Brawurowa próba ucieczki z aresztu w Lublinie. Funkcjonariusze odpowiadają dyscyplinarnie
Co musisz wiedzieć?
- Dwaj osadzeni z lubelskiego aresztu przecięli kratę i weszli na dach, jednak zostali szybko zatrzymani.
- W związku ze zdarzeniem prokuratura prowadzi dwa śledztwa.
- 9 funkcjonariuszy Służby Więziennej ma ponieść konsekwencje dyscyplinarne.
- Odwołano dotychczasową dyrektor aresztu.
- Kontrola wykazała m.in. nieskuteczne zabezpieczenia i niedokładne kontrole techniczne.
Jak doszło do próby ucieczki?
Dwóch mężczyzn przebywających w lubelskim areszcie zdobyło brzeszczot, którym przecięli kratę w oknie celi. Następnie wydostali się na zewnątrz i wspięli na dach budynku. Ich działania aktywowały alarm.
Funkcjonariusze szybko zatrzymali uciekinierów, jeszcze przed tzw. pasem ochronnym.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego
- Komunikat dla woj. małopolskiego
- ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment
- Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?
- Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują
- Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem
- Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię
- "A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy
Dwa śledztwa i brak zarzutów
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Lublinie, prowadząc równolegle dwa postępowania:
- dotyczące usiłowania ucieczki przez osadzonych,
- niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Służby Więziennej.
Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów.
Konsekwencje dla funkcjonariuszy i zmiany kadrowe
Rzeczniczka Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek poinformowała, że 9 funkcjonariuszy odpowie dyscyplinarnie za dopuszczenie do incydentu. Dodatkowo konsekwencje wyciągnięto wobec kierownictwa jednostki.
Dyrektor aresztu, płk Anna Ausz, została odwołana ze stanowiska na wniosek dyrektora okręgowego SW. Obowiązki dyrektora powierzono mjr. Markowi Krokowi.
Kontrola w areszcie: co zawiodło?
Po nieudanej ucieczce do placówki skierowano zespół specjalistów z Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Jego zadaniem było ustalenie przebiegu zdarzenia oraz ocena ewentualnych błędów po stronie funkcjonariuszy.
W trakcie kontroli nie udało się ustalić, kiedy i jak brzeszczot trafił do celi.
Sprzyjającymi warunkami były m.in:
- nieskuteczne zabezpieczenie okna,
- niedokładne kontrole zabezpieczeń technicznych.
Co dalej? Zmiany i wzmocnienie procedur
Po incydencie zdecydowano o podjęciu działań naprawczych. Wśród nich znalazły się:
- odprawy i szkolenia dla kadry,
- wzmocnienie procedur profilaktycznych,
- plan modernizacji zabezpieczeń technicznych.




