Niemiec na Kremlu, „Gazputin”, Car znikającego imperium. Właśnie rozpoczął czwartą kadencję

Przez ostatnie 25 lat Putin marzył, by być nowym Andropowem, współczesnym Stołypinem, a nawet Piotrem Wielkim. Został Niemcem na Kremlu i „Gazputinem”. Jak na rosyjskie standardy, to i tak dobrze. Władimir Putin rozpoczął czwartą kadencję rządów.  
 Niemiec na Kremlu, „Gazputin”, Car znikającego imperium. Właśnie rozpoczął czwartą kadencję
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Jakub Pacan

Władimir Putin ciekawie zainaugurował swoją czwartą kadencję. Znowu zagrał Zachodowi na nosie. Posuwając się do otrucia swojego byłego szpiega Siergieja Skripala na terenie jednego z filarów NATO – Wielkiej Brytanii, pokazał światu, że może dokonywać ataków chemicznych gdzie chce i pozostać bezkarny. Oprócz wydalenia rosyjskich dyplomatów z wielu krajów żadne poważne sankcje na Rosję nie spadły.   

Lekcja Ukrainy
U nas, w Europie zostało to odebrane jako wojna Putina z „cywilizowanym światem”. Nikt nie pyta, jak takie działania swoich przywódców odbierają sami Rosjanie. Prawda jest taka, że z każdą kolejną elekcją poparcie dla Putina rośnie, a nie spada. „Pokolenie Putina chce silnego, suwerennego państwa, które niekoniecznie musi przestrzegać międzynarodowych norm prawnych. Większość respondentów chwaliła Putina za nadanie Rosji »właściwego kierunku«, a młodzi Rosjanie im bardziej są wykształceni, tym bardziej antyamerykańscy” – pisze foreignaffairs, cytując badania politolog Ellen Mickiewicz z Duke University, która specjalizuje się w sprawach Rosji.   

W systemie autorytarnym, który stworzył Putin, przemoc jest istotnym elementem rozstrzygania konfliktów, regulacji stosunków politycznych i uprawiania dyplomacji. Rosyjska kultura polityczna po prostu taka jest. Przemoc jest jej stałą cechą. Dlatego to, co gorszy nas, dla Rosjan jest gwarancją siły i skuteczności przywódcy. – Ludzie widzą, co się dzieje na zewnątrz, a dla Rosjan ważna jest Ukraina, Azja Środkowa, Kaukaz. Wojny domowe i konflikty, które niszczyły tamte byłe radzieckie republiki, chaos i wynikająca z tego bieda, są dla Rosjan przestrogą, co się może stać, gdy nie ma silnego przywódcy. Gdy jest Putin, jest źle, ale bez niego może być jeszcze gorzej. Prawda jest taka, że gdyby nawet nie sfałszowano tych wyborów w Rosji, to Putin i tak by je wygrał. Dlaczego? Bo nie ma realnej alternatywy. My tutaj już o tym nie pamiętamy, ale eksperyment jelcynowski był dla nich wręcz straszny. Rządy Jelcyna przyniosły zwykłym Rosjanom wszystkie negatywne cechy liberalnej demokracji, łącznie z zapaścią gospodarczą. Stąd lata 90. XX wieku są w powszechnym odbiorze dla obywateli Federacji Rosyjskiej latami dogłębnej traumy. Rządy Jelcyna na długi czas wyleczyły Rosjan z dążeń do liberalnej demokracji – ocenia prof. Andrzej Gil, politolog z KUL-u.   

Demokracja niepotrzebna  
Popularność Putina wśród Rosjan leży w jego sposobie odczytania interesu narodowego. Po pierwszej kadencji jego rządów, w roku 2004, 67 proc.  jego rodaków wciąż żałowało, że w roku 1991 rozpadł się Związek Radziecki. – Smuta lat 90. wyglądała tam strasznie. W Obwodzie Kaliningradzkim żołnierze zdemobilizowani z NRD, Polski, Węgier i Czechosłowacji gnieździli się w ciasnych blokach komunalnych z rodzinami i płakali po czasach, gdy wzbudzali podziw i trwogę. Na marnych emeryturach nikomu niepotrzebni nagle zostali zaproszeni przez Putina do odbudowy Rosji – tłumaczy nam anonimowo emerytowany oficer Wojsk Ochrony Pogranicza, który w tamtych czasach pełnił służbę na wschodniej granicy...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Spada sympatia Polaków do Ukraińców Wiadomości
Spada sympatia Polaków do Ukraińców

Nowy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazał, że coraz więcej Polaków krytycznie patrzy na obecność Ukraińców w kraju. Jeszcze niedawno dominowały pozytywne oceny, dziś trend jest zupełnie inny.

