Prof. Chodakiewicz dla "TS": Czy USA będą kontratakować na Półwyspie Koreańskim? Czy wybuchnie wojna?

Temat wałkuje prasa, a szepty i spekulacje narastają, a wręcz wybuchają medialną niemal histerią za każdym razem, gdy naczelny wódz Kim Dzong Un testuje swoje rakiety. Co znów niedługo ma nastąpić. Rady dla prezydenta Donalda Trumpa oscylują między rozmaitymi ekstremami. Z jednej strony pacyfistycznie: „poddajemy się,” albo „odrzucamy z góry opcję wojny i negocjujemy”, nawet jak z tego nic nie wychodzi. Z drugiej strony: „bombardujmy” i zobaczymy, co będzie. Albo po prostu: „inwazja”.
 Prof. Chodakiewicz dla "TS": Czy USA będą kontratakować na Półwyspie Koreańskim? Czy wybuchnie wojna?
/ Fotolia
Prof. Marek Jan Chodakiewicz

Nie uważam, aby wojna była świetnym pomysłem. Jest wiele przeciwwskazań. Dla mnie również osobistych: na granicy między Koreą Północną a Południową mieszkają osoby mi drogie: moi przyjaciele, koledzy, absolwenci naszej uczelni…

(...)

Co mogą zrobić Stany Zjednoczone? Plan minimum – zadać celny cios. Plan maksimum – podbić KRLD. Można ostrzelać stanowiska broni rakietowej. Zbombardować je. Szkopuł w tym, że centra takie są ukryte, a broń przenoszona. To samo dotyczy ośrodków dowodzenia. Więc w co strzelać? Można zastosować atak impulsem elektromagnetycznym, co ma w teorii spalić wszystkie elementy maszyn napędzanych prądem: od lampy do superkomputera. Jednak część ciężkiej artylerii Kima działa na napędzie ręcznym. Każda salwa na północ spowoduje natychmiastową salwę na południe. Bronią konwencjonalną, nuklearną, chemiczną i biologiczną. Seul ulegnie zniszczeniu.

Rakiety polecą też na Japonię. Chyba że amerykańskie uderzenie będzie tak precyzyjne, że za jednym zamachem zniszczy całe lotnictwo, artylerię i broń rakietową KRLD – na ziemi, nad ziemią, pod ziemią, na wodzie i pod wodą.

Atak frontalny piechotą i czołgami, nawet ze wsparciem lotniczym, to samobójstwo. Wzdłuż granicy i wybrzeży leżą nie tylko pola minowe, ale również bunkry i rozmaite podziemne umocnienia i pułapki. Wojska północnokoreańskie natychmiast będą kontratakować podziemnymi tunelami...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
PKO BP wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat dla klientów

PKO Bank Polski poinformował, że w nocy z 19 na 20 lipca mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do serwisów internetowych i aplikacji. Transakcje kartą płatniczą będą działały normalnie.

Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic

Z lipcowego sondażu pracowni Opinia24 wynika, że większość Polaków popiera inicjatywy Ruchu Obrony Granic Roberta Bąkiewicza. Przeciwną opinię wyraziło jedynie 34 proc. badanych.

Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali

Lider partii Razem Adrian Zandberg spotkał się w piątek z prezydentem elektem Karolem Nawrockim. Tematem rozmowy były sprawy dotyczące polityki społecznej i mieszkaniowej.

UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny Wiadomości
UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny

Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w piątek w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji - poinformowała duńska prezydencja w Radzie UE. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny.

Merz: Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce z ostatniej chwili
Merz: "Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce"

Merz odpowiadał w piątek na pytania dziennikarzy podczas corocznej „letniej konferencji prasowej”, na której omawiane są osiągnięcia rządu federalnego i stojące przed nim wyzwania. Podczas konferencji nie ukrywał, że wynik wyborów w Polsce nie był po jego myśli.

Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu – oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. koalicji chętnych, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

REKLAMA

Prof. Chodakiewicz dla "TS": Czy USA będą kontratakować na Półwyspie Koreańskim? Czy wybuchnie wojna?

Temat wałkuje prasa, a szepty i spekulacje narastają, a wręcz wybuchają medialną niemal histerią za każdym razem, gdy naczelny wódz Kim Dzong Un testuje swoje rakiety. Co znów niedługo ma nastąpić. Rady dla prezydenta Donalda Trumpa oscylują między rozmaitymi ekstremami. Z jednej strony pacyfistycznie: „poddajemy się,” albo „odrzucamy z góry opcję wojny i negocjujemy”, nawet jak z tego nic nie wychodzi. Z drugiej strony: „bombardujmy” i zobaczymy, co będzie. Albo po prostu: „inwazja”.
 Prof. Chodakiewicz dla "TS": Czy USA będą kontratakować na Półwyspie Koreańskim? Czy wybuchnie wojna?
/ Fotolia
Prof. Marek Jan Chodakiewicz

Nie uważam, aby wojna była świetnym pomysłem. Jest wiele przeciwwskazań. Dla mnie również osobistych: na granicy między Koreą Północną a Południową mieszkają osoby mi drogie: moi przyjaciele, koledzy, absolwenci naszej uczelni…

(...)

Co mogą zrobić Stany Zjednoczone? Plan minimum – zadać celny cios. Plan maksimum – podbić KRLD. Można ostrzelać stanowiska broni rakietowej. Zbombardować je. Szkopuł w tym, że centra takie są ukryte, a broń przenoszona. To samo dotyczy ośrodków dowodzenia. Więc w co strzelać? Można zastosować atak impulsem elektromagnetycznym, co ma w teorii spalić wszystkie elementy maszyn napędzanych prądem: od lampy do superkomputera. Jednak część ciężkiej artylerii Kima działa na napędzie ręcznym. Każda salwa na północ spowoduje natychmiastową salwę na południe. Bronią konwencjonalną, nuklearną, chemiczną i biologiczną. Seul ulegnie zniszczeniu.

Rakiety polecą też na Japonię. Chyba że amerykańskie uderzenie będzie tak precyzyjne, że za jednym zamachem zniszczy całe lotnictwo, artylerię i broń rakietową KRLD – na ziemi, nad ziemią, pod ziemią, na wodzie i pod wodą.

Atak frontalny piechotą i czołgami, nawet ze wsparciem lotniczym, to samobójstwo. Wzdłuż granicy i wybrzeży leżą nie tylko pola minowe, ale również bunkry i rozmaite podziemne umocnienia i pułapki. Wojska północnokoreańskie natychmiast będą kontratakować podziemnymi tunelami...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe