Dariusz Kawka: Wracam do pracy w IKEA Industry Lubawa

Sprawiedliwości stało się zadość! Dariusz Kawka może wrócić do pracy – to wyrok sądu z 18 września, który zapadł po niemal 10 miesiącach stresującej batalii przed wymiarem sprawiedliwości. Przez cały ten okres związkowca wspierała rodzina, znajomi, związek zawodowy Solidarność i mieszkańcy Lubawy, których reprezentuje w Radzie Miasta.
/ fot. Dariusz Kawka

Sprawiedliwości stało się zadość

Wyrok jest nieprawomocny, ale zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie dzięki Solidarności, Dariusz Kawka będzie mógł powrócić do pracy jeszcze przed decyzją sądu drugiej instancji.

– Sprawa była bardzo drobiazgowo rozpatrywana przez sąd, ale koniec końców efekt jest pozytywny. Sąd uznał, iż przyczyny wskazane jako powód rozwiązania umowy o pracę nie uzasadniały zastosowania zwolnienia dyscyplinarnego – skomentował Dariusz Kawka.

– Pracodawca przyjął taką strategie, że skupiał się na mojej osobie, a nie na organizacji zakładowej. Wskazywał, że to ja byłem problemem, a nie związek zawodowy. Nasza organizacja zakładowa przetrwała, a ja cały czas utrzymywałem z nią kontakt i starałem się jej pomagać – dodał związkowiec.

– Ponadto sąd stwierdził, że to decyzja pracodawcy o bezprawnym zwolnieniu mnie z pracy doprowadziła do rozstrojenia i pogorszenia mojego stanu zdrowia. Rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło bez zgody Komisji Zakładowej, co potwierdziła także kontrola olsztyńskiej PIP. Dyrektor HR z Ikei Lubawa odwołała się od tej decyzji, dlatego wraz z Okręgowym Inspektorem Pracy będę również oskarżycielem posiłkowym przeciwko niej – zapowiedział Dariusz Kawka.

Przewodniczący Solidarności w IKEA Industry Lubawa przekazał, że skierował już do pracodawcy wniosek o niezwłoczny powrót do pracy.

Przy okazji podziękował wszystkim, którzy przez minione 10 miesięcy wspierali go w walce o sprawiedliwy wyrok.

– To była rzesza ludzi, ale szczególnie muszę tu wymienić kilka osób. Był to Marek Lewandowski, radca prawny, a zarazem członek „S”, Michał Kukuła, Adam Golec, Eugeniusz Formejster z Sekretariatu Budownictwa i Przemysłu Drzewnego, przewodniczący zielonogórskiej i warmińsko-mazurskiej Solidarności, związek zawodowy Budowlani, a także byli działacze OPZZ, którzy potem zostali ukarani za współpracę ze mną przez swoich kolegów. Wspierali mnie także przedstawiciele mediów i dziennikarze – wymieniał.

– Podziękowania należą się również mojej organizacji zakładowej oraz Zarządowi Regionu Warmińsko- Mazurskiego NSZZ „Solidarność” w Olsztynie za udzielone na czas trwania procesu wsparcie finansowe – dodał.

Jak doszło do zwolnienia?

Przewodniczący Solidarności w IKEA Industry Lubawa Dariusz Kawka został zwolniony pod koniec listopada 2022 roku w trybie art. 52 Kodeksu pracy. Wedle pracodawcy przyczynami uzasadniającymi rozwiązanie z nim umowy o pracę były powtarzające się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez związkowca.

Przeciwko tej decyzji natychmiast zaprotestowało ponad 300 pracowników firmy IKEA, który zorganizowali pikietę pod bramą zakładu w Lubawie, solidaryzując się z Dariuszem Kawką.

Kilka dni temu, 18 września, Sąd Pracy w Ostródzie orzekł, że rozwiązanie pracy ze związkowcem było bezprawne i przywrócił go do pracy.

Komentarz radcy prawnego

– Przyczyną rozwiązania umowy o pracę była cała lista różnego rodzaju stosunkowo drobnych przewinień po stronie Pana Dariusza Kawki, które pracodawca chciał zakwalifikować jako długotrwałe i celowe działanie stanowiące rażące naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. W naszej ocenie Pracodawca zdawał sobie sprawę, iż nie uzasadniały one rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym i skupił się w toku postępowania na wykazywaniu niecelowości przywrócenia Pana Dariusza do pracy. Wykorzystano m.in. fakt, iż Pan Dariusz po zwolnieniu z pracy, będąc w złym stanie psychicznym, krytykował pracodawcę w mediach społecznościowych, zarzucając mu m.in. działania sprzeczne z ideałami poszanowania praw pracowników, które głosi IKEA. Sąd uznał, iż wypowiedzi Pana Kawki, jakkolwiek niekiedy dosadne i mocne, spowodowane były bezprawnymi działaniami pracodawcy w stosunku do jego osoby i pracodawca nie może się nimi posługiwać w procesie przeciwko Panu Dariuszowi – skomentował Marek Lewandowski, radca prawny.

– Praktyka stosowana przez pracodawców, polegająca na nieuzasadnionym zwolnieniu dyscyplinarnie chronionych działaczy związkowych, miała miejsce coraz częściej. Zwolniony pracownik przez czas trwania procesu w I instancji pozostawał bez pracy, a zatem pozbawiony był środków utrzymania siebie oraz rodziny. Faktycznie miało to prowadzić do „złamania” takiego działacza związkowego oraz pokazania innym działaczom, jaki los czeka tych „niepokornych”. Dlatego z satysfakcją przyjmujemy ostatnie zmiany w prawie umożliwiające przeciwdziałanie temu procederowi – dodał.


 

POLECANE
Komunikat poznańskiego zoo. W planach niezwykła inwestycja Wiadomości
Komunikat poznańskiego zoo. W planach niezwykła inwestycja

Przestrzeń zaprojektowana w myśl japońskiej sztuki ogrodowej pojawi się na poznańskich Jeżycach, na terenie Starego Zoo. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła przetarg na budowę pierwszego etapu Japońskiego Ogrodu Wyobraźni.

Pożar przy terminalu kontenerowym w Gdyni. Służby odkryły zwłoki z ostatniej chwili
Pożar przy terminalu kontenerowym w Gdyni. Służby odkryły zwłoki

W nocy z soboty na niedzielę przy Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni paliła ciężarówka. Po ugaszeniu ognia służby znalazły w kabinie zwęglone ciało mężczyzny.

TVN ogłosił nową prowadzącą „Mam talent!” Wiadomości
TVN ogłosił nową prowadzącą „Mam talent!”

W programie „Mam talent” szykuje się duża zmiana. Po odejściu Agnieszki Woźniak-Starak długo nie było wiadomo, kto przejmie rolę prowadzącej. Teraz stacja oficjalnie ogłosiła decyzję.

Jutro Grzegorz Braun staje przed sądem. Zarzuty od zgaszenia Chanuki po wtargnięcie do szpitala pilne
Jutro Grzegorz Braun staje przed sądem. Zarzuty od zgaszenia Chanuki po wtargnięcie do szpitala

Seria nagłośnionych incydentów z udziałem Grzegorza Brauna trafi w poniedziałek na wokandę warszawskiego sądu. Europoseł odpowie łącznie za siedem czynów, w tym wydarzenia w Sejmie, szpitalu i instytucjach publicznych, za które grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Incydent na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych z ostatniej chwili
"Incydent" na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Czarnek o potencjale Unii: Proszę zapomnieć, że UE obroni nas przed Rosją polityka
Czarnek o potencjale Unii: "Proszę zapomnieć, że UE obroni nas przed Rosją"

Wypowiedzi Przemysława Czarnka w studiu Polsatu koncentrowały się na konsekwencjach forsowanych w Brukseli celów klimatycznych, traktatowych i obronności. - Jeśli chodzi o obronność, to proszę zapomnieć, że Unia Europejska obroni nas przed Rosją. Nie w UE jest tutaj jakakolwiek przewaga - powiedział polityk.

Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. To bezpośredni sprawcy dywersji na torach kolejowych w Polsce – poinformowała w niedzielę stacja RMF FM.

Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara? pilne
Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?

Polska armia wciąż odczuwa braki po przekazaniu sprzętu Ukrainie, dlatego oferta USA dotycząca 250 pojazdów Stryker za symbolicznego dolara może stać się kluczowa. MON czeka na wyniki oceny technicznej, a cała decyzja zależy od realnego stanu maszyn.

Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm tylko u nas
Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm

Nowa strategia bezpieczeństwa USA wywołała w Polsce falę komentarzy, ale ekspert Łukasz Jasina studzi emocje. Zwraca uwagę, że dokument pokazuje kierunek myślenia Waszyngtonu, ale nie przesądza realnych działań Ameryki — i przestrzega, by nie popadać ani w panikę, ani w hurraoptymizm.

Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: Paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: "Paraliż wymiaru sprawiedliwości"

HFPC podkreśla, że projekt ustawy forsowanej przez Waldemara Żurka nie daje sędziom realnej drogi odwoławczej, a możliwość jedynie sprawdzenia przypisania do grupy to – jak mówi Maciej Nowicki cytowany przez "Gazetę Prawną" – „to pozór ochrony sądowej”.

REKLAMA

Dariusz Kawka: Wracam do pracy w IKEA Industry Lubawa

Sprawiedliwości stało się zadość! Dariusz Kawka może wrócić do pracy – to wyrok sądu z 18 września, który zapadł po niemal 10 miesiącach stresującej batalii przed wymiarem sprawiedliwości. Przez cały ten okres związkowca wspierała rodzina, znajomi, związek zawodowy Solidarność i mieszkańcy Lubawy, których reprezentuje w Radzie Miasta.
/ fot. Dariusz Kawka

Sprawiedliwości stało się zadość

Wyrok jest nieprawomocny, ale zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie dzięki Solidarności, Dariusz Kawka będzie mógł powrócić do pracy jeszcze przed decyzją sądu drugiej instancji.

– Sprawa była bardzo drobiazgowo rozpatrywana przez sąd, ale koniec końców efekt jest pozytywny. Sąd uznał, iż przyczyny wskazane jako powód rozwiązania umowy o pracę nie uzasadniały zastosowania zwolnienia dyscyplinarnego – skomentował Dariusz Kawka.

– Pracodawca przyjął taką strategie, że skupiał się na mojej osobie, a nie na organizacji zakładowej. Wskazywał, że to ja byłem problemem, a nie związek zawodowy. Nasza organizacja zakładowa przetrwała, a ja cały czas utrzymywałem z nią kontakt i starałem się jej pomagać – dodał związkowiec.

– Ponadto sąd stwierdził, że to decyzja pracodawcy o bezprawnym zwolnieniu mnie z pracy doprowadziła do rozstrojenia i pogorszenia mojego stanu zdrowia. Rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło bez zgody Komisji Zakładowej, co potwierdziła także kontrola olsztyńskiej PIP. Dyrektor HR z Ikei Lubawa odwołała się od tej decyzji, dlatego wraz z Okręgowym Inspektorem Pracy będę również oskarżycielem posiłkowym przeciwko niej – zapowiedział Dariusz Kawka.

Przewodniczący Solidarności w IKEA Industry Lubawa przekazał, że skierował już do pracodawcy wniosek o niezwłoczny powrót do pracy.

Przy okazji podziękował wszystkim, którzy przez minione 10 miesięcy wspierali go w walce o sprawiedliwy wyrok.

– To była rzesza ludzi, ale szczególnie muszę tu wymienić kilka osób. Był to Marek Lewandowski, radca prawny, a zarazem członek „S”, Michał Kukuła, Adam Golec, Eugeniusz Formejster z Sekretariatu Budownictwa i Przemysłu Drzewnego, przewodniczący zielonogórskiej i warmińsko-mazurskiej Solidarności, związek zawodowy Budowlani, a także byli działacze OPZZ, którzy potem zostali ukarani za współpracę ze mną przez swoich kolegów. Wspierali mnie także przedstawiciele mediów i dziennikarze – wymieniał.

– Podziękowania należą się również mojej organizacji zakładowej oraz Zarządowi Regionu Warmińsko- Mazurskiego NSZZ „Solidarność” w Olsztynie za udzielone na czas trwania procesu wsparcie finansowe – dodał.

Jak doszło do zwolnienia?

Przewodniczący Solidarności w IKEA Industry Lubawa Dariusz Kawka został zwolniony pod koniec listopada 2022 roku w trybie art. 52 Kodeksu pracy. Wedle pracodawcy przyczynami uzasadniającymi rozwiązanie z nim umowy o pracę były powtarzające się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez związkowca.

Przeciwko tej decyzji natychmiast zaprotestowało ponad 300 pracowników firmy IKEA, który zorganizowali pikietę pod bramą zakładu w Lubawie, solidaryzując się z Dariuszem Kawką.

Kilka dni temu, 18 września, Sąd Pracy w Ostródzie orzekł, że rozwiązanie pracy ze związkowcem było bezprawne i przywrócił go do pracy.

Komentarz radcy prawnego

– Przyczyną rozwiązania umowy o pracę była cała lista różnego rodzaju stosunkowo drobnych przewinień po stronie Pana Dariusza Kawki, które pracodawca chciał zakwalifikować jako długotrwałe i celowe działanie stanowiące rażące naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. W naszej ocenie Pracodawca zdawał sobie sprawę, iż nie uzasadniały one rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym i skupił się w toku postępowania na wykazywaniu niecelowości przywrócenia Pana Dariusza do pracy. Wykorzystano m.in. fakt, iż Pan Dariusz po zwolnieniu z pracy, będąc w złym stanie psychicznym, krytykował pracodawcę w mediach społecznościowych, zarzucając mu m.in. działania sprzeczne z ideałami poszanowania praw pracowników, które głosi IKEA. Sąd uznał, iż wypowiedzi Pana Kawki, jakkolwiek niekiedy dosadne i mocne, spowodowane były bezprawnymi działaniami pracodawcy w stosunku do jego osoby i pracodawca nie może się nimi posługiwać w procesie przeciwko Panu Dariuszowi – skomentował Marek Lewandowski, radca prawny.

– Praktyka stosowana przez pracodawców, polegająca na nieuzasadnionym zwolnieniu dyscyplinarnie chronionych działaczy związkowych, miała miejsce coraz częściej. Zwolniony pracownik przez czas trwania procesu w I instancji pozostawał bez pracy, a zatem pozbawiony był środków utrzymania siebie oraz rodziny. Faktycznie miało to prowadzić do „złamania” takiego działacza związkowego oraz pokazania innym działaczom, jaki los czeka tych „niepokornych”. Dlatego z satysfakcją przyjmujemy ostatnie zmiany w prawie umożliwiające przeciwdziałanie temu procederowi – dodał.



 

Polecane