Kard. Krajewski otworzył w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka

„Miłosierdzie staje się widzialne i namacalne w konkretnym działaniu” – mówił kard. Konrad Krajewski inaugurując w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka. Po Rzymie, Genui i Turynie jest to kolejny projekt skierowany do ubogich rodzin i osób bezdomnych. Za jego realizację odpowiedzialność wzięła Wspólnota św. Idziego a fundusze na zakup środków piorących oraz produktów higieny osobistej pochodzą z Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.
kard. Konrad Krajewski Kard. Krajewski otworzył w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka
kard. Konrad Krajewski / YT print screen/Maskacjusz

Przywracanie godności

- Bez wielu słów Papież Franciszek pokazuje, jak pomagać bezdomnym i potrzebującym – mówi Radiu Watykańskiemu papieski jałmużnik. Wskazuje, że kompleks łaźni i pralni powstał w samym centrum Neapolu, w jednej z najtrudniejszych dzielnic. W tym mieście mieszka ok. 2 tys. bezdomnych. Teraz nie tylko będą mogli się wykąpać, ale też bezpłatnie wyprać i wysuszyć swoje ubrania, koce i inne potrzebne rzeczy. - Nawet sobie nie zdajemy sprawy, jak bardzo ten projekt służy przywracaniu ludzkiej godności – mówi kard. Krajewski.

- Pralnie wyposażono w bardzo nowoczesne pralki i suszarki, a także dzięki ludziom dobrej woli zapewniliśmy środki na funkcjonowanie tego kompleksu na kilka lat. Wiele osób chce pomagać ludziom bezdomnym, ludziom w potrzebie i nie wiedzą jak. W ten sposób Papież bez wielu słów pokazuje, jak to można zrobić – mówi jałmużnik papieski. Wskazuje, że wystarczy się przejść koło dworca głównego w Neapolu, by zobaczyć jak wielu bezdomnych mieszka w tym mieście. - Dlatego przywracaniem godności jest danie im tego, co my mamy na co dzień i z czego właściwie nie zdajemy sobie sprawy. Wstając rano idziemy do łazienki: możemy się umyć, wziąć prysznic, a także wyprać swoje rzeczy. Oni tego nie mają. Dlatego Papież Franciszek pokazuje, w jaki sposób przywraca się godność tym ludziom – podkreśla kard. Krajewski.

"Być z ludźmi w potrzebie"

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia mówi papieskiej rozgłośni, że po otwarciu kompleksu pralni i łaźni wszyscy spotkali się najpierw na wspólnej Eucharystii a następnie na obiedzie. - Nie wystarczy dawać trzeba też być z ludźmi w potrzebie – wskazuje kard. Krajewski. Dodaje, że kiedy pomagamy potrzebującym jesteśmy prawdziwie chrześcijanami, ponieważ znajdujemy się w centrum Ewangelii.

- Na wspólnej Eucharystii było około 300 osób, wśród nich większość bezdomnych i ludzi w potrzebie. Eucharystia została zorganizowana przez Wspólnotę św. Idziego. Następnie w sąsiednim kościele, gdzie były rozstawione stoły, zasiedliśmy do wspólnego obiadu – mówi kard. Krajewski. Jałmużnik przypomina, że trzeba wiedzieć o tym, iż w Neapolu obiad to nie tylko uzupełnienie sił witalnych ludzi, którzy spożywają posiłek, ale przede wszystkim przebywanie razem. - Taki obiad trwa mniej więcej trzy godziny. Po prostu jest się razem z tymi, którzy są w potrzebie – mówi papieskiej rozgłośni kard. Krajewski. Wyznaje, że fakt, iż łaźnie i pralnie Papieża Franciszka powstają w kolejnych włoskich miastach jest dla niego źródłem radości.

Benedetta Ferone ze Wspólnoty św. Idziego, która odpowiada za prowadzenie łaźni i pralni Papieża Franciszka podkreśla, że ta inicjatywa zachęca wszystkich do poszerzenia spojrzenia na tych, którzy najbardziej zmagają z ubóstwem. - Nie możemy uważać trudnego życia tych, którzy żyją na ulicach jedynie za problem służb socjalnych i miejskich, ale każdy z nas - na miarę swoich możliwości - powinien zaangażować się w uczynienie naszych miast bardziej ludzkimi – mówi Ferone. Dodaje, że jest to ważne szczególnie w okresie zimy, gdy niskie temperatury czynią życie ludzi bezdomnych bardzo trudnym.

Fundusze na dzieła miłosierdzia Papieża Franciszka można przekazać za pomocą Urzędu Dobroczynności Apostolskiej.