WHO dodaje pigułki aborcyjne do listy leków podstawowych z ostatniej chwili
WHO dodaje pigułki aborcyjne do listy leków podstawowych

Jak poinformował portal LifeSiteNews, Światowa Organizacja Zdrowia dodała mifepriston i mizoprostol do listy leków podstawowych i to pomimo zgłaszanych zagrożeń związanych z aborcjami chemicznymi.

Cyberatak sparaliżował lotniska w Europie. Co dalej z bezpieczeństwem podróży? z ostatniej chwili
Cyberatak sparaliżował lotniska w Europie. Co dalej z bezpieczeństwem podróży?

Chaos na największych lotniskach Europy – Berlin, Bruksela i Londyn padły ofiarą cyberataku, który uziemił tysiące pasażerów. Linie ostrzegają przed kolejnymi opóźnieniami, a rządy analizują zagrożenie.

Konserwatywny think tank: Unijny program edukacyjny promuje eurofederalistyczną propagandę pilne
Konserwatywny think tank: Unijny program edukacyjny promuje eurofederalistyczną propagandę

Znany konserwatywny think tank MCC Brussels opublikował raport „Jak unijny program Jeana Monneta niszczy środowisko akademickie”, w którym zarzucił Unii Europejskiej, że wykorzystuje program edukacyjny Jeana Monneta do promowania unijnej propagandy, co zdaniem analityków godzi w wolność prowadzenia badań naukowych.

Terminal w Gdyni oddany zagranicznemu operatorowi. Oferta polskiego konsorcjum odrzucona pilne
Terminal w Gdyni oddany zagranicznemu operatorowi. Oferta polskiego konsorcjum odrzucona

Nowoczesny terminal promowy w Gdyni, wybudowany za publiczne pieniądze, trafił w ręce zagranicznego operatora. Polskie konsorcjum mówi wprost: nasza oferta była lepsza, ale port w Gdyni postawił na Szwedów.

Tragiczne skutki polityki multikulti w Szwecji: morderstwa, gwałty, zamachy terrorystyczne z ostatniej chwili
Tragiczne skutki polityki multikulti w Szwecji: morderstwa, gwałty, zamachy terrorystyczne

Szwecja zbiera tragiczne pokłosie prowadzonej przez siebie polityki otwartych drzwi dla migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jak poinformował portal European Conservative, Sztokholm należy obecnie do najniebezpieczniejszych miast Europy ze względu na liczne strzelaniny, zamachy bombowe i wstrząsające krajem wojny gangów.

Rosja idzie w zaparte. Kreml o incydencie w Estonii: Niczego nie naruszyliśmy z ostatniej chwili
Rosja idzie w zaparte. Kreml o incydencie w Estonii: "Niczego nie naruszyliśmy"

Rosyjski resort obrony stanowczo zaprzecza zarzutom Estonii o naruszenie przestrzeni powietrznej przez trzy MiG-31. Jednak sam komunikat Kremla zdradza coś zupełnie innego.

Legendarna atrakcja Paryża znów dostępna. Bilety wykupiono błyskawicznie Wiadomości
Legendarna atrakcja Paryża znów dostępna. Bilety wykupiono błyskawicznie

Po latach zamknięcia spowodowanego tragicznym pożarem w 2019 roku, wieże katedry Notre-Dame w Paryżu znów stanęły otworem dla turystów. Ale uwaga – wejściówki znikają w błyskawicznym tempie, a sama wspinaczka to prawdziwy sprawdzian sił.

Tragiczny wypadek w USA. Dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych nie żyje z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w USA. Dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych nie żyje

Podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych zginęło dwóch polskich żołnierzy Wojsk Specjalnych. Przyczyny tragedii bada specjalna komisja.

Trump reaguje na rosyjską prowokację w Estonii. To oznacza poważne problemy Wiadomości
Trump reaguje na rosyjską prowokację w Estonii. "To oznacza poważne problemy"

Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, a sprawa wywołała burzę na arenie międzynarodowej. Prezydent USA Donald Trump nie ukrywa niepokoju: – To może spowodować poważne problemy – powiedział dziennikarzom w Białym Domu.

REKLAMA

Niemiec na Kremlu, „Gazputin”, Car znikającego imperium. Właśnie rozpoczął czwartą kadencję

Przez ostatnie 25 lat Putin marzył, by być nowym Andropowem, współczesnym Stołypinem, a nawet Piotrem Wielkim. Został Niemcem na Kremlu i „Gazputinem”. Jak na rosyjskie standardy, to i tak dobrze. Władimir Putin rozpoczął czwartą kadencję rządów.  
 Niemiec na Kremlu, „Gazputin”, Car znikającego imperium. Właśnie rozpoczął czwartą kadencję
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Jakub Pacan

Władimir Putin ciekawie zainaugurował swoją czwartą kadencję. Znowu zagrał Zachodowi na nosie. Posuwając się do otrucia swojego byłego szpiega Siergieja Skripala na terenie jednego z filarów NATO – Wielkiej Brytanii, pokazał światu, że może dokonywać ataków chemicznych gdzie chce i pozostać bezkarny. Oprócz wydalenia rosyjskich dyplomatów z wielu krajów żadne poważne sankcje na Rosję nie spadły.   

Lekcja Ukrainy
U nas, w Europie zostało to odebrane jako wojna Putina z „cywilizowanym światem”. Nikt nie pyta, jak takie działania swoich przywódców odbierają sami Rosjanie. Prawda jest taka, że z każdą kolejną elekcją poparcie dla Putina rośnie, a nie spada. „Pokolenie Putina chce silnego, suwerennego państwa, które niekoniecznie musi przestrzegać międzynarodowych norm prawnych. Większość respondentów chwaliła Putina za nadanie Rosji »właściwego kierunku«, a młodzi Rosjanie im bardziej są wykształceni, tym bardziej antyamerykańscy” – pisze foreignaffairs, cytując badania politolog Ellen Mickiewicz z Duke University, która specjalizuje się w sprawach Rosji.   

W systemie autorytarnym, który stworzył Putin, przemoc jest istotnym elementem rozstrzygania konfliktów, regulacji stosunków politycznych i uprawiania dyplomacji. Rosyjska kultura polityczna po prostu taka jest. Przemoc jest jej stałą cechą. Dlatego to, co gorszy nas, dla Rosjan jest gwarancją siły i skuteczności przywódcy. – Ludzie widzą, co się dzieje na zewnątrz, a dla Rosjan ważna jest Ukraina, Azja Środkowa, Kaukaz. Wojny domowe i konflikty, które niszczyły tamte byłe radzieckie republiki, chaos i wynikająca z tego bieda, są dla Rosjan przestrogą, co się może stać, gdy nie ma silnego przywódcy. Gdy jest Putin, jest źle, ale bez niego może być jeszcze gorzej. Prawda jest taka, że gdyby nawet nie sfałszowano tych wyborów w Rosji, to Putin i tak by je wygrał. Dlaczego? Bo nie ma realnej alternatywy. My tutaj już o tym nie pamiętamy, ale eksperyment jelcynowski był dla nich wręcz straszny. Rządy Jelcyna przyniosły zwykłym Rosjanom wszystkie negatywne cechy liberalnej demokracji, łącznie z zapaścią gospodarczą. Stąd lata 90. XX wieku są w powszechnym odbiorze dla obywateli Federacji Rosyjskiej latami dogłębnej traumy. Rządy Jelcyna na długi czas wyleczyły Rosjan z dążeń do liberalnej demokracji – ocenia prof. Andrzej Gil, politolog z KUL-u.   

Demokracja niepotrzebna  
Popularność Putina wśród Rosjan leży w jego sposobie odczytania interesu narodowego. Po pierwszej kadencji jego rządów, w roku 2004, 67 proc.  jego rodaków wciąż żałowało, że w roku 1991 rozpadł się Związek Radziecki. – Smuta lat 90. wyglądała tam strasznie. W Obwodzie Kaliningradzkim żołnierze zdemobilizowani z NRD, Polski, Węgier i Czechosłowacji gnieździli się w ciasnych blokach komunalnych z rodzinami i płakali po czasach, gdy wzbudzali podziw i trwogę. Na marnych emeryturach nikomu niepotrzebni nagle zostali zaproszeni przez Putina do odbudowy Rosji – tłumaczy nam anonimowo emerytowany oficer Wojsk Ochrony Pogranicza, który w tamtych czasach pełnił służbę na wschodniej granicy...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe