Dziś 44. rocznica podpisania Porozumienia Dąbrowskiego

44 lata temu, 11 września 1980 roku w Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej Międzyzakładowy Komitet Robotniczy podpisał porozumienie z komisją rządową. To wówczas wynegocjowano postulat, że Porozumienie Gdańskie będzie obowiązywało na terenie całego kraju.
Podpisanie Porozumienia Dąbrowskiego
Podpisanie Porozumienia Dąbrowskiego / fot. z arch. IPN

Porozumienie Dąbrowskie było czwartą – po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej – umową społeczną wynegocjowaną w 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Najważniejsza część dokumentu została podpisana 11 września w Hucie Katowice. Dotyczyła ona przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur Solidarności na terenie całego kraju.

Gwarancje

Jeden z zapisów porozumienia określał także sposób legalizacji nowego ruchu związkowego. Władza zobowiązała się, że uczestnicy strajków nie będą represjonowani. Bezpieczeństwo zagwarantowano także rodzinom strajkujących, osobom wspierającym protesty oraz angażującym się w działalność powstającej Solidarności. Równocześnie zobowiązano dyrekcje zakładów do udostępniania „S” lokali do prowadzenia działalności związkowej, radiowęzłów i poligrafii. Strona rządowa zagwarantowała także zwolnienie z obowiązku pracy osób pełniących funkcje związkowe z zachowaniem prawa do wynagrodzenia oraz umożliwienie stronie związkowej współdecydowania o sprawach pracowniczych i socjalnych.

MKR reprezentowali m.in. Andrzej Rozpłochowski, Jacek Jagiełka, Bogdan Borkowski oraz Kazimierz Świtoń. W imieniu strony rządowej dokument podpisali m.in. minister hutnictwa Franciszek Kaim oraz dyrektor naczelny Huty Katowice Zbigniew Szałajda.

„Dopełnienie umowy społecznej”

Znaczenie Porozumienia Dąbrowskiego „polegało przede wszystkim na tym, że dotyczyło gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w kwestii tworzenia struktur niezależnych związków zawodowych na terenie całego kraju. Problem bowiem polegał na tym, że ustalenia z Gdańska co do organizowania nowych związków były nieprecyzyjne” – napisał w „Biuletynie” Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Neja z katowickiego oddziału Instytutu, znawca historii śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

W ocenie historyka pracownicy wielu zakładów i przedsiębiorstw w całym kraju szybko odczuli nieprecyzyjność ustaleń, które miały umożliwić tworzenie wolnych związków – próby powołania na ich terenie organizacji założycielskich były blokowane przez dyrekcje i kierownictwa.

„Interpretowały one zapisy gdańskie w ten sposób, że nie mogą zakładać niezależnych związków te załogi, które wcześniej nie strajkowały i nie były reprezentowane przez któryś z MKS zawierających porozumienia z komisjami rządowymi. Porozumienie Katowickie jednoznacznie precyzowało ten problem, gwarantując swobodny rozwój ruchu związkowego w całej Polsce” – wyjaśnia dr Neja w artykule pt. „Matecznik komunistów czy region buntu?”.

W jego ocenie, o ile zawarte 3 września 1980 r. w Jastrzębiu-Zdroju Porozumienie Jastrzębskie wraz z dwoma podpisanymi wcześniej – szczecińskim i gdańskim – tworzyło podstawy ówczesnej umowy społecznej, o tyle porozumienie zawarte w Dąbrowie Górniczej było „istotnym dopełnieniem” tej umowy.

CZYTAJ TAKŻE: W Katowicach świętowano 44. rocznicę powstania śląsko-dąbrowskiej Solidarności


 

POLECANE
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. To bezpośredni sprawcy dywersji na torach kolejowych w Polsce – poinformowała w niedzielę stacja RMF FM.

Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara? pilne
Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?

Polska armia wciąż odczuwa braki po przekazaniu sprzętu Ukrainie, dlatego oferta USA dotycząca 250 pojazdów Stryker za symbolicznego dolara może stać się kluczowa. MON czeka na wyniki oceny technicznej, a cała decyzja zależy od realnego stanu maszyn.

Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm tylko u nas
Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: Paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: "Paraliż wymiaru sprawiedliwości"

HFPC podkreśla, że projekt ustawy forsowanej przez Waldemara Żurka nie daje sędziom realnej drogi odwoławczej, a możliwość jedynie sprawdzenia przypisania do grupy to – jak mówi Maciej Nowicki cytowany przez "Gazetę Prawną" – „to pozór ochrony sądowej”.

Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie z ostatniej chwili
Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie

Na londyńskim lotnisku Heathrow doszło do poważnego incydentu. Na miejscu widoczna jest uzbrojona policja. Według ustaleń stacji Sky News rannych zostało kilka osób, ale ich obrażenia nie są poważne.

Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje Wiadomości
Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje

Turecki statek handlowy jako pierwszy zauważył łódź, która przewróciła się na pełnym morzu niedaleko Krety, a zaalarmowane służby greckie potwierdziły śmierć 18 migrantów.

Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy? z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy?

Ponad połowa Polaków uważa, że w związku z obecną sytuacją międzynarodową Polska powinna przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową – wynika z sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Ruszają zgłoszenia do XVII edycji konkursu "Świętokrzyski Racjonalizator". Rekordowa pula 90 tys. zł i dwie nowe kategorie czekają na naukowców, studentów i firmy z regionu – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.

Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej Wiadomości
Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej

Na stacji benzynowej w Harklowej przypadkowo znalazła się położna z nowotarskiego szpitala, która jako pierwsza udzieliła rodzącej fachowej pomocy, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.

Rośnie napięcie na Pacyfiku. Chińskie myśliwce celują w japońskie samoloty pilne
Rośnie napięcie na Pacyfiku. Chińskie myśliwce celują w japońskie samoloty

Japońskie F-15 poderwano w odpowiedzi na operacje lotnicze z chińskiego lotniskowca Liaoning, gdy jego myśliwce dwukrotnie skierowały radar naprowadzania na japońskie maszyny. Tokio uznało to za groźną prowokację, a Pekin – za rzekome „oczernianie”.

REKLAMA

Dziś 44. rocznica podpisania Porozumienia Dąbrowskiego

44 lata temu, 11 września 1980 roku w Hucie Katowice w Dąbrowie Górniczej Międzyzakładowy Komitet Robotniczy podpisał porozumienie z komisją rządową. To wówczas wynegocjowano postulat, że Porozumienie Gdańskie będzie obowiązywało na terenie całego kraju.
Podpisanie Porozumienia Dąbrowskiego
Podpisanie Porozumienia Dąbrowskiego / fot. z arch. IPN

Porozumienie Dąbrowskie było czwartą – po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej – umową społeczną wynegocjowaną w 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Najważniejsza część dokumentu została podpisana 11 września w Hucie Katowice. Dotyczyła ona przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur Solidarności na terenie całego kraju.

Gwarancje

Jeden z zapisów porozumienia określał także sposób legalizacji nowego ruchu związkowego. Władza zobowiązała się, że uczestnicy strajków nie będą represjonowani. Bezpieczeństwo zagwarantowano także rodzinom strajkujących, osobom wspierającym protesty oraz angażującym się w działalność powstającej Solidarności. Równocześnie zobowiązano dyrekcje zakładów do udostępniania „S” lokali do prowadzenia działalności związkowej, radiowęzłów i poligrafii. Strona rządowa zagwarantowała także zwolnienie z obowiązku pracy osób pełniących funkcje związkowe z zachowaniem prawa do wynagrodzenia oraz umożliwienie stronie związkowej współdecydowania o sprawach pracowniczych i socjalnych.

MKR reprezentowali m.in. Andrzej Rozpłochowski, Jacek Jagiełka, Bogdan Borkowski oraz Kazimierz Świtoń. W imieniu strony rządowej dokument podpisali m.in. minister hutnictwa Franciszek Kaim oraz dyrektor naczelny Huty Katowice Zbigniew Szałajda.

„Dopełnienie umowy społecznej”

Znaczenie Porozumienia Dąbrowskiego „polegało przede wszystkim na tym, że dotyczyło gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w kwestii tworzenia struktur niezależnych związków zawodowych na terenie całego kraju. Problem bowiem polegał na tym, że ustalenia z Gdańska co do organizowania nowych związków były nieprecyzyjne” – napisał w „Biuletynie” Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Neja z katowickiego oddziału Instytutu, znawca historii śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

W ocenie historyka pracownicy wielu zakładów i przedsiębiorstw w całym kraju szybko odczuli nieprecyzyjność ustaleń, które miały umożliwić tworzenie wolnych związków – próby powołania na ich terenie organizacji założycielskich były blokowane przez dyrekcje i kierownictwa.

„Interpretowały one zapisy gdańskie w ten sposób, że nie mogą zakładać niezależnych związków te załogi, które wcześniej nie strajkowały i nie były reprezentowane przez któryś z MKS zawierających porozumienia z komisjami rządowymi. Porozumienie Katowickie jednoznacznie precyzowało ten problem, gwarantując swobodny rozwój ruchu związkowego w całej Polsce” – wyjaśnia dr Neja w artykule pt. „Matecznik komunistów czy region buntu?”.

W jego ocenie, o ile zawarte 3 września 1980 r. w Jastrzębiu-Zdroju Porozumienie Jastrzębskie wraz z dwoma podpisanymi wcześniej – szczecińskim i gdańskim – tworzyło podstawy ówczesnej umowy społecznej, o tyle porozumienie zawarte w Dąbrowie Górniczej było „istotnym dopełnieniem” tej umowy.

CZYTAJ TAKŻE: W Katowicach świętowano 44. rocznicę powstania śląsko-dąbrowskiej Solidarności



 

Polecane