„Akcja reanimacja”. Jak odbudowano organizację związkową NSZZ „S” w Black Red White SA

Jak ważna jest rola lidera dla sprawnego funkcjonowania, a nawet samego przetrwania organizacji związkowej, obrazuje przykład świetnie dziś prosperującej organizacji Black Red White SA w Biłgoraju.
Przedstawiciele Solidarności w Black Red White S. A „Akcja reanimacja”. Jak odbudowano organizację związkową NSZZ „S” w Black Red White SA
Przedstawiciele Solidarności w Black Red White S. A / fot. NSZZ "S" Region Środkowo-Wschodni

W tym przypadku określenie miejscowości to tylko wskazanie siedziby organizacji, bo swoim zasięgiem obejmuje ona już cztery zakłady w województwie lubelskim i podkarpackim. Trudno dziś uwierzyć, że jeszcze cztery lata temu przechodziła ona poważny kryzys i pod znakiem zapytania było jej dalsze funkcjonowanie. Odejście z pracy przewodniczącego spowodowało, że po pierwsze, liczba członków organizacji spadła w okolice trzydziestu osób, a po drugie, w odbiorze pracowników coraz częściej padało określenie „związek nic nie robi”.

„Akcja reanimacja”

Na szczęście pojawił się lider, który sam zaproponował, że będzie kandydował na funkcję przewodniczącego komisji zakładowej i spróbuje ją odbudować. Był jeden „warunek”. A mianowicie, że próba odbudowy organizacji będzie wspierana przez organizatora związkowego, który pomagał ją zakładać w 2014 roku. Odpowiedź mogła być tylko jedna, a współpraca zaowocowała tym, że obecnie organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” w BRW SA liczy ponad 250 osób.

„Akcja reanimacja” rozpoczęła się od macierzystego zakładu i bezpośrednich rozmów z pracownikami. Pokazywania im, czym jest związek zawodowy, a przede wszystkim, jak wygląda praca w zakładzie, gdzie pracownicy nie są zorganizowani. Trudno było obiecać wielkie sukcesy przy tak niskim uzwiązkowieniu. Niemniej jednak nadzieja na dobrą perspektywę dla pracowników w tych rozmowach oczywiście się pojawiała. Merytoryczne rozmowy, charyzma przewodniczącego i odrobina dobrej woli oraz trochę więcej zaufania okazały się być receptą na sukces. W działalności związkowej przychodzi taki moment, że wydaje się, że tych, co mogliśmy przekonać – przekonaliśmy, a pozostali pracownicy są murem nie do skruszenia.

Zamiast się frustrować pewną stagnacją na poziomie ponad 150 członków liderzy organizacji, bo poza wspomnianym przewodniczącym pojawili się kolejni, zaczęli szukać kontaktów w innych zakładach BRW. W myśl powiedzenia „dla chcącego nic trudnego” kilka tygodni później odbywały się już spotkania w pomieszczeniach socjalnych w Mielcu i Przeworsku. Opisanie dotychczasowych działań i zaprezentowanie planów na przyszłość spowodowały napływ nowych członków, a co więcej, ta „ekspansja” spowodowała, że również w Biłgoraju zaczął pękać, wydawałoby się nie do skruszenia, mur obojętności niektórych pracowników.

„Zmieniło się traktowanie pracowników przez przełożonych”

Wraz ze wzrostem uzwiązkowienia oraz interwencjami związkowców zmieniło się traktowanie pracowników przez przełożonych. Pojawił się Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, Społeczna Inspekcja Pracy oraz wiele innych osiągnięć, które kilka lat wcześniej wydawały się nierealne i nieosiągalne. Co więcej, koledzy z BRW nie powiedzieli ostatniego słowa i kontynuowane są zarówno codzienne kontakty bezpośrednie z pracownikami skutkujące nowymi deklaracjami członkowskimi, jak i rozmowy z pracodawcą na temat poprawy warunków pracy i płacy w tej znanej w całym kraju fabryki mebli.

CZYTAJ TAKŻE: Szef oświatowej "S": Albo poważnie mówimy o tym, że chcemy godnie wynagradzać nauczycieli, albo tylko udajemy


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

„Akcja reanimacja”. Jak odbudowano organizację związkową NSZZ „S” w Black Red White SA

Jak ważna jest rola lidera dla sprawnego funkcjonowania, a nawet samego przetrwania organizacji związkowej, obrazuje przykład świetnie dziś prosperującej organizacji Black Red White SA w Biłgoraju.
Przedstawiciele Solidarności w Black Red White S. A „Akcja reanimacja”. Jak odbudowano organizację związkową NSZZ „S” w Black Red White SA
Przedstawiciele Solidarności w Black Red White S. A / fot. NSZZ "S" Region Środkowo-Wschodni

W tym przypadku określenie miejscowości to tylko wskazanie siedziby organizacji, bo swoim zasięgiem obejmuje ona już cztery zakłady w województwie lubelskim i podkarpackim. Trudno dziś uwierzyć, że jeszcze cztery lata temu przechodziła ona poważny kryzys i pod znakiem zapytania było jej dalsze funkcjonowanie. Odejście z pracy przewodniczącego spowodowało, że po pierwsze, liczba członków organizacji spadła w okolice trzydziestu osób, a po drugie, w odbiorze pracowników coraz częściej padało określenie „związek nic nie robi”.

„Akcja reanimacja”

Na szczęście pojawił się lider, który sam zaproponował, że będzie kandydował na funkcję przewodniczącego komisji zakładowej i spróbuje ją odbudować. Był jeden „warunek”. A mianowicie, że próba odbudowy organizacji będzie wspierana przez organizatora związkowego, który pomagał ją zakładać w 2014 roku. Odpowiedź mogła być tylko jedna, a współpraca zaowocowała tym, że obecnie organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” w BRW SA liczy ponad 250 osób.

„Akcja reanimacja” rozpoczęła się od macierzystego zakładu i bezpośrednich rozmów z pracownikami. Pokazywania im, czym jest związek zawodowy, a przede wszystkim, jak wygląda praca w zakładzie, gdzie pracownicy nie są zorganizowani. Trudno było obiecać wielkie sukcesy przy tak niskim uzwiązkowieniu. Niemniej jednak nadzieja na dobrą perspektywę dla pracowników w tych rozmowach oczywiście się pojawiała. Merytoryczne rozmowy, charyzma przewodniczącego i odrobina dobrej woli oraz trochę więcej zaufania okazały się być receptą na sukces. W działalności związkowej przychodzi taki moment, że wydaje się, że tych, co mogliśmy przekonać – przekonaliśmy, a pozostali pracownicy są murem nie do skruszenia.

Zamiast się frustrować pewną stagnacją na poziomie ponad 150 członków liderzy organizacji, bo poza wspomnianym przewodniczącym pojawili się kolejni, zaczęli szukać kontaktów w innych zakładach BRW. W myśl powiedzenia „dla chcącego nic trudnego” kilka tygodni później odbywały się już spotkania w pomieszczeniach socjalnych w Mielcu i Przeworsku. Opisanie dotychczasowych działań i zaprezentowanie planów na przyszłość spowodowały napływ nowych członków, a co więcej, ta „ekspansja” spowodowała, że również w Biłgoraju zaczął pękać, wydawałoby się nie do skruszenia, mur obojętności niektórych pracowników.

„Zmieniło się traktowanie pracowników przez przełożonych”

Wraz ze wzrostem uzwiązkowienia oraz interwencjami związkowców zmieniło się traktowanie pracowników przez przełożonych. Pojawił się Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, Społeczna Inspekcja Pracy oraz wiele innych osiągnięć, które kilka lat wcześniej wydawały się nierealne i nieosiągalne. Co więcej, koledzy z BRW nie powiedzieli ostatniego słowa i kontynuowane są zarówno codzienne kontakty bezpośrednie z pracownikami skutkujące nowymi deklaracjami członkowskimi, jak i rozmowy z pracodawcą na temat poprawy warunków pracy i płacy w tej znanej w całym kraju fabryki mebli.

CZYTAJ TAKŻE: Szef oświatowej "S": Albo poważnie mówimy o tym, że chcemy godnie wynagradzać nauczycieli, albo tylko udajemy



 

Polecane
Emerytury
Stażowe