To nie żart. Teatr Powszechny apeluje o zaprzestanie mowy nienawiści
...Osoby dokonujące ataków na aktorów oraz innych pracowników teatru mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności zarówno cywilnej, jak i karnej. Informujemy, że zgodnie z art. 190 kodeksu karnego grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto, kodeks karny przewiduje przestępstwa zniesławienia (art. 212 kodeksu karnego) i zniewagi (art. 216 kodeksu karnego). Prosimy również pamiętać, że w świetle art. 23 kodeksu cywilnego i art. 47 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej cześć, dobre imię i prawo do prywatności stanowią chronione dobra osobiste każdego z aktorów.
Dalej przeczytać możemy o ocenie Dyrekcji Teatru postawy władz Warszawy:
Docenić należy, że władze Warszawy nie zamierzają cenzurować wypowiedzi artystycznych, pozostawiając ocenę potencjalnego naruszenia przepisów niezawisłym sądom powszechnym.
W dalszej części tekstu Teatr odwołuje się do odtwarzanego podczas zbiórki monologu aktorki dotyczącego zbiórki na zabójstwo:
W spektaklu „Klątwa” nikt nie nawołuje do popełnienia zabójstwa ani jakiegokolwiek innego przestępstwa, w czasie spektaklu cytowany jest przepis kodeksu karnego, który nie zezwala na tego typu zdarzenie. Spektakl nie ma również na celu obrazy uczuć religijnych i zniewagi przedmiotów kultu religijnego.
Teatr stosunkuje się także do powodów podjęcia tematyki obecnej w sztuce:
Z przykrością stwierdzamy, że nagonka medialna odwraca uwagę od głównych tematów spektaklu, jakimi są w szczególności: wieloletni problem tolerowania i ukrywania pedofilii, krytyka nadużyć władzy Kościoła katolickiego i społeczna hipokryzja wobec nich, a także wolność stanowienia o własnym ciele oraz mechanizmy przemocy i dyskryminacji.
Dyrekcja zaprasza też do publicznej dyskusji:
Chcielibyśmy, aby nasze przedstawienie stało się elementem publicznej dyskusji na wszystkie poruszane w nim tematy, a nie skupiło się wyłącznie na ocenie odważnych środków artystycznych
A także powołuje się na Konstytucję RP:
Zagwarantowana każdemu w art. 73 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej wolność twórczości artystycznej oraz zapewniona każdemu w art. 54 Konstytucji wolność wyrażania poglądów, nawet w obliczu tak trudnych tematów i mocnych środków wyrazu, nie powinna być kwestionowana.
Czy Dyrekcja Teatru Powszechnego ustaliła już może dlaczego, mimo deklarowanego zaproszenia do dyskusji publicznej, pod tym oświadczeniem na fejsbukowym koncie Teatru Powszechnego znikają komentarze przeciwne sztuce?