Roszczenia Kijowa czyli polityka na krótką metę

Roszczenia Kijowa czyli polityka na krótką metę

Ostatnie rozmowy Warszawa-Kijów pokazały, że mamy bardzo poważny kryzys w relacjach polsko-ukraińskich. Ów mini-szczyt odbył się w kuluarach jednej z międzynarodowych konferencji. Stronę ukraińska reprezentował prezydent Zełenski - po drugiej stronie był szef polskiego MSZ. Świadczy to o pewnej desperacji Zełenskiego, że chciał rozmawiać nie ze swoim odpowiednikiem- prezydentem Andrzejem Dudą, a nawet choćby i premierem z Warszawy - tylko zgodził się na rozmowę „tylko” z szefem MSZ. Skądinąd format tej rozmowy przypominał w jej początkowej fazie… I Rzeczpospolitą, bo ‐ był obecny również szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis. Tu ciekawostka: ministrowie spraw zagranicznych Polski i Litwy byli wcześniej moimi kolegami - europosłami (Litwin wcześniej, a Radosław Sikorski później).

 

Kijów zastosował starą taktykę na którą strona polska nie raz dawała się nabrać – bo chciała się nabrać. „Kupował" to szereg razy, niestety, nasz prezydent. Taktyka ukraińska polega na tym, aby nie mówić, Boże broń, o ludobójstwie na Wołyniu, unikać trudnych tematów tylko żądać, żądać, żądać... Największego sympatyka, ba, przyjaciela Kijowa spośród polityków Zachodu w końcu szlag trafia, bo nawet najcierpliwsi mają dosyć tej coraz większej postawy roszczeniowo-rewindykacyjnej władz Ukrainy. Dobrym tego przykładem był przedostatni minister spraw zagranicznych - w rządzie Partii Konserwatywnej – Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Nawet on nie zdzierżył i publicznie oświadczył, że ma dośyć żądań Kijowa na zasadzie tylko      ” daj, daj, daj”…

Teraz Ukraina żąda od nas myśliwców MIG i od razu oskarża, że nie chcemy ich dać. Strona polska cierpliwie i grzecznie tłumaczy, że najpierw musi zagwarantować bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej swojego kraju.

Kijów wysuwa oskarżenie, że Polska… za mało wspiera chęć akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej. Kijów chce zakończyć negocjacje do końca przyszłego roku i od razu zameldować się w UE. Polska znów dyplomatycznie przedstawia stan faktyczny, a ten jest taki, jaki sugerowałem, że będzie natychmiast po rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych Kijowa z Unią: rozszerzenie UE o Ukrainę nastąpi najwcześniej po roku 2030 i na 100% nie wcześniej z wielu różnych powodów (wojna, wielkie rolnictwo, korupcja, brak wielu reform, do, których Kijów zobowiązał się już dawno temu). Skądinąd Polska mimo że na jej terytorium nie toczyła się wojna czekała na akces UE paręnaście lat od podpisania, a potem ratyfikowania Umowy Stowarzyszeniowej. Ukraina uważa, że jest lepsza od innych i będzie miała specjalną drogę do członkowska, specjalne warunki i specjalne przywileje.

Uciekając od rozliczenia dramatycznej historii oraz nieustannie eskalując żądania Kijów traci przyjaciół, a szereg państw dotąd wobec niego neutralno- życzliwych zmienia w państwa w neutralno- niechętne...

 

*tekst ukazał się w „Prawda jest Ciekawa” (25.09.2024)


 

POLECANE
Sędzia Gąciarek zapytany o to czy wydawał decyzje ws. inwigilacji. Dziesiątki, jeśli nie setki decyzji z ostatniej chwili
Sędzia Gąciarek zapytany o to czy wydawał decyzje ws. inwigilacji. "Dziesiątki, jeśli nie setki decyzji"

W rozmowie z Kamilą Biedrzycką z "Super Expressu" sędzia i prezes Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Sędziów Iustitia przyznał, że wydał służbom dziesiątki, jak nie setki zgód na inwigilację.

Nie żyje Leszek Moczulski, były lider KPN z ostatniej chwili
Nie żyje Leszek Moczulski, były lider KPN

W nocy ze środy na czwartek w wieku 94 lat zmarł Leszek Moczulski.

Ceny prądu w 2025 roku. Jest deklaracja z ostatniej chwili
Ceny prądu w 2025 roku. Jest deklaracja

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała przedłużenie wsparcia dla odbiorców energii w 2025 roku. Szczegóły mają jednak zostać ujawnione po przyjęciu budżetu państwa.

Człowiek Tuska złapany na granicy za przemyt narkotyków z ostatniej chwili
"Człowiek Tuska złapany na granicy za przemyt narkotyków"

"Prezes PZU Ukraina, człowiek Tuska, złapany na granicy za przemyt narkotyków. Miało być pięknie, fachowo i apolitycznie, a jest powrót starych układów i tych samych patologii" – pisze w mediach społecznościowych były wicepremier Jacek Sasin.

Gwiazda TVN skazana. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Gwiazda TVN skazana. Jest decyzja sądu

Prezenterka stacji TVN Klaudia El Dursi została skazana przez sąd za łamanie przepisów drogowych na autostradzie A2. Według informacji podanych przez Wirtualną Polskę za swój piracki rajd będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 3 tys. zł.

W sali zapanowała cisza i zdziwienie. Konsternacja po ogłoszeniu werdyktu literackiego Nobla z ostatniej chwili
"W sali zapanowała cisza i zdziwienie". Konsternacja po ogłoszeniu werdyktu literackiego Nobla

Dziennikarze zebrani w Sali Starej Giełdy, będącej siedzibą Akademii Szwecji, byli zdziwieni nieoczekiwanym werdyktem Akademii Szwedzkiej. Zaraz po ogłoszeniu, że tegoroczną noblistką została pisarka i poetka z Korei Południowej Han Kang, wśród zebranych zapanowała cisza.

Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę z ostatniej chwili
Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę

Znana polska wokalistka Roksana Węgiel ogłosiła w mediach społecznościowych wspaniałą wiadomość. Fani artystki będą zachwyceni. 

Niespokojnie na granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Wciąż napięta sytuacja na granicy z Białorusią; polskie służby w czwartek rano opublikowały raport.

Prezydent Andrzej Duda: Sędziów, których nominowałem, będę bronił do upadłego gorące
Prezydent Andrzej Duda: Sędziów, których nominowałem, będę bronił do upadłego

Prezydent RP wziął udział w konferencji naukowej pt. „Lavoro pericoloso. O pracy sędziego” w Sądzie Najwyższym.

Paulina Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury z ostatniej chwili
Paulina Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury

Sejm w czwartkowym głosowaniu dokonał zmian składów osobowych komisji sejmowych, m.in. odwołał z komisji infrastruktury posłankę Paulinę Matysiak (Lewica).

REKLAMA

Roszczenia Kijowa czyli polityka na krótką metę

Roszczenia Kijowa czyli polityka na krótką metę

Ostatnie rozmowy Warszawa-Kijów pokazały, że mamy bardzo poważny kryzys w relacjach polsko-ukraińskich. Ów mini-szczyt odbył się w kuluarach jednej z międzynarodowych konferencji. Stronę ukraińska reprezentował prezydent Zełenski - po drugiej stronie był szef polskiego MSZ. Świadczy to o pewnej desperacji Zełenskiego, że chciał rozmawiać nie ze swoim odpowiednikiem- prezydentem Andrzejem Dudą, a nawet choćby i premierem z Warszawy - tylko zgodził się na rozmowę „tylko” z szefem MSZ. Skądinąd format tej rozmowy przypominał w jej początkowej fazie… I Rzeczpospolitą, bo ‐ był obecny również szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis. Tu ciekawostka: ministrowie spraw zagranicznych Polski i Litwy byli wcześniej moimi kolegami - europosłami (Litwin wcześniej, a Radosław Sikorski później).

 

Kijów zastosował starą taktykę na którą strona polska nie raz dawała się nabrać – bo chciała się nabrać. „Kupował" to szereg razy, niestety, nasz prezydent. Taktyka ukraińska polega na tym, aby nie mówić, Boże broń, o ludobójstwie na Wołyniu, unikać trudnych tematów tylko żądać, żądać, żądać... Największego sympatyka, ba, przyjaciela Kijowa spośród polityków Zachodu w końcu szlag trafia, bo nawet najcierpliwsi mają dosyć tej coraz większej postawy roszczeniowo-rewindykacyjnej władz Ukrainy. Dobrym tego przykładem był przedostatni minister spraw zagranicznych - w rządzie Partii Konserwatywnej – Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Nawet on nie zdzierżył i publicznie oświadczył, że ma dośyć żądań Kijowa na zasadzie tylko      ” daj, daj, daj”…

Teraz Ukraina żąda od nas myśliwców MIG i od razu oskarża, że nie chcemy ich dać. Strona polska cierpliwie i grzecznie tłumaczy, że najpierw musi zagwarantować bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej swojego kraju.

Kijów wysuwa oskarżenie, że Polska… za mało wspiera chęć akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej. Kijów chce zakończyć negocjacje do końca przyszłego roku i od razu zameldować się w UE. Polska znów dyplomatycznie przedstawia stan faktyczny, a ten jest taki, jaki sugerowałem, że będzie natychmiast po rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych Kijowa z Unią: rozszerzenie UE o Ukrainę nastąpi najwcześniej po roku 2030 i na 100% nie wcześniej z wielu różnych powodów (wojna, wielkie rolnictwo, korupcja, brak wielu reform, do, których Kijów zobowiązał się już dawno temu). Skądinąd Polska mimo że na jej terytorium nie toczyła się wojna czekała na akces UE paręnaście lat od podpisania, a potem ratyfikowania Umowy Stowarzyszeniowej. Ukraina uważa, że jest lepsza od innych i będzie miała specjalną drogę do członkowska, specjalne warunki i specjalne przywileje.

Uciekając od rozliczenia dramatycznej historii oraz nieustannie eskalując żądania Kijów traci przyjaciół, a szereg państw dotąd wobec niego neutralno- życzliwych zmienia w państwa w neutralno- niechętne...

 

*tekst ukazał się w „Prawda jest Ciekawa” (25.09.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe