Papież o dwóch rodzajach smutku: Jeden prowadzi do zbawienia, drugi to choroba duszy

„Wiara odpędza strach, a zmartwychwstanie Chrystusa usuwa smutek, jak kamień z grobu. Każdy dzień chrześcijanina jest doświadczeniem zmartwychwstania” – powiedział Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swoją katechezę poświęcił “smutkowi” – rozumianemu jako załamanie duszy, nieustanne udręczenie, które uniemożliwia człowiekowi doświadczania radości z powodu swojego istnienia.
Papież Franciszek Papież o dwóch rodzajach smutku: Jeden prowadzi do zbawienia, drugi to choroba duszy
Papież Franciszek / EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W naszym katechetycznym cyklu na temat wad i cnót skupiamy się dzisiaj na wadzie dość okropnej, na smutku, rozumianym jako załamanie duszy, nieustanne udręczenie, które uniemożliwia człowiekowi doświadczania radości z powodu swojego istnienia.

Smutek prowadzący do zbawienia

Przede wszystkim należy zauważyć, że w odniesieniu do smutku Ojcowie dokonali ważnego rozróżnienia. Istnieje bowiem smutek, który jest właściwy dla życia chrześcijańskiego i który dzięki łasce Bożej zamienia się w radość: oczywiście nie należy go odrzucać i należy on do procesu nawrócenia. Ale jest też drugi rodzaj smutku, który wdziera się w duszę i wpędza ją w stan przygnębienia: to właśnie ten drugi rodzaj smutku musi być zwalczany zdecydowanie i ze wszystkich sił, ponieważ pochodzi od Złego. Rozróżnienie to znajdujemy również u św. Pawła, który pisząc do mieszkańców Koryntu mówi: „smutek, który jest z Boga, dokonuje zbawiennego nawrócenia, i tego się nie żałuje, smutek zaś tego świata powoduje śmierć” (2 Kor 7,10).

Istnieje zatem przyjazny smutek, który prowadzi do zbawienia. Pomyślmy o synu marnotrawnym z przypowieści: kiedy dotyka dna swojej degeneracji, odczuwa wielką gorycz, która skłania go do zastanowienia się i podjęcia decyzji o powrocie do domu ojca (por. Łk 15, 11-20). Łaską jest ubolewanie z powodu swoich grzechów, przypomnienie sobie o stanie łaski, którego jesteśmy pozbawieni, płacz, bo utraciliśmy czystość, w której wymarzył nas Bóg.

Smutek - choroba duszy

Ale jest też drugi smutek, który jest przeciwnie chorobą duszy. Rodzi się on w sercu człowieka, gdy zanika pragnienie lub nadzieja. Tutaj możemy odnieść się do relacji uczniów z Emaus w Ewangelii św. Łukasza. Owi dwaj uczniowie opuszczają Jerozolimę z rozczarowanym sercem, a nieznajomemu, który w pewnym momencie do nich dołącza, zwierzają się: „A myśmy się spodziewali, że On właśnie – czyli Jezus- miał wyzwolić Izraela” (Łk 24, 21). Dynamika smutku wiąże się z doświadczeniem straty. W ludzkim sercu rodzą się nadzieje, które czasami zostają zawiedzione. Może to być pragnienie posiadania czegoś, czego nie można zdobyć; ale także coś ważnego, na przykład strata uczuciowa. Kiedy tak się dzieje, serce człowieka jakby wpadało w przepaść, a uczucia, których doświadcza, to przygnębienie, osłabienie ducha, depresja, udręczenie. Wszyscy przechodzimy przez próby, które wywołują w nas smutek, ponieważ życie sprawia, że rodzą się w nas marzenia, które następnie się rozpadają. W tej sytuacji niektórzy, po okresie niepokoju, polegają na nadziei; ale inni pogrążają się w melancholii, pozwalając, by zakorzeniła się ona w ich sercach. Czy w tym odczuwa się przyjemność? Zauważcie: smutek jest jakby przyjemnością braku przyjemności, jest jak jedzenie gorzkiego, bezcukrowego, niedobrego cukierka i ssanie go. Smutek jest przyjemnością nie-przyjemności.

