Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"

Co musisz wiedzieć:
- Polska odwołała swojego ambasadora z Węgier, co Budapeszt uznał za obniżenie rangi relacji.
- Péter Szijjártó stwierdził, że „Polska jest za wojną, a Węgry za pokojem”, wskazując na odmienne podejście obu krajów do rosyjskiej agresji na Ukrainę.
- Spór nasilił się po tym, jak Węgry przyznały azyl b. wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, co Warszawa uznała za gest nieprzyjazny i sprzeczny z zasadami lojalności w UE.
W środę sekretarz stanu w węgierskim MSZ Levente Magyar napisał na Facebooku, że „Polska ostatecznie odwołała swojego ambasadora na Węgrzech, oficjalnie obniżając poziom dwustronnych relacji dyplomatycznych”.
- Warszawa szykuje się na oblężenie. Kultowy zespół zagra w weekend na Narodowym
- Dzieciom zakazano zabaw na zewnątrz. Niemcy bezradni, problem już jest Polsce
- Andrzej Gajcy ujawnia: Tak Tusk chce się pozbyć Hołowni
- Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu
- IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami. Alerty w kilku województwach
- Agresywna Niemka zaatakowała wolontariusza Ruchu Obrony Granic na moście w Słubicach. Jest nagranie
- Imigrant podpalił nastolatkę. Horror w letnim kurorcie
- Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie "za krzywdy"
- Nasz news. Tusk chce się zemścić na Hołowni, może oberwać Państwowa Inspekcja Pracy
Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"
Stopniowe pogarszanie się stosunków politycznych doprowadziło do tego godnego ubolewania kroku, który nie ma precedensu w historii relacji z naszymi środkowoeuropejskimi partnerami
– dodał.
Nigdy nie ingerujemy w decyzje innych krajów dotyczące wysyłania lub niewysyłania ambasadorów. Każdy kraj ma suwerenne prawo decydować, kto powinien go reprezentować. Zawsze z szacunkiem przyjmowaliśmy polskich ambasadorów, kimkolwiek by oni nie byli
- powiedział w czwartek szef węgierskiej dyplomacji.
W jego ocenie „obecny rząd Polski jest za wojną, a my jesteśmy za pokojem”.
Uważamy, że współpraca między oboma krajami powinna obejmować coś więcej niż tylko to, co myślimy o wojnie, ale polski rząd najwyraźniej nie potrafi patrzeć dalej
- powiedział Péter Szijjártó, odnosząc się do stosunku Warszawy i Budapesztu do rosyjskiej wojny w Ukrainie.
Odwołanie ambasadora w Budapeszcie
Rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński potwierdził w czwartek że we wtorek Sebastian Kęciek zakończył pracę jako polski ambasador na Węgrzech. Zaznaczył jednak, że wbrew twierdzeniu strony węgierskiej zakończenie przez Kęcieka pracy jako ambasadora na Węgrzech nie oznacza trwałego obniżenia poziomu dwustronnych relacji dyplomatycznych.
Zaznaczył, że wynika ono z „normalnej rotacji” na tym stanowisku.
W grudniu szef polskiego MSZ Radosław Sikorski wezwał polskiego ambasadora na Węgrzech „na bezterminowe konsultacje w Warszawie” po tym, jak kraj ten udzielił azylu posłowi PiS, b. wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, który jest podejrzany w śledztwie dotyczącym działania Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS.
Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się na jego areszt, a później - na wniosek prokuratury - wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania.
Rzecznik polskiego MSZ wyjaśnia
Powód, dla którego pan ambasador Sebastian Kęciek został odwołany do Warszawy, nie ustał, a był następujący: Węgry wykonały w stosunku do Polski gest nieprzyjazny, sprzeczny z zasadą lojalności w UE, czyli przyznały azyl polityczny b. wiceministrowi w MS Romanowskiemu, który jest oskarżony o przestępstwa kryminalne i finansowe, a dodatkowo jeszcze zaznaczał wcześniej, że będzie się stawiał na wszelkie wezwania prokuratury
- podkreślił Wroński.
Co zrobił i gdzie jest Marcin Romanowski?
Marcin Romanowski jest ścigany przez polską prokuraturę w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Usłyszał zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowania konkursami na środki z tego funduszu. Według samego Romanowskiego jest to zemsta polityczna przy użyciu prokuratury.
W grudniu 2024 roku sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania, a kilka dni później okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. W rozmowie z "Faktem" poseł Jarosław Sachajko z Koła Wolnych Republikanów powiedział, że Marcin Romanowski być może ukrywa się z powodu obaw o własne życie.