Pierwsze wspomnienie koptyjskich męczenników

Koptyjscy męczennicy, ścięci przez terrorystów na plaży w Libii, są dziś po raz pierwszy wspominani w liturgii Kościoła. Za świętych uznał ich najpierw Tawadros II, patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, a po nim Ojciec Święty Franciszek – przypomina ks. prof. Waldemar Cisło z Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Męczennicy koptyjscy  Pierwsze wspomnienie koptyjskich męczenników
Męczennicy koptyjscy / YT print screen/UNITED ORTHODOXY

Męczennicy koptyjscy

Luka słuchał uważnie homilii o męczeństwie. Był w kościele, gdy w reakcji na nią powiedział: „Jesteśmy na to gotowi”. Nie rzucał słów na wiatr. Bóg był dla niego ponad wszystkim. Mężczyzna potwierdził to, gdy najpierw został uprowadzony przez terrorystów, a później zamordowany razem z dwudziestoma towarzyszami.

Dziewięć lat temu świat dowiedział się o śmierci 21 koptyjskich męczenników. Mieli na sobie pomarańczowe kostiumy, zmuszono ich, by padli na kolana. Oprawcy stanęli za nimi, nie odsłaniali twarzy. Ci, którzy za chwilę mieli zginąć, nie myśleli o tym, by uciec. Nie szarpali się. Postanowili się modlić. W ostatnich chwilach życia wypowiadali imię Chrystusa. Z nim na ustach ponieśli śmierć.

W ubiegłym roku 21 mężczyzn za świętych uznał Ojciec Święty Franciszek. „Decyzja papieża wpisuje się w realizowany już wcześniej przez Stolicę Apostolską +ekumenizm krwi+” – zauważa ks. prof. Waldemar Cisło. Przypomina, że pojęcie „ekumenizmu męczenników” pojawiło się w trakcie pontyfikatu Pawła VI podczas kanonizacji męczenników z Ugandy w 1964 roku. Promotorem takich działań był po nim św. Jan Paweł II.

„Świadectwo 21 męczenników zamordowanych na libijskiej plaży jest darem dla wszystkich chrześcijan, bez wyjątku. Nie bójmy się przywoływać ich wstawiennictwa w naszych modlitwach. Zwłaszcza, gdy prosimy Boga o pokój” – podkreśla w rocznicę ich śmierci ks. prof. Cisło. Wykładowca UKSW określa Egipt „Matką Męczenników”. „Od 258 r. tamtejsi chrześcijanie mają swój kalendarz, bo tylu wierzących oddawało życie za wierność Chrystusowi” – dodaje.

Wspomnienie liturgiczne

Dzisiaj Kościół katolicki po raz pierwszy wspomina 21 koptyjskich męczenników w liturgii. W Bazylice św. Piotra zaplanowano ekumeniczne nabożeństwo, a po nim wyemitowany zostanie film pt. „Dwudziestu jeden: moc wiary”, nakręcony w miejscu, z którego pochodzili święci. Powstaniu obrazu patronował koptyjski patriarcha Tawadros II.

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, wykorzystując materiały zgromadzone przez Koptyjski Kościół Ortodoksyjny, przygotowało informację o tym, jak wyglądało życie 21 mężczyzn zanim zostali pojmani przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego.

"Gotowość pójścia za Chrystusem wykuwa się na kolanach"

Malak miał przy sobie Biblię nawet podczas snu. Girgis często powtarzał swoim przyjaciołom: „nie martwcie się, nasze życie jest w rękach Chrystusa”. Tawadros musiał mierzyć się w Libii z trudnościami z powodu swojego chrześcijańskiego imienia, ale tym, którzy prosili go, by je zmienił, odpowiadał: „kto zaczyna od zmiany imienia, w końcu zmienia także wiarę”. Hany koniecznie chciał brać udział w życiu kościelnym. Pojawiał się na adoracji. Samuel zachęcał najbliższych, by nie przestawali się modlić. Ezzat, kiedy został poproszony, by ukrył swój koptyjski tatuaż przedstawiający krzyż, zareagował stanowczo: „nigdy, nie wstydzę się swojej wiary”.

- Świadectwa 21 męczenników pokazują, że gotowość, by pójść za Chrystusem do końca, wykuwa się na kolanach. Choć odwaga widoczna u nich w trakcie egzekucji wydaje się nam nieosiągalna, to codzienność, w jakiej funkcjonowali, wcale nie musi różnić się mocno od naszej. Było w niej miejsce na pracę, modlitwę, pomoc potrzebującym; było miejsce na proste gesty wskazujące, że Bóg jest nie tylko częścią tradycji, ale Osobą – podkreśla ks. prof. Cisło.

Wykładowca UKSW wyjaśnia, że Koptyjski Kościół Ortodoksyjny nie postrzega męczeństwa jako zasługi tego, który poniósł śmierć, ale uznaje je za łaskę, dar od Boga, jaki przewyższa ludzką słabość. „Łaska Pana zaszczepia w sercu człowieka pokój, jakiego nie otrzyma on nigdzie indziej” – zauważa dyrektor sekcji polskiej PKWP.

Biuro Prasowe PKWP Polska


 

POLECANE
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Rzeczpospolita: Złe prognozy przemysłu motoryzacyjnego z ostatniej chwili
"Rzeczpospolita": Złe prognozy przemysłu motoryzacyjnego

Perspektywy polskiego przemysłu motoryzacyjnego szybko się pogarszają. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek szefów firm tego sektora przewidujących spadki produkcji wzrósł pięciokrotnie - informuje w środowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje z ostatniej chwili
Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Decyzja o przeprowadzeniu prawyborów kandydata na prezydenta w Prawie i Sprawiedliwości jest coraz bliżej - twierdzą źródła PAP w PiS. Jeśli ten scenariusz by się zmaterializował, to działacze najprawdopodobniej będą wybierać kandydata spośród trzech osób.

Moje zakazane piosenki. Jan Pietrzak zaprasza! Wiadomości
"Moje zakazane piosenki". Jan Pietrzak zaprasza!

Jana Pietrzaka nie trzeba nikomu przedstawiać. Teraz znamienity artysta wychodzi do Państwa z propozycją dwóch nietuzinkowych koncertów i jednej znakomitej książki.

Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

REKLAMA

Pierwsze wspomnienie koptyjskich męczenników

Koptyjscy męczennicy, ścięci przez terrorystów na plaży w Libii, są dziś po raz pierwszy wspominani w liturgii Kościoła. Za świętych uznał ich najpierw Tawadros II, patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, a po nim Ojciec Święty Franciszek – przypomina ks. prof. Waldemar Cisło z Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Męczennicy koptyjscy  Pierwsze wspomnienie koptyjskich męczenników
Męczennicy koptyjscy / YT print screen/UNITED ORTHODOXY

Męczennicy koptyjscy

Luka słuchał uważnie homilii o męczeństwie. Był w kościele, gdy w reakcji na nią powiedział: „Jesteśmy na to gotowi”. Nie rzucał słów na wiatr. Bóg był dla niego ponad wszystkim. Mężczyzna potwierdził to, gdy najpierw został uprowadzony przez terrorystów, a później zamordowany razem z dwudziestoma towarzyszami.

Dziewięć lat temu świat dowiedział się o śmierci 21 koptyjskich męczenników. Mieli na sobie pomarańczowe kostiumy, zmuszono ich, by padli na kolana. Oprawcy stanęli za nimi, nie odsłaniali twarzy. Ci, którzy za chwilę mieli zginąć, nie myśleli o tym, by uciec. Nie szarpali się. Postanowili się modlić. W ostatnich chwilach życia wypowiadali imię Chrystusa. Z nim na ustach ponieśli śmierć.

W ubiegłym roku 21 mężczyzn za świętych uznał Ojciec Święty Franciszek. „Decyzja papieża wpisuje się w realizowany już wcześniej przez Stolicę Apostolską +ekumenizm krwi+” – zauważa ks. prof. Waldemar Cisło. Przypomina, że pojęcie „ekumenizmu męczenników” pojawiło się w trakcie pontyfikatu Pawła VI podczas kanonizacji męczenników z Ugandy w 1964 roku. Promotorem takich działań był po nim św. Jan Paweł II.

„Świadectwo 21 męczenników zamordowanych na libijskiej plaży jest darem dla wszystkich chrześcijan, bez wyjątku. Nie bójmy się przywoływać ich wstawiennictwa w naszych modlitwach. Zwłaszcza, gdy prosimy Boga o pokój” – podkreśla w rocznicę ich śmierci ks. prof. Cisło. Wykładowca UKSW określa Egipt „Matką Męczenników”. „Od 258 r. tamtejsi chrześcijanie mają swój kalendarz, bo tylu wierzących oddawało życie za wierność Chrystusowi” – dodaje.

Wspomnienie liturgiczne

Dzisiaj Kościół katolicki po raz pierwszy wspomina 21 koptyjskich męczenników w liturgii. W Bazylice św. Piotra zaplanowano ekumeniczne nabożeństwo, a po nim wyemitowany zostanie film pt. „Dwudziestu jeden: moc wiary”, nakręcony w miejscu, z którego pochodzili święci. Powstaniu obrazu patronował koptyjski patriarcha Tawadros II.

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, wykorzystując materiały zgromadzone przez Koptyjski Kościół Ortodoksyjny, przygotowało informację o tym, jak wyglądało życie 21 mężczyzn zanim zostali pojmani przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego.

"Gotowość pójścia za Chrystusem wykuwa się na kolanach"

Malak miał przy sobie Biblię nawet podczas snu. Girgis często powtarzał swoim przyjaciołom: „nie martwcie się, nasze życie jest w rękach Chrystusa”. Tawadros musiał mierzyć się w Libii z trudnościami z powodu swojego chrześcijańskiego imienia, ale tym, którzy prosili go, by je zmienił, odpowiadał: „kto zaczyna od zmiany imienia, w końcu zmienia także wiarę”. Hany koniecznie chciał brać udział w życiu kościelnym. Pojawiał się na adoracji. Samuel zachęcał najbliższych, by nie przestawali się modlić. Ezzat, kiedy został poproszony, by ukrył swój koptyjski tatuaż przedstawiający krzyż, zareagował stanowczo: „nigdy, nie wstydzę się swojej wiary”.

- Świadectwa 21 męczenników pokazują, że gotowość, by pójść za Chrystusem do końca, wykuwa się na kolanach. Choć odwaga widoczna u nich w trakcie egzekucji wydaje się nam nieosiągalna, to codzienność, w jakiej funkcjonowali, wcale nie musi różnić się mocno od naszej. Było w niej miejsce na pracę, modlitwę, pomoc potrzebującym; było miejsce na proste gesty wskazujące, że Bóg jest nie tylko częścią tradycji, ale Osobą – podkreśla ks. prof. Cisło.

Wykładowca UKSW wyjaśnia, że Koptyjski Kościół Ortodoksyjny nie postrzega męczeństwa jako zasługi tego, który poniósł śmierć, ale uznaje je za łaskę, dar od Boga, jaki przewyższa ludzką słabość. „Łaska Pana zaszczepia w sercu człowieka pokój, jakiego nie otrzyma on nigdzie indziej” – zauważa dyrektor sekcji polskiej PKWP.

Biuro Prasowe PKWP Polska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe