Nowy numer „Tygodnika Solidarność” - Żniwa ubeków

O kuriozalnym pomyśle, by przywrócić przywileje emerytalne funkcjonariuszom PRL-owskich służb, piszemy w najnowszym „Tygodniku Solidarność”. Ale nie tylko. Jak zwykle w numerze ciekawe analizy politologiczne, garść wiadomości związkowych i trochę kultury.
Wysokie emerytury dla UB-eków wracają
Wysokie emerytury dla UB-eków wracają / grafika: Zygmunt Zaradkiewicz

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

„Pomysł ten zniesmaczył wiele osób. Środowisko solidarnościowe jest oburzone w sposób szczególny. To przecież przedstawiciele służb stali za dramatami tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej i wielu z nich nigdy za te działania nie odpowiedziało” – pisze we wstępniaku Michał Ossowski.

Komunistyczni siepacze z przywilejami?

Przywrócenie esbeckich emerytur ekipa Donalda Tuska obiecywała jeszcze w kampanii wyborczej. To miała być forma zapłaty za poparcie antysolidarnościowych środowisk, kiedyś bijących studentów i związkowców, dzisiaj „walczących” o demokrację i wolności obywatelskie. Jednak kilka lat bez resortowych emerytur nie oznacza, że byli esbecy przegrali wojnę o publiczne pieniądze. W sukurs komunistycznym siepaczom przyszły wolne – a jakże! – sądy, przyznając im w procesach odszkodowawczych nawet trzy miliardy złotych, a mówimy tylko o wyrokach, które zapadną w tym roku – dowiadujemy się z kolei z tekstu Wojciecha Kuleckiego.

Gdyby doszło do „wyrównania krzywd” i przyznano by agentom PRL-owskich służb z powrotem przywileje, byłoby to ofiarowanie im korzyści za szkodzenie Polsce. Osoby należące do środowiska, które teraz próbuje dokonać rehabilitacji, stałyby się udziałowcami podłej działalności tych podłych instytucji. One chcą wziąć na siebie ten potworny grzech

– ocenia historyk dr Krzysztof Jabłonka w rozmowie z Adrianem Siwkiem.

Barbara Michałowska pisze zaś: Podczas gdy temat przywilejów dla funkcjonariuszy PRL-owskich służb co jakiś czas rozgrzewa opinię publiczną, w ich cieniu przez lata rozgrywał się dramat innej grupy społecznej – ich ofiar. One, mimo iż często żyły w ciężkich warunkach, uważały, że domaganie się pieniędzy za swoją ideową działalność to ujma.

Wspominamy Teresę

W tym numerze wspominamy także wieloletnią dziennikarkę „Tygodnika Solidarność” Teresę Wójcik.

„Dla nas Teresa oprócz wzoru dziennikarskiej rzetelności była też, a może przede wszystkim, nieodłączną częścią redakcji. Kiedy wpadała w piątki na redakcyjne kolegia, zawsze miała garść nowych ciekawych opowieści o swoim życiu, komentarzy na temat bieżących spraw i nowinek ze świata mody. Wszyscy zazdrościliśmy jej nie tylko ogromnej wiedzy i elokwencji, ale także dobrego stylu i klasy. Przy tym wszystkim Teresa miała chyba najwięcej energii z nas wszystkich. Potrafiła przejechać całą Polskę w pogoni za dobrym wywiadem. Kiedyś cały tekst napisała, jadąc pociągiem, na komórce i przesłała do redakcji za pomocą SMS-a. Potrafiła też bawić się z nami do białego rana przy dobrym winie, snując opowieści o ukochanych Bałkanach” - czytamy w tekście Barbary Michałowskiej.

Polskie sprawy

Poza tym Mariusz Staniszewski w tekście pt. „Ekstremalne emocje zamiast rządzenia” przekonuje, że eskalacja przemocy, bezprawia oraz forsowanie projektów światopoglądowych to klasyczne metody, które stosuje Donald Tusk, by odwrócić uwagę od realnej polityki. „Premier sięga po ten arsenał trików, gdyż nie ma na koncie żadnego sukcesu gospodarczego, społecznego czy międzynarodowego” - pisze Staniszewski.

Z kolei Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości, współinicjator stowarzyszenia „Tak dla rozwoju”, w rozmowie z Konradem Wernickim zaznacza:

Każdy Polak powinien żyć w cywilizowanych warunkach, z dostępem do prądu i bieżącej wody. Tak samo powinniśmy patrzeć na dostarczenie mobilności naszym obywatelom, na podłączenie kolejnych zasobów do naszego krwioobiegu gospodarczego. Takie czysto techniczne, balcerowiczowskie wyliczenie z tabelki nie może osobie decyzyjnej przesłaniać całokształtu efektu gospodarczo-społecznego i strategicznego interesu państwa.

O sprawie wokół Muzeum Sztuki w Łodzi zaś opowiada Agnieszce Żurek dyrektor muzeum Andrzej Biernacki.

„Zjawisko nacjonalizowania kosztów i prywatyzowanie zysków zmutowało, odkąd wielkie instytucje narodowe, z ich zdolnością konsekrowania, zaczęły zajmować się wystawianiem i gromadzeniem bieżącej produkcji artystycznej. Zwłaszcza tej progresywnej, osadzonej na eksperymencie, nie zawsze udanym. Tutaj furtki otwierają się dosłownie na wszystko. Każda szmira jest OK, jeśli ma „słuszne” pochodzenie i sprzyjający klimat polityczny” - mówi.

Z kolei o dramatycznej sytuacji w PKP Cargo pisze Marcin Krzeszowiec. „Przymusowe wolne, masowe zwolnienia i postępowanie sanacyjne – tak wyglądały ostatnie miesiące w spółce PKP Cargo pod wodzą nowego zarządu, na którego czele stoi obecnie dr Marcin Wojewódka” - pisze w tekście pt. „Sanacja czy likwidacja?”.

Co jeszcze w numerze?

Poza tym jak zwykle stałe kolumny „Kawał historii Tygodnika Solidarność” i „Z archiwum Tomasza Gutrego” oraz nasi felietoniści, jak zawsze w formie.

Nadal można także wyjąć z numeru kartę referendalną, by podpisać się pod wnioskiem o referendum ws. Zielonego Ładu.

Zapraszamy do lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Nowy numer „Tygodnika Solidarność” - Żniwa ubeków

O kuriozalnym pomyśle, by przywrócić przywileje emerytalne funkcjonariuszom PRL-owskich służb, piszemy w najnowszym „Tygodniku Solidarność”. Ale nie tylko. Jak zwykle w numerze ciekawe analizy politologiczne, garść wiadomości związkowych i trochę kultury.
Wysokie emerytury dla UB-eków wracają
Wysokie emerytury dla UB-eków wracają / grafika: Zygmunt Zaradkiewicz

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

„Pomysł ten zniesmaczył wiele osób. Środowisko solidarnościowe jest oburzone w sposób szczególny. To przecież przedstawiciele służb stali za dramatami tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej i wielu z nich nigdy za te działania nie odpowiedziało” – pisze we wstępniaku Michał Ossowski.

Komunistyczni siepacze z przywilejami?

Przywrócenie esbeckich emerytur ekipa Donalda Tuska obiecywała jeszcze w kampanii wyborczej. To miała być forma zapłaty za poparcie antysolidarnościowych środowisk, kiedyś bijących studentów i związkowców, dzisiaj „walczących” o demokrację i wolności obywatelskie. Jednak kilka lat bez resortowych emerytur nie oznacza, że byli esbecy przegrali wojnę o publiczne pieniądze. W sukurs komunistycznym siepaczom przyszły wolne – a jakże! – sądy, przyznając im w procesach odszkodowawczych nawet trzy miliardy złotych, a mówimy tylko o wyrokach, które zapadną w tym roku – dowiadujemy się z kolei z tekstu Wojciecha Kuleckiego.

Gdyby doszło do „wyrównania krzywd” i przyznano by agentom PRL-owskich służb z powrotem przywileje, byłoby to ofiarowanie im korzyści za szkodzenie Polsce. Osoby należące do środowiska, które teraz próbuje dokonać rehabilitacji, stałyby się udziałowcami podłej działalności tych podłych instytucji. One chcą wziąć na siebie ten potworny grzech

– ocenia historyk dr Krzysztof Jabłonka w rozmowie z Adrianem Siwkiem.

Barbara Michałowska pisze zaś: Podczas gdy temat przywilejów dla funkcjonariuszy PRL-owskich służb co jakiś czas rozgrzewa opinię publiczną, w ich cieniu przez lata rozgrywał się dramat innej grupy społecznej – ich ofiar. One, mimo iż często żyły w ciężkich warunkach, uważały, że domaganie się pieniędzy za swoją ideową działalność to ujma.

Wspominamy Teresę

W tym numerze wspominamy także wieloletnią dziennikarkę „Tygodnika Solidarność” Teresę Wójcik.

„Dla nas Teresa oprócz wzoru dziennikarskiej rzetelności była też, a może przede wszystkim, nieodłączną częścią redakcji. Kiedy wpadała w piątki na redakcyjne kolegia, zawsze miała garść nowych ciekawych opowieści o swoim życiu, komentarzy na temat bieżących spraw i nowinek ze świata mody. Wszyscy zazdrościliśmy jej nie tylko ogromnej wiedzy i elokwencji, ale także dobrego stylu i klasy. Przy tym wszystkim Teresa miała chyba najwięcej energii z nas wszystkich. Potrafiła przejechać całą Polskę w pogoni za dobrym wywiadem. Kiedyś cały tekst napisała, jadąc pociągiem, na komórce i przesłała do redakcji za pomocą SMS-a. Potrafiła też bawić się z nami do białego rana przy dobrym winie, snując opowieści o ukochanych Bałkanach” - czytamy w tekście Barbary Michałowskiej.

Polskie sprawy

Poza tym Mariusz Staniszewski w tekście pt. „Ekstremalne emocje zamiast rządzenia” przekonuje, że eskalacja przemocy, bezprawia oraz forsowanie projektów światopoglądowych to klasyczne metody, które stosuje Donald Tusk, by odwrócić uwagę od realnej polityki. „Premier sięga po ten arsenał trików, gdyż nie ma na koncie żadnego sukcesu gospodarczego, społecznego czy międzynarodowego” - pisze Staniszewski.

Z kolei Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości, współinicjator stowarzyszenia „Tak dla rozwoju”, w rozmowie z Konradem Wernickim zaznacza:

Każdy Polak powinien żyć w cywilizowanych warunkach, z dostępem do prądu i bieżącej wody. Tak samo powinniśmy patrzeć na dostarczenie mobilności naszym obywatelom, na podłączenie kolejnych zasobów do naszego krwioobiegu gospodarczego. Takie czysto techniczne, balcerowiczowskie wyliczenie z tabelki nie może osobie decyzyjnej przesłaniać całokształtu efektu gospodarczo-społecznego i strategicznego interesu państwa.

O sprawie wokół Muzeum Sztuki w Łodzi zaś opowiada Agnieszce Żurek dyrektor muzeum Andrzej Biernacki.

„Zjawisko nacjonalizowania kosztów i prywatyzowanie zysków zmutowało, odkąd wielkie instytucje narodowe, z ich zdolnością konsekrowania, zaczęły zajmować się wystawianiem i gromadzeniem bieżącej produkcji artystycznej. Zwłaszcza tej progresywnej, osadzonej na eksperymencie, nie zawsze udanym. Tutaj furtki otwierają się dosłownie na wszystko. Każda szmira jest OK, jeśli ma „słuszne” pochodzenie i sprzyjający klimat polityczny” - mówi.

Z kolei o dramatycznej sytuacji w PKP Cargo pisze Marcin Krzeszowiec. „Przymusowe wolne, masowe zwolnienia i postępowanie sanacyjne – tak wyglądały ostatnie miesiące w spółce PKP Cargo pod wodzą nowego zarządu, na którego czele stoi obecnie dr Marcin Wojewódka” - pisze w tekście pt. „Sanacja czy likwidacja?”.

Co jeszcze w numerze?

Poza tym jak zwykle stałe kolumny „Kawał historii Tygodnika Solidarność” i „Z archiwum Tomasza Gutrego” oraz nasi felietoniści, jak zawsze w formie.

Nadal można także wyjąć z numeru kartę referendalną, by podpisać się pod wnioskiem o referendum ws. Zielonego Ładu.

Zapraszamy do lektury!

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>



 

Polecane