Czwarta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. „Wspierają nas zwykli ludzie”

- Poczta Polska to nie jest tylko biznes. Poczta to misja. Jeżeli do zarządu przychodzi ktoś z biznesu i chce wprowadzać rewolucyjne zmiany nie szanując specyfiki tej instytucji to szkody z takiego działania mogą być niebezpieczne, bo jesteśmy spółką strategiczną - mówi portalowi Tysol.pl Lidia Gos, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Poczty Polskiej w Warszawie, która bierze udział w okupacji centrali spółki.
 Czwarta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. „Wspierają nas zwykli ludzie”
/ fot. Marcin Gallo

Nie wszyscy związkowcy mają spokojny weekend ze swoimi rodzinami.

Jesteśmy już czwartą dobę w budynku centrali Poczty Polskiej w proteście przeciw działaniom obecnego zarządu. Będziemy tutaj do skutku. Najgorsze jest to, że nie wiemy co się zadzieje. Pracodawca nie chce z nami rozmawiać, nie ma dialogu społecznego, a w spółce szykują się kolejne faje odejść. W końcu chcemy poznać sytuację finansowa Poczty Polskiej 

- mówi szefowa „S” Poczty Polskiej w Warszawie.

 

Protestujących wspiera Adam Borowski

My tutaj nie walczymy tylko o własne prawa, jesteśmy tutaj w interesie ogółu. Poczta Polska ma jest spółką strategiczną, ma nieruchomości w strategicznych miejscach Polski, budynki. W razie zagrożenia potrafimy szybko uruchomić placów i ludzi i działać. Nasi pracownicy są przeszkoleni na sytuacje ratowania życia ludzkiego. Boimy się o ten potencjał spółki o tak ogromnym zasięgu i infrastrukturze - podkreśla Lidia Gos.

Pocztowców aktywnie wspiera Region Mazowsze „NSZZ” Solidarność. Co dzień pojawia się również działacz opozycji demokratycznej, Adam Borowski.

Bardzo porusza nas zachowanie ludzi, którzy przechodzą obok lub idą do Poczty w swoich sprawach. Mamy ogromne wsparcie społeczne, ludzie nas dopytują o co walczymy, utożsamiają się z nami, życzą powodzenia, dopytują czy mogą jakoś pomóc. Bardzo chcę przy tej okazji wszystkim podziękować, taka solidarność obywateli umacnia nas, dodaje nam sił. To też oznacza, że ludzie utożsamiają się z Pocztą Polską, firmą symbolem bliskim nam wszystkim

- mówi Lidia Gos.

Stanowisko Solidarności

W swoim stanowisku Pocztowcy z NSZZ Solidarność piszą:

  • "Skala zagrożenia jest ogromna – pracownicy stają się ofiarami niekonsekwencji i manipulacji! Nasze kluczowe obawy obejmują: Brak transparentności w informowaniu o rzeczywistej sytuacji finansowej spółki i ukrywanie jej faktycznego stanu.
  • Drastyczną redukcję wynagrodzeń poprzez eliminację kluczowych składników płacowych, takich jak dodatki stażowe, premie roczne, nagrody jubileuszowe oraz pozostałych składników, które otrzymują pracownicy w ramach obecnie obowiązującego ZUZP z 2015 roku.
  • Bezwzględne dążenie do likwidacji tysięcy miejsc pracy – raz mówi się o 8500 zwolnieniach, raz o 9300! Ta niekonsekwencja jest jawnym dowodem chaosu i braku realnej strategii zarządzania. Zarząd PP w ramach transformacji Poczty Polskiej (poza drastyczną redukcją zatrudnienia sięgającą łącznie ponad 15% załogi) i pozbawienia tysięcy Pracowników świadczeń, które jeszcze obowiązują w obecnym ZUZP z 2015 roku, - nie przedstawił żadnych propozycji dotyczących rozwoju biznesowego Poczty Polskiej.
  • Zwiększanie obciążeń dla pracowników przy jednoczesnym odbieraniu im należnych świadczeń (drastyczne braki w obsadzie listonoszy, zaległości w doręczaniu korespondencji do klientów sięgające nawet kliku tygodni,, kolejki w placówkach pocztowych z powodu braku obsady w grupie asystentów).
  • Prowadzenie negocjacji w złej wierze i wykorzystywanie ich jako pozoru, podczas gdy rzeczywiste decyzje już zapadły. Przykładem jest ostatnie spotkanie 29 stycznia br przedstawienie nowego projektu ZUZP, następnie 30 stycznia przesłanie do strony społecznej nowego projektu regulaminu wynagradzania. A przecież Pani Wiceprezes Joanna Drozd na wcześniejszych spotkaniach wielokrotnie podkreślała, że Zarząd PP, prowadzi negocjacje w dobrej wierze!

