Adam Hofman: Powrót Tuska do Polski byłby problemem dla PiS, bo jak wróci będzie jednoczył opozycję
- powiedział i dodał, ze kandydatowi PiS trudno będzie wygrać.- Jak się zakończy zwycięstwem Tuska, to będzie to jakiś orzech do zgryzienia, ale proszę sobie wyobrazić, że gdyby nie było wystawienia Jacka Saryusz-Wolskiego i wygrałby Tusk, to byłoby gorzej... (...) Donald Tusk nie mógł uzyskać poparcia tego obozu politycznego (PiS- red.), nie jest w stanie prowadzić kohabitacji takiej europejskiej, mimo że chyba były jakieś próby, to się nie udało, więc nie był w stanie uzyskać poparcia.
- stwierdził były polityk PiS.- Oczywiście i pan, i ja wiemy, że będzie bardzo trudno, żeby tą grę wygrać, bo to się robi inaczej. Poza tym kilka krajów europejskich chce raczej pokazać PiS-owi, że to nie kraje decydują, tylko klub europejski.
Jego zdaniem ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki były sporym problemem.
- powiedział gość Roberta Mazurka.- Donald Tusk gdyby wrócił dziś do Polski - będzie poważnym problemem dla Prawa i Sprawiedliwości, po następnej kadencji chyba jeszcze poważniejszym, dlatego że w opozycji zrobiła się pewna równowaga, tzn. czasem jest wyżej Schetyna, czasem Petru, czasem się ktoś skompromituje, czasem nie - ale nie ma nikogo, kto wyrasta na lidera. No to Donald Tusk na białym koniu wróci, będzie ten obóz jednoczył.
Gość Roberta Mazurka uważa, że jeśli opozycja będzie chciała, aby Tusk stanął na jej czele, były premier nie będzie miał innego wyjścia, tylko się tego zadania podjąć.
- mówił Hofman.- Donald Tusk to wspomnienie lepszych czasów, po prostu
Elity III RP mają pewien problem, bo dziś nie mają lidera swej reprezentacji. Wydawało się, że próbują to zrobić, najpierw stawiając po kolei na Platformę, Nowoczesną, potem budując coś swojego. W tej chwili znów nie mają reprezentacji, stąd wracamy do tego Tuska. Będą apelować do niego jak do cara "święty Mikołaju"...
/ Źródło: RMF FM