? A ktoś inny doda starym polskim powiedzeniem: „ Co ma piernik do wiatraka?”. Ano ma. Oto bowiem strajk na Lubelszczyźnie 44 lata temu i ten w amerykańskim Jamestown zorganizowali… Polacy ! Tak, tak: przed ponad czteroma wiekami w Wirginii- i dobrze ponad półtora wieku przed powstaniem Stanów Zjednoczonych Ameryki – ów absolutnie pionierski strajk był dziełem naszych rodaków, polskich rzemieślników , którzy przybyli tam niedługo wcześniej.

Piszę dziś o tym, co było raptem 44 lata temu („A imię Jego czterdzieści i cztery”’ – jak wołał bohater „Dziadów” Adama Mickiewicza), ale też o tym co było przed 405 laty niemal na końcu świata, za „ Wielką Wodą”, w brytyjskiej kolonii , której mieszkańcom nawet nie śniło się, że ich prapraprawnukowie będą współtworzyć największe mocarstwo świata. Piszę o historii , która łączy ponad szerokości geograficzne i równoleżniki. Piszę, bo warto czasem spojrzeć na własne dzieje inaczej, niekonwencjonalnie, wydobywając wspólne mianowniki tam, gdzie inni ich nie dostrzegają…

 

 

tekst ukazał się na portalu tematypolitycze.pl (30.07.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
-->