Mnich Ewagriusz mówi, że wszystkie wady dążą do przyjemności, jakkolwiek ulotna by ona nie była, podczas gdy smutek cieszy się czymś przeciwnym: pogrążaniem się w niekończącym się cierpieniu. Pewne przedłużające się żałoby, w których człowiek wciąż poszerza pustkę po tym, którego już nie ma, nie są właściwe dla życia w Duchu. Pewne urażone rozgoryczenia, z powodu których dana osoba zawsze ma na myśli roszczenia, i które sprawiają, że przyobleka się ona w szaty ofiary nie tworzą w nas życia zdrowego, a tym bardziej chrześcijańskiego. W przeszłości każdego z nas jest coś, co wymaga uzdrowienia. Smutek, z naturalnej emocji, może przekształcić się w zły stan umysłu.

Smutek, jako przebiegły demon

Smutek jest przebiegłym demonem. Ojcowie Pustyni opisywali go jako robaka serca, który niszczy i pustoszy tego, kto udzielił mu gościny. Piękny jest ten obraz, pozwala nam zrozumieć. Co więc powinienem zrobić, gdy jestem smutny? Zatrzymaj się i zobacz: czy to dobry smutek? Czy to nie jest dobry smutek? I zareagować zgodnie z naturą smutku. Nie zapominajmy, że smutek może być rzeczą bardzo złą, która prowadzi nas do pesymizmu, prowadzi nas do egoizmu, który jest trudny do wyleczenia.

Zmartwychwstanie 

Bracia i siostry, musimy być uważni na ten smutek i pomyśleć, że Jezus niesie nam radość zmartwychwstania.  Niezależnie od tego, jak bardzo życie mogłoby być pełne sprzeczności, zmarnowanych pragnień, niezrealizowanych marzeń, utraconych przyjaźni, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa możemy wierzyć, że wszystko zostanie zbawione. Jezus zmartwychwstał nie tylko dla siebie, ale także dla nas, aby odkupić całe szczęście, które pozostało niespełnione w naszym życiu. Wiara odpędza strach, a zmartwychwstanie Chrystusa usuwa smutek, jak kamień z grobu. Każdy dzień chrześcijanina jest doświadczeniem zmartwychwstania. Georges Bernanos, w swojej słynnej powieści Pamiętnik wiejskiego proboszcza, tak mówi o proboszczu z Torcy: „Kościół dysponuje radością, całą radością zarezerwowaną dla tego smutnego świata. To, co czyni się przeciw Kościołowi, czyni się przeciw radości”. A inny francuski pisarz, León Bloy, pozostawił nam to wspaniałe zdanie: „istnieje tylko jeden smutek, […] nie być świętym”. Niech Duch Jezusa Zmartwychwstałego pomoże nam przezwyciężyć smutek świętością.

tł. o. Stanisław Tasiemski OP, st


 

POLECANE
Planeta zniknęła za Księżycem. Rzadkie zjawisko astronomiczne Wiadomości
Planeta zniknęła za Księżycem. Rzadkie zjawisko astronomiczne

W piątek, 19 września, polskie niebo stało się areną wyjątkowego widowiska astronomicznego. Tuż po godzinie 14 można było obserwować, jak cienki sierp Księżyca przesuwa się na tle Wenus. Całe zjawisko trwało około 70 minut – po tym czasie planeta znów ukazała się, tym razem po przeciwnej stronie satelity.

Karol Nawrocki podjął decyzję ws. syna. Sprawa dotyczy edukacji zdrowotnej z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podjął decyzję ws. syna. Sprawa dotyczy edukacji zdrowotnej

​​​​​​​​​​​​​​Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Wypadek karetki na sygnale. Pięć osób w szpitalu z ostatniej chwili
Wypadek karetki na sygnale. Pięć osób w szpitalu

Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę po południu w Radomiu. Na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Maratońskiej zderzyły się samochód osobowy marki Opel oraz ambulans przewożący pacjenta.

Polacy planują jesienne podróże. Te miejsca królują Wiadomości
Polacy planują jesienne podróże. Te miejsca królują

Tegoroczna jesień pokazuje wyraźny trend wśród polskich turystów. Coraz częściej decydują się oni na wyjazdy do Azji. Powód? Końcówka pory monsunowej, atrakcyjne ceny lotów i coraz większa ciekawość wobec kultury Dalekiego Wschodu.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMiGW, zachodnia oraz południowa i południowo-wschodnia Europa pozostaną pod wpływem wyżów. Na pozostałym obszarze będą oddziaływać niże z ośrodkami w rejonie Zatoki Botnickiej, Zatoki Biskajskiej oraz w rejonie Balearów. Polska południowo-wschodnia pozostanie w zasięgu wyżu z rejonu Rumunii. Z kolei nad północno-zachodnią część kraju nasuwać się będzie zatoka niżu z chłodnym frontem atmosferycznym związana z niżem skandynawskim. Nadal napływać będzie bardzo ciepłe i dość suche powietrze pochodzenia zwrotnikowego, dopiero za frontem, na krańcach północno-zachodnich, zacznie napływać chłodniejsza masa powietrza polarnego morskiego.

Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba Wiadomości
Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba

W domu Izabelli Krzan zapanowała głęboka żałoba. Jej partner, Dominik Kowalski, przekazał tragiczne wieści o śmierci swojego ojca, profesora Grzegorza Kowalskiego, wybitnego rzeźbiarza i artysty. Ostatnie pożegnanie z mistrzem sztuki odbędzie się 22 września na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim.

Niemiecki rewizjonizm w natarciu po wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie Wiadomości
Niemiecki rewizjonizm w natarciu po wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie

Cytowany przez portal dw.com niemiecki magazyn polityczny „Cicero” traktuje odstąpienie przez Niemcy ziem wschodnich jako rekompensatę za straty wojenne, które Polska poniosła w czasie II wojny światowej. Materiał na ten temat został opublikowany po niedawnej wizycie Karola Nawrockiego w Berlinie, który poruszył ten temat w rozmowie z prezydentem Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem. Autor tekstu, Thomas Urban określa polskiego prezydenta mianem „przedstawiciela nacjonalistycznego obozu”, który w kampanii wyborczej nie stronił od antyniemieckich akcentów.

Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów z ostatniej chwili
Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów

Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przy wsparciu policji i żandarmerii wojskowej prowadzi czynności na polu pod Korszami w woj. warmińsko-mazurskim. Właściciel pola odkrył na podmokłym terenie drona, prawdopodobnie jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały do Polski – poinformowała PAP policja i prokuratura.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Dzieci, projektujemy sobie burdel [18+] tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu województwa małopolskiego otrzymały w sobotę 63 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze z napędem na cztery koła. Wartość zakupionych wozów to ponad 65 mln zł, z czego ponad 42 mln zł stanowi dofinansowanie z funduszy europejskich.

REKLAMA

Papież o dwóch rodzajach smutku: Jeden prowadzi do zbawienia, drugi to choroba duszy

„Wiara odpędza strach, a zmartwychwstanie Chrystusa usuwa smutek, jak kamień z grobu. Każdy dzień chrześcijanina jest doświadczeniem zmartwychwstania” – powiedział Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Swoją katechezę poświęcił “smutkowi” – rozumianemu jako załamanie duszy, nieustanne udręczenie, które uniemożliwia człowiekowi doświadczania radości z powodu swojego istnienia.
Papież Franciszek Papież o dwóch rodzajach smutku: Jeden prowadzi do zbawienia, drugi to choroba duszy
Papież Franciszek / EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W naszym katechetycznym cyklu na temat wad i cnót skupiamy się dzisiaj na wadzie dość okropnej, na smutku, rozumianym jako załamanie duszy, nieustanne udręczenie, które uniemożliwia człowiekowi doświadczania radości z powodu swojego istnienia.

Smutek prowadzący do zbawienia

Przede wszystkim należy zauważyć, że w odniesieniu do smutku Ojcowie dokonali ważnego rozróżnienia. Istnieje bowiem smutek, który jest właściwy dla życia chrześcijańskiego i który dzięki łasce Bożej zamienia się w radość: oczywiście nie należy go odrzucać i należy on do procesu nawrócenia. Ale jest też drugi rodzaj smutku, który wdziera się w duszę i wpędza ją w stan przygnębienia: to właśnie ten drugi rodzaj smutku musi być zwalczany zdecydowanie i ze wszystkich sił, ponieważ pochodzi od Złego. Rozróżnienie to znajdujemy również u św. Pawła, który pisząc do mieszkańców Koryntu mówi: „smutek, który jest z Boga, dokonuje zbawiennego nawrócenia, i tego się nie żałuje, smutek zaś tego świata powoduje śmierć” (2 Kor 7,10).

Istnieje zatem przyjazny smutek, który prowadzi do zbawienia. Pomyślmy o synu marnotrawnym z przypowieści: kiedy dotyka dna swojej degeneracji, odczuwa wielką gorycz, która skłania go do zastanowienia się i podjęcia decyzji o powrocie do domu ojca (por. Łk 15, 11-20). Łaską jest ubolewanie z powodu swoich grzechów, przypomnienie sobie o stanie łaski, którego jesteśmy pozbawieni, płacz, bo utraciliśmy czystość, w której wymarzył nas Bóg.

Smutek - choroba duszy

Ale jest też drugi smutek, który jest przeciwnie chorobą duszy. Rodzi się on w sercu człowieka, gdy zanika pragnienie lub nadzieja. Tutaj możemy odnieść się do relacji uczniów z Emaus w Ewangelii św. Łukasza. Owi dwaj uczniowie opuszczają Jerozolimę z rozczarowanym sercem, a nieznajomemu, który w pewnym momencie do nich dołącza, zwierzają się: „A myśmy się spodziewali, że On właśnie – czyli Jezus- miał wyzwolić Izraela” (Łk 24, 21). Dynamika smutku wiąże się z doświadczeniem straty. W ludzkim sercu rodzą się nadzieje, które czasami zostają zawiedzione. Może to być pragnienie posiadania czegoś, czego nie można zdobyć; ale także coś ważnego, na przykład strata uczuciowa. Kiedy tak się dzieje, serce człowieka jakby wpadało w przepaść, a uczucia, których doświadcza, to przygnębienie, osłabienie ducha, depresja, udręczenie. Wszyscy przechodzimy przez próby, które wywołują w nas smutek, ponieważ życie sprawia, że rodzą się w nas marzenia, które następnie się rozpadają. W tej sytuacji niektórzy, po okresie niepokoju, polegają na nadziei; ale inni pogrążają się w melancholii, pozwalając, by zakorzeniła się ona w ich sercach. Czy w tym odczuwa się przyjemność? Zauważcie: smutek jest jakby przyjemnością braku przyjemności, jest jak jedzenie gorzkiego, bezcukrowego, niedobrego cukierka i ssanie go. Smutek jest przyjemnością nie-przyjemności.

Mnich Ewagriusz mówi, że wszystkie wady dążą do przyjemności, jakkolwiek ulotna by ona nie była, podczas gdy smutek cieszy się czymś przeciwnym: pogrążaniem się w niekończącym się cierpieniu. Pewne przedłużające się żałoby, w których człowiek wciąż poszerza pustkę po tym, którego już nie ma, nie są właściwe dla życia w Duchu. Pewne urażone rozgoryczenia, z powodu których dana osoba zawsze ma na myśli roszczenia, i które sprawiają, że przyobleka się ona w szaty ofiary nie tworzą w nas życia zdrowego, a tym bardziej chrześcijańskiego. W przeszłości każdego z nas jest coś, co wymaga uzdrowienia. Smutek, z naturalnej emocji, może przekształcić się w zły stan umysłu.

Smutek, jako przebiegły demon

Smutek jest przebiegłym demonem. Ojcowie Pustyni opisywali go jako robaka serca, który niszczy i pustoszy tego, kto udzielił mu gościny. Piękny jest ten obraz, pozwala nam zrozumieć. Co więc powinienem zrobić, gdy jestem smutny? Zatrzymaj się i zobacz: czy to dobry smutek? Czy to nie jest dobry smutek? I zareagować zgodnie z naturą smutku. Nie zapominajmy, że smutek może być rzeczą bardzo złą, która prowadzi nas do pesymizmu, prowadzi nas do egoizmu, który jest trudny do wyleczenia.

Zmartwychwstanie 

Bracia i siostry, musimy być uważni na ten smutek i pomyśleć, że Jezus niesie nam radość zmartwychwstania.  Niezależnie od tego, jak bardzo życie mogłoby być pełne sprzeczności, zmarnowanych pragnień, niezrealizowanych marzeń, utraconych przyjaźni, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa możemy wierzyć, że wszystko zostanie zbawione. Jezus zmartwychwstał nie tylko dla siebie, ale także dla nas, aby odkupić całe szczęście, które pozostało niespełnione w naszym życiu. Wiara odpędza strach, a zmartwychwstanie Chrystusa usuwa smutek, jak kamień z grobu. Każdy dzień chrześcijanina jest doświadczeniem zmartwychwstania. Georges Bernanos, w swojej słynnej powieści Pamiętnik wiejskiego proboszcza, tak mówi o proboszczu z Torcy: „Kościół dysponuje radością, całą radością zarezerwowaną dla tego smutnego świata. To, co czyni się przeciw Kościołowi, czyni się przeciw radości”. A inny francuski pisarz, León Bloy, pozostawił nam to wspaniałe zdanie: „istnieje tylko jeden smutek, […] nie być świętym”. Niech Duch Jezusa Zmartwychwstałego pomoże nam przezwyciężyć smutek świętością.

tł. o. Stanisław Tasiemski OP, st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe