Marek Miśko: Pustka pełna nadziei

Dwie pustki, czyli krótkie rozważanie na święta.
"Zmartwychwstanie". Andrea Mantegna / Wikipedia domena publiczna

Najbardziej wymowne są dla mnie dwie różniące się od siebie pustki Wielkiego Tygodnia. Pierwszą z nich jest beznadziejna wizja świata bez Boga, którą symbolizuje obnażony wielkopiątkowy ołtarz. Gdy kapłan po kolei zdejmuje z niego kandelabry, kwiaty, święte relikwie i trzy obrusy… Gdy po wszystkim pozostaje gołe drewno, zimny kamień mensy, otwarte drzwiczki tabernakulum i jego złote nawet najdroższe ściany… Czuję to wtedy jak nigdy, że nie mają one najmniejszej wartości. Nie znaczą nic, gdy nie przebywa pomiędzy nimi Chrystus. Jest to wielki symbol, który krzyczy, że nieustanna gonitwa za bogactwem, brak równowagi pomiędzy rozwojem duchowym i materialnym zawsze kończy się pustką. Choćbyśmy całe życie poświęcali na wyposażanie „naszego tabernakulum” w bogactwa, a nie przebywałby w nim Chrystus, to nawet gdy będzie ono wysadzane drogocennymi kamieniami, pozostanie zimne, puste i nieużyteczne. Skąd we mnie przekonanie? Wielokrotnie doświadczyłem pustki, jaką skomponowałem na własne życzenie, dając sobie samemu poczucie fałszywej stabilności. Przekonałem się wielokrotnie, że życie bez Boga jest warte tyle, co waluta, w której zarabiam, ziemia, w którą ją zainwestuję, samochód, który wezmę w leasing, czy komputer, na którym piszę ten tekst. Wartość, na którą nie mam wpływu, która zależy od czasu, zbiegów okoliczności, dobrej passy… Cóż to jest za wartość, gdy staje się ona wartością samą w sobie. Gdy celem życia staje się życia przeżycie, a nie życie pełną piersią.

 

Pustka pełna nadziei

Drugą, lecz zupełnie inną pustką, jest wielkosobotni grób bez ciała… Co byś powiedział, o czym byś pomyślała, spoglądając na skalną półkę, zimny kamień grobowego ołtarza, na którym jeszcze niedawno złożone było Ciało? „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono?”, a może „Powstał z martwych, jak obiecał! I ja kiedyś powstanę…!” Pustka grobu daje nadzieję nie tylko ludziom wierzącym, ale każdemu, kto nad swoim życiem poważnie choć raz się zastanowił. W tej pustce, nawet gdy nie wypełniła jej jeszcze wiara, pierwszy winien pojawić się pragmatyzm, który każe jej poszukiwać. Gdy umiera człowiek, który nie wierzy, przychodzi do niego rodzina, a on mówi, że odchodzi, pozostawiając po sobie to, co zebrał. Kończy życie i przestaje być. Wspomina świat pełen niesprawiedliwości i mówi, że jego finiszem jest ostatnie tchnienie, za którym nic nie ma. Jakież musi to być bezdennie smutne odejście… Tym bardziej że już po chwili wyjdzie na jaw, czy miał racę… Gdy umiera człowiek, który wierzył, przychodzi do niego rodzin, a on mówi, że odchodzi pozostawiając po sobie to, co zebrał. Kończy życie, lecz nie przestaje być. Wspomina świat pełen niesprawiedliwości i mówi, że jego finiszem nie jest ostatnie tchnienie, ale nowe życie, które nazywa się „Sprawiedliwość”. Jakże musi to być piękne, odejść z przeświadczeniem, że nic się w nas nie kończy. Warto dla takiego momentu pokusić się w swym życiu choć raz, zadać ten niewielki trud, podjąć szczerą i świadomą próbę dowiedzenia rozumowi, że istnieje Bóg i że nasze groby też kiedyś będą puste, czego sobie i Państwu na te święta życzę.


 

POLECANE
Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę z ostatniej chwili
Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę

Znana polska wokalistka Roksana Węgiel ogłosiła w mediach społecznościowych wspaniałą wiadomość. Fani artystki będą zachwyceni. 

Niespokojnie na granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Wciąż napięta sytuacja na granicy z Białorusią; polskie służby w czwartek rano opublikowały raport.

Prezydent Andrzej Duda: Sędziów, których nominowałem, będę bronił do upadłego gorące
Prezydent Andrzej Duda: Sędziów, których nominowałem, będę bronił do upadłego

Prezydent RP wziął udział w konferencji naukowej pt. „Lavoro pericoloso. O pracy sędziego” w Sądzie Najwyższym.

Paulina Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury z ostatniej chwili
Paulina Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury

Sejm w czwartkowym głosowaniu dokonał zmian składów osobowych komisji sejmowych, m.in. odwołał z komisji infrastruktury posłankę Paulinę Matysiak (Lewica).

List siedmiu wybitnych postaci życia publicznego w obronie przetrzymywanych w areszcie ks. Olszewskiego i b. urzędniczek gorące
List siedmiu wybitnych postaci życia publicznego w obronie przetrzymywanych w areszcie ks. Olszewskiego i b. urzędniczek

Publikujemy list siedmiu wybitnych postaci życia publicznego w obronie przetrzymywanych w areszcie byłych urzędniczek i ks. Michała Olszewskiego.

Tusk atakuje prezydenta ws. ambasadorów. Błyskawiczna odpowiedź Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
Tusk atakuje prezydenta ws. ambasadorów. Błyskawiczna odpowiedź Andrzeja Dudy

"Premier @donaldtusk manipuluje. Ambasadorzy RP z USA i Ukrainy są, bo nie zostali odwołani. Tylko Prezydent RP może to zrobić, a ja nigdy nie podjąłem takiej decyzji" – pisze w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda, komentując wpis premiera Donalda Tuska nt. ambasadorów.

Dariusz Barski: Chaos jest bardzo duży i będzie się pogłębiał z ostatniej chwili
Dariusz Barski: Chaos jest bardzo duży i będzie się pogłębiał

W rozmowie z RMF prokurator krajowy Dariusz Barski ocenił, że chaos w wymiarze sprawiedliwości to efekt działań ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara. Zarzucił mu też naruszenie trójpodziału władzy poprzez kwestionowanie orzeczeń sądów. 

Zbigniew Kuźmiuk: Powodzianie zostali pozostawieni sami sobie przez rząd Tuska z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Powodzianie zostali pozostawieni sami sobie przez rząd Tuska

W tym tygodniu minie już miesiąc od dramatycznej w skutkach powodzi na terenach trzech województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego, i okazuje się, że powodzianie tak naprawdę zostali zostawieni sami sobie.

Rz: Impas ws. amunicji artyleryjskiej dla Polski z ostatniej chwili
"Rz": Impas ws. amunicji artyleryjskiej dla Polski

"Wojsko ma związane ręce, jeśli chodzi o zamawianie artyleryjskiej amunicji 155 mm; brak decyzji politycznej w sprawie Narodowej Rezerwy Amunicyjnej oznacza, że nie możemy obecnie kupować większej liczby pocisków" – informuje w czwartek "Rzeczpospolita".

Co z drugą debatą Trump–Harris? Jest decyzja Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Co z drugą debatą Trump–Harris? Jest decyzja Donalda Trumpa

Donald Trump definitywnie wykluczył w środę możliwość kolejnej debaty z Kamalą Harris, jego demokratyczną rywalką w zbliżających się wyborach prezydenckich, uzasadniając to tym, że "nie różni się ona niczym od Joe Bidena".

REKLAMA

Marek Miśko: Pustka pełna nadziei

Dwie pustki, czyli krótkie rozważanie na święta.
"Zmartwychwstanie". Andrea Mantegna / Wikipedia domena publiczna

Najbardziej wymowne są dla mnie dwie różniące się od siebie pustki Wielkiego Tygodnia. Pierwszą z nich jest beznadziejna wizja świata bez Boga, którą symbolizuje obnażony wielkopiątkowy ołtarz. Gdy kapłan po kolei zdejmuje z niego kandelabry, kwiaty, święte relikwie i trzy obrusy… Gdy po wszystkim pozostaje gołe drewno, zimny kamień mensy, otwarte drzwiczki tabernakulum i jego złote nawet najdroższe ściany… Czuję to wtedy jak nigdy, że nie mają one najmniejszej wartości. Nie znaczą nic, gdy nie przebywa pomiędzy nimi Chrystus. Jest to wielki symbol, który krzyczy, że nieustanna gonitwa za bogactwem, brak równowagi pomiędzy rozwojem duchowym i materialnym zawsze kończy się pustką. Choćbyśmy całe życie poświęcali na wyposażanie „naszego tabernakulum” w bogactwa, a nie przebywałby w nim Chrystus, to nawet gdy będzie ono wysadzane drogocennymi kamieniami, pozostanie zimne, puste i nieużyteczne. Skąd we mnie przekonanie? Wielokrotnie doświadczyłem pustki, jaką skomponowałem na własne życzenie, dając sobie samemu poczucie fałszywej stabilności. Przekonałem się wielokrotnie, że życie bez Boga jest warte tyle, co waluta, w której zarabiam, ziemia, w którą ją zainwestuję, samochód, który wezmę w leasing, czy komputer, na którym piszę ten tekst. Wartość, na którą nie mam wpływu, która zależy od czasu, zbiegów okoliczności, dobrej passy… Cóż to jest za wartość, gdy staje się ona wartością samą w sobie. Gdy celem życia staje się życia przeżycie, a nie życie pełną piersią.

 

Pustka pełna nadziei

Drugą, lecz zupełnie inną pustką, jest wielkosobotni grób bez ciała… Co byś powiedział, o czym byś pomyślała, spoglądając na skalną półkę, zimny kamień grobowego ołtarza, na którym jeszcze niedawno złożone było Ciało? „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono?”, a może „Powstał z martwych, jak obiecał! I ja kiedyś powstanę…!” Pustka grobu daje nadzieję nie tylko ludziom wierzącym, ale każdemu, kto nad swoim życiem poważnie choć raz się zastanowił. W tej pustce, nawet gdy nie wypełniła jej jeszcze wiara, pierwszy winien pojawić się pragmatyzm, który każe jej poszukiwać. Gdy umiera człowiek, który nie wierzy, przychodzi do niego rodzina, a on mówi, że odchodzi, pozostawiając po sobie to, co zebrał. Kończy życie i przestaje być. Wspomina świat pełen niesprawiedliwości i mówi, że jego finiszem jest ostatnie tchnienie, za którym nic nie ma. Jakież musi to być bezdennie smutne odejście… Tym bardziej że już po chwili wyjdzie na jaw, czy miał racę… Gdy umiera człowiek, który wierzył, przychodzi do niego rodzin, a on mówi, że odchodzi pozostawiając po sobie to, co zebrał. Kończy życie, lecz nie przestaje być. Wspomina świat pełen niesprawiedliwości i mówi, że jego finiszem nie jest ostatnie tchnienie, ale nowe życie, które nazywa się „Sprawiedliwość”. Jakże musi to być piękne, odejść z przeświadczeniem, że nic się w nas nie kończy. Warto dla takiego momentu pokusić się w swym życiu choć raz, zadać ten niewielki trud, podjąć szczerą i świadomą próbę dowiedzenia rozumowi, że istnieje Bóg i że nasze groby też kiedyś będą puste, czego sobie i Państwu na te święta życzę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe