Zbigniew Kuźmiuk: Rosja maczała palce w katastrofie smoleńskiej. Nie zamykajmy oczu na rzeczywistość
- mówił europarlamentarzysta.- Ostatnie chociażby informacje prasy angielskiej mówiące o tym, że agenci rosyjskich służb chcieli otruć prezydenta Czarnogóry żeby tylko doprowadzić do destabilizacji w tym kraju i nie spowodować żeby ten kraj przystąpił do NATO. Moim zdaniem tego rodzaju fakty tylko potwierdzają tę tezę, że Rosjanie maczali w tym palce.
Pytany o to, jak będzie tłumaczył słowa ministra Macierewicza w Parlamencie Europejskim odpowiedział:
Będę tak to przedstawiał, Gruzja, prezydent Polski, Ukraina, kolejne fakty destabilizacji sytuacji w Europie. Rosja po prostu próbuje wrócić do gry i używa do tego wszystkich instrumentów, jakie ma do dyspozycji.
Polityk PiS skomentował też monachijskie starcie ministra Waszczykowskiego z komisarzem Tmermansem.
- powiedział.- Ja myślę, że publicznie panu komisarzowi Timermansowi należało się to napomnienie. Kluczowe, moim zdaniem, było to stwierdzenie pana ministra Waszczykowskiego mówiące o tym, że my przestrzegamy konstytucji, a nie waszego wyobrażenia o niej. (...) Odnoszę wrażenie, że pan komisarz Timermans jest po prostu w swoistej pułapce i nie bardzo potrafi z niej wyjść.
Zbigniew Kuźmiuk dziwi się postawie Parlamentu Europejskiego i atakom na Polskę.
- dodał.Naprawdę panie redaktorze Unia Europejska ma tak gigantyczne problemy, że to, co się dzieje w Polsce powinno być na marginesie uwagi Komisji Europejskiej, a zostało uczynione sprawą pierwszoplanową. To absolutne nieporozumienie. Po tym, co stało się w sprawie Wielkiej Brytanii, komisarz, który jest urzędnikiem unijnym, powinien poszukiwać punktów wspólnych z pozostałymi krajami, bo Unia trzęsie się w posadach.
Europoseł odniowł się również do kwestii wyborów na szefa Rady Europejskiej, które czekają niedługo Donalda Tuska.
- powiedział gość Radia Zet.- Odpowiem wprost, wydaje mi się, że jeżeli to będzie jakakolwiek inna osoba nie będzie z punktu widzenia polskich interesów gorsza niż Donald Tusk. (...) Jeżeli Donald Tusk zostałby wybrany przy sprzeciwie polskiego rządu, to znaczy, że w Unii Europejskiej nie ma żadnych zasad.
Źródło: Radio Zet