Beata Zajączkowska – Watykan  


 

POLECANE
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce z ostatniej chwili
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce

Jarosław Juszkiewicz przez 15 lat był nieodłącznym towarzyszem podróży milionów Polaków, prowadząc ich za pomocą swojego rozpoznawalnego głosu w aplikacji Google Maps. W 2024 roku nadszedł jednak moment, który wielu użytkowników poruszył do głębi - dziennikarz ogłosił, że jego głos zostanie zastąpiony przez sztuczną inteligencję. Jego pożegnanie, zamieszczone w mediach społecznościowych wywołało wiele emocji.

Nie żyje legendarny sportowiec z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny sportowiec

Świat sportu pożegnał jednego z najwybitniejszych siłaczy i kulomiotów w historii. Geoff Capes, dwukrotny mistrz świata w zawodach Strongman, brytyjski rekordzista w pchnięciu kulą i trzykrotny olimpijczyk, zmarł 23 października w wieku 75 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina.

Bodnar chwali się awansem w rankingu praworządności. Potężna wpadka gorące
Bodnar chwali się awansem w "rankingu praworządności". Potężna wpadka

Adam Bodnar pochwalił się "awansem Polski w rankingu praworządności" World Justice Project. Natychmiast padło bardzo trudne pytanie.

Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb z ostatniej chwili
Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb

- Jeżeli rozmawiamy dzisiaj o dezinformacji, o prowokacjach to ja czekam, aż ktoś przeprosi wreszcie polskie służby, które zamknęły ruskiego szpiega Gonzaleza - powiedziała na forum Parlamentu Europejskiego była premier Beata Szydło.

Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego tylko u nas
Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego

„Nikt w Polsce nie dyskutuje o zgodzie na przymusową relokację migrantów. Nie ma tego problemu, ale ja będę pierwszy, który powie, ja dostanę dodatkowe miliardy euro, za to, że my przyjęliśmy tylu uchodźców z Ukrainy, ale jeśli Włochy powiedzą „pomóż nam z Lampedusą, daj trochę pieniędzy na to”, to będę pierwszy, który powie: tak. Wy nam pomagacie w tej sprawie, my wam pomożemy w tej sprawie. Będę budował prawdziwą solidarność w Europie” – te słowa Donalda Tuska sprzed roku brzmią dziś jak ponury żart.

Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja

Igor Herbut, lider zespołu LemON, wyznał, że od pewnego czasu zmaga się z problemem zdrowotnym, który wpłynął na jego plany koncertowe. Choć artysta z trudem radził sobie z narastającym bólem, nie chciał zawieść swoich fanów i przez kilka miesięcy występował z towarzyszącym mu dyskomfortem. Dopiero gdy przepuklina, z którą walczył, zaczęła poważnie utrudniać mu życie, podjął decyzję o operacji.

Sytuacja jest dynamiczna. Groźny incydent w Mierzynie z ostatniej chwili
"Sytuacja jest dynamiczna". Groźny incydent w Mierzynie

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie poinformowała o podejrzeniu zatrucia pokarmowego w jednej z firm z Mierzyna (powiat policki), gdzie pracownicy spożywali posiłki dostarczane przez firmę cateringową. Zgłoszenie wpłynęło do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we wtorek (22 października), kiedy symptomy zatrucia zauważono u 16 osób, z czego 8 wymagało hospitalizacji.

Polityk PO zatrzymany przez CBA z ostatniej chwili
Polityk PO zatrzymany przez CBA

Na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w środę wicemarszałka woj. śląskiego Bartłomieja S. (PO). Zarówno CBA, jak i prokuratura nie podają na razie, jaki jest powód zatrzymania. Trwają czynności z udziałem samorządowca.

GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać z ostatniej chwili
GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać

GIS wydał nowe ostrzeżenie. Popularny produkt został wycofany ze sprzedaży. Wszystkie informacje podano na stronie internetowej dystrybutora.

Nastąpił wyraźny wzrost. Niepokojące doniesienia z Niemiec z ostatniej chwili
"Nastąpił wyraźny wzrost". Niepokojące doniesienia z Niemiec

Pandemia koronawirusa pozostawiła trwały ślad na zdrowiu psychicznym młodych ludzi. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Systemów Opieki Zdrowotnej (BIFG) przy kasie chorych Barmer, liczba przypadków depresji wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 24 lat dramatycznie wzrosła. W 2023 roku w Niemczech chorowało na depresję 409 tysięcy młodych osób, co stanowi wzrost o prawie 30% w porównaniu z rokiem 2018, gdy zdiagnozowano 316 tysięcy przypadków.

REKLAMA

Kard. Krajewski otworzył w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka

„Miłosierdzie staje się widzialne i namacalne w konkretnym działaniu” – mówił kard. Konrad Krajewski inaugurując w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka. Po Rzymie, Genui i Turynie jest to kolejny projekt skierowany do ubogich rodzin i osób bezdomnych. Za jego realizację odpowiedzialność wzięła Wspólnota św. Idziego a fundusze na zakup środków piorących oraz produktów higieny osobistej pochodzą z Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.
kard. Konrad Krajewski Kard. Krajewski otworzył w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka
kard. Konrad Krajewski / YT print screen/Maskacjusz

Przywracanie godności

- Bez wielu słów Papież Franciszek pokazuje, jak pomagać bezdomnym i potrzebującym – mówi Radiu Watykańskiemu papieski jałmużnik. Wskazuje, że kompleks łaźni i pralni powstał w samym centrum Neapolu, w jednej z najtrudniejszych dzielnic. W tym mieście mieszka ok. 2 tys. bezdomnych. Teraz nie tylko będą mogli się wykąpać, ale też bezpłatnie wyprać i wysuszyć swoje ubrania, koce i inne potrzebne rzeczy. - Nawet sobie nie zdajemy sprawy, jak bardzo ten projekt służy przywracaniu ludzkiej godności – mówi kard. Krajewski.

- Pralnie wyposażono w bardzo nowoczesne pralki i suszarki, a także dzięki ludziom dobrej woli zapewniliśmy środki na funkcjonowanie tego kompleksu na kilka lat. Wiele osób chce pomagać ludziom bezdomnym, ludziom w potrzebie i nie wiedzą jak. W ten sposób Papież bez wielu słów pokazuje, jak to można zrobić – mówi jałmużnik papieski. Wskazuje, że wystarczy się przejść koło dworca głównego w Neapolu, by zobaczyć jak wielu bezdomnych mieszka w tym mieście. - Dlatego przywracaniem godności jest danie im tego, co my mamy na co dzień i z czego właściwie nie zdajemy sobie sprawy. Wstając rano idziemy do łazienki: możemy się umyć, wziąć prysznic, a także wyprać swoje rzeczy. Oni tego nie mają. Dlatego Papież Franciszek pokazuje, w jaki sposób przywraca się godność tym ludziom – podkreśla kard. Krajewski.

"Być z ludźmi w potrzebie"

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia mówi papieskiej rozgłośni, że po otwarciu kompleksu pralni i łaźni wszyscy spotkali się najpierw na wspólnej Eucharystii a następnie na obiedzie. - Nie wystarczy dawać trzeba też być z ludźmi w potrzebie – wskazuje kard. Krajewski. Dodaje, że kiedy pomagamy potrzebującym jesteśmy prawdziwie chrześcijanami, ponieważ znajdujemy się w centrum Ewangelii.

- Na wspólnej Eucharystii było około 300 osób, wśród nich większość bezdomnych i ludzi w potrzebie. Eucharystia została zorganizowana przez Wspólnotę św. Idziego. Następnie w sąsiednim kościele, gdzie były rozstawione stoły, zasiedliśmy do wspólnego obiadu – mówi kard. Krajewski. Jałmużnik przypomina, że trzeba wiedzieć o tym, iż w Neapolu obiad to nie tylko uzupełnienie sił witalnych ludzi, którzy spożywają posiłek, ale przede wszystkim przebywanie razem. - Taki obiad trwa mniej więcej trzy godziny. Po prostu jest się razem z tymi, którzy są w potrzebie – mówi papieskiej rozgłośni kard. Krajewski. Wyznaje, że fakt, iż łaźnie i pralnie Papieża Franciszka powstają w kolejnych włoskich miastach jest dla niego źródłem radości.

Benedetta Ferone ze Wspólnoty św. Idziego, która odpowiada za prowadzenie łaźni i pralni Papieża Franciszka podkreśla, że ta inicjatywa zachęca wszystkich do poszerzenia spojrzenia na tych, którzy najbardziej zmagają z ubóstwem. - Nie możemy uważać trudnego życia tych, którzy żyją na ulicach jedynie za problem służb socjalnych i miejskich, ale każdy z nas - na miarę swoich możliwości - powinien zaangażować się w uczynienie naszych miast bardziej ludzkimi – mówi Ferone. Dodaje, że jest to ważne szczególnie w okresie zimy, gdy niskie temperatury czynią życie ludzi bezdomnych bardzo trudnym.

Fundusze na dzieła miłosierdzia Papieża Franciszka można przekazać za pomocą Urzędu Dobroczynności Apostolskiej.

Beata Zajączkowska – Watykan  



 

Polecane
Emerytury
Stażowe