Elżbieta Rafalska: Pieniądze z 500 plus nie są marnowane. Rodzice inwestują w dzieci
Do polskich rodzin przekazano już ponad 13 mld zł.
– Zauważalne już teraz efekty tego programu to spadek o blisko 130 tys. osób korzystających z pomocy społecznej – mówiła Rafalska.
Podkreśliła, że prognozy dla Polski są optymistyczne. Dzięki "500 plus" zagrożenie ubóstwem wśród dzieci do 17. roku życia zmaleje prawie o połowę, zaś liczba ludności w Polsce w 2050 roku może być wyższa o 1 mln 700 tys. od tej liczby, którą przewidywały poprzednie prognozy.
– Nie sprawdziły się obawy, że świadczenie „500 plus” jest marnowane. Zamianą świadczenia na pomoc rzeczową objęto zaledwie 0,03 proc. wszystkich wydawanych decyzji, to tylko 813 decyzji – mówiła.
Wskała, że nie potwierdziły się też zapowiedzi, że program „500 plus” prowadzić miałby do dezaktywizacji zawodowej kobiet.
– Wręcz przeciwnie, daje możliwość wyboru i potwierdzają to dane z badań. Kobiety nie tylko nie zamierzają zrezygnować z pracy, ale, co ważne, 5 proc. z nich zadeklarowało podjęcie zatrudnienia – podkreśliła Rafalska.
Koniec patologii na rynku pracy
Miniser Elżbieta Rafalska przypomniała, że od czasu objęcia przez nią urzędu wiele zmieniło się także na rynku pracy.
– Skończylismy z syndromem tzw. pierwszej dniówki. Od 1 września pracodawca i pracownik muszą posiadac umowę na piśmie przed dopuszczeniem pracownika do pracy. Ta zmiana to gwarancja legalnego zatrudnienia. Kończymy wreszcie z kilkuzłotowymi stawkami dla osób zatrudnionych na umowe zlecenie lub samozatrudnionych. Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 zł to spełnienie jednej z najważniejszych obietnic złozonych przez premier Beatę Szydło – dodała.
Dodała, że od 1 stycznia 2017 roku minimalne wynagrodzenie wzrośnie o 150 zł do 2000 zł, czyli 47 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.
Szefowa resortu rodziny wskazała także na inne osiągniecia. Wyliczyła m.in. podwyżki płac, emerytur i zasiłków, niskie bezrobocie, konsultacje rządu ze społeczeństwem i dialog społeczny.
IK