Nie możemy dłużej akceptować tych działań! Oskarżamy Zarząd PP o celowe osłabianie.

 


 

POLECANE
Wybór nowego prezesa PSL. Jest decyzja partii z ostatniej chwili
Wybór nowego prezesa PSL. Jest decyzja partii

W sobotę kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza. Poprowadzimy w taki sposób Stronnictwo, żeby za cztery lata było jeszcze silniejsze - powiedział Kosiniak-Kamysz tuż po wyborze.

Polityk AfD: Polska stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja z ostatniej chwili
Polityk AfD: "Polska stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja"

"Polska obiektywnie stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja czy ktokolwiek inny" - pisze w mediach społecznościowych polityk AfD Fabian Keubel. Podobne stanowisko wyraził szef AfD, Tino Chrupalla.

Chodzący plastik! Burza po programie TVN gorące
"Chodzący plastik!" Burza po programie TVN

Powrót związanej z TVN celebrytki do "Dzień dobry TVN" ponownie rozgrzał widzów do czerwoności. Jej występ oraz najnowszy spot wywołały falę skrajnych reakcji.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Znany polski raper ścigany czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Znany polski raper ścigany czerwoną notą Interpolu

Krystian Brzeziński, znany jako raper Jongmen, trafił na listę najpoważniej poszukiwanych osób Interpolu. Służby międzynarodowe wydały za nim tzw. czerwoną notę, czyli najwyższy poziom alertu. 

Prokuratura  odcina Romanowskiego od dokumentów. Ziobrę może czekać identyczny scenariusz z ostatniej chwili
Prokuratura odcina Romanowskiego od dokumentów. Ziobrę może czekać identyczny scenariusz

Prokuratura unieważniła dwa paszporty Marcina Romanowskiego, by uniemożliwić mu wyjazd poza strefę Schengen. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" podobne działania mogą objąć także Zbigniewa Ziobrę, jeśli zdecyduje się wystąpić o azyl na Węgrzech.

Będzie Rada Gabinetowa nt. sytuacji w służbie zdrowia? Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Będzie Rada Gabinetowa nt. sytuacji w służbie zdrowia? Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego

Sytuacja w ochronie zdrowia jest bardzo poważna, dlatego prezydent Karol Nawrocki rozważa zwołanie Rady Gabinetowej w tej sprawie - poinformował w sobotę prezydencki minister Wojciech Kolarski. Dodał, że prezydent Nawrocki chce poznać plan ratunkowy rządu w tej sytuacji.

UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy? z ostatniej chwili
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy?

Parlament Europejski i państwa członkowskie w ramach Rady UE zawarły w sobotę porozumienie w sprawie unijnego budżetu na 2026 r. Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.

Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku". Policja wydała komunikat w tej sprawie.

Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia z ostatniej chwili
Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia

Po meczu Polska–Holandia na PGE Narodowym w Warszawie więcej niż o wyniku spotkania mówi się o skandalicznym zachowaniu służb przed spotkaniem. Służby nie wpuściły na stadion przygotowanej patriotycznej oprawy, nad którą fani pracowali tygodniami; ponadto jeden z kibiców poinformował, że kibice byli upokarzani przez policję.

REKLAMA

Czwarta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. „Wspierają nas zwykli ludzie”

- Poczta Polska to nie jest tylko biznes. Poczta to misja. Jeżeli do zarządu przychodzi ktoś z biznesu i chce wprowadzać rewolucyjne zmiany nie szanując specyfiki tej instytucji to szkody z takiego działania mogą być niebezpieczne, bo jesteśmy spółką strategiczną - mówi portalowi Tysol.pl Lidia Gos, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Poczty Polskiej w Warszawie, która bierze udział w okupacji centrali spółki.
 Czwarta doba okupacji centrali Poczty Polskiej przez Solidarność. „Wspierają nas zwykli ludzie”
/ fot. Marcin Gallo

Nie wszyscy związkowcy mają spokojny weekend ze swoimi rodzinami.

Jesteśmy już czwartą dobę w budynku centrali Poczty Polskiej w proteście przeciw działaniom obecnego zarządu. Będziemy tutaj do skutku. Najgorsze jest to, że nie wiemy co się zadzieje. Pracodawca nie chce z nami rozmawiać, nie ma dialogu społecznego, a w spółce szykują się kolejne faje odejść. W końcu chcemy poznać sytuację finansowa Poczty Polskiej 

- mówi szefowa „S” Poczty Polskiej w Warszawie.

 

Protestujących wspiera Adam Borowski

My tutaj nie walczymy tylko o własne prawa, jesteśmy tutaj w interesie ogółu. Poczta Polska ma jest spółką strategiczną, ma nieruchomości w strategicznych miejscach Polski, budynki. W razie zagrożenia potrafimy szybko uruchomić placów i ludzi i działać. Nasi pracownicy są przeszkoleni na sytuacje ratowania życia ludzkiego. Boimy się o ten potencjał spółki o tak ogromnym zasięgu i infrastrukturze - podkreśla Lidia Gos.

Pocztowców aktywnie wspiera Region Mazowsze „NSZZ” Solidarność. Co dzień pojawia się również działacz opozycji demokratycznej, Adam Borowski.

Bardzo porusza nas zachowanie ludzi, którzy przechodzą obok lub idą do Poczty w swoich sprawach. Mamy ogromne wsparcie społeczne, ludzie nas dopytują o co walczymy, utożsamiają się z nami, życzą powodzenia, dopytują czy mogą jakoś pomóc. Bardzo chcę przy tej okazji wszystkim podziękować, taka solidarność obywateli umacnia nas, dodaje nam sił. To też oznacza, że ludzie utożsamiają się z Pocztą Polską, firmą symbolem bliskim nam wszystkim

- mówi Lidia Gos.

Stanowisko Solidarności

W swoim stanowisku Pocztowcy z NSZZ Solidarność piszą:

  • "Skala zagrożenia jest ogromna – pracownicy stają się ofiarami niekonsekwencji i manipulacji! Nasze kluczowe obawy obejmują: Brak transparentności w informowaniu o rzeczywistej sytuacji finansowej spółki i ukrywanie jej faktycznego stanu.
  • Drastyczną redukcję wynagrodzeń poprzez eliminację kluczowych składników płacowych, takich jak dodatki stażowe, premie roczne, nagrody jubileuszowe oraz pozostałych składników, które otrzymują pracownicy w ramach obecnie obowiązującego ZUZP z 2015 roku.
  • Bezwzględne dążenie do likwidacji tysięcy miejsc pracy – raz mówi się o 8500 zwolnieniach, raz o 9300! Ta niekonsekwencja jest jawnym dowodem chaosu i braku realnej strategii zarządzania. Zarząd PP w ramach transformacji Poczty Polskiej (poza drastyczną redukcją zatrudnienia sięgającą łącznie ponad 15% załogi) i pozbawienia tysięcy Pracowników świadczeń, które jeszcze obowiązują w obecnym ZUZP z 2015 roku, - nie przedstawił żadnych propozycji dotyczących rozwoju biznesowego Poczty Polskiej.
  • Zwiększanie obciążeń dla pracowników przy jednoczesnym odbieraniu im należnych świadczeń (drastyczne braki w obsadzie listonoszy, zaległości w doręczaniu korespondencji do klientów sięgające nawet kliku tygodni,, kolejki w placówkach pocztowych z powodu braku obsady w grupie asystentów).
  • Prowadzenie negocjacji w złej wierze i wykorzystywanie ich jako pozoru, podczas gdy rzeczywiste decyzje już zapadły. Przykładem jest ostatnie spotkanie 29 stycznia br przedstawienie nowego projektu ZUZP, następnie 30 stycznia przesłanie do strony społecznej nowego projektu regulaminu wynagradzania. A przecież Pani Wiceprezes Joanna Drozd na wcześniejszych spotkaniach wielokrotnie podkreślała, że Zarząd PP, prowadzi negocjacje w dobrej wierze!

Nie możemy dłużej akceptować tych działań! Oskarżamy Zarząd PP o celowe osłabianie.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe