Krzysztof Sitarski [K'15] podsumowuje koszty okupacji pomieszczeń sejmowych przez opozycję
Jest odpowiedź z podanymi wartościami, ale dotyczą one tylko funkcjonowania budynku sejmu wewnątrz, nie mówię o dodatkowych kosztach zewnętrznych. Szacunkowa wartość dodatkowego czasu pracy dla pracowników Straży Marszałkowskiej wynosi około 93 tys. zł, przygotowanie i obsługa transmisji z Sali Kolumnowej- przeszło 30 tys. zł, przygotowanie i uruchomienie mobilnego systemu głosowań przeszło 12 tys. Kwoty są netto oczywiście. Bilans końcowy, to około 140 tys. kosztów dla obywatela.- podsumował.
Jest to tylko element wszystkich kosztów, tu chodziło bezpośrednio o zabezpieczenie terenu sejmu wewnątrz. Nie ma tu kosztów mediów tu wykorzystywanych, ale daje to pewien rząd wielkości. Koszty w skali państwa nie są porażające, ale dla zwykłego obywatela są naprawdę niemałe.- kontynuował.
Uważam, że jeśli są już jakieś wyliczenia, to posłowie ugrupowań, które sprowokowały te koszty powinni się zdecydować na odstąpienie, przynajmniej z subwencji partyjnej, na zwrot kosztów do Kancelarii Sejmu (...) dlaczego ma to pokrywać państwo, a siłą rzeczy obywatel?- zakończył Krzyszfot Sitarski.
Czy nie większe były jednak koszty zewnętrznego zabezpieczenia budynku? Na razie można jedynie domniemywać.
źródło: YT/wSensie TV