Był mistrzem słowa i mentorem dla młodych. Ostatnie pożegnanie aktora Jerzego Kuczery 

Kościół parafialny w Zabrzu - Rokitnicy wypełniony był niemal po brzegi podczas uroczystości pogrzebowych wybitnego aktora teatralnego i filmowego ze Śląska – Jerzego Kuczery. W środę (5 kwietnia) zmarłego nagle artystę Teatru Śląskiego w Katowicach żegnali aktorzy, społecznicy, przedstawiciele władzy samorządowej Zabrza, byli i obecni studenci aktorstwa, a także uczniowie, których Kuczera z wielkim powodzeniem krajowym kształcił w sztuce recytatorskiej. Nie zabrakło miejscowych górników w strojach galowych, a wejściu i wyjściu konduktu żałobnego towarzyszyły ujmujące utwory grane w świątyni na fletni Pana przez prekursora i jednego z największych wirtuozów tego instrumentu w kraju – Artura Thomasa.

Mszy żałobnej przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Zygfryd Sordon, zaś homilię wygłosił powszechnie ceniony i szanowany w Archidiecezji Katowickiej, emerytowany już kapłan ks. Piotr Brząkalik. Podzielił się on ze zgromadzonymi osobistym wspomnieniem z pracy scenicznej ze zmarłym artystą w poruszającym spektaklu multimedialnym Teatru Śląskiego pt. „Wujek 81 – Czarna ballada”, traktujący o tragicznych i pamiętnych wydarzeniach na kopalni Wujek. Przedstawienie to zostało zresztą zarejestrowane przez Telewizję Polską i wyemitowane. 

- Gdy mijałem go w kulisach sceny, nie narzucał się ze swoją obecnością. Ale po tym, gdy go niejako zaczepiłem, w pełni się otworzył i rozpoczął w ten charakterystyczny dla niego sposób swoją piękną opowieść o pracy i sztuce słowa

– wspominał kapłan.

Trumna z ciałem artysty spoczęła na pobliskim cmentarzu parafialnym.

Jerzy Kuczera był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (1974). Wielki świat jednak go nie pociągał i stawiał on na lokalny patriotyzm. Zawodowo związał się z Teatrem Śląskim, któremu poświęcił 46 lat swego twórczego życia. Był w przeszłości przewodniczącym śląskiego oddziału Związku Artystów Scen Polskich, przez lata pełnił też funkcję dyrektora Studium Aktorskiego w Katowicach. Nadto bardzo mocno udzielał się też w rodzinnym Zabrzu, gdzie w ramach zajęć pozalekcyjnych kształcił dzieci i młodzież recytatorsko, ucząc piękna słowa mówionego i zamiłowania do poezji i prozy.

Na srebrnym ekranie Kuczera wystąpił m.in. w takich kultowych już filmach jak: „Paciorki jednego różańca”, „Blisko coraz bliżej” czy „Śmierć jak kromka chleba” Kazimierza Kutza o tragedii w kopalni Wujek. Ale był też zapraszany do współczesnych seriali: „Pierwsza miłość” czy „Kryminalni”, a także miał swoje miejsce w filmie „Bilet na księżyc” z niezapomnianą Anną Przybylską w roli głównej.

zdjęcia: Przemysław Jarasz

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Był mistrzem słowa i mentorem dla młodych. Ostatnie pożegnanie aktora Jerzego Kuczery 

Kościół parafialny w Zabrzu - Rokitnicy wypełniony był niemal po brzegi podczas uroczystości pogrzebowych wybitnego aktora teatralnego i filmowego ze Śląska – Jerzego Kuczery. W środę (5 kwietnia) zmarłego nagle artystę Teatru Śląskiego w Katowicach żegnali aktorzy, społecznicy, przedstawiciele władzy samorządowej Zabrza, byli i obecni studenci aktorstwa, a także uczniowie, których Kuczera z wielkim powodzeniem krajowym kształcił w sztuce recytatorskiej. Nie zabrakło miejscowych górników w strojach galowych, a wejściu i wyjściu konduktu żałobnego towarzyszyły ujmujące utwory grane w świątyni na fletni Pana przez prekursora i jednego z największych wirtuozów tego instrumentu w kraju – Artura Thomasa.

Mszy żałobnej przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Zygfryd Sordon, zaś homilię wygłosił powszechnie ceniony i szanowany w Archidiecezji Katowickiej, emerytowany już kapłan ks. Piotr Brząkalik. Podzielił się on ze zgromadzonymi osobistym wspomnieniem z pracy scenicznej ze zmarłym artystą w poruszającym spektaklu multimedialnym Teatru Śląskiego pt. „Wujek 81 – Czarna ballada”, traktujący o tragicznych i pamiętnych wydarzeniach na kopalni Wujek. Przedstawienie to zostało zresztą zarejestrowane przez Telewizję Polską i wyemitowane. 

- Gdy mijałem go w kulisach sceny, nie narzucał się ze swoją obecnością. Ale po tym, gdy go niejako zaczepiłem, w pełni się otworzył i rozpoczął w ten charakterystyczny dla niego sposób swoją piękną opowieść o pracy i sztuce słowa

– wspominał kapłan.

Trumna z ciałem artysty spoczęła na pobliskim cmentarzu parafialnym.

Jerzy Kuczera był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (1974). Wielki świat jednak go nie pociągał i stawiał on na lokalny patriotyzm. Zawodowo związał się z Teatrem Śląskim, któremu poświęcił 46 lat swego twórczego życia. Był w przeszłości przewodniczącym śląskiego oddziału Związku Artystów Scen Polskich, przez lata pełnił też funkcję dyrektora Studium Aktorskiego w Katowicach. Nadto bardzo mocno udzielał się też w rodzinnym Zabrzu, gdzie w ramach zajęć pozalekcyjnych kształcił dzieci i młodzież recytatorsko, ucząc piękna słowa mówionego i zamiłowania do poezji i prozy.

Na srebrnym ekranie Kuczera wystąpił m.in. w takich kultowych już filmach jak: „Paciorki jednego różańca”, „Blisko coraz bliżej” czy „Śmierć jak kromka chleba” Kazimierza Kutza o tragedii w kopalni Wujek. Ale był też zapraszany do współczesnych seriali: „Pierwsza miłość” czy „Kryminalni”, a także miał swoje miejsce w filmie „Bilet na księżyc” z niezapomnianą Anną Przybylską w roli głównej.

zdjęcia: Przemysław Jarasz

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe