Koniec ideologii gender w sporcie?
Co musisz wiedzieć:
- Przypadki startów mężczyzn "identyfikujących się jako kobiety w żeńskich kategoriach sportowych wywołują ogromne kontrowersje
- Według niektórych mediów kwestią miesięcy jest podjęcie przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski decyzji o zakazie startu mężczyzn w kategoriach kobiecych
- Mówi się o "końcu ideologii gender" w sporcie
Czy MKOl ogłosi zakaz startu mężczyzn w kategoriach kobiecych?
Na 13 listopada 2025 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl; ang. IOC) nie ogłosił jeszcze formalnego, globalnego zakazu udziału mężczyzn identyfikujących się jako "trans kobiety" w żeńskich kategoriach olimpijskich. Jednak według zagranicznych źródeł, takich jak brytyjski The Guardian, taka decyzja jest kwestią miesięcy. Zachodnie media spodziewają się, że zapadnie ona na początku 2026 roku, z pewnością przed przed Igrzyskami w Los Angeles 2028. Czyżby ideologia gender kończyła się więc w sporcie?
MKOI stoi na progu historycznej decyzji, która może ponownie zmienić oblicze kobiecego sportu olimpijskiego. Mianowicie, w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy spodziewany jest globalny zakaz udziału mężczyzn identyfikujących się jako "trans kobiety" w żeńskich kategoriach. IOC ma właśnie taki zakaz wprowadzić, kasując tym samym niedawny wpływ ideologii gender na najważniejsze chyba wydarzenia sportowe.
Mężczyźni konkurowali z kobietami
Większość z nas pamięta, rzecz jasna, czasy, gdy Igrzyska opierały się o kryterium tzn. płci biologicznej, a nie „identyfikacji płciowej”, która od ciała może być zupełnie oderwana. Przecież dopiero w 2003 roku IO zaczęły uznawać "Stockholm Consensus", który wymagał od transseksualistów operacji „zmiany płci” i dwuletniej terapii hormonalnej, jeżeli chcieli oni konkurować z kobietami w ich kategoriach. Według założeń tego konsensusu, takie zmian powinny były być wystarczające, by każdy sportmen „osłabł” jako mężczyzna, dopasowując się poziomem swojej siły do tej kobiecej. Już takie założenie było, oczywiście, dość absurdalne, jednak niedługo potem zostało zastąpione pomysłem jeszcze bardziej radykalnym.
W 2015 r. bowiem uproszczono reguły doboru do żeńskich kategorii do deklaracji tożsamości płciowej i niskiego poziomu testosteronu. Od dekady Igrzyska pozwalały więc, by mężczyźni konkurowali z kobietami, jeżeli uznali się za kobiety, a ich gospodarka hormonalna była nietypowa dla ich prawdziwej płci. Te pomysły, promowane pod sztandarem „ikluzywności”, ignorowały naukowe fakty. Mężczyźni po okresie dojrzewania zachowują trwałe atuty, takie jak większa masa mięśniowa, gęstość kości i pojemność płuc – przewagi, które nie znikają nawet po latach supresji hormonów.
Zmiana kierunku
Przełomowy dla wielu moment nadszedł podczas Igrzysk w Tokio 2021, kiedy to nowozelandzki sportowiec Gavin „Laurel” Hubbard wystartował w kobiecej kategorii podnoszenia ciężarów, wywołując globalny skandal. Każdy widział, że Hubbard to mężczyzna, do tego słabo starający się dopasować do swojej nowej tożsamości. Ideologia gender rzadko była tak naga, jak w tamtym momencie.
Liczne protesty medialne sprawiły pewnie, iż Komitet postanowił niedługo potem pozbyć się pełnej odpowiedzialności za podobne absurdy. W listopadzie 2021 r. MKOl zdecentralizował więc decyzje o przynależności do kategorii płciowych, przekazując je federacjom sportowym. To one miały od tego momentu decydować, czy dopuszczą mężczyzn do kobiecych kategorii. Wiatr powiał zaś w odwrotnym kierunku dopiero w Paryżu w 2024, kiedy to Imane Khelif z Algierii i Lin Yu-ting z Tajwanu zaczęli przyciągać uwagę mediów społecznościowych. W obu przypadkach nie było wszak pewności, jakiej płci są obie osoby, a że Khelif zajmuje się boksem, to pytanie o stan biologiczny Algierczyka było wyjątkowo ważne. Czemu Khelif ucieka od testów na płeć? Czy jest nietypową kobietą, osobą interseksualną (tzn. „hermafrodytą), a może mężczyzną, który perfidnie wykorzystuje nową sytuację prawną? Obie „zawodniczki”, posiadające prawdopodobnie męskie chromosomy i wysoki testosteron, zostały jednak dopuszczone przez MKOl mimo wcześniejszych wykluczeń przez federacje bokserskie. Ich zwycięstwa – w tym złoto Khelif po kontuzji rywalki – zniesmaczyły miliony na całym świecie.
Wydarzenia z minionego roku uwypukliły też słabość genderowej narracji MKOl, w której fikcyjna potencjalnie tożsamość przeważała niby nad biologią. Presja, by wrócić do starego stanu rzeczy zaczęła rosnąć.
Początek końca ideologii gender w sporcie?
Wiele wydarzyło się też od 2024 w świecie polityki. W lutym bieżącego roku prezydent USA Donald Trump podpisał dekret wykonawczy „Keeping Men Out of Women's Sports", „Wykluczanie mężczyzn z kobiecego sportu”, który, jak sama nazwa wskazuje, zabraniał transseksualistom konkurowania w żeńskich kategoriach, również na IO 2028 w Los Angeles. Dekret Trumpa zablokował nawet wizy dla takich atletów, którzy w innym przypadku mogliby bez problemu pojawić się na Igrzyskach w USA.
Potem było już „z górki”. W marcu 2025 Kirsty Coventry, pierwsza kobieta-prezydent MKOl, zobowiązała się do "ochrony kobiecej kategorii", powołując grupę roboczą, która w maju 2025 r. zainspirowała falę banów dla transseksualistów w kilku federacjach, w tym w brytyjskich instytucjach sportowych. Następnie zaś - w listopadzie tego roku - Jane Thornton, dyrektorka ds. zdrowia i nauki MKOl oraz była kanadyjska wioślarka, przedstawiła członkom MKOI przegląd naukowy, który omawiał dominację mężczyzn w sporcie. Dokument, oparty na metaanalizach, dowodził trwałej przewagi mężczyzn po dojrzewaniu, podkreślając, jak tragiczne w skutkach jest przyjmowanie w sporcie genderowych pomysłów. Ostatecznie przecież mężczyźni w żeńskich kategoriach to nie tylko potencjalna kradzież medali przeznaczonych dla kobiet, ale też wyższe ryzyko kontuzji dla sportsmenek.
Anglojęzyczne media zaczęły więc w ostatnich dniach informować: koniec ideologii gender na IO jest bliski! I nawet, jeżeli nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Komitetu, to atmosfera polityczna od lat nie była bardziej korzystna dla walki z denializmem płciowym.
[Tytuł, sekcje "Co musisz wiedzieć", FAQ i niektóre śródtytuły od Redakcji]
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Czy Międzynarodowy Komitet Olimpijski wprowadził już zakaz startów zawodników transpłciowych w kobiecych kategoriach? Nie, na listopad 2025 r. taka decyzja nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.
Jakie są obecne zasady MKOl dotyczące płci w sporcie? Od 2021 r. decyzje o dopuszczeniu zawodników transpłciowych podejmują poszczególne federacje sportowe.
Dlaczego temat wywołuje kontrowersje? Część środowisk uważa, że różnice biologiczne po dojrzewaniu dają przewagę zawodnikom transpłciowym w kobiecych kategoriach, inni podkreślają znaczenie "równości" i "inkluzywności".
Kiedy może zapaść ostateczna decyzja MKOl? Według mediów – w 2026 r., przed Igrzyskami w Los Angeles.
Jakie mogą być skutki ewentualnego zakazu? Zmiana regulaminów federacji, ograniczenie udziału osób transpłciowych.




