Mitteleuropa. Lebensraum. Miękkie i twarde warianty niemieckiej dominacji

Kilka tygodni temu ukazało się polskie tłumaczenie książki „Mitteleuropa” niemieckiego teologa i polityka Friedricha Naumanna. Wydany w 1915 r. tekst nie stracił nic ze swojej aktualności. Niemcy do dziś wierzą, że snute przez nich wizje o ich dominującej roli w Europie mogą się ziścić.
"Europa przyszłości" Alberta Rymanna. 1939 / Wikipedia domena publiczna

Mitteleuropa

Friedrich Naumann uważał, że należy zbudować czwarte (obok Rosji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii) mocarstwo, które byłoby oparte na trwałym sojuszu Niemiec z Austro-Węgrami. Według niego znalazłoby się w nim także miejsce na inne kraje Europy Środkowej. Saksoński teolog nie ukrywał jednak, że po odparciu wpływów Moskwy owe mniejsze państwa nie będą mogły funkcjonować inaczej niż pod niemiecką batutą. 

Naumann odrzucał ideę stworzenia Mitteleuropy drogą militarnych podbojów. Wschodnie „państewka”, kuszone cywilizacyjnym skokiem, dobrowolnie przystąpiłyby do środkowoeuropejskiego mocarstwa, będącego olbrzymią, ponadnarodową „strefą wolnego handlu”. Patron obecnej fundacji partii FDP nie mógł przewidzieć budzących grozę i wściekłość okrucieństw, jakich dopuścili się dwie dekady po jego śmierci hitlerowcy. Według Naumanna dominacja Niemiec miała być „miękka”, aczkolwiek widoczna. Brzmi znajomo, prawda?

 

Walter Hallstein

Trudno nie myśleć o koncepcji Mitteleuropy (zachowawszy odpowiednie proporcje), obserwując dziś w Brukseli Niemców, rozpychających się w przyznanych im kompetencjach i sięgających po większe. Co ciekawe, do grona pionierów Unii Europejskiej należeli politycy, którzy przedtem nie byli wcale wyznawcami „delikatnej” dominacji Berlina. Kilka lat wcześniej marzyli jeszcze o „Lebensraumie” oraz ideologii „rasy panów”. Mrzonkami o „zjednoczonej Europie” kompensowali sobie później jedynie doznany upadek. Fakt, że pierwszy szef Komisji Europejskiej Walter Hallstein był niegdyś zachwycony Adolfem Hitlerem, budziło na zachodnich salonach pewien przekąs, lecz takie „rysy” na wizerunku wtedy łatwo wybaczano.

Zebrane przez historyków dokumenty rzucają mocną smugę światła na okoliczności towarzyszące początkom procesu integracji europejskiej. Niemieccy architekci Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, przefarbowani nagle na chadeków, projektowali przed 1945 r. plany powojennej Europy pod kontrolą nazistów. Walter Hallstein był w Trzeciej Rzeszy prominentnym adwokatem, który wydobywał ze swoich rodaków samą istotę ich tożsamości. W maju 1936 roku, po uroczystym złożeniu przysięgi Hitlerowi, został dziekanem Wydziału Nauk Prawnych na Uniwersytecie w Rostocku. W latach 50. XX wieku informacje te spłynęły jak woda po kaczce po tych, którymi powinny były wstrząsnąć. Zamiast tego Hallstein otrzymał szansę „odnowienia” oblicza kontynentu. Niemcy odnawiają je do dziś. Obecna lista projektów zielonych i czerwonych bękartów Marksa, chcących przekształcić gospodarki Europy i przebudować jej społeczeństwa, każe zakładać, że chęć zdominowania innych państw na stałe zagościła w politycznej wyobraźni naszych zachodnich sąsiadów – czy to na „miękko”, czy na „twardo”.  

Czytaj również: Błaszczak: Armia Stanów Zjednoczonych udostępni nam helikoptery Apache

Cztaj również: Te państwa chcą zniesienia zasady jednomyślności w UE. Jest zaskoczenie

Wojciech Osiński

[Autor jest korespondentem Polskiego Radia]
 


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Mitteleuropa. Lebensraum. Miękkie i twarde warianty niemieckiej dominacji

Kilka tygodni temu ukazało się polskie tłumaczenie książki „Mitteleuropa” niemieckiego teologa i polityka Friedricha Naumanna. Wydany w 1915 r. tekst nie stracił nic ze swojej aktualności. Niemcy do dziś wierzą, że snute przez nich wizje o ich dominującej roli w Europie mogą się ziścić.
"Europa przyszłości" Alberta Rymanna. 1939 / Wikipedia domena publiczna

Mitteleuropa

Friedrich Naumann uważał, że należy zbudować czwarte (obok Rosji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii) mocarstwo, które byłoby oparte na trwałym sojuszu Niemiec z Austro-Węgrami. Według niego znalazłoby się w nim także miejsce na inne kraje Europy Środkowej. Saksoński teolog nie ukrywał jednak, że po odparciu wpływów Moskwy owe mniejsze państwa nie będą mogły funkcjonować inaczej niż pod niemiecką batutą. 

Naumann odrzucał ideę stworzenia Mitteleuropy drogą militarnych podbojów. Wschodnie „państewka”, kuszone cywilizacyjnym skokiem, dobrowolnie przystąpiłyby do środkowoeuropejskiego mocarstwa, będącego olbrzymią, ponadnarodową „strefą wolnego handlu”. Patron obecnej fundacji partii FDP nie mógł przewidzieć budzących grozę i wściekłość okrucieństw, jakich dopuścili się dwie dekady po jego śmierci hitlerowcy. Według Naumanna dominacja Niemiec miała być „miękka”, aczkolwiek widoczna. Brzmi znajomo, prawda?

 

Walter Hallstein

Trudno nie myśleć o koncepcji Mitteleuropy (zachowawszy odpowiednie proporcje), obserwując dziś w Brukseli Niemców, rozpychających się w przyznanych im kompetencjach i sięgających po większe. Co ciekawe, do grona pionierów Unii Europejskiej należeli politycy, którzy przedtem nie byli wcale wyznawcami „delikatnej” dominacji Berlina. Kilka lat wcześniej marzyli jeszcze o „Lebensraumie” oraz ideologii „rasy panów”. Mrzonkami o „zjednoczonej Europie” kompensowali sobie później jedynie doznany upadek. Fakt, że pierwszy szef Komisji Europejskiej Walter Hallstein był niegdyś zachwycony Adolfem Hitlerem, budziło na zachodnich salonach pewien przekąs, lecz takie „rysy” na wizerunku wtedy łatwo wybaczano.

Zebrane przez historyków dokumenty rzucają mocną smugę światła na okoliczności towarzyszące początkom procesu integracji europejskiej. Niemieccy architekci Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, przefarbowani nagle na chadeków, projektowali przed 1945 r. plany powojennej Europy pod kontrolą nazistów. Walter Hallstein był w Trzeciej Rzeszy prominentnym adwokatem, który wydobywał ze swoich rodaków samą istotę ich tożsamości. W maju 1936 roku, po uroczystym złożeniu przysięgi Hitlerowi, został dziekanem Wydziału Nauk Prawnych na Uniwersytecie w Rostocku. W latach 50. XX wieku informacje te spłynęły jak woda po kaczce po tych, którymi powinny były wstrząsnąć. Zamiast tego Hallstein otrzymał szansę „odnowienia” oblicza kontynentu. Niemcy odnawiają je do dziś. Obecna lista projektów zielonych i czerwonych bękartów Marksa, chcących przekształcić gospodarki Europy i przebudować jej społeczeństwa, każe zakładać, że chęć zdominowania innych państw na stałe zagościła w politycznej wyobraźni naszych zachodnich sąsiadów – czy to na „miękko”, czy na „twardo”.  

Czytaj również: Błaszczak: Armia Stanów Zjednoczonych udostępni nam helikoptery Apache

Cztaj również: Te państwa chcą zniesienia zasady jednomyślności w UE. Jest zaskoczenie

Wojciech Osiński

[Autor jest korespondentem Polskiego Radia]
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe